X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Brzuszki na które czeka rodzeństwo :)
Odpowiedz

Brzuszki na które czeka rodzeństwo :)

Oceń ten wątek:
  • Kasandra Autorytet
    Postów: 1543 775

    Wysłany: 25 listopada 2014, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wesoło wesoło ;) ja powiem Ci, że my mieliśmy taki okres, że ja w ciąży, a dwójka dzieci z nami w łóżku ;)

    słodkie... ja to bym chciała mieć w swoim domu kiedyś takie wielkie łóżko, żeby wszystkie dzieci mogły do nas przyjść kiedy tylko będą miały ochotę :)

    u mnie dzisiaj się nie zapowiada na rozpakowanie :)

    Eve lubi tę wiadomość

    qbxwkvq.png
  • Eve Autorytet
    Postów: 1861 1673

    Wysłany: 25 listopada 2014, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Takie łózko też mi się marzy i już jak wypadł mi upierdliwy szew przez który nie mogłam usiąść to pomyślałam sobie, że kurcze chyba za jakieś 2-3 lata trzeba będzie postarać się o 3 dziecko :P

    dorocia2324, Kasandra lubią tę wiadomość

    👨25/08/2010 Szymon💙
    👦07/11/2014 Aleksander💙
    👧08/01/2022 Klara ❤️
  • dorocia2324 Autorytet
    Postów: 3623 1569

    Wysłany: 25 listopada 2014, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej hej dziewczyny ale jaja. Dobrze, ze zadzw do gina upewnic sie kiedy mam wizyte bo okozalo sie ze dzisiaj. Wiec tak maluch wazy prawie 1300gr, wszystkie narzady w jak najlepszym porzadku, serduszko ladnie bilo i prawidlowo rozwiniete. Niestety teraz ulozyl sie podluznie miednicowo i ustawienie prawe a juz ladnie byl glowka w dol na ostatnim USG. Wiem, ze ma jeszcze czas na obrot. Lozysko I/II stopien dojrzalosci. No i mamy pelno pieknych zdjec maluszka, widzialam jak jezyczek wystawia :D Powiedzial, ze skoro ostatnio mielismy kiepskie zdjecia to dzis ich nam nadrukowal mase. No i widzialam nasze malenstwo w 4D super :) Jutro najpozniej pojutrze wstawie zdjecia bobaska i jego aktualnego mieszkanka.

    Trzymam kciuki za kolejne wizytacje, jutro dynamiczna, a pojutrze kas :)

    Eve to rzeczywiscie wesolo :) Cala rodzinka w komplecie :) Czekamy na zdjecia Olusia a jak Ty sie w ogole czujesz?

    Eve, Kasandra lubią tę wiadomość

    wff29vvj3im6fjka.png
    82dojw4zvycwyste.png
    gyxw6iyek58r84xj.png[/url
  • Kasandra Autorytet
    Postów: 1543 775

    Wysłany: 25 listopada 2014, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dorocia to super :) ważne, że Maluszek się zdrowo rozwija :) a Dzidzia ma jeszcze tyle miejsca w brzuszku, że akurat na USG mógł się tak ułożyć także Kochana nie.martw się na zapas :) na pewno grzecznie się odwróci :)

    ja bym chciała jedno albo dwa, ale teraz muszę po roku wrócić do pracy, albo po dwóch i kupić jakiś dom, żebyśmy w końcu byli naprawdę na swoim, a potem zobaczymy co Bóg da :)

    eve no właśnie, a jak Ty się czujesz ?

    dorocia2324 lubi tę wiadomość

    qbxwkvq.png
  • Eve Autorytet
    Postów: 1861 1673

    Wysłany: 25 listopada 2014, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muszę wrzucić fotki z telefonu na komputer i coś wstawię:)
    A ja czuję się świetnie, wreszcie mogę usiąść na całym tyłku, bo szwy wypadają. Ogólnie po powrocie ze szpitala nie spędziłam ani jednego dnia w łóżku, Olek od 4 doby wychodzi na dwór. Właściwie już zapomniałam co to poród, choć powiem szczerze, że każdy kolejny to ból bardziej świadomy i psychika bardziej obciążona wg mnie:) W czwartek idziemy zważyć Olka, ale wg, położnej widac ze przybiera.

