X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Bliźniacze mamy 2020
Odpowiedz

Bliźniacze mamy 2020

Oceń ten wątek:
  • Virad Autorytet
    Postów: 908 286

    Wysłany: 10 grudnia 2020, 04:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Butelki się sterylizują, to chwile czasu ma
    😉

    Justyna czekamy na wieści o powrocie maluchów do domu 🥰 🥰 dzielna ta twoja parka jest 💪 i z bardzo piękną waga 💪 odliczamy dni jak domniemywam 😊
    Ps. Pomysł z dodatkowym stelażem to niezły pomysł. zdecydowanie ma większy sens niż adaptery do auta do valco. Ja swoich notabene jeszcze nie użyłam 😅

    Martysia, gratuluje 😍 piękna waga chłopców 🥰 niech rosną zdrowo 💪
    Przykro mi że tak przeszłaś CC. Mam nadzieje, ze doszłas już do siebie.
    Ja złego słowa o swoim nie mogę napisać.

    Żona.. kryzys???? Majac bliźniaki jestem w stanie to sobie wyobrazić. Aczkolwiek.. wiem, ze człowiek moze być zmęczony, sfrustrowany .. nie mniej jednak, dbajcie o wasz związek. Chwilowe „załamanie” nie może zaprzepaścić tylu lat związku. Pojawienie się dzieci to niezła rewolucja w życiu pary..
    Trzymam kciuki za wasza czwórkę.

    Macey jak twoje księżniczki?

    Rucola zdradzasz nas? 😅 fajnie ze jest już grupa 2021 😃
    mam nadzieje kochana, ze samopoczucie ci dopisuje ☺️ i ze twoje bąble posiedzą do 37tc 😬

    Za pozostałe ciężarówki także trzymam kciuki ☺️✊


    Co u nas..
    Czasu wolnego jest mało... ale to już wiecie 😅
    Dzieci odpukać nieźle śpią w nocy, ale i tak czekam na przespanie ciągiem 8h 😉
    W ciągu dnia śpią czesto na zmianę 😉 pozwala to by matka miała czas ich ogarniać i bawić się z nimi. 😅
    Przerabiamy juz 3 mleko.. kupy były mega cuchnące, bóle brzuszka i wiercenie się. Zobaczymy jak nowe mleko będzie im pasować.
    W domu nie gotujemy wogole 🤫 codzienne zamawiamy gdzieś obiady. Pozostałe posiłki robimy sami... ale bez jakiejś specjalnej wyobrazi 😬 byle szybko i byle zdarzyć zjeść przed dziećmi 😂
    Mamy anemię u jednego ludka i z tego powodu zaliczyliśmy szpital na kilka dni, żeby sprawdzić jak reaguje na zastrzyki. Także przed nami kilka kłuć. Na szczęście ludek jest mega dzielny wiec mama się nie martwi. Kciuki od cioć jak zwykle mile widziane 😚🤗

    Mamuśki, meldować się! 😁 jak znajdziecie chwile ofc 😁

    Rucola, żona_męża lubią tę wiadomość

    Nareszcie razem. 👨‍👩‍👧‍👦
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 10 grudnia 2020, 08:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Virad super że dałaś znać !!!! Marzy Ci się sen 8h przy bliźniakach? Kobieto, ja tego od prawie 2,5 roku nie uswiadczylam hahahaha no to faktycznie ładnie śpią Twoje Bąbelki ;) co do adapterów to ja jednak nie kupuję, jak będą potrzebne to zamówię od ręki i tyle. U mnie wizyta jutro, także będę wiedzieć coś więcej, póki co jakoś się kulam i próbuje odpoczywać :) Dziewczyny a Wy w którym tygodniu i dniu miałyście rozwiązanie?

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Macey Ekspertka
    Postów: 267 96

    Wysłany: 13 grudnia 2020, 17:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martysia gratulacje chłopaków 😍
    Justyna. Wyszłaś już do domu ?
    Żona! Myśle ze każda z nas może się przyznać ze związek przechodzi kryzys po narodzinach dzieci. Hormony, brak spania, strach robi swoje. Trzymam kciuki żebyście się dogadali i trzeba walczyć. Warto 🙂
    Rucola. Jak tam wizyta ?

    Jak reszta dziewczyn ?

    Virad u mnie tak jak u ciebie. Czasu mało ale się da wsYTKO ZROBIĆ. Tez mi śpią na zmianę w dzień i trochę to ułatwia
    W nocy jedna spi 4h a druga 2.5 się budzi. Tez czekam na cudowna noc gdzie przespie się 4-5 h 😅 ale nie jest złe. Między karmieniem już twardo śpie ta godzinę półtora

    U mnie tez żelazo jest przepisane żeby uniknąć anemi. Jak daliście sobie radę z szpitalem i covidem ?

