Dni dla Płodności   

Specjalnie dla Ciebie - wiosenny powiew nadziei 
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy do 22 marca   
Sprawdź!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Brzuszki na które czeka rodzeństwo :)
Odpowiedz

Brzuszki na które czeka rodzeństwo :)

Oceń ten wątek:
  • dorocia2324 Autorytet
    Postów: 3623 1569

    Wysłany: 14 listopada 2014, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja tez mam ostatnio zgage wieczorem jak nie wiem co. Chyba musze pomyslec o jakichs tabletkach lagodzacych ten stan. Choc mojej siostrze w ciazy pomagalo picie ogromnej ilosci mleka wiec najpierw chyba to wyprobuje. Matko w srode bylam u dentysty z ta dwojka, czwarty raz trucie i od wczoraj boli mnie znow jak chol*ra. Nie wiem czy wytrzymam do poniedzialku. No i boje sie bo ostatnio tyle pisalyscie, ze moze przez zeba dojsc do zakazenia no i u agi tak bylo niestety. I nie wiem co robic. Czy jednak wybrac sie prywatnie czy moze zrobic to zdjecie rtg zeba. Chol*ra nie wiem :(

    Eve no to super :) Bardzo sie ciesze, ze tak dobrze wam idzie i ze maluszek jest spokojniutki :) No i fajnie, ze starszy braciszek angazuje sie w pomoc przy maluszku. No i koniecznie wrzucaj nam jakies zdjatko Olusia :) Trzymajcie sie cieplutko :)

    wff29vvj3im6fjka.png
    82dojw4zvycwyste.png
    gyxw6iyek58r84xj.png[/url
  • Kasandra Autorytet
    Postów: 1543 775

    Wysłany: 15 listopada 2014, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ale tutaj ostatnio cisza ;)

    ja wczoraj poczułam paluszki w stopce u mojego Maluszka :) tak wypchał nogę, że normalnie było to chwilkę widaç i czuć :) pierwszy raz tak miałam, a to już 3cia ciąża ;)

    dorocia2324 lubi tę wiadomość

    qbxwkvq.png
  • dynamiczna Autorytet
    Postów: 943 897

    Wysłany: 15 listopada 2014, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak cisza cisza bo większość z nas wije gniazdka dla maluszków. U mnie dzisiaj malowanie drugiego pokoju bo w poniedziałek przyjadą łóżka dla moich starszych chłopców.
    Nie mam za bardzo czasu pisać ale staram się zaglądać co u Was. Eve bardzo się cieszę że Olek takim skarbem jest. Mam nadzieję że i nam uda się tak szybko wszystko ogarnąć.

    Kas my zbliżamy się coraz bardziej do podium, Aga nas zostawiła w tyle ale myślę że za trzy tygodnie i my będziemy tulić maluszki.

    Aga odzywaj się co u Ciebie bo się martwimy, pisz jak,możesz czy Marcel już z Tobą? I jak się czujecie.

    Kasandra, dorocia2324 lubią tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/ci-72114.png
    relge6yd7jws6b5o.png

  • Kasandra Autorytet
    Postów: 1543 775

    Wysłany: 15 listopada 2014, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dokładnie każda już teraz czuwa nad objawami :)

    a podium tuż tuż :)

    qbxwkvq.png
  • karola88 Autorytet
    Postów: 1298 687

    Wysłany: 15 listopada 2014, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Helo.
    Ja podczytuje ale pisac nie mam sily. Ostatnie sprzatania w domku i juz. Jestem padnieta obolala i zmeczona tym wszystkim ale nowosci wam nie powiedzialam. :p

    Maria ur. 06.03.2010 2950 gr i 55cm <3
    Aleksandra ur 17.12.2014 3100gr i 51 cm <3
  • na_cik Ekspertka
    Postów: 218 86

