Stymulacja letrozolem
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyBrtiii86 wrote:Ja miałam dopiero 2 cykle z lametta i zastrzykami. Owulacja jest. Także w końcu wiadomo co muszę brać. Lametta słabo działa na mnie,dlatego mam tez zastrzyki 4 co dwa dni biorę. Po tym mam dwa dominujące pecherzyki. Ja próbuje juz iui, bo skoro owulacja jest,nasienie Meza dobre to warto spróbować. Moglabym oczywiście jeszcze poczekać ze 2-3 cykle i próbować naturalnie,ale zastrzyki tez kosztują. Także teraz w tym cyklu podchodziły do iui. Wierze ze będzie to ten szczęśliwy:-)
-
nick nieaktualnyWszystko naprawione:) odstawiam Bromergon, Duphaston i staram sie tylko z Letrozolem. Strasznie po tych lekach tyłam. Pecherzyki pięknie pękają teraz tylko sie wstrzelić. Dziś na wizycie widziałam na monitorze zdjęcie 13-tygodniowego maleństwa pacjentki która była przede mną. Pytam lekarki z uśmiechem na twarzy "pani doktor kiedy ja zobaczę u siebie takie piękne USG?" a ona "ktoś bardzo ćwiczy Pani cierpliwość, ale juz niedługo..."
anioł nie lekarz.
I jak tu nie mieć nadziei, no jak?aszka, Jokaa, Rudzik39 lubią tę wiadomość
-
Hej
Aska to pozostaje mi tylko trzymać kciuki za ten odpowiedni moment
Ja ok niedzieli powinnam dostać @. Nie wiem czemu w okolicach jajników znowu mnie kłuje jakby na owu. Przed owu mega mi tak pulsowały kilka dni było spokoju i teraz od nowa. Nie chcę się na nic nastawiać, ale tak bardzo się boję czy się uda bo tak bardzo bym już chciałaaszka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMoni wrote:Hej
Aska to pozostaje mi tylko trzymać kciuki za ten odpowiedni moment
Ja ok niedzieli powinnam dostać @. Nie wiem czemu w okolicach jajników znowu mnie kłuje jakby na owu. Przed owu mega mi tak pulsowały kilka dni było spokoju i teraz od nowa. Nie chcę się na nic nastawiać, ale tak bardzo się boję czy się uda bo tak bardzo bym już chciała
Bedzie dobrze. Głęboko wierze ze wszystkim nam sie uda wkrótce zaciążyćaszka, Moni lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
Czytam Wasze zmagania , u mnie zbyt wysokie TSH do zajścia w ciąże i najprawdopodobniej problem z owulacją.
W tym miesiącu pierwszy raz będę się faszerować letrozolem a potem w 14 dniu cyklu sprawdzanie na usg.
Zobaczymy czy to coś pomoże ,to już mój trzeci ginekolog w ciągu ostatniego roku.
Jeden zbagatelizował moje tsh ,drugi stwierdził że wszystko ok ale powinnam udać się do endokrynologa i dalej próbować,a trzeci od razu przepisał euthyrox 25 i leki na stymulację owulacji.
Staram się wierzyć ,że tym razem się uda,w końcu za parę miesięcy stuknie mi 40
i mój ginekolog mówi,że może juz u mnie ciężko ze zdrowymi i w pełni wykształconymi komórkami.
Michaś [*] - 04.06.2014r.(20 tc) -
nick nieaktualnyRudzik39 wrote:Czytam Wasze zmagania , u mnie zbyt wysokie TSH do zajścia w ciąże i najprawdopodobniej problem z owulacją.
W tym miesiącu pierwszy raz będę się faszerować letrozolem a potem w 14 dniu cyklu sprawdzanie na usg.
Zobaczymy czy to coś pomoże ,to już mój trzeci ginekolog w ciągu ostatniego roku.
