X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Brzuszki na które czeka rodzeństwo :)
Odpowiedz

Brzuszki na które czeka rodzeństwo :)

Oceń ten wątek:
  • Mala_Czarna_89 Autorytet
    Postów: 5183 3493

    Wysłany: 11 września 2015, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    też czkawkę na dole czuje ale nie bardzo nisko, gdzieś pod pepkiem i zastanawialiśmy się wczoraj która cześć ciała podskakuje przy czkawce- stwierdziliśmy że nie glowa a klatka piersiowa.

    Ja wzięłam ostatnio listę wyprawkowa do mojego szpitala od poloznej- u nas niewiele dla dziecka bo ubranka maja szpitalne.

    Wanienki najtańsze wypatrzylam w auchanie takie standardowe w różnych kolorach

    yiDgp1.png
    kqdgp2.png
  • ewwiel Autorytet
    Postów: 2189 1272

    Wysłany: 11 września 2015, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ciekawe jak to z ta czkawka jest. Nie mam w okolicy auchana... A szkoda...
    U nas tez dużo chyba nie trzeba dla dzieciatka. Ewentualnie zestaw do przewijania. No ale to się okaże jak pogadam z polozna.

    klz9zbmhhlezszdo.png

    jox6io4puam380xd.png
  • Mala_Czarna_89 Autorytet
    Postów: 5183 3493

    Wysłany: 12 września 2015, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poskładałyśmy z Lorenką łóżeczko :) hm trochę ciasno się zrobiło. Plus taki, że z mojego łóżka dosięgnę ręką do Nadii. i zrobiłam zakupy w gemini

    6ih7bq.jpg

    yiDgp1.png
    kqdgp2.png
  • Gianna Autorytet
    Postów: 253 264

    Wysłany: 12 września 2015, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała Czarna, ale masz pięknie w sypialni! I już takie gotowe wszystko :)

    U nas spokój. Ja się oszczędzam, ale chciałabym jeszcze kilka rzeczy z Ikei i zastanawiam się, czy męża samego wysyłać... czy poczekać 2 tygodnie i w terminie, to już mogę chodzić ;) Sama nie wiem. Bo nie mam jak zrobić do końca porządku z rzeczami dla Małego.

    Mężuś dzisiaj pojechał do castoramy. Będzie robił taki stelaż nad pralkę, żeby tam przewijak położyć. Mamy małą łazienkę, a tym razem chcę mieć przewijak w łazience... bo tak! ;) No więc zaczyna majsterkowanie :) Przy okazji ma zamiar zbudować kuchenkę dla Joasi... ciekawa jestem jak mu wyjdzie... ale najważniejsze, że takie własnoręczne, od tatusia... mam nadzieję, że Joasia to doceni i nie będzie piała z zachwytu w sklepach nad plastikowymi, różowymi okropnościami ;)

    Któraś z Was pisała, chyba Mama Hani, o tym oddawaniu jajeczek. Dla mnie to jest masakra. Po pierwsze to nie ratuje życia (jak krew, czy szpik kostny). Po drugie to jest "część" przyszłego dzieciątka. Jak można tym się "dzielić" z innymi. A swoje dziecko byśmy udostępniały??? A jakie konsekwencje społeczne. Czy te dzieci będą znały rodziców? Czy będą wiedziały, kto jest ich rodzeństwem? A później będą związki kazirodcze, choroby dzieci i zabijanie ich, bo chorych nie będą chcieli.... och! Aż się zdenerwowałam, że ludzie są tacy durni!

    Summerka, ewwiel lubią tę wiadomość

    "Zamienię pustynię na pojezierze,
    a wyschniętą ziemię na wodotryski." Iz 41,18
    dqpr3e5ecs7r4rjb.png
  • Mala_Czarna_89 Autorytet
    Postów: 5183 3493

    Wysłany: 12 września 2015, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gianna cudnie że się trzymacie :) a jak brzuszek, szyjka?
    Tez muszę do Ikei podskoczyć i nie mam ochoty.
    Dziękuję, jak będzie wszystko gotowe to wrzucę fotki sypialni :)

    yiDgp1.png
    kqdgp2.png
  • ewwiel Autorytet
    Postów: 2189 1272

    Wysłany: 12 września 2015, 23:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mala Czarna ślicznie się prezentuje juz kącik Nadusi :-) czekam na dalsze fotki.
    Gianna cieszę się, ze u Was spokój ;-) a z zakupami nie wiem co doradzić, bo to zalezy od mężczyzny czy sobie z nimi radzi czy nie. Mojego bym się nie bala wyslac raczej, zwykle kupuje wszystko co trzeba. Nawet ciuszki dla mnie potrafi kupi ;-)
    Gianna miałam identyczne przemyślenia co do tych komórek jajowych.