    Kasandra, dorocia2324, mama hani lubią tę wiadomość

    👨25/08/2010 Szymon💙
    👦07/11/2014 Aleksander💙
    👧08/01/2022 Klara ❤️
  • Kasandra Autorytet
    Postów: 1543 775

    Wysłany: 25 listopada 2014, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja lżej wspominam drugi poród, ale mój pierwszy był masakrą moż dlatego ;)

    ja miałam ostatnio tylko dwa szwy malutkie i szybko wypadły :) zobaczymy jak będzie teraz ;)

    a eve Ty z emem rodziłas ?

    qbxwkvq.png
  • karola88 Autorytet
    Postów: 1298 687

    Wysłany: 25 listopada 2014, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez melduje sie w dwupaku jeszcze.
    W czwartek wizytuje tez wiec zobaczymy co sie dzieje i czy moge wypedzac Olcie z brzusia czy nie.

    Maria ur. 06.03.2010 2950 gr i 55cm <3
    Aleksandra ur 17.12.2014 3100gr i 51 cm <3
  • dynamiczna Autorytet
    Postów: 943 897

    Wysłany: 26 listopada 2014, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To znowu ja i moje nieustające dolegliwości czy to się kiedyś do cholery skończy. Już jestem najzwyczajniej załamana chce mi się tylko płakać i nic więcej. Już wolę rodzić dziecko niż mieć to cholerstwo bo żaden poród nie był dla mnie taki traumatuczny jak ta choroba. Schudłam juz 2,5kg a powinnam raczej przybierać. W domu sajgon bo tylko z łóżka nie umiem ruszyć. Jej ale jestem tym wszystkim podirytowana. Ostatnia deska ratunku w moim ginie dzisiaj na wizycie może coś poradzi, za oj 10 dni poród więc powinnam teraz zbierać do niego siły a nie leżeć plackiem i umierać ze zmęczenia.
    No wyżaliłam się,sorry że tak wylewanie ale gdzieś musiałam.

    mama hani lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/ci-72114.png
    relge6yd7jws6b5o.png

  • Kasandra Autorytet
    Postów: 1543 775

    Wysłany: 26 listopada 2014, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    melduję sięnw dwupaku :)

    dynamiczna może faktycznie jakieś wrzody ? może gin coś poradzi Kochana.... bo to faktycznie bardzo nie fajne :( wyżalaj się wyżalaj po to tutaj jesteśmy, ale bardzo mi przykro, że nie potrafię Ci pomóc... za za dziadostwo się przyplątało..... trzymaj się Kochana, a ja trzymam kciuki, żeby gin coś wymyślił....

    qbxwkvq.png
  • dynamiczna Autorytet
    Postów: 943 897

    Wysłany: 26 listopada 2014, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wątpię żeby to były wrzody bo mój mąż w tym samym czasie ma to samo tylko że on łyknie se tabletki na niestrawność i jelitówka i ma po problemie a ja nic wziąć.nie mogę oprócz no spy która nic a nic nie pomaga. Nic nie umiem jeść bo mnie mdli jak na początku ciąży. Dobrze tylko że nie wymiotuje. No i staram się dużo pić żeby.się nie odwodnić. Zobaczę co mi dzisiaj powie lekarz może przepisze jakieś leki które mogłabym wziąć.
    Ja biorę pod uwagę to ze zaszkodził mi pomidor z niedzielnego śniadania bo to jedyne co jedliśmy z m sami bo moje dzieci nie lubią pomidora, a im nic a nic nie jest więc to raczej też nie żaden wirus. Już sama nie wiem skąd to ustrojstwo się wzięło.

