Brzuszki na które czeka rodzeństwo :)
-
WIADOMOŚĆ
-
hej dziewczyny
dorocia, a jakie łóżeczko zamawiacie dla Kubusia?
mama_hani, poboli ale już więcej nie będzie bolało, męczyło i pożerało kasy
My byliśmy dzisiaj na sali zabaw a wczoraj super dzień z tatusiem spędziliśmyW dodatku zapisaliśmy się na co tygodniowe zajęcia dla dzieci od 18-24 miesiąca życia i będziemy sobie śmigać a przy okazji w cenie jest nieograniczona sala zabaw dla dziecka więc mega fajnie będą piątki wyglądać
Ja się robię coraz bardziej żarta i zaczynam się niepokoić bo nie mam kontroli nad swoją wagą...codziennie się ważyć to bez sensu ale 800 gram na tydzień to dużoa mi się wydaje,że się strasznie nie opycham
przy Tymku to było "hulaj dusza piekła nie ma" i pozwalałam sobie bardzo a teraz mimo,że czasami mam ochotę to sobie czegoś odmawiam a i tak ta waga tak leci
mama hani lubi tę wiadomość
-
Mama hani wspolczuje ogromnie bolu bo to jest cos okropnego! Ale teraz juz bedzie tylko lepiej jeszcze chwile musisz pocierpiec. I nie strasz ze sniegiem bo my mamy jeszcze drewno do pociecia i schowania do szopki.
Na_cik tu masz to lozeczko co zamowilismy: http://allegro.pl/lozko-buk-z-szuflada-160-80-165-wzorow-materac-i4738196063.html W koncu mlody bedzie spal w swoim lozku a ja bede mogla przygotowac lozeczko dla dzidziusia. A co to za zajecia? I ile placisz jesli moge wiedziec? Ja tez ostatnio mam taki straszny apetyt, ze masakra. Mandarynek to nawet nie wiem ile wciagam dziennie i oczywiscie codziennie cos slodkiego bo moj P wyciaga i jak tu mozna sie oprzec, az sie boje ile teraz waga pokazena_cik, mama hani lubią tę wiadomość
-
dorocia, bardzo fajne to łóżeczko
u Nas by jeszcze nie wypaliło bo Tymek nie kontroluje tego co robi w nocy
Zajęcia nazywają się "Pomysły na zmysły" i 4 zajęcia kosztują 125 złno i przy okazji przed zajęciami dzieciaki mogą się wyszaleć na trampolinie, w kulkach itd.
dorocia2324 lubi tę wiadomość
-
ja przybralam tyle ile myślałam, ale najbardziej przeraża mnie to, że teraz przybrałam 2 kg w 2.5 tygodnia, ale to nic.... w pasie na wysokości pępka mam 119cm czyli 6cm mi przybyło od ostatniej wizyty.... martwię się, że to Dzidzia przybrała dużo
ciekawe co to będzie w czwartek.... zobaczymy....
śnieg... o mamma mia... u nas -3 dzisiaj, ale bez śniegu... oby tylko do mojego porodu wytrzymało, żeby samochodu nie trzeba było odśnieżaćjak pamiętam ostatni poród to z emem patrzyliśmy przez okno na korytarzu, po którym chodziliśmy sobie i tak powoli wlaśnie zaczynał padać śnieg
także było pięknie, ale nie było go wcześniej, więc nie trzeba było odśnieżać
mama_hani teraz będzie tylko lepiej -
na_cik fajne zajęcia
ja mojego prowadzam na zajęcia do Domu Kultury codziennie od 10.do 13 sobie siedzi
ma zabawę, a też instrumenty, śpiewanie itp.
a jak nie mam ochoty to nie muszę go prowadzić
my naszego Synka wyekspediowaliśmy do swojego łóżeczka parę miesięcy temu, ale wiadomo, że różnie to bywana_cik lubi tę wiadomość
-
Ja się staram Tymka teraz nie brać do łóżka(przynajmniej w nocy) bo potem budzi się, próbuje się do Nas wpakować i urządza histerię. Swoje łóżeczko ma przy Naszym ze względu na to,że mamy jeden pokój i nie musi być jeszcze bliżej zwłaszcza,że teraz np. tatę ma na wyciągnięcie ręki bo mąż śpi teraz od jego strony.
Kasandra lubi tę wiadomość
-
U Nas dopiero będzie szaleństwo jak Potomek się urodzi bo Tymcio to spał przy cycu dobre 8 miesięcy i rzadko kiedy lądował w łóżeczku(matka leń i zasypiała przy karmieniu)
podejrzewam,że teraz jeśli będę karmiła cycem to Potomek będzie spał z Nami i Tymek może być o to spanie z Nami zazdrosny a druga sprawa,że jak się wpakuje do Nas z rana to może go zgnieść
czasami na Nas tak się walnie,że człowiek ma ochotę "rzucać mięsem" na lewo i prawo...
-
Cześć dziewczyny.
