X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Brzuszki na które czeka rodzeństwo :)
Odpowiedz

Brzuszki na które czeka rodzeństwo :)

Oceń ten wątek:
  • Mala_Czarna_89 Autorytet
    Postów: 5183 3493

    Wysłany: 12 października 2015, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kolejny leniwy dzień. Trochę więcej chęci do zajęć domowych ale szybko przychodzi zmęczenie. W domu cieplutko aż milo a za oknem śnieg. Chyba jednak kombinezon ciepły na wyjście się przyda.

    Z odczuć ciążowych: parcie, nacisk na dół. Jakby dziecko w dół schodzilo, niebolesne.

    Ewwiel miałaś coś takiego? A w ogóle tty to akurat mogłabyś się zameldować co jakiś czas :D jak tam siły?

    Jedna listopadowka ma od jakiegoś czasu wysokie ciśnienie i od dzis jest w szpitalu podają jej oksytocyne. Jeśli do środy nie urodzi to będą robić cesarke.

    yiDgp1.png
    kqdgp2.png
  • ewwiel Autorytet
    Postów: 2189 1272

    Wysłany: 13 października 2015, 07:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mala Czarna bezbolesnego parcia to ja nie pamiętam już. U mnie mloda naciska na szyjkę z wielką silą. Siedzimy dalej w dwupaku. Wczoraj dalszą część czopu odeszla, znów bialy i wielki. Później skurcze co 8-10 min i jak zwykle wszystko przeszło w nocy. A masz już psychicznie nastawiał się na nieprzespana noc. U nas dalej czas oczekiwania w napięciu.

    A ja wczoraj wyrwalam się na kawę do przyjaciółki, żeby tyle nie myśleć o porodzie. Mąż wymienił mi opony w aucie na zimowe, żebym miala już wszystko przygotowane na zimę jak on będzie musial jechać.

    Spokojnego dnia Wam życzę :-)

    klz9zbmhhlezszdo.png

    jox6io4puam380xd.png
  • Mala_Czarna_89 Autorytet
    Postów: 5183 3493

    Wysłany: 13 października 2015, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie przedwczoraj też czop wyleciał choć myślałam że ostatnio poszedł cały. W nocy i teraz bole "miesiączkowe" a tak spokój.
    Nawet nie ma co robic- w domu czysto, obiad ze wczoraj. Oczywiście można pomalować kaloryfery lub prasować ale tego mi się nie chce wiec wskakuje pod kołdrę i korzystam.

    A psychicznie jak? Domyślam się ze kiepsko..

    yiDgp1.png
    kqdgp2.png
  • ewwiel Autorytet
    Postów: 2189 1272

    Wysłany: 13 października 2015, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No kiepsko. Powinien być czas relaksu a tu napięcie i stres... Ja też jeszcze do łóżka wróciłam.

    klz9zbmhhlezszdo.png

    jox6io4puam380xd.png
  • Mala_Czarna_89 Autorytet
    Postów: 5183 3493

    Wysłany: 13 października 2015, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jak Nadia w tej całej sytuacji?

    yiDgp1.png
    kqdgp2.png
  • ewwiel Autorytet
    Postów: 2189 1272

    Wysłany: 13 października 2015, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadia jakos szczególnie sie nie interesuje. Żyje szkoła i zabawami. Mnie to cieszy, tylko mi ciężko już jak co chwile cos chce i muszę być w ruchu.
    Dzisiaj wtorek i kolejna wizyta położnej. A juz tydz temu miałyśmy widzieć się z Ala po drugiej stronie brzucha.

    klz9zbmhhlezszdo.png

    jox6io4puam380xd.png
  • Mala_Czarna_89 Autorytet
    Postów: 5183 3493

    Wysłany: 13 października 2015, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laura za to ciągle powtarza, że teoretycznie może jej się dziś siostra urodzić. Tłumaczę, że raczej nie, że nic nie czuję, by coś się działo, ale na koniec zawsze karze potwierdzić, że jest taka możliwość.
    Mąż dziś jeździ wokół młyna, max godzinę drogi od domu, więc mam komfort psychiczny. Zapewnił, że gdyby coś się zaczęło dziać, to wszyscy w firmie wiedzą, że ktoś go szybko musi zastąpić i jedzie do nas. Ciekawe jak wyjdzie w praktyce, bo on nigdy nie zawodził w pracy i obawiam się, że jak coś, to najpierw dokończy swoje..

