X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Wygrałyśmy z PCOS!
Odpowiedz

Wygrałyśmy z PCOS!

Oceń ten wątek:
  • Chanela Autorytet
    Postów: 1946 1498

    Wysłany: 16 grudnia 2014, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hana ale słodziak, aż chce się schrupać :) a jakie stópki prześliczne.

    HANA lubi tę wiadomość

    201501275365.png
    p19uk0s3zyd2g4e9.png
  • gosia81 Autorytet
    Postów: 655 785

    Wysłany: 16 grudnia 2014, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hana jakie profesjonalne foto, jak ze Studia, a ja zawsze takie na łapu capu robione wrzucam hi hi hi
    cudna dziewczynka! jeszcze raz gratuluję!

    a tu mój Miś 6 tygodniowy (normalnie boję się go zważyć)

    http://i1271.photobucket.com/albums/jj626/malame99/dscf2154_zps6b3aff37.jpg

    kami1, HANA, kasjja, Chanela, Anna255, sebza lubią tę wiadomość

    f2wl3e5epdkwr2t5.png
    5b09anliajytu9pv.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 grudnia 2014, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    HANA co za piękniocha z tej córeczki :) nie mogę się napatrzeć na nią.

    Gosiu Michaś przystojniak! Zalotny uśmiech :D no i męska postura, nie ma co :P

    Sebza oby do stycznia :)

    kami1, HANA, gosia81 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 grudnia 2014, 14:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hana, Gosia piekne dzieciaki ! Buhhaa Hana mam nadzieje ze twoje malenstwo bedzie oaza spokoju a nie typem 'ibiza o 1 w nocy', zaczelo sie mysle kolo 3 tygodnia i z dnia na dzien Misiek jest coraz bardziej rozrywkowy ( ku rozpaczy rodzicow ktorzy chca spac . Illoe, Chanela jak sie czujecie dziewczyny? Juz sie nie moge doczekac raportow z waszych porodow! Kasija a jak twoja coreczka sie miewa i Ty :)

    HANA, gosia81 lubią tę wiadomość

  • HANA Autorytet
    Postów: 533 807

    Wysłany: 16 grudnia 2014, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia jaka pyza kochana! Ja moją też tak podtuczę :D

    Kami1 Spanie za dwa lata :D

    Ej laski jestem mamą! Ja jestem mamą! Nadal nie mogę uwierzyć, że sie udało dotrwać i Kluska jest już z Nami.

    A ile bedziecie czekaly na kolejne? :D Jak wszystkie zaszłysmy ładnie w jednym czasie to drugie(trzecie) bobasy może wystartujemy razem :D

    kami1, kasjja, Nina, gosia81 lubią tę wiadomość

  • kasjja Autorytet
    Postów: 561 594

    Wysłany: 16 grudnia 2014, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj Hana :D endorfiny, chce już drugie i trzecie :D no, fajnie tam macie :) super mama i dzidzia układna :) oby tak dalej :)

    u nas marudnie, więc mało mnie. Co tylko chcę ją odłożyć i cokolwiek zrobić, cokolwiek, to robi uuuu jak wściekła foczka i dopóki się daje to robię to cokolwiek a jak yyyyuuu przechodzi w ryk jak u zarzynanego dzika, to porzucam to cokolwiek
    o jak teraz..

    kami1, HANA, gosia81 lubią tę wiadomość

    l22nzbmhsqrq54a6.png
    mhsv15nmkhg23r51.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 grudnia 2014, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    och skad ja to znam:)

  • Nina Autorytet
    Postów: 3522 4056

    Wysłany: 16 grudnia 2014, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hana cudowna Anielcia! aż się tęskni do czssów gdy maleństwo tylko jadło, spało itp hahaha

    Gosiu Michaś super facet!!!

    Ja już chce następne, ale kp nadal i tylko raz miałam okres dop po porodzie, pewnie ciężko będzie, ale nie zabezpieczamy się w ogóle, co ma by ć to będzie!

    kami1, HANA, gosia81, sebza lubią tę wiadomość

    ijpbx1hp0l1f6pzg.png
    dqprj44jred240is.png
  • gosia81 Autorytet
    Postów: 655 785

    Wysłany: 17 grudnia 2014, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po urodzeniu pierworodnego zaczęłam się starać o drugie dziecko po 3 miesiącach, ale zeszło nam na to prawie 4 lata. Dziś myślę, że był w tym palec boży, bo nie wiem jakbym sobie dała radę z dwoma maluchami.
    Ale co ma być i tak będzie, no nie?

