X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Brzuszki na które czeka rodzeństwo :)
Odpowiedz

Brzuszki na które czeka rodzeństwo :)

Oceń ten wątek:
  • Mala_Czarna_89 Autorytet
    Postów: 5183 3493

    Wysłany: 9 kwietnia 2015, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no to ja właśnie miałam obstawe w szkole a ta moja corcia taka cichutka.. Dzieci ja lubią ale ja to bym chciała żeby umiała walczyć o swoje a ona dobre serduszko wszystkim by nieba przychyliła swoim kosztem. Niestety życie jest ciężkie i trzeba mieć twarda d...

    Ja to bym chciała juz ubranka szykowac ;) z drugiej strony wiem ze musimy sie nacieszyc tym wzglednym spokojem. Tylko ze ja się strasznie boje o maluszka jutro znow lece do lekarza.

    Mamo Hani ty masz fajnie cale lato z dzidzia na dworze a za rok jak zacznie chodzić to tak samo :)

    yiDgp1.png
    kqdgp2.png
  • mama hani Autorytet
    Postów: 952 251

    Wysłany: 9 kwietnia 2015, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    to jest właśnie dobre że jak ciepło to wózek na podwórko i niech sobie śpi! z hanką było gorzej bo zima mrozy i w domu było trzeba się kisić! tylko mam nadzieję że nie bedzie w nocy płakać i da się wyspać lub chociaż pospać :) hehe



    relgh371nhvlv2le.png relggu1rbx6p0ulq.png
  • ewwiel Autorytet
    Postów: 2189 1272

    Wysłany: 9 kwietnia 2015, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fajnie masz Mama Hani. Zawsze chciałam urodzić wiosna a tu oba porody przed zima.
    Mala Czarna trzymam kciuki za wizytę. U mnie 16tego będzie kolejna :-)

    klz9zbmhhlezszdo.png

    jox6io4puam380xd.png
  • mama hani Autorytet
    Postów: 952 251

    Wysłany: 9 kwietnia 2015, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    chyba każda z nas się boi! ja za każdym razem jak idę do lekarza to z dusza na ramieniu :) moja Hanka już śpi trochę spokoju i ciszy



    relgh371nhvlv2le.png relggu1rbx6p0ulq.png
  • Mala_Czarna_89 Autorytet
    Postów: 5183 3493

    Wysłany: 9 kwietnia 2015, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja rodzilam w marcu i to było super a teraz się "przydarzyło" na listopad, no ale jakoś to będzie ;)
    Zapisałam się z samego rana żeby się nie denerwować cały dzień. Ostatnio znow miałam różowe upławy :( niby mówił mi gin ze to nic takiego ale usg nie zrobił. Wiec chce go jutro poprosić żeby zajrzał do maluszka, oczywiście mój maz jest przekonany ze wszystko jest ok ale ja jakas taka wystraszona w tej ciąży. myślę ze to dlatego ze widzę jak dziewczyny na forum się wykruszaja.

    Moja corcia też juz w łóżku. Ja dziś pogonilam z obowiązkami wiec teraz milo posiedzieć. Przechodzi kiedyś to chroniczne zmęczenie?

    yiDgp1.png
    kqdgp2.png
  • mama hani Autorytet
    Postów: 952 251

    Wysłany: 10 kwietnia 2015, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    raczej nie mała czarna! im bliżej końca tym jestem bardziej zmęczona! rano wstaje i już jestem zmeczona własnie podłączyłam żelazko będe prasować ubrania dla małej! u nas dziś piękna pogoda słonko świeci od rana :) aż chce się zyc



    relgh371nhvlv2le.png relggu1rbx6p0ulq.png
  • Mala_Czarna_89 Autorytet
    Postów: 5183 3493

    Wysłany: 10 kwietnia 2015, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mama hani wrote:
    raczej nie mała czarna! im bliżej końca tym jestem bardziej zmęczona! rano wstaje i już jestem zmeczona własnie podłączyłam żelazko będe prasować ubrania dla małej! u nas dziś piękna pogoda słonko świeci od rana :) aż chce się zyc
    Hihi, myślałam, że mi napiszesz, że w II trymestrze zmęczenie przchodzi ;)
    Takie małe to się fajnie prasuje, co? :)
    Pogoda prześliczna, planuję jakiś dłuższy spacer z zajściem do kogoś na kawę, bo aż szkoda siedzieć w domu.