    Ah mam czyste podłogi od wczoraj wieczora! Nie muszę dziś myć (jeszcze), bo Regan sika dziś tylko na dworze, alleluja. W nocy prawie zawsze jest czyściutko.
    No i jest grzeczny gdy idziemy do piwnicy złożyć ogień, myślałam, że będę musiała go przywiązywać, a nie. Chyba jednak się dogadamy ;)
    Ostatnio 3 dni z rzędu nie był na karnym jeżyku, a to sukces, bo często jest kilka razy dziennie. Oj ma temperament.. no i np w zabawie wpada na nas z całym impetem, mocno go temperujemy, bo już ma masę. Jest wyzwanie. Ale i satysfakcja. Gdy wchodzę do sypialni i powiem siad, to czeka przed progiem przy otwartych drzwiach

    yiDgp1.png
    kqdgp2.png
  • Mala_Czarna_89 Autorytet
    Postów: 5183 3493

    Wysłany: 13 października 2015, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i pomalowałam 2 kaloryfery, 2 wneki okienne i drzwi. i niedobrze mi teraz i slabo. na wlasne zyczenie, ale przynajmniej zrobione jest. wiec znow odpoczynek haha ja to mam zycie :D

    wczoraj upieklam wielki kawal miesa wiec maz ma i na dzis, Laura chciala doprawiona kasze gryczana z maselkiem i jogurtem naturalnym (takich smakow nawet ja nie mam, ale niech je, bo zdrowe ;) ), a ja mialam zamrozona jeszcze jedna porcje zupy krem- do tego grzanki i wszyscy zadowoleni.

    yiDgp1.png
    kqdgp2.png
  • ewwiel Autorytet
    Postów: 2189 1272

    Wysłany: 13 października 2015, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu, ty nie przesadzaj!!!

    Z Regana możecie być dumni, ze takie ładne postepy robi:-)

    A Laura widzę, ze juz nie może się siostry doczekać ;-)

    Ja póki co czekam na położna. Od wczoraj dalej mi czop odchodzi, dzisiaj trochę ciemniejszy. Ile tego tam jest? Toaletę też juz dzisiaj 4 razy zaliczyłam, wiec mogliby się coś samo zacząć. Póki co co jakiś czas pobolewa brzuch i pojawiają się pojedyncze skurcze. A wczoraj wieczorem juz byly co 8-10 min...

    Laura idzie jutro do szkoły czy wolne mają? Nadia idzie do szkoły, ale nie mają lekcji, wiec tylko śniadanie zabiera i kończą 1,5h wcześniej.

    klz9zbmhhlezszdo.png

    jox6io4puam380xd.png
  • Mala_Czarna_89 Autorytet
    Postów: 5183 3493

    Wysłany: 13 października 2015, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas jutro wolne wiec pospimy :) nawet sobie drzemkę ucielam popołudniu bo głupie malowanie mnie zmęczyło. Moze uda mi się wieczorem posiedzieć dłużej choć ostatnio to maz pada szybko.

    A Nadia przezywa że to już ostatnia prosta czy jeszcze nie?

