Stymulacja letrozolem
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie niestety lipa w tym miesiacu. Nic nie uroslo. Dziwnie ze raz reaguje na dana dawke letrozolu a raz nie. Lekarz twierdzi ze w moim przypadku nie czekalby 6 cykli stymulowanych na laparoskopie tylko przeprowadzal ja od razu, bo jajniki nie sa w dobrym stanie. Co myslicie? Kurcze mialam nadzieje ze jednak cos urosnie....
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnylamienka wrote:U mnie niestety lipa w tym miesiacu. Nic nie uroslo. Dziwnie ze raz reaguje na dana dawke letrozolu a raz nie. Lekarz twierdzi ze w moim przypadku nie czekalby 6 cykli stymulowanych na laparoskopie tylko przeprowadzal ja od razu, bo jajniki nie sa w dobrym stanie. Co myslicie? Kurcze mialam nadzieje ze jednak cos urosnie....
moja droga, ja w tym cyklu mialam miec bezowulacyjny, a zaszlam w ciaze:) trzeba miec do konca nadzieje ona czyni cuda:) -
Ja dziś mam wizytę. Zastanawiam się jak mi zapisze zastrzyki skoro Święta będą i nie będzie monitoringu. A nie chciałabym stracić cyklu, bo już trzeci miesiąc faszeruje się lamettą. Następny monitoring najwcześniej za tydzień czyli w 14 dc i może już być za późno na zastrzyk.
czy Wam też tak włosy wypadają po tym leku?Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2015, 07:58
-
nick nieaktualnyJokaa wrote:Ja dziś mam wizytę. Zastanawiam się jak mi zapisze zastrzyki skoro Święta będą i nie będzie monitoringu. A nie chciałabym stracić cyklu, bo już trzeci miesiąc faszeruje się lamettą. Następny monitoring najwcześniej za tydzień czyli w 14 dc i może już być za późno na zastrzyk.
czy Wam też tak włosy wypadają po tym leku?
Ja zazywam letrozol, dobrze sie czuje po tym leku. moze umow sie wczesniej do lekarza, obliczy jak szybko rosnie pecherz i przepisze zastrzyk -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyA jeśli chodzi o lamette to ja się dobrze po niej czuje. Nie mam skutków ubocznych, a zastrzyki można brać codzienne lub co drugi dzień w zależności od tego jak widzi to lekarz. Ja bralam najpierw trzy zastrzyki co drugi dzień a w 13dc szlam na monitoring i potem dostalam jeszcze 2 zastrzyki i monitoring w 16dc. Były dwa pęcherzyki dominujące wiec zastrzyk z ovitelli robilam sobie na drugi dzień wieczorem a juz 18dc była owulacja, potwierdzona monitoringiem. A teraz czekam na efekty. Temp wysoka ,wrażliwe piersi,kremowy śluz i bol prawego jajnika. Byle do pt.
-
Ja wlasnie jestem po wizycie, w tym cyklu również dwa pęcherzyki dominujące 2,5 cm oraz 2,0 - oby tym razem sie udało! Trzeba dalej działać
Aska84 lubi tę wiadomość
Czerwiec 2024 - punkcja - pobrano 12 🥚
Uzyskano 2 x 4AA ❄️❄️
5.08 transfer zarodka z 5 doby 🤞
5 dpt progesteron 25ng/ml
8dpt progesteron 40,20ng/ml || beta >2,3 😢
16.10 II transfer
11 dpt BetaHcg = 308
13 dpt BetaHcg = 680
14 dpt plamienie
15 dpt BetaHCG = spadek ma 540 😢 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJokaa wrote:Aska84, idę dzisiaj. Może już coś będzie widać chociaż to 7dc. Ostatnio 13dc była owulka to może jej to coś pomoże przy obliczaniu. A Ty będziesz w tym cyklu mieć zastrzyki?
Sama nie wiem. Po Letrozolu zaszłam w ciaze. Zobaczymy czy był to przypadek czy faktycznie leki pomagają. -
U mnie jakieś dwa pęcherzyki rosną, może trzy ale nie była pewna lekarka, bo jeszcze małe - 7 dc był. Podejrzewa u mnie LUF, czyli niepękanie pęcherzyków. Pęcherzyk wygląda jakby pękł, temperatura rośnie a komórka jajowa się nie uwolniła Trochę święta przeszkadzają w monitoringu. Za tydzień idę podejrzeć, co tam i jeśli jeszcze będą ładne pęcherzyki to od razu dostaję zastrzyk. Jak nie zdążymy to od następnego cyklu zastrzyki. Dziwi mnie tylko, że taki ładny progesteron był, więc nie wiem czy pęcherzyk pękł czy nie. Ale to by się zgadzało, bo do tej pory pęcherzyki rosły, niby pękały a progesteron niski był zawsze, więc może już od dawna mam ten LUF.
Pozostaje mieć nadzieję, że albo teraz pękną same albo poczekają grzecznie i ładnie na zastrzyk za tydzień. -
nick nieaktualnyJokaa wrote:U mnie jakieś dwa pęcherzyki rosną, może trzy ale nie była pewna lekarka, bo jeszcze małe - 7 dc był. Podejrzewa u mnie LUF, czyli niepękanie pęcherzyków. Pęcherzyk wygląda jakby pękł, temperatura rośnie a komórka jajowa się nie uwolniła Trochę święta przeszkadzają w monitoringu. Za tydzień idę podejrzeć, co tam i jeśli jeszcze będą ładne pęcherzyki to od razu dostaję zastrzyk. Jak nie zdążymy to od następnego cyklu zastrzyki. Dziwi mnie tylko, że taki ładny progesteron był, więc nie wiem czy pęcherzyk pękł czy nie. Ale to by się zgadzało, bo do tej pory pęcherzyki rosły, niby pękały a progesteron niski był zawsze, więc może już od dawna mam ten LUF.
Pozostaje mieć nadzieję, że albo teraz pękną same albo poczekają grzecznie i ładnie na zastrzyk za tydzień.
Na bank pękły:) ja mam czysty teren zaczynam znów starania z letrozolem:) -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Brtiii86 wrote:Zaczynam od nowa. Dziś mój 2dc i ponownie lametta po 2 tabletki rano i tak przez 5 dni.
Aska84 powiedz kochana po ile tabletek Ty bierzesz?
Oby ten cykl był udanyCzerwiec 2024 - punkcja - pobrano 12 🥚
Uzyskano 2 x 4AA ❄️❄️
5.08 transfer zarodka z 5 doby 🤞
5 dpt progesteron 25ng/ml
8dpt progesteron 40,20ng/ml || beta >2,3 😢
16.10 II transfer
11 dpt BetaHcg = 308
13 dpt BetaHcg = 680
14 dpt plamienie
15 dpt BetaHCG = spadek ma 540 😢