    Ja mleka mam na receptę bo mieściliśmy straszne kolki bolesne bąki.. z 2-3 tyg były koszmarne a teraz jest lepiej ale nie idealnie. Odbijam im 3-4 razy w trakcie posiłku i to dużo pomaga. A jak tylko zaczynaja mi się kręcić to biore na odbicie
    U mnie dziś dziewczyny skończyły 2 miesiąc. Są już kumate. Czas szybko leci, dalej nie wierze ze mam dwie cudne dziewczynki 🤣

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2020, 17:20

    Rucola lubi tę wiadomość


    Październik 2020
    💜💜 dwie dziewczynki
  • Macey Ekspertka
    Postów: 267 96

    Wysłany: 16 grudnia 2020, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co taka cisza ? 😅


    Październik 2020
    💜💜 dwie dziewczynki
  • martysia28 Koleżanka
    Postów: 76 4

    Wysłany: 17 grudnia 2020, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie w dzień śpią bardzo grzecznie, budzą się co 3-4 godziny, w międzyczasie mogę odpocząć lub coś porobić, wyjść coś załatwić. Natomiast w nocy niestety budzą się co 2,5 godziny nawet. Niestety po tym szpitalu mam traumę i jakoś mleka za wiele nie ma, dodaję mm do każdego karmienia. No i niestety karmienie piersią strasznie długo trwa a i tak nie najadają się.
    Jeden ma problemy z wagą, nie przybiera. Niestety jeszcze obaj nie odzyskali wagi urodzeniowej. Mniejszy już dużo podrósł ale większy stoi w miejscu. Będę musiała poradzić się pediatry co zrobić. Nie chce pić większych ilości i w ciagu dnia trzeba go budzić na karmienie, sam się rzadko wybudza.
    Na początku miały problemy, nie umiały ssać i wciąż jeszcze przysypiają podczas karmienia piersią, podczas picia butelki już nie (mam smoczek lovi z wolnym przepływem). Jeden z nich ma mieć kontrolę kardiologiczną a oboje usg i ukg u neonatologa.
    Wczoraj przyszedł list o koniczności ponownego pobrania krwi na przesiewowe badania, bo "nie mogą wykluczyć jednej z chorób wrodzonych". Mega się wystraszyłam, mam nadzieję, że będzie wszytko dobrze...
    Czy ktoś z was ma wózek baby jogger city select double? Mam problem z wpięciem gondoli w poziomie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2020, 18:53

  • żona_męża Autorytet
    Postów: 502 262

    Wysłany: 18 grudnia 2020, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry mamusie i trzypaczki 😊 choć pewnie trzypaczki w większości w grupie 2021 😢 wczoraj oglądałam filmik z kopniakami jak jeszcze byli w brzuchu a teraz kopią matkę od drugiej storny 😂
    U nas czas przyspieszył i leci nieubłaganie. W sobotę świętujemy 2 miesiące, już ogarniają rzeczywistość, zdarzają się uśmiechy, jakieś „aaaa” albo „yhhh”. W przeciwieństwie do waszych dzidziów moi budzą się jednocześnie na jedzenie, kupe też robią w jednym czasie, a i ważą identycznie co do grama - waga z wczoraj 4800g 😂🤦🏻‍♀️ Więc dochodzę do wniosku, że oni chyba powinni być jednojajowi 😂 z dobrych wieści to udało mi się przestawić jednego w 90% na pierś, a drugi niestety tylko jedno/dwa karmienia, a poza tym podaję odciągnięte laktatorem albo magiczną butelką. Mam nawet kilka mrożonek. Cieszę się bo kp było moim marzeniem. Jednego dzidziusia czeka operacja na przepuklinę i zapisaliśmy się na zabieg jakoś w maju/czerwcu. W nocy mają dwie/trzy pobudki więc źle nie jest. Kryzys z mężem zamieciony pod dywan ale nie rozwiązany i niestety tu nie chodzi o przemęczenie spowodowane pojawieniem się dzieci tylko o taką starą sprawę która teraz wypłynęła. Tylko dzieci mnie w tym wszystkim trzymają, żyjemy obok siebie. I z gorszych wieści to mamy alergię na bmk więc z diety wyjechał mi nabiał i wszystkie produkty go zawierające (dobrze, że frytki z maka nie zawierają mleka) 😂
    Rucola u mnie było to 38+2 😊 jak się czujesz?