    Moze w końcu co? Podobno wiele kobiet się czyści przed porodem. Ciekawe co położna powie na temat twojej sytuacji

    yiDgp1.png
    kqdgp2.png
  • Mala_Czarna_89 Autorytet
    Postów: 5183 3493

    Wysłany: 13 października 2015, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jeśli chodzi o czop to u mnie za pierwszym razem był dość długi wiec też się zdziwiłam ze nadal wylatuje

    yiDgp1.png
    kqdgp2.png
  • ewwiel Autorytet
    Postów: 2189 1272

    Wysłany: 13 października 2015, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadia nie przezywa. Jak widzi niemowlaki to pyta czy Ala też taka będzie. Dzisiaj zastanawiala się czy Mala będzie miala wloski.

    Położna dzisiaj nie umiała serca uchwycić. Tylko tak bardzo cichuteńko calkowicie pod brzuchem. Mówiła, ze Ala jest już strasznie nisko. Dala ostatnie wskazówki co robić by nie wyciszyły się kolejne regularne skurcze.
    Omowilysmy plan porodu i temat szczepień. No i ogólnie znów podniosła mnie na duchu i dodała sil do działania:-)

    Mąż pojechał do kościoła na msze za Babcie i zazartowal, ze jak wróci, to juz nie gasi auta i mam czekać z rozkręcona akcja porodowa;-) żeby to takie proste bylo...
    Idę dokończyć czyszczenie fug w łazience a później potańczę na Wii. No i zobaczymy czy regularne skurcze wrócą...

    klz9zbmhhlezszdo.png

    jox6io4puam380xd.png
  • Mala_Czarna_89 Autorytet
    Postów: 5183 3493

    Wysłany: 13 października 2015, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja niedawno zaliczyłam pierwsze bolesne skurcze. No i zaczęłam wpadać w panikę boje się porodu :(

    Jak twoi rodzice się trzymają? Chodzi mi o babcie..

    Tesciowa wczoraj poprosiła mnie o wypranie ubrań bo zepsuła im się pralka. Dziś jeszcze jej to wyprasowalam bo kobieta od rana do nocy na nogach. Opierniczyla mnie jak też za wycieranie podłóg jej zdaniem mój maz powinien to robić. Tyle ze on od 4 w pracy i jeszcze wieczorem z psem idzie nie miałabym sumienia kazać mu wycierać.
    dałam dzis czadu i organizm to poczuł

    yiDgp1.png
    kqdgp2.png
  • ewwiel Autorytet
    Postów: 2189 1272

    Wysłany: 13 października 2015, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mala Czarna, nie przesadzaj! Daj jeszcze Nadii podrosnąć, bo malutka jest.

    Moi rodzice ok. Mamie ciężej, bo co wejdzie do pokoju po babci, to wspomnienia wracają. A tacie chyba trochę lżej, bo jednak przez ostatnie 30lat mieszkał 80 km od swojej mamy, więc mieszkając tu nie ma tyle styczności z przedmiotami przypominającymi o niej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2015, 21:59

    klz9zbmhhlezszdo.png

    jox6io4puam380xd.png
  • ewwiel Autorytet
    Postów: 2189 1272

    Wysłany: 14 października 2015, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My dalej w dwupaku.

    Mala Czarna pytalas o zainteresowanie Nadii siostrzyczka, więc przykład z dzis. Odbieram Nadie ze szkoły i zagadala mnie je wychowawczyni, ze slyszala od Nadii, ze jutro do szpitala jadę i opowiedziała mi ich rozmowę. Nadia powiedziała, ze jak będę w szpitalu, to zrobi sobie z tata imprezke. Pani zapytala czy tez może wpaść a Nadia na to, ze jasne, ze kupia sobie chipsy i cole (ja jestem zabraniam Nadii jedzenia chipsów i picia coli - mąż za to czasem robi jej wyjątki) i będzie fajna imprezka.
    No, wiec mogę dziecko bardzo poważnie podchodzi do sprawy:-D

    A co u Was dziewczyny? Taka cisza tu dzisiaj.