    Wysłany: 15 listopada 2014, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej hej :P
    Ja dzisiaj nie mam głowy do pisania.
    Wizyta jak wizyta ;) za 3 tyg.mamy USG a dzisiaj tylko pierdoły typu ważenie,ciśnienie,badanie itd.
    Od poczatku ciąży przytyłam 4,5kg sama nie wiem czy to dobrze...wolała bym nic nie przytyć. ;)
    Znowu meczy mnie zgaga :/
    Muszę jeszcze powiesić pranie i mogę iść spać. :D
    Dobrej nocy!

    f2wlclb1tn9vsryr.png
    relgqps6zkgkuc7f.png
  • dynamiczna Autorytet
    Postów: 943 897

    Wysłany: 16 listopada 2014, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No tak wszystkie sobie zrobiły wolne od forum w niedziele :)

    Kas koniecznie napisz jak wyszły urodzinki córki :)

    Aga nadal się nie odzywasz mam nadzieję że to efekt ogromu obowiązków przy Marcelu i tym ze ciągle karmisz go piersią.

    Karola sił już nam wszystkim brak tak to jest jak trzeba się poruszać jak orka :)

    A mnie dzisiaj zostało równe trzy tygodnie :)

    https://www.maluchy.pl/ci-72114.png
    relge6yd7jws6b5o.png

  • dorocia2324 Autorytet
    Postów: 3623 1569

    Wysłany: 16 listopada 2014, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam :)

    Ja dzis meczacy dzien w szkole. Niedawno do domu wrocilam i zjadlam. Ostatnio ciagle cos i powoli mam juz dosc i teraz jakbym padla to do rana bym spala ale jeszcze troche trzeba wytrzymac. Jutro mam gina ale bez USG, wiec tak jak na_cik pisze same pierdoly. No jedyne co sie dowiem to jak wyszlo badanie glukozy, mam nadzieje, ze jest w porzadku.

    wff29vvj3im6fjka.png
    82dojw4zvycwyste.png
    gyxw6iyek58r84xj.png[/url
  • dynamiczna Autorytet
    Postów: 943 897

    Wysłany: 16 listopada 2014, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do pamiętnika wkleiłam zdjęcie z kącikiem dla Wojtusia kto ma ochotę niech looka nie będę już tu wklejać żeby nie zaśmiecać :)

    dorocia2324 lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/ci-72114.png
    relge6yd7jws6b5o.png

  • Eve Autorytet
    Postów: 1861 1673

    Wysłany: 16 listopada 2014, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas super. Chłopaki obaj fantastyczni, a Szymon kocha brata aż miło popatrzeć (wrzucę fotki jak będę na swoim kompie). Ja czuję się dobrze. Zostało mi do wagi przed ciążowej 2 kg, bo dziś się wreszcie zważyłam, choć nie obrażę się jak spadnie więcej kg. Cycamy sobie na razie bez dokarmiania.
    Dziewczyny ile Was już na finiszu, trzymam kciuki i oczekuję na kolejne rozpakowania:) Wtedy założymy wątek po tej stronie brzuszka:)

    Dynamiczna super kącik, a łózko z biurkami dla chłopców super, sama za jakiś czas pomyślę o takim:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2014, 21:04

    dynamiczna, Kasandra, dorocia2324 lubią tę wiadomość

    👨25/08/2010 Szymon💙
    👦07/11/2014 Aleksander💙
    👧08/01/2022 Klara ❤️
  • Kasandra Autorytet
    Postów: 1543 775

