X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Brzuszki na które czeka rodzeństwo :)
Odpowiedz

Brzuszki na które czeka rodzeństwo :)

Oceń ten wątek:
  • Gianna Autorytet
    Postów: 253 263

    Wysłany: 13 czerwca 2015, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewwiel i Mala_Czarna, Wy to macie tyle rzeczy podobnie. I Córy pierwsze i drugie i mężów pracujących w sumie w tej samej branży... wow!!!

    A Ewwiel masz cudny brzuszek! I w dodatku zdecydowanie nie wyglądasz na mamusię dziecka kończącego już 1. klasę. Bardzo wcześnie miałaś pierwszą córcię?? Podziwiam :)

    U nas kopanie na całego. Lubię to, choć wczoraj wieczorem, to byłam już po prostu zmęczona. Cieszyłam się, jak Młody wreszcie zasnął :) Ale faktycznie to, że czuć jego ruchy nie tylko leżąc jest wspaniałe :)
    A ja jak widać miałam tak intensywne i częste te skurcze Braxtona-Hicksa. Teraz się trochę uspokoiły i są ok 5 razy dziennie. To mnie już nie niepokoi... za to bieganie co chwilę do toalety męczy potwornie. Nie pamiętam, czy z poprzednimi tak wcześnie to się zaczęło. Myślałam, że to dopiero na końcówce Maluszek tak uciska pęcherz...

    ewwiel lubi tę wiadomość

    "Zamienię pustynię na pojezierze,
    a wyschniętą ziemię na wodotryski." Iz 41,18
    dqpr3e5ecs7r4rjb.png
  • ewwiel Autorytet
    Postów: 2189 1272

    Wysłany: 13 czerwca 2015, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Gianna :-) Nadie urodziłam mając 21 lat :-) dla jednych może to być wcześnie, ale ja cieszę się, ze urodziłam tak szybko. Tamta ciążą byla beztroska i spokojna w porównaniu do obecnej.
    Mnie też meczy bieganie do toalety. I najgorsze jest to, ze czasem nic nie czuje, nagle mala się odwróci i biegiem muszę lecieć do toalety bo taki ucisk na pęcherz czuje. O pobudkach w nocy co chwile to juz nawet nie wspominam.
    Mnie dzisiaj mala obudzila kopniakami o 5 rano, ale jak się uspokoiła to zasnęłam ponownie. A o ósmej nagle mąż mi zaczął stukać w brzuch i musiałam go przywolac do porządku, ze nie ma być egoista i ma dać pospać i malej i mnie, bo juz wystarczyla mi akcja z kopanie o 5 rano. Czasem się zastanawiam jak to będzie dalej, bo juz szczegółów pierwszej ciąży nie pamiętam...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2015, 21:32

    klz9zbmhhlezszdo.png

    jox6io4puam380xd.png
  • Mala_Czarna_89 Autorytet
    Postów: 5183 3493

    Wysłany: 13 czerwca 2015, 23:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewwiel nie wiem co ci poradzić z Nadia, może poszukaj w necie jak pomoc dziecku oswoić się ze śmiercią, jak to wytłumaczyć?
    Ja też czasem czuje się jakbym pierwszy raz była w ciąży ;)
    No i szybko sobie wykrakalam: dzisrano odnotowalam pierwsza czkawkę malutkiej :D równomierne, co 1-2s podskakiwanie brzucha, super uczucie :)
    W ogóle mam wrażenie ze dzidzia jest tuż pod skora. I macica nagle tak się podniosła wysoko, kończy się tuż pod pepkiem

    Gianna fajnie się czyta ze się uspokoiło u ciebie, tym bardziej ze sama jestem po przejściach z ta ciąża i wiem jak się drży przy niepokojących objawach. A na kiedy dokładnie masz termin?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2015, 23:09

    ewwiel lubi tę wiadomość

    yiDgp1.png
    kqdgp2.png
  • ewwiel Autorytet
    Postów: 2189 1272

    Wysłany: 13 czerwca 2015, 23:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mala Czarna wiec gratuluje pierwszej czkawki. Jednak to się sprawdza, ze u nas prawie równocześnie pojawiają sie te same objawy :-)
    A u mnie dziś strasznie pracowity dzień. Od rana pieklam serniczek, bo 10.06 miałam urodziny i teraz w weekend wypadałoby symbolicznie to uczcić :-) a pozniej obiadek i malowanie sypialni:-) pod wieczór ogarnelam sprzątaniem caly domek i wieczorem grill z rodzicami i rodzeństwem. Jeszcze przed chwila zmusilam sie żeby zamarynowac sobie mięsko na jutrzejszy obiad i w końcu jestem w łóżku. Padnieta, ale szczesliwa, ze tyle dziś udalo się zrobić.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2015, 23:18