    https://www.maluchy.pl/ci-72114.png
    relge6yd7jws6b5o.png

  • Kasandra Autorytet
    Postów: 1543 775

    Wysłany: 26 listopada 2014, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja na jelitówkę brałam lacidofil, mój Szwagier zezwolił ;) ale to wiadomo im mniej tym lepiej.... ale Ty piszesz o skurczach żołądka, no nie wiem czy to by coś pomogło...

    qbxwkvq.png
  • dynamiczna Autorytet
    Postów: 943 897

    Wysłany: 26 listopada 2014, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie kas nie wymiotuje jedynie mnie mdli nie mam biegunki czasem tylko mnie przeczyści tak np. 2 razy w ciągu dnia. Wyłączyłem telefon i poszłam spać o 9 i teraz wstałam wreszcie trochę odpoczęłam. Wyjdę dzisiaj na spacer może to pomoże mi wrócić do żywych. Skurcze są coraz.rzadsze i słabsze może więc przechodzi. Jestem juz dobrej myśli. Oj jak wiele nastrój zależy od wysłania.Dzięki za wsparcie. Ugotuje jakieś dietetyczne pulpety w sosie może uda mi się zjeść.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2014, 12:31

    dorocia2324 lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/ci-72114.png
    relge6yd7jws6b5o.png

  • mama hani Autorytet
    Postów: 952 251

    Wysłany: 26 listopada 2014, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny dynamiczna zal się zal po to tu jesteśmmu :)
    dzisiaj niestety dotarła do mnie smutna wiadomość dziecko mojego brata przestało się rozwijać w 9 tyg. masakra tak sie cieszył!
    córka dzis zadowolona po przedszkolu miała bal jesieni teraz sobie lezymy i oglądamy shreka



    relgh371nhvlv2le.png relggu1rbx6p0ulq.png
  • Kasandra Autorytet
    Postów: 1543 775

    Wysłany: 26 listopada 2014, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    przykre bardzo wiadomości,...

    mi jutro mamy zabawy z dziećmi w przedszkolu o 9.30... także czeka nas poranek w przedszkolu...

    dynamiczna daj znać co z wizytą :) cieszę się, że troszkę Ci odpuszcza... oby tak dalej trzymam kciuki...

    ja bez zmian... dwupak, a jutro wizyta :)

    dorocia2324 lubi tę wiadomość

    qbxwkvq.png
  • karola88 Autorytet
    Postów: 1298 687

    Wysłany: 26 listopada 2014, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez bez zmian i tez jutro wizytuje chociaz nie wiem czy isc zeby gin nic nie naruszyl bo musze do poniedzialku wytrzymac a z drugiej strony bede tam rano oddawac siuski wiec moglabym wejsc na badanie

    Maria ur. 06.03.2010 2950 gr i 55cm <3
    Aleksandra ur 17.12.2014 3100gr i 51 cm <3
  • Kasandra Autorytet
    Postów: 1543 775

    Wysłany: 26 listopada 2014, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja jestem bardzo ciekawa czy jakieś rozwarcie się ruszyło czy nie...

    najgorsze jest to, że teściowie znów jadą 3 grudnia do katowic... więc lipa stres znów cały dzień czy będę rodzić czy nie... dodatkowo jakby było mało to 3 grudnia Córcia ma w przedszkolu mikołaja z pamiątkowymi zdjęciami, a 4 grudnia znów Synek ma mikołaja, a to też bardzo ważny, bo też już przeżywa, bo to pierwszy rok w tym domu kultury....

    ehhhh zawsze ale nie wtedy.....

    qbxwkvq.png
  • Eve Autorytet
    Postów: 1861 1673

    Wysłany: 26 listopada 2014, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymam kciuki za jutrzejsze wizyty.
    Szymona rodziłam z M., a do Olka nie zdążył dojechać, dojechał jak kończyli mnie szyć dopiero, bo poszło wszystko szybko i z zaskoczenia:)

