X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Stymulacja letrozolem
Odpowiedz

Stymulacja letrozolem

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 kwietnia 2015, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Brtiii86 wrote:
    Zaczynam od nowa. Dziś mój 2dc i ponownie lametta po 2 tabletki rano i tak przez 5 dni.
    Aska84 powiedz kochana po ile tabletek Ty bierzesz?


    Ja biorę po 1 tabletce 3-7 dzien. Właśnie wczoraj wzięłam ostatnia i dziś działamy:))

    Karola138 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 kwietnia 2015, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aska84 wrote:
    Ja biorę po 1 tabletce 3-7 dzien. Właśnie wczoraj wzięłam ostatnia i dziś działamy:))
    Juz działanie? No no to owocnych starań oczywiście. Ja w następny pon IDE na monit sprawdzić jak rosną.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 kwietnia 2015, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola138 wrote:
    Ja tez bralam po 2 tabletki lametty od 2-6 dc i zawsze mialam dwa pęcherzyki dominujące. Wlasnie jestem po owu, 19dc... teraz pozostaje czekać
    Oby ten cykl był udany :)
    Trzymam kciuki. Szczęśliwego finału kochana.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2015, 11:10

  • lamienka Koleżanka
    Postów: 67 13

    Wysłany: 7 kwietnia 2015, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola138 wrote:
    Ja tez bralam po 2 tabletki lametty od 2-6 dc i zawsze mialam dwa pęcherzyki dominujące. Wlasnie jestem po owu, 19dc... teraz pozostaje czekać
    Oby ten cykl był udany :)
    To za ile testujesz? Za 2 tygodnie pewnie. Dziewczyny u mnie w otoczeniu prawdziwy baby boom. Niezly wysyp. Moze pora roku i pogoda sprzyja? Kto wie...:-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2015, 00:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Brtiii86 wrote:
    Juz działanie? No no to owocnych starań oczywiście. Ja w następny pon IDE na monit sprawdzić jak rosną.


    A na co mam czekać?:) jestem wyposzczona:)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2015, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aska84 wrote:
    A na co mam czekać?:) jestem wyposzczona:)
    Ha ha nieźle. To udanych działań. Ja jeszcze odpoczywam przed działaniami:)

  • Karola138 Ekspertka
    Postów: 151 64

    Wysłany: 8 kwietnia 2015, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lamienka wrote:
    To za ile testujesz? Za 2 tygodnie pewnie. Dziewczyny u mnie w otoczeniu prawdziwy baby boom. Niezly wysyp. Moze pora roku i pogoda sprzyja? Kto wie...:-)

    Myślę ze w przyszly weekend sprawdzę czy cos wyszlo z tych pęcherzyków, akurat to termin (nie)spodziewanej miesiączki...ehb najgorsze to czekanie:/
    A u mnie podobnie baby boom, w około same brzuszki :) moze i my do nich dołączymy...kto wie? ;)

    Czerwiec 2024 - punkcja - pobrano 12 🥚
    Uzyskano 2 x 4AA ❄️❄️

    5.08 transfer zarodka z 5 doby 🤞
    5 dpt progesteron 25ng/ml
    8dpt progesteron 40,20ng/ml || beta >2,3 😢
  • Jokaa Ekspertka
    Postów: 123 51

    Wysłany: 9 kwietnia 2015, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj miałam zastrzyk Ovitrelle. Były 3 ładne pęcherzyki i lekarka zdecydowała się podać zastrzyk pomimo tego, że temperatura zaczęła mi się podnosić - nie była pewna, czy jakiś pęcherzyk już pękł wcześniej ale powiedziała, że zawsze jest szansa, że nic wcześniej nie pękło i szkoda jej zmarnować takie ładne pęcherzyki. Poza tym chciała też zobaczyć jak ja reaguje na zastrzyk, czy w ogóle on coś pomoże.

    A ja mam jakieś przeczucie, że teraz i tak nic z tego nie będzie, bo temp jakoś mało skoczyła, śluz niepłodny jest i szyjka też nie pokazuje dni płodnych. Może jeden się wchłonął po prostu. Za tydzień idę sprawdzić czy pozostałe na zastrzyk zareagowały.

    Dziewczyny, jak się czułyście po Ovitrelle czy podobnych zastrzykach? Bo mnie zaczął boleć jajnik znowu i to tak mocno, przy chodzeniu zwłaszcza.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 kwietnia 2015, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jokaa wrote:
    Wczoraj miałam zastrzyk Ovitrelle. Były 3 ładne pęcherzyki i lekarka zdecydowała się podać zastrzyk pomimo tego, że temperatura zaczęła mi się podnosić - nie była pewna, czy jakiś pęcherzyk już pękł wcześniej ale powiedziała, że zawsze jest szansa, że nic wcześniej nie pękło i szkoda jej zmarnować takie ładne pęcherzyki. Poza tym chciała też zobaczyć jak ja reaguje na zastrzyk, czy w ogóle on coś pomoże.

    A ja mam jakieś przeczucie, że teraz i tak nic z tego nie będzie, bo temp jakoś mało skoczyła, śluz niepłodny jest i szyjka też nie pokazuje dni płodnych. Może jeden się wchłonął po prostu. Za tydzień idę sprawdzić czy pozostałe na zastrzyk zareagowały.