    💙💙 bliźniacza mama
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 18 grudnia 2020, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żona dziękuję :) czytam Was jak cos się podzieje na wątku, choć wiadomo, ze przy dzieciach ciężko coś wyskrobać. Ja jak na ciąże bliźniaczą czuję się chyba dobrze, ale ogólnie średnio :P Niestety lekarz ma wątpliwości co do wzrostu synka, spada w siatkach centylowych, róznica wagowa między dziećmi nie maleje, eh. Jesli przyrosty będa słabe albo ich nie będzie czeka mnie wcześniejsze cc. Jakoś psychicznie próbuję sie na to przygotować, ale chyba się nie da... Pięknie ważą Twoi chłopcy!

    żona_męża lubi tę wiadomość

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Macey Ekspertka
    Postów: 267 96

    Wysłany: 19 grudnia 2020, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martysia. Może ma żółtaczkę ? U nas wystąpiła 5 dni po porodzie. Tez była ospała i nie przybierała. Trwa to do 2 tyg . Vit d i dużo słońca którego nie ma 🤷‍♀️

    U mnie maja już 10 tyg ? 🤨 i jedna je co 2.5 w nocy a druga 4 . Podziwiam cię ze masz czas u chęć karmić piersią. Ja miałam traumę po tym jak mnie w szpitalu pogryzła jedna.... wmawiałam sobie ze lepiej latkatorem .. 4 tyg się męczyłam

    Żona. Zazdroszczę tego jedzenia jednocześnie w nocy. U mnie tez w środę ważyły 4.600 i 4.800. Czekam na to magiczne 5 kg bo podobnie wtedy zaczną spać dłużej 😂 cieszę ze ze „ lepiej „ u was bo wsparcie teraz potrzebujesz a nie dodatkowy stress. Dużo siły ci życzę 🤗🤗🤗

    Rucola ! Który masz tyg ?
    Ważenie masz na tej samej maszynie ?


    Październik 2020
    💜💜 dwie dziewczynki
  • żona_męża Autorytet
    Postów: 502 262

    Wysłany: 19 grudnia 2020, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucola i na kiedy ta cc w razie czego? Trochę tego nie rozumiem bo tak jak kiedyś pisałam różnica pomiędzy moimi dziećmi była taka sama i nigdy nie usłyszałam, że to źle 🤷🏻‍♀️
    Macey pamiętam jak pisałaś o swoim kp i kpi. Na szczęście jestem z tych „mlecznych” i ilości ściąganego spokojnie wystarczały a nawet sporo niedopitków wylewałam czy robiłam mrożonki. Potem wyszła ta alergia na bmk i mrożonki niestety się nie nadają. A aktualnie z dnia na dzień dzidziuś złapał pierś i tak się karmimy, a dla drugiego i tak ściągam kilka razy na dobę. To też ładnie ważą twoje królewny 😊 są zupełnie inne czy takie same? Moi z wyglądu są zupełnie inni a jednak waga i zachowanie mega podobne. Właśnie karmię mojego starszego synka i nawet bąki puszczają w tym samym czasie 😂
    Rucola widzę w stopce, że jesteś wege. Podrzuć jakiś przepis na coś słodkiego. Jakieś pierniczki albo ciastka 😊 Staram się eliminować też jajka, czekoladę i orzechy bo w pierwszym tygodniu po powrocie ze szpitala głupia ja nażarłam się jeżyków (tych ciastek z czekoladą i orzechami) i od tego zaczęły się te wszystkie alergie wrrrr
    Pozostałe mamuśki haloooo nie dajmy umrzeć naszemu wątkowi!

    💙💙 bliźniacza mama
  • martysia28 Koleżanka
    Postów: 76 4

    Wysłany: 19 grudnia 2020, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Macey wrote:
    Martysia. Może ma żółtaczkę ? U nas wystąpiła 5 dni po porodzie. Tez była ospała i nie przybierała. Trwa to do 2 tyg . Vit d i dużo słońca którego nie ma 🤷‍♀️

    U mnie maja już 10 tyg ? 🤨 i jedna je co 2.5 w nocy a druga 4 . Podziwiam cię ze masz czas u chęć karmić piersią. Ja miałam traumę po tym jak mnie w szpitalu pogryzła jedna.... wmawiałam sobie ze lepiej latkatorem .. 4 tyg się męczyłam