    klz9zbmhhlezszdo.png

    jox6io4puam380xd.png
  • Mala_Czarna_89 Autorytet
    Postów: 5183 3493

    Wysłany: 13 czerwca 2015, 23:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W takim razie 100 lat, spełnienia marzeń!
    Hej ty nie jesteś moim "bliźniakiem syjamskim" czasem? :) u mnie też dziś Power, ogarnelam mieszkanie, umylam okna, przycielam żywopłot, potem obiadek i na grilla urodzinowego jako goście.
    No ale ze ty robisz przyjęcie i malujesz to naprawdę mistrzostwo świata :D
    Najbardziej cieszę się ze po kilku miesiącach wróciła energia i sila do życia, bo dotąd byłam wrakiem a najprostsze czynności wymagały ode mnie sporo wysiłku.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2015, 23:35

    ewwiel lubi tę wiadomość

    yiDgp1.png
    kqdgp2.png
  • ewwiel Autorytet
    Postów: 2189 1272

    Wysłany: 14 czerwca 2015, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie tez pierwsze trzy miesiące to ciągle leżenie. Bawet przy gotowaniu obiadu siadalam, bo brzuch bolał a teraz na szczęście sily sa :-) dlatego chce jak najwięcej pracy popchnąć póki umiem.
    Dzieki za życzenia :-)
    Ciekawe ile km nas dzieli... Gdzie mieszkasz? Zaraz zrobię fotkę i pokaze Wam nasz wczorajszy wynik popoludniowej zabawy w malarzy :-)
    Tylko firanek brak, bo zdjęłam do prania :-)

    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/760e865dffa2.jpg
    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/bf1d9e045db2.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2015, 10:11

    Mala_Czarna_89 lubi tę wiadomość

    klz9zbmhhlezszdo.png

    jox6io4puam380xd.png
  • Mala_Czarna_89 Autorytet
    Postów: 5183 3493

    Wysłany: 14 czerwca 2015, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Turkusowy, mój ulubiony! I bez tam jeszcze jest? Ładnie bardzo, choć ze względu na ten kolor ja jestem nieobiektywna :D
    Też chciałam poziome pasy w sypialni (szaro- jakiestam) tylko u mnie raczej tapetę trzeba kłaść.
    Ty masz juz sypialnie na malucha gotowa ;)
    Jestem ze Śląska z tego co pamiętam to kawal drogi od ciebie?

    yiDgp1.png
    kqdgp2.png
  • ewwiel Autorytet
    Postów: 2189 1272

    Wysłany: 14 czerwca 2015, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, turkus plus caffe latte, wiec delikatny brazik :-)
    My u rodziców tapety zawsze kladlismy, a teraz u siebie wszędzie farby mamy.
    Mąż trochę mial focha, ze juz mam wszystko przygotowane, ale teraz też jest zadowolony, ze mamy pokój gotowy i teraz można zajac się robieniem ogrodzenia wokół domu. Właściwie to tylko jeszcze musimy dorobić półki w garderobie, żebym miala miejsce na ciuszki:-)
    U mnie południe wlkp, wiec 2-3 godziny jazdy autem nas dzieli :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2015, 11:18

    klz9zbmhhlezszdo.png

    jox6io4puam380xd.png
  • Mala_Czarna_89 Autorytet
    Postów: 5183 3493

    Wysłany: 14 czerwca 2015, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ty wiesz ze mnie motywujesz do działania? Właśnie wrzuciłam do pralki pierwsza turę pościeli dla dzidzi. Gdy widzę u ciebie wozek i łóżeczko w sypialni to nie mam wyrzutów sumienia ze za szybko :D

    ewwiel lubi tę wiadomość

    yiDgp1.png
    kqdgp2.png
  • ewwiel Autorytet
    Postów: 2189 1272

    Wysłany: 14 czerwca 2015, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    haha :-)
    Ja po prostu czuję się spokojniej jak mam wszytsko naszykowane wcześniej :-)
    U mnie pranie będzie jak skombinujemy te półki/regały do garderoby :-)

    Mala_Czarna_89 lubi tę wiadomość

    klz9zbmhhlezszdo.png

    jox6io4puam380xd.png
  • Mala_Czarna_89 Autorytet
    Postów: 5183 3493

    Wysłany: 14 czerwca 2015, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mamusie jak minela niedziela? :) mam nadzieje ze lepiej niż u mnie. Nastrój dziś mam do bani, jestem rozdrażniona, brak zapału do czegokolwiek. Do tego mam wzdęcia (na obiad była mloda kapusta) i nawet malutka coś niewygodnie się dzisiaj w brzuszku układa..
    Eh jeszcze burza się zaczęła z wielkim oerwaniem chmury wiec pozamykalam wszystkie okna, pewnie się zaparzymy :) wiem maruda ze mnie wstrętna.