    Gratuluję decyzji tym, które myślą już o drugim dziecku!

    kami1, Nina lubią tę wiadomość

    f2wl3e5epdkwr2t5.png
    5b09anliajytu9pv.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 grudnia 2014, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kami1 wrote:
    Illoe, Chanela jak sie czujecie dziewczyny? Juz sie nie moge doczekac raportow z waszych porodow!

    Ja się czuję fantastycznie :) Mała urządza sobie chyba trening zumby ok 7 rano już drugi dzień z rzędu :D zacieszam z tego strasznie, bo nie tęsknię za czasami, kiedy jej nie czułam. Teraz chociaż wiem, że jest ok i jestem spokojna :)
    A z tymi staraniami o drugie to poczekajcie na mnie, ja tam przed połową marca nie mam zamiaru się rozpakowywać ;)

    kasjja, kami1, Nina, Chanela, HANA, gosia81, sebza lubią tę wiadomość

  • Chanela Autorytet
    Postów: 1946 1498

    Wysłany: 17 grudnia 2014, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie w porządku, z dnia na dzień coraz ciężej i ruchy coraz bardziej bolesne, ale to dobrze, to znaczy że Weronika rośnie. Tylko martwią mnie takie bóle jakby ktoś mi w brzuchu nożem jeździł, czasem tak mam. Ale to może z nerwów bo znowu nie śpię, śnią mi się okropne porody i powikłania. Mam nadzieję że dzisiaj padnę ze zmęczenia, ile w końcu można nie spać? Żartuję do męża że ja już trenuję na sucho żeby być przygotowanym.

    Gosiu jakiego masz prześlicznego kluska i jak się uśmiecha w Twoją stronę.

    HANA, gosia81 lubią tę wiadomość

    201501275365.png
    p19uk0s3zyd2g4e9.png
  • HANA Autorytet
    Postów: 533 807

    Wysłany: 17 grudnia 2014, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Liloe poczekamy ;) Do marca zleci szybko ;)

    Chanela to chyba standardowe sny ;) Mi sie snily porody co noc, komplikacje wypadki inne. Wlasciwie to wiecej nie spalam niz teraz ;)

    kami1 lubi tę wiadomość

  • sebza Autorytet
    Postów: 1911 1843

    Wysłany: 20 grudnia 2014, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ależ ładne te dzieciaczki... Rozmemłuję się :)

    Nina, no to dorodnych jajuchów życzę :D To teraz polowanie na dziewczynkę? :)

    atdci09k89ytpjkc.png
  • Nina Autorytet
    Postów: 3522 4056

    Wysłany: 20 grudnia 2014, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sebza wrote:
    Ależ ładne te dzieciaczki... Rozmemłuję się :)

    Nina, no to dorodnych jajuchów życzę :D To teraz polowanie na dziewczynkę? :)

    Właśnie muszę się wybrać do gina po nowym roku, zeby zajrzał co tam u mnie się dzije, bo ja nadl karmie piersią( ssak nieodpuszcza), na naturalny cykl nie liczę, zobaczymy jak to bedzie, po cichu marze o córeczce :-)

    ijpbx1hp0l1f6pzg.png
    dqprj44jred240is.png
  • sebza Autorytet
    Postów: 1911 1843

    Wysłany: 20 grudnia 2014, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nina, jeszcze macie czas na odstawianie :) No chyba , że Wam się naprawdę spieszy do tej córeczki :) W każdym razie ja też planuję karmić długo, no może bez przesady - bo jakoś mi się nie widzi, jak mi taki 2 latek podbiega do bluzy i ją rozpina, żeby wyciągnąć cycka, ale chciałabym tak z 1.5 roku pokarmić raczej.. Zobaczymy co wyjdzie z moich pobożnych życzeń..