    Mala_Czarna_89 lubi tę wiadomość

    klz9zbmhhlezszdo.png

    jox6io4puam380xd.png
  • Mala_Czarna_89 Autorytet
    Postów: 5183 3493

    Wysłany: 14 października 2015, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    haha udana jest :D do Nadii nie dociera tak jak do mnie ;)

    my dziś poszłyśmy do kilku sklepów i na wieeeelki targ- chciałam kupić Nadii czapeczkę, wypatrzyłam na stronie h&m taki dzianinowy berecik, ale już mi się nie chce po centrach handlowych chodzić i miałam nadzieję, że na targu coś podobnego znajdę. No i nie znalazłam. Za to z pepco wyszłam z rajtkami dla dziewczynek i podkoszulkami dla Laury. Nie chciałam kupować rajtuz maleństwu, twierdziłam, że wygodniej w pajacu, ale na święta chyba skuszę się na sukienkę ;)

    No i jeszcze zakupy spożywcze, potem porządki domowe, obiad i położyłam się z mega parciem na szyjkę. I tak sobie leżę od 14 już a parcie jest dużo silniejsze niż wczoraj.
    Czuję tam w środku się tak, jak przed pierwszym porodem. Wtedy była to kwestia dwóch tygodni, zobaczymy

    yiDgp1.png
    kqdgp2.png
  • Mala_Czarna_89 Autorytet
    Postów: 5183 3493

    Wysłany: 14 października 2015, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a tak w ogóle to dziś zaczynamy 38tydzień, a więc ciąża donoszona :D :D :D

    yiDgp1.png
    kqdgp2.png
  • ewwiel Autorytet
    Postów: 2189 1272

    Wysłany: 14 października 2015, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to brawo !!!

    U mnie od rana trwala taka chandra, ze szok. Miałam ochotę leżeć w łóżku caly dzień i ryczec w poduszkę. Popoludniu trójce mi przeszło. A teraz liczę skurcze od jakiegoś czasu. Najpierw miałam co 16-18 min. Teraz na razie sa co 10-12. Pewnie to znowu straszaki, które niedługo przejdą. A jutro witam się ze szpitalem.

    klz9zbmhhlezszdo.png

    jox6io4puam380xd.png
  • Mala_Czarna_89 Autorytet
    Postów: 5183 3493

    Wysłany: 14 października 2015, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zauwazylam ze zgaslas od kiedy lapia cie skurcze. o ktorej jutro jedziesz? moze organizm zrobi ci psikusa i zacznie sie dzis w nocy na dobre ;)
    dasz znac oczywiscie co i jak? :) powodzenia ;)

    yiDgp1.png
    kqdgp2.png
  • ewwiel Autorytet
    Postów: 2189 1272

    Wysłany: 14 października 2015, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Będę dawac znać jak tylko będę miała możliwość. Wifi chyba juz teraz w każdym szpitalu powinno być. Wyjedziemy z domu pewnie koło 10-11. Ale mamy po drodze jeszcze kilka spraw do załatwienia. W szpitalu chciałabym być kolo 12-13.

    Bardzo chciałabym takiego psikusa. Chociaż jakos nie mam na to nadziei.

    klz9zbmhhlezszdo.png

    jox6io4puam380xd.png
‹‹ 295 296 297 298 299 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o ciążę a badanie AMH - 6 rzeczy, o których warto wiedzieć

Badanie AMH może bardzo dużo powiedzieć o kobiecej płodności... Kiedy warto je wykonać? Jakich informacji może dostarczyć? Jakie są normy AMH i jak przebiega badanie? Poznaj 6 faktów o badaniu AMH!

CZYTAJ WIĘCEJ

Zaburzenia hormonalne - 8 najczęstszych objawów

Zaburzenia hormonalne - jakie są ich najczęstsze objawy? Które objawy powinny Cię skłonić do wizyty u lekarza i diagnostyki w kierunku zaburzeń hormonalnych? Jakie są najczęstsze przyczyny braku równowagi hormonalnej i jak wygląda leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