    yiDgp1.png
    kqdgp2.png
  • ewwiel Autorytet
    Postów: 2189 1272

    Wysłany: 14 czerwca 2015, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mala czarna to znów nastroje podobne. Bo ja dzisiaj miałam jakiś rozstrój hormonalny. Zero chęci do czegokolwiek, nawet focha mężowi strzelilam. Ale to było silniejsze ode mnie...
    Moha mloda dzisiaj sporo kopie. No i zawsze na przekor mężowi, bo największe kopniaki sa jak jego nie ma w pobliżu. A on rak juz puka w ten brzuszek i gada do niego.
    Jutro jadę do Gina tylko po L4 i umowie się już chyba na połówkowe. Az się boje tego badania po ostatnich cyrkach z poprzednimi prenatalnymi...

    U nas wczoraj burze byly jedna za drugą. Grilla nam przerwaly... Dzisiaj gorąco i spokojnie.

    Mala czarna czasem dobrze jest sobie pomarudzić, bo szybciej zly nastrój mija. :-)

    klz9zbmhhlezszdo.png

    jox6io4puam380xd.png
  • Mala_Czarna_89 Autorytet
    Postów: 5183 3493

    Wysłany: 14 czerwca 2015, 23:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To moja też dużo kopie dzisiaj ale może tak mi się wydaje bo dużo czasu spędziłam na kanapie?
    A twój maz jutro wyjeżdża czy macie jeszcze chwile dla siebie?
    Na pewno będzie ok, przecież ostatnio juz było dobrze :)
    Kurcze ja chyba miałam połówkowe. Mowie chyba bo miałam usg na początku 18tc, ale najdokładniejsze ze wszystkich, mierzył wszystko dokładnie. To chyba to? Chodzę z nfztu wiec nie liczę na wiecej

    yiDgp1.png
    kqdgp2.png
  • ewwiel Autorytet
    Postów: 2189 1272

    Wysłany: 14 czerwca 2015, 23:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A wpisywal ci wszystkie dokładne pomiary w kartę ciąży? Jesli rak to może to być już polowkowe.
    Moja ginka z nfz jest bardzo przewrażliwiona i na większości usg miałam dokładne pomiary żeby wykluczyć te podwyższone ryzyko ZD z ust prenatalnego (usg mam co 2tyg)
    A mąż jedzie jutro sie rozładować i na razie nie wiem co mu dalej wymyślą. Z jednej strony chciałabym, żeby pobyl z nami np do środy, ale z drugiej dobrze by bylo, jakby szybko wyjechal, odpekal szybko kolejna trasę i mial pozniej wiecej wolnego na ten weekend 27-28.06, bo wtedy taka zbiorowa impreza będzie. Mama odprawia swoje zalegle urodziny (50tka), które spędziła w szpitalu 3dni przed odejściem babci. A nam stuknie niedługo 9 rocznica ślubu:-)

    Moja mala nie daje mi spać. Kopie teraz masakrycznie. Az się boje co to będzie pozniej...

    klz9zbmhhlezszdo.png

    jox6io4puam380xd.png
  • ewwiel Autorytet
    Postów: 2189 1272

    Wysłany: 14 czerwca 2015, 23:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ta twoja burza Mala Czarna przyszła chyba do nas, bo strasznie się blyska i brzmi. Jakos tak strasznie mi ta burza wygląda.

    klz9zbmhhlezszdo.png

    jox6io4puam380xd.png
  • Mala_Czarna_89 Autorytet
    Postów: 5183 3493

    Wysłany: 15 czerwca 2015, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewwiel, nie mam pomiarów wpisanych w karcie ciąży, a on musi to zrobić tak? Zobaczymy, czy wpisze na nast wizycie, czy nie, no mierzyć mierzył i było to najdłuższe usg jakie mi robił, z drugiej strony chciał też Laurze pokazać wszystko, więc już sama nie wiem. Nie nastawiam się, ale nie obraziłabym się na kolejne usg i potwierdzenie płci :D choć i tak najważniejsze dla mnie jest to, że powiedział, że wszystko rozwija się prawidłowo :)

    Kurcze wiesz, ja też myślę, że mała coś dużo się rusza. Oczywiście aż zastanawiam się, czy nie za dużo na ten etap ciąży. Czasem jest tak, że co chwilę przez godzinę, a to dopiero 5 miesiąc. No i porządnego kopa potrafi dać.
    Głupio mi o tym pisać u moich listopadówek, bo wiele dziewczyn jeszcze w ogóle nie czuje ruchów, ale faktem jest, że czasem zastanawiam się, czy tak w środku jest wszystko ok.