    Tymczasem byłam u lekarza, z kruszynką wszystko w porządku :) Mam jakąś małą nadżerkę i ponoć z niej mogą być plamienia. W każdym razie zrobił usg i w środku nie ma nic niepokojącego, co mogłoby plamić. ufff... :)

    yiDgp1.png
    kqdgp2.png
  • mama hani Autorytet
    Postów: 952 251

    Wysłany: 10 kwietnia 2015, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    fajne są takie małe ubrania :) to super ze maleństwem wszytko dobrze nie stresuj się i nie denerwuj :) my też połazimy dziś po podwórku szkoda siedzieć w domu!

    Mala_Czarna_89 lubi tę wiadomość



    relgh371nhvlv2le.png relggu1rbx6p0ulq.png
  • Mala_Czarna_89 Autorytet
    Postów: 5183 3493

    Wysłany: 10 kwietnia 2015, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co tu się tak cicho zrobiło? To ja wywołuję temat- co macie lub planujecie mieć dla drugiego dziecka, czego nie było przy pierwszym i odwrotnie?

    Ja planuję zakup chusty do noszenia i leżaczek bujaczek :)

    Za to muszę wyluzuować z ubrankami- przy Laurze na początek miałam ich tyle, że wielu w ogóle nie założyła..

    yiDgp1.png
    kqdgp2.png
  • ewwiel Autorytet
    Postów: 2189 1272

    Wysłany: 10 kwietnia 2015, 22:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malo mnie dzisiaj bylo, bo dokuczał mi bol głowy. Taka piękna pogoda a ja sie męczyłam.
    Mala Czarna gratuluje udanej wizyty:-)
    I szczerze to też juz się nie mogę doczekać prasowania i ukladania tych malutkich ciuszków. Tylko przeraza mnie przeglądanie tych worów z nimi...

    Co do wywołanego pytania, to dla mnie wyzwaniem będzie pogodzenie dzieciatka i szczeniaka. Mamy w domu polrocznego pekinczyka i coś czuję, ze mogę mieć problem, bo ostatnio był zazdrosny o polroczna córkę koleżanki. Łudzę się ze do jesieni trochę zmądrzeje i reakcja na Maleństwo będzie pozytywna. Poza tym planuje dluzej karmić piersią. Nadie karmiłam tylko miesiąc, bo studiowałam i nie bylam w stanie tego pogodzić. I na pewno będę dziecko przyzwyczajać do samodzielnych zabaw. Gdy Nadia się urodziła mieszkaliśmy u moich rodziców wraz z moimi 2 siostrami i babcia. Ludzi w domu sporo, każdy Nadie zabawial i jak przyszlo co do czego to mala pozniej nie umiała się sama sobą chwile zajac, bo ciągle ktoś musial przy niej być. Teraz juz mieszkamy sami i poza opieka nad dzieckiem dojdą obowiazki domowe, zatem chciałabym, żeby Maleństwo umialo się choc chwile samo zabawić w łóżeczku, żebym chociażby mogla ugotować obiad :-)
    Kolejna rzecz to usypianie. Babcia nauczyla mi usypiana Nadii i dlugo się z tym męczyłam, dlatego będę starala się też kladzenie do spania usprawnić. I to chyba na tyle jak na ten moment. Może jeszcze inne rzeczy wyjdą w praniu :-)

    klz9zbmhhlezszdo.png

    jox6io4puam380xd.png
  • dorocia2324 Autorytet
    Postów: 3623 1569

    Wysłany: 10 kwietnia 2015, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie kobietki.
    Moj P caly tydz byl w domu wiec nie mialam nawet kiedy na forum wejsc bo troche jezdzilismy i w ogole.