    Wysłany: 16 listopada 2014, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witam :)

    u nas pracowity dzisiaj dzień, a od rana coś mnie brzuchol dołem ciągnął :( ale przyjęcie Córci się udało wszyscy bardzo zadowoleni, więc to najważniejsze :)

    dynamiczna dzięki za pamięć :) a kącik dla Dzidzi śliczny :) projekt z biurkami rewelacja :) naprawdę świetny pomysł :)

    każdej z nas teraz jest już mega ciężko, znaczy tym na finiszu ;) doroci i na_cikowi jeszcze nie tak bardzo, ale za moment też będzie :) każda już zmęczona i każda się już chyba czuje jak słonica ;) ja oczywiście nie zauważam nadal czasem mojego stanu i próbuję biegaç jeszcze tu i tam, ale szybko sobie przypominam, że już nie da rady ;)

    ciekawe czy dotrwam do następnej wizyty, a chciałabym w grudniu urodzić byłoby fajnie :)

    dynamiczna, Eve, dorocia2324 lubią tę wiadomość

    qbxwkvq.png
  • na_cik Ekspertka
    Postów: 218 86

    Wysłany: 16 listopada 2014, 23:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej hej :)
    Ja dzisiaj miałam słaby dzień,wstałam rano z młodym ale jak emek się zwlekł to padłam i spałam 10-14.30 z przerwami na obroty i "mama,mama" ;)
    Generalnie emek dzisiaj się głownie zajmował młodym a my z Potomkiem sobie odpoczywaliśmy :D

    Powiem Wam,że w pierwszej ciąży nie czułam się tak szybko ciężka a teraz już powoli robi mi się niewygodnie :/ no i zgagi już dokuczają...ehhh


    Ale mi się marzy poród bez oksytocyny i innych "cudów" i żeby Potomek nie miał takiej żółtaczki jak Tymek...nie ma to jak marzenia ;) :P

    Powinnam powoli zacząć ogarniać cokolwiek. Choćby poprać i poprasować ubranka ;) ale lenia mam :D

    Nie mogę się doczekać świąt :) a raczej prezentów Tymka :D mama ma tyle prezentów dla synusia wybranych :P

    Kasandra, dorocia2324 lubią tę wiadomość

    f2wlclb1tn9vsryr.png
    relgqps6zkgkuc7f.png
  • Kasandra Autorytet
    Postów: 1543 775

    Wysłany: 16 listopada 2014, 23:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    oj ja też mam marzenie, żeby choć ten jeden raz wyjść na 3ci dzień, bo u mnie żółtaczka przy każdym była, a z Synkiem to dopiero jak miesiąc skończył to bilirubinę miał w normie :( także na_cik rozumiem i trzymam kciuki :)

    choć mój em mówi, że naiwna jestem to liczę na salę porodu rodzinnego (bo do tej pory na zwykłej byliśmy zawsze) i na 3 dni w szpitalu liczę ;)

    qbxwkvq.png
  • dynamiczna Autorytet
    Postów: 943 897

    Wysłany: 17 listopada 2014, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny i tak nie mamy na to wszystko wpływu co ma być to będzie , najważniejsze jest to żeby dzieciaczki były zdrowe :)

    Panowie właśnie wnoszą łóżka moich chłopców aaaa już nie mogę się doczekać efektu końcowego :) Cieszę się że zbiegło się to meblowanie ich pokoju z końcówką ciąży bo będą miło wspominać to że na świat zaraz przyjdzie Wojtuś bo nie ma tak ze tylko dla niego coś szykujemy ale dla nich też zmieni się przestrzeń i wreszcie każdy z nich będzie miał swój kącik w tym pokoju a przecież są coraz więksi i właśnie tego potrzebują :)

    Dzisiaj tez odbieramy kanapę z Agaty także już od jutra będę w pełni gotowa na poród i niech się dzieje co chce... choć wolałabym zaczekać na grudzień.

    Dzisiaj w nocy miałam już dość bolesne skurcze ale takie pojedyncze więc raczej nie groźne .

    A teraz uwaga bo się uśmiejecie :)
    Wiecie co mi się śniło?? ..... że urodziłam ale nie dziecko tylko kurczaka tak ale takiego już obranego gotowego do pieczenia wiecie takiego jakiego kupuje się w sklepie :) w śnie byłam przerażona ale jak się obudziłam to sama z siebie się uśmiałam :) a i jeszcze dodam że prawego skrzydła nie umiałam urodzić bo gdzieś się tam zahaczyło Bosze jakie to było komiczne...