Witam się po okropnych dwóch nocach i dniach. Od niedzieli Wieczora skręca mi żołądek i nie jem od tamtej pory nic. Byłam wczoraj na IP naszczęście z młodym wszystko dobrze tylko ja opadam już z sił. Ból przeokropny, nikomu nie życzę. Przy żadnym porodzie nie płakałam a wczoraj wyłam jak bóbr. I nic mi nie pomagaKasandra lubi tę wiadomość
-
melduję się oczywiście w dwupaku i nic narazie nie zapowiada, żwby to miał być ten dzień
nasz nie przechodzi na śpiocha także spoko, jak wiem że Synek.jest chory, albo zapowiada sięngorsza nocnz Jego strony to biorę go do łóżka, ale on sam chętnie wraca do swoich zwierzątekmamy łóżko, na którym są zwierzątka naklejone na wezgłowiu
narazie nie wykazuje objwów zazdrości, może dlatego, że ma już Siostrę, ale zobaczymy po porodzie jak będzie
ale on strasznie spokojny chłopak jest i bardzo wrażliwy, więc go nie posądzam
-
dynamiczna wrote:Cześć dziewczyny.
Witam się po okropnych dwóch nocach i dniach. Od niedzieli Wieczora skręca mi żołądek i nie jem od tamtej pory nic. Byłam wczoraj na IP naszczęście z młodym wszystko dobrze tylko ja opadam już z sił. Ból przeokropny, nikomu nie życzę. Przy żadnym porodzie nie płakałam a wczoraj wyłam jak bóbr. I nic mi nie pomaga
dynamiczna, a co lekarze na to ? nic nie dali nic nie zrobili ? a ja już myślałam, że może urodziłaś, a tutaj taki klops.... trzymam.kciuki, żeby przeszło.... a nospę próbowałaś ? pewno tak... -
Ale naskrobalyscie
Dynamiczna biedna jestes. A moze jakies tabletki na zoladek bezpieczne w ciazy? Cos powinni Ci dac. No i moze juz sie porod szykuje. Oby Ci szybko przeszlo!!
No zajecia fajowe i to prowadzanie do domu kultury. Ja czekam za decyzja z ZUS-u i moze wtedy tez bym cos mlodemu zafundowala. Bo jednak caly czas ze mna w domu siedzi.
Nasz spi sam w swoim pokoju w swoim lozeczku. Ma gromade pluszakow ze soba i zawsze rano przychodzi do nas z nimiJa tylko chwile go karmilam piersia i wtedy tez spal przy cycu bo nie chcialo mi sie co chwile wstawac. Z nami spi tylko wtedy gdy jest chory a tak to sam podaza do swojego lozka. Teraz jak bedzie mial nowe to mysle, ze juz w ogole
-
Wczoraj wzięłam co,mogłam no-spe nospe forte buskopan nawet w nocy zdecydowałam się pojechać do internisty na punkt bo już nie dawałam rady
dali mi hydroksycyne w zastrzyku. Nie powiem bo to pomogło o tyle że mogłam zasnąć na kilka godzin. Teraz też co jakiś czas mnie zaboli ale już nie tak mocno ale brzuch cały już obolaly z tego napisania. Teraz te skurcze są krótsze mogę Wreszcie coś zjeść. Pije cały czas miętę i rumianek na zmianę.
Mam nadzieje że. Poród nie zacznie się zbyt szybko bo jestem bez sił do zmierzenia się z takim wysiłkiem najpierw muszę odpocząć. Oj dziewczyny ze tez na koniec takie wariacje mnie dopadły.
-
trzymam kciuki dynamiczna, żebyś najgorsze miała już za sobą... trzymaj się.... ale Ty jutro.masz wizytę prawda ?
dorocia nowe łożko super sprawa my jak przeprowadzaliśmy Córcię do osobnego pokoju to właśnie nowe łóżko zakupiliśmy, bo to fajny bodziec jest
te nasze wszystkie dzieciaki super sąmożemy być wszystkie bardzi dumne
ciekawe, która się rozpakuje następna -
Tak mam jutro wizytę zobaczymy co mi powie
wczoraj wyszło podczas badania że szyjka skrócona ma 2 cm i rozwarcie na palec.
Ale na ktg żadne skurcze się nie zapisały także mam nadzieje że to jeszcze trochę do porodu. Na razie leżę i zbieram siłyKasandra lubi tę wiadomość
-
A co do dzieci to ja z moich jestem mega dumna tą sytuację bardzo dzielnie zniosły i nawet starszy zajął się młodszym szykując go do szkoły te dwa dni także wiem że mogę na nich liczyć w każdej chwili ale jestem dumna ze ich mam
Kasandra lubi tę wiadomość
-
dyanamiczna odpoczywaj teraz dużo !!!
snieg poadał ale do rana sie roztopił dzisiaj nawet ciepło, byłam na zakupach w biedrze ale nic ciekawgo nie było własnie zjedlysmy obiadek maz jeszcze do jutra w pracy ale pozniej jedziemy do koleżanki i dziergsm czapke dla hanusiKasandra lubi tę wiadomość
-
Wpadłam sprawdzić czy ktoś się nie rozpakował
A my dzisiaj spaliśmy w 4, bo Olek przy cycu zasnął i tak został a Szymonowi coś się przyśniło i przyszedłWesoło:)
Kasandra lubi tę wiadomość
👨25/08/2010 Szymon💙
👦07/11/2014 Aleksander💙
👧08/01/2022 Klara ❤️