    Natanek jest kochany i spokojniutki. Wiadomo, ze czasem pomarudzi i poplacze. Ale ogolnie duzo przesypia w ciagu dnia, slicznie sie usmiecha, zaczyna gaworzyc i interesuje sie zabawkami. Noce przesypia bardzo ladnie. Spi z nami, wiec cyca daje i dalej spimy. We wtorek mielismy szczepienie. Maly wazy 5120g, a w dniu narodzin mial 3550g :)

    Ja chodze na dlugie spacery z chlopcami, troche zaczelam sobie delikatnie tanczyc w domu zeby powoli wracac do formy. Waze tyle co przed ciaza ale chce zrzucic troche kg.

    Co do nauki dzieci to moj Kubus uwielbia literki, ksiazki, cyferki. Zna juz caly alfabet ale jeszcze nie powie go po kolei, ladnie liczy do 20. Jak dorwie ksiazke to po kolei czyta wszystkie literki. Teraz zaczynamy powoli pisac ale to jeszcze temat rzeka. Za malowaniem nie przepada bo chce byc zbyt dokladny i szybko sie denerwuje jak mu nie wychodzi.

    ewwiel lubi tę wiadomość

    wff29vvj3im6fjka.png
    82dojw4zvycwyste.png
    gyxw6iyek58r84xj.png[/url
  • Mala_Czarna_89 Autorytet
    Postów: 5183 3493

    Wysłany: 10 kwietnia 2015, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorocia ja widzę mnóstwo plusów w tym ze mama jest z dzieckiem w domu. Nie wyobrażam sobie po roku wrócić na pełny etat choć wiem ze niektóre mamy nie maja wyjścia. Ja przy 6 latce zrezygnowałam z pełnego etatu bo wcale się nie widziałyśmy. A przecież dziecko najwięcej nauczy się przy mamie (czy twój synus znalby literki gdyby nie ty?) no i ta wiez emocjonalna i poświęcony czas na byle co bez wiecznego spieszenia się..

    Ewwiel też mam postanowienie dłużej karmić (przy Laurze 1,5 miesiąca ponoc była uczulona), nie spać z dzieckiem w łóżku (może się nie udać), nauczyć zajmować się samemu- choć tu myślę, ze nasze córki mogą być pomocne ;)
    Z pieskiem to rzeczywiście wielka niewiadoma :) podobno dobrze jeszcze ze szpitala przynieść psu kocyk czy coś maleństwa żeby mógł powąchać. My mieliśmy psa przy Laurze, niby kilkuletnia suczka ale to była nasza mała księżniczka a tu nagle taki intruz w domu ;) początkowo była zazdrosna, potem czuwała przy kołysce gdy mala spala. Jak karmiłam piersią to suczka kładła się u mojej mamy tak jak Laura u mnie. A gdy Laura później coś zbroila i mój tata spokojnie lecz stanowczo powiedział jej "nie wolno" to sunia pierwszy raz w życiu zaczęła warczeć. Na tatę ;) poznała hierarchie w stadzie hehe mam nadzieję ze twój piesek też nie będzie przeszkadzał :)

    ewwiel, dorocia2324 lubią tę wiadomość

    yiDgp1.png
    kqdgp2.png
  • ewwiel Autorytet
    Postów: 2189 1272

    Wysłany: 10 kwietnia 2015, 23:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie to samo z praca. Do listopada pracowałam. Wracałam po 17tej. Dom trzeba ogarnąć, cos zjeść, w piecu napalić i wieczorne odrabianie lekcji to byla katorga, na czytanie juz czasu nie starczalo. Od kiedy jestem na chorobowym jest dużo lepiej. Nadia wraca ze szkoły, obiad gotowy, lekcje odrabia o normalnej porze a i czas na pogawędki z mama się znajdzie. Dlatego też chciałabym jak najdłużej moc być w domu z dziećmi.