    U nas drugie też pewnie będzie , chcielibyśmy adoptować córeczkę (zgodnie z planem sprzed ciąży). no ale to też życie pokaże :)

    kami1, Chanela, HANA, Nina lubią tę wiadomość

    atdci09k89ytpjkc.png
  • Chanela Autorytet
    Postów: 1946 1498

    Wysłany: 20 grudnia 2014, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, byłam u endokrynologa. Moje wyniki aż tak się poprawiły że zaczęłam wchodzić w nadczynność. Teraz do porodu obniżam dawkę i po porodzie jeszcze o połowę. Mam się przygotować na to, że będzie mi trudniej bo będę mieć wahania i będę przeskakiwać od niedoczynności do nadczynności. No i mam obserwować córkę żeby ona nie odziedziczyła po mnie tej okropnej choroby. A wiąże się to z tym, że jak za późno wykryję jej problemy z tarczycą to może być przez to upośledzona. Co mnie trochę przeraża bo boję się że mogę coś przeoczyć w jej rozwoju.
    No ale najpierw skupiam się na tym, żeby dotrwać do końca ciąży. Mam już taką zadyszkę... a to jeszcze trochę mi zostało. Ugotowanie obiadu to wyczyn bo mi nogi puchną.

    201501275365.png
    p19uk0s3zyd2g4e9.png
  • sebza Autorytet
    Postów: 1911 1843

    Wysłany: 22 grudnia 2014, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hm... mi się wydaje,że trochę lekarze przesadzają z tym straszeniem upośledzeniami przez tarczycę...
    Nie znam się za bardzo, ale nie znam żadnego dziecka, które miałoby przez to problemy..
    Tak naprawdę, to trzymam kciuki,żeby po porodzie i Tobie się ta tarczyca uspokoiła, :)

    Mi też już jest ciężko, za chwilę lekarze powiedzą, żebym znów zwiększała aktywność, a ja czuję, że nie bardzo mam siłę... Szczególnie jak czasem brzuch ciąży.. Oby do stycznia....

    atdci09k89ytpjkc.png
  • kasjja Autorytet
    Postów: 561 594

    Wysłany: 22 grudnia 2014, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chanela, może nie będzie tak strasznie z tą tarczycą. dobrze, że o niej wiesz. Urodzisz, będziesz robić badania, brać leki, dasz radę :)

    Sebza, no nikt Ci biegać nie każe przed porodem. No może po, to już zależy od tego, jak temperamentnego masz lokatora ;) No do stycznia to już dużo nie zostało. A w Wigilię 34, spoko :)

    l22nzbmhsqrq54a6.png
    mhsv15nmkhg23r51.png
  • sebza Autorytet
    Postów: 1911 1843

    Wysłany: 22 grudnia 2014, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasjja, lokator raczej temperamenty, więc się nastawiam na bieganie po. Przed nie, ale niestety chodzić za dużo też się nie da. Połaziłam po mieszkaniu w weekend więcej niż do lodówki i do toalety i niestety ciało chciało leżeć :) zobaczymy..Tak, w Wigilię przełomowa data.. Chociaż lekarze tutaj liczą (zresztą tak, jak belly) zaczęte tygodnie,a nie skończone :) Więc zacznę 35. :) Ale dla mnie i tak najważniejsze dotrwać do stycznia.. Mam nadzieję, że się uda.
    Ale zaczynam bać się porodu.. jakaś taka nieprzygotowana się czuję, szczególnie , że mnie szkoła rodzenia ominęła przez leżenie...

    atdci09k89ytpjkc.png
  • Nina Autorytet
    Postów: 3522 4056

    Wysłany: 22 grudnia 2014, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sebza spokojnie, dotrwasz nawet do lutego, mówię Ci:-)

    Ja mimo ciężkich początków z kp, teraz cieszę się, że wytrwałam i że tak długo mój ssak ssie :-) bardzo to oboje lubimy, aczkolwiek społeczeństwo często nie rozumie tak długiego kp, a z drugiej strony wszędzie naciski na naturalne karmienie i tak w kółko, mam nadzieje, że i Ty pokarmisz długo i że będzie to dla was piękna przygoda!

    gosia81 lubi tę wiadomość

    ijpbx1hp0l1f6pzg.png
    dqprj44jred240is.png
‹‹ 19 20 21 22 23 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Karmienie piersią - wszystko o diecie, która zapewni zdrowie Twojemu dziecku

Podawanie mleka matki to najlepszy, naturalny sposób karmienia niemowląt. Zapewnia on dziecku prawidłowy rozwój, zdrowie i umacnia więź emocjonalną z matką. Należy także pamiętać, że znaczenie ma długość okresu karmienia piersią. Najlepiej, jeśli do ukończenia szóstego miesiąca życia dieta malca składa się wyłącznie z mleka mamy.

CZYTAJ WIĘCEJ

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