Jeden zbagatelizował moje tsh ,drugi stwierdził że wszystko ok ale powinnam udać się do endokrynologa i dalej próbować,a trzeci od razu przepisał euthyrox 25 i leki na stymulację owulacji.
Staram się wierzyć ,że tym razem się uda,w końcu za parę miesięcy stuknie mi 40
i mój ginekolog mówi,że może juz u mnie ciężko ze zdrowymi i w pełni wykształconymi komórkami.
Michaś [*] - 04.06.2014r.(20 tc)
Ja tez zażywam euthyrox25 i Letrozol. U mnie cała gospodarka hormonalna wyregulowała sie po tych lekach tak wiec głęboko wierze ze i u Ciebie bedzie dobrze:)Rudzik39 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJokaa wrote:Dziewczyny, jutro chwila prawdy. Jak beta ujemna to za dwa tygodnie pierwsza wizyta w klinice.
aszka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJokaa wrote:Temperatura zleciała na łeb na szyję Nawet nie poszłam na bete. Dzisiaj jeszcze wzięłam duphaston. Jak jutro będzie taka sama albo niższa to nic z tego. Z drugiej strony czuję ulgę, że w następnym cyklu odpocznę od stymulacji.
I wlasnie dlatego koncze z mierzeniem temp. Za bardzo mnie stresuja te ciagle skoki. Jak mam zajsc do zajde.
-
A ja mierze, bo to mi daje informację, czy odstawić duphaston. Jak spada tempka to nie muszę na betę lecieć. U mnie odstawienie duphastonu jeśli byłabym w ciąży może skończyć się poronieniem. Zresztą już się przyzwyczailam do mierzenia. Ponad rok już mierzę.
-
nick nieaktualnyJa też przestałam mierzyć temperaturę.
Ogólnie odpuściłam wsłuchiwanie się w swój organizm.
Niepotrzebnie się nakręcałam i PMS brałam za wczesne objawy ciąży.
Moja przyjaciółka doradziła aby po prostu wyleczyć to co jest do wyleczenia i przestać obsesyjnie myśleć o zajściu w ciążę.
W jej przypadku to się sprawdziło,wyleczyła tarczycę i chory jajnik,wyjechała z mężem na wycieczkę a po miesiącu okazało się,że jest w ciąży
Wierzę kobietki,że grunt to dobra diagnoza lekarska i skuteczne leczenie.
Druga sprawą jest to co nam siedzi w głowie.
Wierzę ,ze w końcu każda z nas przytuli swojego ślicznego,zdrowego
bobasa
Michaś[*] 04.06.2014 (20tc)Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2015, 10:42
Brtiii86, Aska84 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBrtiii86 wrote:Kochane a ja walcze z torbiela. Duża. Ten cykl bez starań. Ale tak jak pisze Rudzik tez jestem zdania ze każda z nas będzie mieć maluszka:-) skoro walczymy,leczymy się to spełni się nasze marzenie. Ja w to mocno wierze.
A pewnie ze każda z Nas sie doczeka. Ja za 7 dni testuje. Obiecałam sobie ze w tym cyklu tego nie zrobię ale zawsze gdy zbliżają sie te dni to dreszczyk emocji rośnie;)) pęcherz pięknie pęknal wiec szanse są bardzo duże:)) może to ten cykl. Może wreszcie sie uda. -
Aska84 wrote:A pewnie ze każda z Nas sie doczeka. Ja za 7 dni testuje. Obiecałam sobie ze w tym cyklu tego nie zrobię ale zawsze gdy zbliżają sie te dni to dreszczyk emocji rośnie;)) pęcherz pięknie pęknal wiec szanse są bardzo duże:)) może to ten cykl. Może wreszcie sie uda.
Kurcze a ja jakoś boję się tego testowania. Niby dziś powinnam dostać @ brzuch z rana lekko okresowo pobolewał ale póki co cisza nie ma @. Nie wiem jak dziś nie dostanę to może skusze jutro z rana na sikańca choć jakoś większych nadziwi sobie nie robię