    A u nie pracowita sobota. Ach, szkoda opowiadać, w każdym razie teraz odchorowuje to wszystko, bo mimo bólu pachwin pojawił się jeszcze straszny bol w kolanach jakby moje stawy nie wytrzymywaly obecnych ciężarów. Nawet nam problem, żeby na toalecie usiąść. Oby do jutra przeszlo i żebym mogla iść z rodzinka do kościoła. Ale dzisiaj znów trochę inaczej czuje, wiec zmienił pozycje...
    A odpoczywając wieczorem na kanapie skonczylam już prawie szyc Nadii kotka. Jeszcze tylko wykończenia zostały:-)

    klz9zbmhhlezszdo.png

    jox6io4puam380xd.png
  • Summerka Autorytet
    Postów: 4106 2685

    Wysłany: 13 września 2015, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczynki, przepraszam, ze tak wbijam, ale czy któraś z Was miała cc i szybko zaszła w ciąże (Wszechmila chyba Ty, prawda?) jak było z blizna. Bo mnie od wczoraj boli, ale nie tak od środka tylko skóra z zewnątrz i nie wiem czy to moze w wyniku rozciągania?

    klz9zbmh5xgwp3to.png
    mjvyt5odxe9y0ge4.png
  • mama hani Autorytet
    Postów: 952 251

    Wysłany: 13 września 2015, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czesc dziewczyny jak tam mija niedziela?widze ze przygotowania ida pelna parą :) musze sie pochwalić ze schudłam 3,5 kg na mojej diecie :) ale nie przestaje i mam nadzieje ze kolejne 3,5 zniknie. My wczoraj bylismy na targach ogrodniczych i i czywiscie nakupowalam kwiatów wrzosów koszyków i drzewek owocowych wczoraj z mezem sadzieliscy. Moje dziewczyny zdrowe hanka własnie maluje farbami a helenka zjade swoje ręce :) powoli wprowadzam jej cos innego do jedzenia ostatnio zrobiłam jej rosół to mruczała jak jadła. Deserki robie jej sama z jabłek bananów i innych owoców ale mała najbardziej lubi jabłka. Mąż jak zwykle w pracy wraca jutro rano a widzialam ze któras z was pisała o koszykach to maja byc w biedronce od jutra tez musze sobie kupic bo mam 2 biale na helenki skarpetki i zabawki ale jeszcze jeden by sie przydał i do kuchni z 2 bo osobiscie to jestem fanka koszyków i mąż zawsze sie nagada jak kupuje kolejny ale cóz tak to juz jest z tymi kobietami :) pozdrawiam serdecznie

    ewwiel lubi tę wiadomość



    relgh371nhvlv2le.png relggu1rbx6p0ulq.png
  • Mala_Czarna_89 Autorytet
    Postów: 5183 3493

    Wysłany: 13 września 2015, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamo Hani dzięki za ibfo na pewno wybiorę się zerknąć na te koszyczki :)

    Ewwiel uważaj na siebie miałyśmy razem rodzic a ja jeszcze nie zamierzam :D

    Byliśmy wczoraj zobaczyć corcie kuzynki co za kruszynka malutka taka laleczka ale się cieszę że nas też to czeka :) choć jak sobie ja wyobrazilam w kanale rodnym to wcale taka mala nie jest..

    Moja tesciowa twierdzi ze bardzo zmieniłam się na twarzy ("ostatnio mówiłaś ze to przez brak makijażu ale dzis jesteś pomalowana a wyglądasz inaczej") wg jej teorii to oznaka zbliżającego się porodu.
    W nocy bolał mnie brzuch teraz szyjka. Zaciskam mocno nogi i byle do października najlepiej późnego ;)

    ps Chciałabym by była juz koncowka października i czekać aż się zacznie i mieć nadzieje ze to juz to zamiast się martwic

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2015, 12:27

    yiDgp1.png
    kqdgp2.png
  • ewwiel Autorytet
    Postów: 2189 1272

    Wysłany: 13 września 2015, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szkoda, ze ja dopiero w biedronce będę w piatek...

    Też bym już chciała pazdziernik... Czułabym się w bezpieczniejsza.
    Mnie tam na razie do porodu nie spieszno, skurcze nie dokuczają, Ala szaleje i strasznie się rozpycha. Mężuś mówi, że ona sie jak pralka kręci :-)

    Dzisiaj odpoczywam cały dzień :-)

    Mamo hani gratuluję spadku wagi i tak udanego rozszerzania diety ;-) Trzymam kciuki za dalsze postępy :-)

    klz9zbmhhlezszdo.png

    jox6io4puam380xd.png
  • Mala_Czarna_89 Autorytet
    Postów: 5183 3493

    Wysłany: 13 września 2015, 17:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teście wzięli Laurę i psa do siebie, maz sprząta cale mieszkanie, chyba dzis trafiłam do raju :)

    yiDgp1.png
    kqdgp2.png
  • ewwiel Autorytet
    Postów: 2189 1272

    Wysłany: 13 września 2015, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja próbowałam troche pokleczec w tej pozycji co polozna polecala i nie jest to latwe. Ala zamiast się kręcić w tym czase to dostala czkawkę. Uparciuch maly ;-)

    klz9zbmhhlezszdo.png

    jox6io4puam380xd.png
  • Mala_Czarna_89 Autorytet
    Postów: 5183 3493

    Wysłany: 13 września 2015, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O co chodzi z tym kleczeniem? Przegapiłam?

    yiDgp1.png
    kqdgp2.png
  • ewwiel Autorytet
    Postów: 2189 1272

    Wysłany: 13 września 2015, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pozycja sprzyjajaca przekrecaniu się dziecka - kleknac przy kanapie z nogami rozlozonymi na szerokość bioder i łokciami wspartymi na kanapie. No i tyle :-)

    klz9zbmhhlezszdo.png

    jox6io4puam380xd.png
  • Mala_Czarna_89 Autorytet
    Postów: 5183 3493

    Wysłany: 13 września 2015, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lo ciekawe. Podobno też lekarze czasem przekrecaja dzieci rękami.