    No to tyle rewelacji .... jak łóżka będą gotowe to zdjęcia wrzucę :)

    Kasandra, dorocia2324 lubią tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/ci-72114.png
    relge6yd7jws6b5o.png

  • mama hani Autorytet
    Postów: 952 251

    Wysłany: 17 listopada 2014, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czesc dziewczyny co tam u was?ja wczoraj jezdziłam do koleżanki niedawno urodziła córeczkę i pojechalismy w odwiedziny co dziwne jak trzymalam ją na rekach to moja hanusia nawet nie skrzeczała to dobry znak :)
    coś od wczoraj jakoś tak dziwnie boli mnie w dole brzucha jak nie przejdzie trzeba się bedzie udac do lekarza

    Kasandra, dorocia2324 lubią tę wiadomość



    relgh371nhvlv2le.png relggu1rbx6p0ulq.png
  • Kasandra Autorytet
    Postów: 1543 775

    Wysłany: 17 listopada 2014, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie dzisiaj w miarę spokojnie, staram się leżeć ile mogę, ale zaraz idę po Córcię do przedszkola :)

    coś spojenie się odzywa, ale nie jest źle... po prostu byle do skończenia 38 tygodnia :) powoli muszę się posuwać jak żółw i będzie ok :)

    mama_hanina jak.u Ciebie ?

    dynamiczna Ty to masz sny ;) może to hormony porodowe tak działają ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2014, 15:11

    qbxwkvq.png
  • mama hani Autorytet
    Postów: 952 251

    Wysłany: 17 listopada 2014, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a wziełam nospe jedną poleżałam trochę i troche przeszło.
    kupiłam dziś w aptece palmers na rozstępy bo mam straszne jeszcze po pierwszej ciazy uzywała któraś z was?

    Kasandra lubi tę wiadomość



    relgh371nhvlv2le.png relggu1rbx6p0ulq.png
  • Kasandra Autorytet
    Postów: 1543 775

    Wysłany: 17 listopada 2014, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja używam pharmaceris, a palmers nigdy nie używałam :(

    ja mam pełno rozstępów z tej ciąży i ciągle przybywa.... teraz więc używam już dwóch kremów przeciw rozstępom i na istniejące rozstępy :( on je znacznie spłyca i odbarwia, ale zobaczymy jak to będzie, bo brzuch ciągle rośnie, a 80kg tuż tuż...

    a co myślicie Dziewczyny o tych pasach poporodowych ? mam zamiar sobie kupić taki naciągany, używałam go chwilę po pierwszej ciąży, a teraz mam sporo rozstępów, więc może się przydać, żeby skóra mogła wrócić.... zobaczymy :( a wy macie jakieś zdanie na temat tych pasów

    qbxwkvq.png
  • Kasandra Autorytet
    Postów: 1543 775

    Wysłany: 17 listopada 2014, 17:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mama hani wrote:
    a wziełam nospe jedną poleżałam trochę i troche przeszło.
    kupiłam dziś w aptece palmers na rozstępy bo mam straszne jeszcze po pierwszej ciazy uzywała któraś z was?


    to dobrze, że czujesz się lepiej, i odpoczywaj ile możesz :)

    qbxwkvq.png
  • mama hani Autorytet
    Postów: 952 251

    Wysłany: 17 listopada 2014, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    leżałam i robiłam na drutach szalik dla siostry :) a na kolację zrobilam parę nalesników z twarogiem najadłam się z corką :)
    ja też mam pełno rozstepów po pierwszej ciąży smarowalam czym się dało ale ni znikły, kupilam ten palmers i zobaczymy czy cos to da smaruje sie jeszcze oliwka dla dzieci dodatkowo



    relgh371nhvlv2le.png relggu1rbx6p0ulq.png
‹‹ 112 113 114 115 116 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