    Dziewczyny, jak się czułyście po Ovitrelle czy podobnych zastrzykach? Bo mnie zaczął boleć jajnik znowu i to tak mocno, przy chodzeniu zwłaszcza.
    Po ovitelli czulam się dobrze. Nic mnie nie bolalo. Pęcherzyk dominujący pękł bo monitoring potwierdził obecność ciałka żółtego. Minit miałam tez tydzień po podaniu. A może boli Cie to miejsce w które wstrzykiwalas zastrzyk?

  • Jokaa Ekspertka
    Postów: 123 51

    Wysłany: 10 kwietnia 2015, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zastrzyk miałam w pośladek i leciutko tylko bolało to miejsce. Wczoraj było mi niedobrze jak w ciąży i bardzo czułam jajniki. Miałam też wzdęcia straszne jakby mi miało brzuch rozsadzić. Dzisiaj już lepiej, tylko trochę jajnik pobolewa. W końcu to hormon ciążowy, więc objawy takie ciążowe mogły być.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 kwietnia 2015, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jokaa wrote:
    Zastrzyk miałam w pośladek i leciutko tylko bolało to miejsce. Wczoraj było mi niedobrze jak w ciąży i bardzo czułam jajniki. Miałam też wzdęcia straszne jakby mi miało brzuch rozsadzić. Dzisiaj już lepiej, tylko trochę jajnik pobolewa. W końcu to hormon ciążowy, więc objawy takie ciążowe mogły być.
    Ja zastrzyk z ovitelli miałam w brzuch tak na wysokości pępka,po prawej stronie sobie wstrzykiwalam.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 kwietnia 2015, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jakies mam dziwne przeczucie ze ja tez dostanę zastrzyki:(

  • lamienka Koleżanka
    Postów: 67 13

    Wysłany: 12 kwietnia 2015, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jesli tylko pomoglyby zastrzyki to lepiej sie temu poddac. Ja za 10 dni bede sobie robic zastrzyki z gonalu.

  • Najjulka Znajoma
    Postów: 30 26

    Wysłany: 13 kwietnia 2015, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Od dzisiaj letrozole, ehh oby podziałało...

    Najjulka
  • lamienka Koleżanka
    Postów: 67 13

    Wysłany: 13 kwietnia 2015, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najjulka wrote:
    Od dzisiaj letrozole, ehh oby podziałało...
    Hej Nie martw się będzie dobrze :) W końcu na każdą z nas coś musi zadziałać. A powiedz dlaczego zastosowano u Ciebie letrozol? Nie reagowałaś na clo?

  • Najjulka Znajoma
    Postów: 30 26

    Wysłany: 13 kwietnia 2015, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak miałam 4 cykle na clo i raz było lepiej raz gorzej, późna owu na clo, bo po 20dc. Po tym lekarz wpisał mnie na laparoskopię zabiegową! Chwila rozpaczy i zmieniłam lekarza, zaczęłam leczenie w specjalistycznej klinice. Zrobione wyniki hormonów bez zarzutów, ale owu brak. Tak podobno jest przy pcos. I stąd letrozol. W 14 dc monitoring i zobaczymy co dalej :)

    Najjulka
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 kwietnia 2015, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ok to ja od dziś zastrzyk menopur. Potem jeszcze trzy. W 10,12,14dc i monitoring na drugi dzień.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 kwietnia 2015, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aska84 wrote:
    Jakies mam dziwne przeczucie ze ja tez dostanę zastrzyki:(
    Ja tez mam zastrzyki. Od dziś. Co drugi dzień. Dasz rade kochana. Każda da:)

  • Najjulka Znajoma
    Postów: 30 26

    Wysłany: 13 kwietnia 2015, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    co zadecydowało, że dostałyście zastrzyki na pęknięcie? jestem jeszcze w tym zielona :)

    Najjulka
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 kwietnia 2015, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najjulka wrote:
    co zadecydowało, że dostałyście zastrzyki na pęknięcie? jestem jeszcze w tym zielona :)
    U mnie było tak,ze dostalam zeby pęcherzyki na pewno pękły.bo szkodaby było zmarnowac cykl.

‹‹ 22 23 24 25 26 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

4 propozycje pysznych koktajli na ciążowe dolegliwości!

Cierpisz na typowo ciążowe dolegliwości? Twój układ pokarmowy jest bardzo wrażliwy i męczą Cię ciągłe niestrawności? A może nie możesz poradzić sobie z bolesnymi skurczami łydek? Poznaj kilka prostych i naturalnych sposobów na ciążowe dolegliwości - odkryj przepisy na koktajle! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża - najważniejsze rzeczy, które powinnaś wiedzieć oczekując dziecka

Są rzeczy, które każda kobieta w ciąży powinna wiedzieć. Podstawowa wiedza o ciąży zapewni Ci komfort i bezpieczeństwo zarówno Twoje jak i Twojego dziecka. Przeczytaj między innymi od kiedy liczony jest początek ciąży, o jakich badaniach w ciąży nie możesz zapomnieć lub czy plamienie w ciąży jest niebezpieczne. 

CZYTAJ WIĘCEJ