    Ale dzis poleniuchowalam. Maz wyszorowal wszystko na błysk. Obiad miałam ze wczoraj (a tak lubiłam kiedyś dopieszczać obiadki w niedziele). Moja aktywność ograniczyła się do zrobienia zakupów w e-Tesco ;)

    yiDgp1.png
    kqdgp2.png
  • Mala_Czarna_89 Autorytet
    Postów: 5183 3493

    Wysłany: 14 września 2015, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamusie zabiegane :)

    Ja odpoczywam zgodnie z zaleceniami męża i lekarza, w sumie co mi tam.
    Cieszę się, że mam poprane i poprasowane ubranka. Czekam na resztę przesyłek i zakupy z tesco. Internet zdecydowanie ułatwia życie.
    Wczoraj mąż kupił baterie do karuzeli i zamontowaliśmy ją, faaaajna :) Laura oczywiście też chce projektor do swojego pokoju.

    Odleciałam wczoraj po 10. Mąż już spał, tulił brzuszek, a ja patrzyłam na łóżeczko i myślałam o tym jak wiele zmieniło się w przeciągu roku. Do jakiego pięknego etapu doszliśmy :)

    Idę dziś Laurę odebrać ze szkoły i pójdziemy do biedronki zerknąć czy są koszyczki ;) a popołudniu wywiadówka.

    I trochę próżności: popieściliśmy się trochę wczoraj i nagle mąż mówi "jaka ty jesteś śliczna"- a ja się przecież taka wielka i nieatrakcyjna teraz czuję, dużo znaczyły dla mnie te słowa :)

    yiDgp1.png
    kqdgp2.png
  • ewwiel Autorytet
    Postów: 2189 1272

    Wysłany: 14 września 2015, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez wczoraj leniuchowalam. A w nocy przezylam stresa na maksa. Nie umiałam spac. O 2w nocy pranie wieszalam, bo wstawiłam wieczorem pralkę (mamy weekendowa taryfę z tańszym prądem). A o 3 rano zlapaly mnie skurcze (twardnienie brzucha plus silny ból miesiączkowy) i to co 3 minuty każdy (raz nawet byly tylko 2minuty przerwy). Od razu wzięłam 2 nospy. Jeszcze posiedziałam sobie na toalecie, bo zaczynałam sie oczyszczać. Gdy byłam gotowa budzić męża, żeby zawiozl mnie ba IP, to skurcze zaczely slabnac i czas między nimi się wydluzal. W końcu zasnęłam o 5 rano. Przed 7 wstalam Nadie do szkoły wyszykowac a później mężuś ja zawiozl. A najgorsze jest to, ze mąż miał być w domu do środy a o 9tej mu z pracy zadzwonili, ze dzisiaj kolo 13tej ma wyjazd. I zostane znów sama i to w takim nieciekawym momencie..
    Na razie ciągle leżę. Co wstane to brzuch twardy jak skała. Na szczęście nic nie boli.

    klz9zbmhhlezszdo.png

    jox6io4puam380xd.png
  • Mala_Czarna_89 Autorytet
    Postów: 5183 3493

    Wysłany: 14 września 2015, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy ty się wystraszyłaś że zaczęłaś rodzić?
    Chciałabym mieć skończony 37tc i wtedy niech się dzieje co chce.
    Odpoczywamy kochana!

    yiDgp1.png
    kqdgp2.png
  • ewwiel Autorytet
    Postów: 2189 1272

    Wysłany: 14 września 2015, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak. Właśnie się wystraszyłam, ze zaczął się poród. Ogólnie czuje się dziwnie jakoś, jestem rozbita i nie wiem co mam z tym zrobić.

    klz9zbmhhlezszdo.png

    jox6io4puam380xd.png
  • Mala_Czarna_89 Autorytet
    Postów: 5183 3493

    Wysłany: 14 września 2015, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi się wydaje, że stres robi swoje i po takich "akcjach" tak bardzo wsłuchujemy się w swój organizm, że same się nakręcamy. Ja bym przeleżała dziś cały dzień i gdyby (tfu, tfu) się powtórzyło to pojechałabym na ip.

    Najgorsze w naszym przypadku jest to, że człowiek boi się, że położą do szpitala, a my przecież mamy dziewczyny w domu..

    yiDgp1.png
    kqdgp2.png
‹‹ 273 274 275 276 277 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