    Kasandra, dorocia2324 lubią tę wiadomość

    👨25/08/2010 Szymon💙
    👦07/11/2014 Aleksander💙
    👧08/01/2022 Klara ❤️
  • karola88 Autorytet
    Postów: 1298 687

    Wysłany: 26 listopada 2014, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kas zaden moment nie jest dobry a jak juz znajdziemy chociaz chwile to dzieci nie chca. I tak jakbys urodzila powiedzmy w poniedzialek to myslisz ze pojdziesz 4 na mikolajki? Ja watpie

    Eve tak wszyscy mi mowia ze 2 porod szybszy. Boje sie bo pierwszy poszedl expresowo a teraz nie wiem czy dojade do szpitala :p

    Maria ur. 06.03.2010 2950 gr i 55cm <3
    Aleksandra ur 17.12.2014 3100gr i 51 cm <3
  • na_cik Ekspertka
    Postów: 218 86

    Wysłany: 26 listopada 2014, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej hej :)
    Mama_Hani współczuję bratu :( sama jestem po jednym poronieniu ale u mnie szczęście w nieszczęściu była to druga ciąża i trzymałam się myśli,że mam synka który za 2dni kończył roczek.
    Zresztą spotkałam wtedy dziewczynę która przywiozła do szpitala martwe dziecko bo urodziła na podłogę w 5 miesiącu i Ona powiedziała,że tak musiało być i ciężko bylo użalać się nad sobą tym bardziej,że Ona kilka dni wcześniej straciła faceta w tych zamieszkach na Ukrainie :(

    Eve! A Ty mi powiedz jak pierwszy poród u Ciebie wyglądał? Ja nie liczę na to,że pójdzie wszystko ekspresowo bo co prawda 1 poród jak ruszyło to 4cm w godzinę poszło a kolejne 3 cm w 20min...ale wszystko z oksytocyną. Ja znowu mam panikę w oczach jak myślę o tym,że synek będzie miał z kimś innym być w nocy niż z Nami :(

    f2wlclb1tn9vsryr.png
    relgqps6zkgkuc7f.png
  • Kasandra Autorytet
    Postów: 1543 775

    Wysłany: 26 listopada 2014, 22:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pewnie, że nie wyjdę, ale jeśli będę rodzić 3 to sama, bo em będzie musiał być z dzieciaczkami, bo jedynie Dziadkowie mogą z nimi zostać, a wtedy ich nie ma... jak urodzę wcześniej to ja wiem, że bite 5 dni jestem w szpitalu, bo każde z naszych dzieci ma żółtaczkę dłużej, a nawet zawsze się kończy później dodatkową hospotalizacją, czyli po tygodniu znów wracam do szpitala na kolejne 4 dni.... ale wtedy już em spokojnie jest w domu i zaprowadzi ich na te imprezki :) a dodatkowo tego trzeciego grozi mi samotny poród, a ja jednak bardzo bardzo bym nie chciała tak, bo to jest wyjątkowe przeżycie dla nas... ale wiadomo.... powiedz Panu Bogu o swoich planach.... co ma być to będzie :) siłą nie zatrzymam ;)

    qbxwkvq.png
‹‹ 119 120 121 122 123 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak czuć się wygodnie w każdych warunkach? Cykl menstruacyjny bez tajemnic

Przeczytaj, co dzieje się w poszczególnych fazach cyklu oraz jaki może to mieć wpływ na kobiecy organizm. Sprawdź, jak możesz zadbać o swój komfort fizyczny i psychiczny na przestrzeni cyklu menstruacyjnego. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania w ciąży - sprawdź, które warto wykonać

Zastanawiasz się jakie badania czekają cię w ciąży? Czemu służą takie badania i kiedy się je wykonuje? Przeczytaj jakie rodzaje badań i testów czekają przyszłą mamę i dlaczego są one ważne. 

CZYTAJ WIĘCEJ