    Żona. Zazdroszczę tego jedzenia jednocześnie w nocy. U mnie tez w środę ważyły 4.600 i 4.800. Czekam na to magiczne 5 kg bo podobnie wtedy zaczną spać dłużej 😂 cieszę ze ze „ lepiej „ u was bo wsparcie teraz potrzebujesz a nie dodatkowy stress. Dużo siły ci życzę 🤗🤗🤗

    Rucola ! Który masz tyg ?
    Ważenie masz na tej samej maszynie ?
    Nie mam właśnie wystarczająco mleka a poza tym to złoszczą się jak są głodne, wierzgają i kp jest mega trudne, dochodzi też kwestia braku czasu, bo karmienie obu trwałoby z godzinę. Dlatego staram się choć na 15 minut karmić piersią, potem butelką dokarmiam. Bo przy dwójce dużo czasu schodzi na karmienie, a jak drugi krzyczy to chcę jak najszybciej nakarmić. Traumę to też mam po szpitalu ale nie ze względu na dzieci a na opiekę niestety. Zraziłąm się nieco do kp ale chciałabym, żeby choć odrobinę wypiły. Jak będą większe to niestety już tego pewnie nie ogarnę, bo będą potrzebowały więcej mleka. A nawet jakbym tyle pokarmu miała, to bym karmiła chyba cały dzień :) a gdzie inne czynności w domu?
    Najgorzej w nocy, dziś po karmieniu o 4.40 nie mogły zasnąć i zasnęły chyba dopiero po 7...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2020, 20:03

  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 19 grudnia 2020, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Macey dziś kończę 33tc i pomiary mam u 2 lekarzy aczkolwiek te ostatnie są u specjalisty który ma wypasiony sprzęt i to była bodajże 4ta wizyta u niego, różnica stale wynosi 18% ale pierwszy raz synek spadł z siatki. Twoje dziewczynki pięknie ważą!
    Żona ja jestem laktoowowegetarianką czyli nabiał i jajka jem (nie jem mięsa w tym ryb). W temacie pieczenia niewiele doradzę, bo ja nie piekę w zasadzie nic, mój mąż nie jest łasuchem, nawet jak coś upiekę, to połowa ląduje w koszu bo nie ma komu zjeść... Także trudny temat ;)

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Macey Ekspertka
    Postów: 267 96

    Wysłany: 20 grudnia 2020, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Narobiliście mi ochoty na coś słodkiego. Nic nie słuchudlam dodatkowo po ciąży a liczyłam na moje +6 kg co pojawiło mi się przed cisza 😂

    Nie wiem czy to hormony u mnie ale ja chce 3 dziecko. Mąż się mnie trochę wystraszył j jest przerażony .. niedługo mi stuknie 34 i nie chce czekać 🤔🙄. Gin mi dał Tablekti anty żebym min 6 miesięcy nie zachodziła. W głowie odliczam miesiące .. Ok poważnie to nie tak obsesyjnie ale zawsze brakowało mi dużej rodziny i chce mieć 3 dzieci 🤪

    Spacerujecie z dziećmi. ? W niedziele z mężem robimy 10-12 tys krokow ( padnięta jestem po ! A dawniej to tyle kilka razy w tyg robiłam ) a sama chodzę 1-2x w tyg żeby się RUSZYĆ bo można się zasiedzieć w domu

    Rucola mi na dwojch różnych maszynach się pomylili o +|- 500g na dziecku 😆

    Rucola lubi tę wiadomość


    Październik 2020
    💜💜 dwie dziewczynki
  • Macey Ekspertka
    Postów: 267 96

    Wysłany: 20 grudnia 2020, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żona u mnie dziewczynki są totalnie inne. Ale z kupami i gazami się tez zgrywają 😂 mam nawet filmik jak obydwie leżą takie skupione i cisną 😅

    Martysia ja mam uraz do systemu. Do szpitala do braku leków itd. 😏😕😕


    Październik 2020
    💜💜 dwie dziewczynki
  • martysia28 Koleżanka
    Postów: 76 4

    Wysłany: 20 grudnia 2020, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    powiedzcie, po jakim czasie można wyjść na 1-szy spacer i ile powinien on trwać? Czy przy temperaturze 0 lub na minusie też można spacerować czy nie?

  • Virad Autorytet
    Postów: 908 286

    Wysłany: 26 grudnia 2020, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wesołych Świąt wszystkim! 🎄
    Dużo zdrowia wszystkim małym i dużym skarbom.
    martysia28 wrote:
    powiedzcie, po jakim czasie można wyjść na 1-szy spacer i ile powinien on trwać? Czy przy temperaturze 0 lub na minusie też można spacerować czy nie?