    Mala Czarna, mam nadzieje, ze i z nasza Lolcią będzie podobnie. To też przywoziliscie pieskowi ze szpitala cos z zapachem Laury zanim córcia pojawila się w domu?

    Dorocia, super chłopaki Ci rosną :-) trzymam kciuki za szybki powrót do wymarzonej figury:-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2015, 23:30

    dorocia2324 lubi tę wiadomość

    klz9zbmhhlezszdo.png

    jox6io4puam380xd.png
  • mama hani Autorytet
    Postów: 952 251

    Wysłany: 11 kwietnia 2015, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czesc dziewczyny my też mamy psa suke rasy hasky! jak pojawiła się hania nie była zazdr0san sprawdzała tylko co to leży w łóżeczku a jak mała zaczynała plakać to ona wyła! a jak już hanka była większa i siedziała a przede wszystkim jadła to były najlepsze koleżanki :) ja nigdy nie spałam z małą zawsze odkładałam do łóżeczka, z usypianiem było tak samo łózeczko smok i pielucha! teraz mam zamiar robić tak samo! nawet teraz nie spie z hanką nie potrafię z nią spać bo wtedy całą noc czuwam



    relgh371nhvlv2le.png relggu1rbx6p0ulq.png
  • mama hani Autorytet
    Postów: 952 251

    Wysłany: 11 kwietnia 2015, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a ja idę na roczny macierzyński a pózniej nie wracam do pracy chcem sobie poszukać coś innego i iść jeszce do szkoły od wrzesnia na podyplomówke zobacze jeszcze jak się ułozy



    relgh371nhvlv2le.png relggu1rbx6p0ulq.png
  • Mala_Czarna_89 Autorytet
    Postów: 5183 3493

    Wysłany: 11 kwietnia 2015, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewwiel nie przywozilismy nic psu ze szpitala. W każdym razie pies został u moich rodziców. Czasem myślę ze fajnie jak dziecko wychowuje się z psem, jednak wiem ze to wielki obowiązek.
    jako nauczycielka wracalas o 17?
    Ja jestem kosmetyczka praca od 10-18 lub 20. Piorun mnie trafiał jak Laura kończyła szkole o 11:30 a ja dopiero 1,5h w pracy..
    po macierzynskim myśle nad własną działalność jako mobilna kosmetyczka z uwagi na elastyczne godziny pracy no i pracowanie na siebie a nie na szefa :/

    yiDgp1.png
    kqdgp2.png
  • ewwiel Autorytet
    Postów: 2189 1272

    Wysłany: 11 kwietnia 2015, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety od 3 lat nie pracuje w zawodzie. Zdążyłam zdobyć pierwszy z czterech stopni awansu zawodowego, po czym rozpoczęly się redukcje etatów. Niestety w okolicy nie mam szans na powrót do mojej wymarzonej pracy przez jakieś 30 lat na pewno, ponieważ poniesiono nauczycielom wiek emerytalny. Przez ostatnie 2 lata pracowałam na poczcie niestety.
    Strasznie boli mnie to co ludzie myślą o nauczycielach, nie będą na ich miejscu, ( jest to wg mnie cięższa praca niż na poczcie, mimo ze tu też bylam w ciągłym stresie i pod kontrola wyższych stanowisk) ale i tak chetnie wrocilabym do szkoły, ponieważ nauczycielka chciałam być od dzieciństwa :-) i ryczałam jak głupia, gdy odchodziłam ze szkoly, bo bardzo tęskniłam za dzieciakami :-) z obecnej pracy odchodzilam w listopadzie na chorobowe z wielką ulga i najchętniej nigdy bym juz tam nie wracała.