    Jednak mamy które urodziły są bardzo zalatane, bo naprawdę rzadko nas odwiedzają :)

    yiDgp1.png
    kqdgp2.png
  • ewwiel Autorytet
    Postów: 2189 1272

    Wysłany: 15 czerwca 2015, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wg mnie te 3podstawowe prenatalne badania usg musza być wpisane a przecież polowkowe do nich należy. Więc myślę ze zrobi ci jeszcze raz te usg.

    A na październikowych mamusiach wszystkie juz czują i zdecydowana większość jest już po polowkowych i glukozie, wiec ja jestem w tyle bo termin na 30.10 mam.
    Chyba wszystko u naszych malych jest ok. Brykaja teraz najwięcej, bo maja a miejsca dużo. Jak jeszcze trochę podrosną będą kopać chyba mniej ale mocniej. Teraz siedzę i ba kolanach śpi mi moja suczka i co chwile się rozgląda czemu mój brzuch ja kopie :-)

    A mi dzisiaj tydz się kiepsko rozpoczal. Nie dość ze zimno to jeszcze oponę rozwaliłam. I to na krawężniku 2 cm. Tylne kolo zeslizgnelo mi się do dziury i po oponie. Zanim pojadę po L4 musze podjechac do wujka (wulkanizatora) po nowa oponę, bo na malej "dojazdowce teraz jeżdżę).

    I tak się zbieram za jakiś obiad. Teściowa dala mi wielka michę truskawek i chyba zrobię jakies racuchy lub naleśniki z nimi. Kilka porcji truskawek juz mam zamrożonych w zamrażalce na zimę. Ogolnie po tym swiniaku, którego mi wujek ostatnio zabil to nie mam teraz w zamrażalce miejsca na mrożonki owocowe. Wiec pijemy do znudzenia koktajle z truskawek codziennie. Dobrze ze Nadia za nimi przepada :-)

    klz9zbmhhlezszdo.png

    jox6io4puam380xd.png
  • ewwiel Autorytet
    Postów: 2189 1272

    Wysłany: 15 czerwca 2015, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No fakt. Mamusie z Maluszkami trochę mało nam tu urozmaicają forum :-) ciężaróweczki maja więcej czasu na pisanie :-)

    klz9zbmhhlezszdo.png

    jox6io4puam380xd.png
  • Mala_Czarna_89 Autorytet
    Postów: 5183 3493

    Wysłany: 15 czerwca 2015, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zgapilam- u mnie na drugie racuchy (tylko dlatego ze przypomnialas mi o takim daniu) z brzoskwiniami :P
    Pewnie będę rodzic tuż po tobie ;)

    yiDgp1.png
    kqdgp2.png
  • Gianna Autorytet
    Postów: 253 263

    Wysłany: 15 czerwca 2015, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak zwykle przez weekend nie miałam chwili na kompa... a jak miałam wolne momenty, to gadaliśmy z mężem... my tak mamy :)

    W sobotę u nas też było malowanie. Tyle że w dziecięcym pokoiku. Dzisiaj jeszcze ikea i nowe regały nas czekają.
    A w piątek koleżanka dała mi kilka ciuszków dla Młodego... ale fajnie!!! Instynkt wicia gniazda na całego!
    Najbardziej cieszę się z tego pokoiku dla dzieci. Joasia jest zafascynowana zmianami, a ja zachwycona nowym ustawieniem. Jakoś więcej miejsca się zrobiło. No i wreszcie spełniam swoje marzenia o białych mebelkach w błękitnym pokoju :D

    Ja już po połówkowym, ale glukozę mi gin zapowiedziała dużo później. Przed 28tc. Tak na ostatnią chwilę, żeby taka dawka cukru znów nie wywołała jakiejś infekcji. Pewnie będę musiała pomyśleć po tym o zakwaszaniu organizmu. Póki co mogłabym non stop jeść ogórki kiszone... mniam!

    A mi wczoraj brzusio sam skakał i to tak, że było to wyraźnie widać. Mąż był zafascynowany, już zapomniał, jak to było z poprzednimi. Choć przecież my mamy w sumie małą różnicę wieku w porównaniu z Wami.
    A swoją drogą będziecie jeszcze myśleć o kolejnych Maluszkach??? My się dopiero rozkręcamy ;) Chcielibyśmy dużą rodzinkę :)

    "Zamienię pustynię na pojezierze,
    a wyschniętą ziemię na wodotryski." Iz 41,18
    dqpr3e5ecs7r4rjb.png
‹‹ 221 222 223 224 225 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ

4 propozycje pysznych koktajli na ciążowe dolegliwości!

Cierpisz na typowo ciążowe dolegliwości? Twój układ pokarmowy jest bardzo wrażliwy i męczą Cię ciągłe niestrawności? A może nie możesz poradzić sobie z bolesnymi skurczami łydek? Poznaj kilka prostych i naturalnych sposobów na ciążowe dolegliwości - odkryj przepisy na koktajle! 

CZYTAJ WIĘCEJ