    Ten pierwszy powinien trwać około 10-15 minut. Każdego kolejnego dnia zwiększaj o kolejne 10 minut ..
    Jeżeli chodzi o termin .. my dostaliśmy pozwolenie po 2-3 tygodniach od wyjścia ze szpitala.
    Obecnie spacerujemy codziennie po około 1.5h, czy minusowa temperatura czy deszcz jesteśmy na spacerze.

    @justyna mam nadzieje, że spędzacie świąteczny czas we czwórkę. 🥰

    @macey wybrałam szpital, gdzie mama mogła być z dzieckiem. Na przyjęciu mieliśmy obydwoje test na covid i do izolatki na czas oczekiwania na wynik testu 😅. Ogólnie, pobyt wspominam dobrze. Najważniejsze, że młody był zaopiekowany.

    Nareszcie razem. 👨‍👩‍👧‍👦
  • JustynaFrog Autorytet
    Postów: 432 354

    Wysłany: 31 grudnia 2020, 06:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jesteśmy od 14 grudnia w domu. Przepraszam, że nie pisałam ale jest istne wariactwo. Armagedon totalny i padam ze zmęczenia tym bardziej że ostatnie miesiące mnie nie oszczedzily. Ale jestem mega szczęśliwa. Czeka nas niezła przeprawa z kontrolami, wyjazdami do lekarzy itp. Ale to nic. Ważne, że już razem. Trzymajcie za nas kciuki żeby wszystko było tak d9brze jak jest teraz. Jak czytałam wypisy maluszków ze szpitala to aż się poryczalam. Zawsze już zostaną że mną te wszystkie obawy o nich i ogólnie to jestem 100% MADKA WARIATKA. Dziękuję Wam za wsparcie, pamięć i wszystkie słowa otuchy. Jesteście fajne babki. Jak się trochę bardziej ogarniemy i zorganizujemy to napiszę więcej. Buziaki

    Virad, Rucola lubią tę wiadomość

    21.09.2020 - ❤❤
  • Virad Autorytet
    Postów: 908 286

    Wysłany: 31 grudnia 2020, 07:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @justyna wiedziałam. Nie mogło być inaczej niż święta we czwórkę. 👨‍👩‍👧‍👦
    Cudownie kochana 😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍
    Niech zdrowo się rozwiają ✊✊
    A armagedon przejdzie niebawem... zobaczysz 😬

    Nareszcie razem. 👨‍👩‍👧‍👦
  • martysia28 Koleżanka
    Postów: 76 4

    Wysłany: 31 grudnia 2020, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czy któraś z was miała problem z nadmiernym ulewaniem? Z tgo powodu padam na twarz, bo nie sposób ich położyć spać, odbijanie trwa masę czasu a i tak często nie udaje mi się. Próbowałam różnych sposobów, na ramieniu, kładzenia ich na brzuchu, położenie do łóżka i ponowna próba odbicia.
    Jednak nie zawsze to się udaje, często płaczą i nie udaje mi się ich odbić (być może treść ich podrażnia).

  • Virad Autorytet
    Postów: 908 286

    Wysłany: 1 stycznia 2021, 08:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @martysia u nas co prawda nie ma tego problemu 🤷‍♀️ Były raptem pojedyncze przypadki jak za dużo mleka nabąblowały 🙈
    Próbowałaś odbijać na kolanie? Wrzucam ci filmik jak to wyglada (gdzieś w 8 minucie) https://youtu.be/oOMwQ70tb80
    One są na kp czy mm?
    Jak je potem układasz do snu? Na boku czy na plecach?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 stycznia 2021, 08:10

    Nareszcie razem. 👨‍👩‍👧‍👦
  • martysia28 Koleżanka
    Postów: 76 4

    Wysłany: 1 stycznia 2021, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Młodszy ma niemal zerowy problem z ulewaniem a młodszy non stop ulewa. Obejrzę filmik, póki co próbowałam kłaść na brzuchu i czasem się udawało. Młodszy ładnie odbija, nie muszę nawet go kłaść na brzuchu.
    Karmione są mieszanie, może to wina szybkiego wypływu podczas kp?
    Kupiliśmy zagęszczacz do mleka i w nocy nie ulali w ogóle, dziś starszy trochę ulał ale to lepiej w porównaniu z tym co było. Mimo odbicia czasem jest tak, że po położeniu się kręci i charczy, ewidentnie coś go męczy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 stycznia 2021, 13:46

‹‹ 73 74 75 76 77 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