    klz9zbmhhlezszdo.png

    jox6io4puam380xd.png
  • Mala_Czarna_89 Autorytet
    Postów: 5183 3493

    Wysłany: 11 kwietnia 2015, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale też panstwowka przynajmniej umowa jest taka jak powinna. A czego uczylas lub w jakim wieku dzieci?
    Ja bym chyba powybijala większość teraźniejszych dzieciaków, tudzież ich rodziców ;)

    yiDgp1.png
    kqdgp2.png
  • ewwiel Autorytet
    Postów: 2189 1272

    Wysłany: 11 kwietnia 2015, 23:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uczyłam polskiego w SP kl. IV-VI i w gimnazjum. Miałam w klasie jednego chłopca, który był synem dyspozytora mojego męża. Chlopiec sprowadzal na manowce cala klase, przykład jaki dawal swoim zachowaniem bez komentarza, nawet w stosunku do mnie bywal chamski, za to na wywiadówce okazywalo się, ze synek tego pana to aniołek, oczko w glowie rodziców a ja najgorsza nauczycielka w szkole ;-) na szczęście tylko w jego mniemaniu ;-) trochę miałam "ciekawych" sytuacji z tym panem, który odgrywal się później na moim mężu...
    A co do poczty to nie jest niestety juz tam tak fajnie jak podobno bylo kiedys. Wyzysk, umowy o jak najmniejszym etacie (ciągle obcinanie etatow). W czasie chorobowego właśnie obcięli mi etat (niestety powołują sie na taki paragraf, ze nie mam nic do gadania). Dobrze ze chociaż chorobowe liczą 12 miesięcy wstecz, dlatego pensje mam ciągle liczona od poprzedniej umowy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2015, 23:26

    klz9zbmhhlezszdo.png

    jox6io4puam380xd.png
  • Mala_Czarna_89 Autorytet
    Postów: 5183 3493

    Wysłany: 11 kwietnia 2015, 23:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewwiel masz jakieś plany na "po macierzyńskim"? Wszędzie taki wyzysk ze daj spokój. Tylko nie podskakuj bo na twoje miejsce jest 10 innych. Wiem jacy są rodzice ;) a propos jak przeczytałam "nasz" kanon lektur od IV-VI to juz widzę ze będzie meczarnia..
    Też spać nie możesz? ;) ja korzystam z tego ze w końcu nie zasypiam zaraz po zamknięciu oczu. Mój zasnal na filmie na kanapie. Próbowałam go raz obudzić ale śpi dalej. Drinkowali dziś trochę i ten zapach mnie przeraza. Taka ze mnie niedobra zona ze na rękę mi ta jego kanapa, aż się sama nie poznaję

    yiDgp1.png
    kqdgp2.png
‹‹ 198 199 200 201 202 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak zajść w ciążę? 4 składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w koktajlach.

Jak zajść w ciążę? Jak w naturalny, łatwy, a przy tym smaczny sposób możesz poprawić swoją płodność? Wystarczy, że każdego dnia będziesz przygotowywać super-odżywczy koktajl płodności. Jakie dobroczynne składniki możesz znaleźć w naszych przepisach? Jaką rolę odgrywają one w kontekście płodności? Oto 4 najważniejsze składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w smoothies! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych podczas starania o dziecko

Przeczytaj dlaczego coraz więcej lekarzy zaleca kobietom starającym się o dziecko prowadzenie aplikacji miesiączkoweji i obserwację własnego ciała. Kalendarz owulacji - czym jest, na czym to polega i dlaczego podczas starania o dziecko warto wiedzieć coś więcej o swoim cyklu niż czas jego trwania. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Karmienie piersią - wszystko o diecie, która zapewni zdrowie Twojemu dziecku

Podawanie mleka matki to najlepszy, naturalny sposób karmienia niemowląt. Zapewnia on dziecku prawidłowy rozwój, zdrowie i umacnia więź emocjonalną z matką. Należy także pamiętać, że znaczenie ma długość okresu karmienia piersią. Najlepiej, jeśli do ukończenia szóstego miesiąca życia dieta malca składa się wyłącznie z mleka mamy.

CZYTAJ WIĘCEJ