Brzuszki na które czeka rodzeństwo :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Mama hani musisz spokojnie czekac
Dynamiczna ja dopiero w drugim trymestrze tej ciazy. Ale z synkiem w ciazy to bardzo duzo spalam do porodu, mozna powiedziec, ze wiekszosc czasu przespalam. Wiec chyba reguly na to nie ma, ja mysle, ze nie masz sie co stresowac.mama hani lubi tę wiadomość
-
dynamiczna mnie wróciła senność również i zmęczenie
także myślę, że to normalne
a co do huśtawki nastrojów to ja też przechodziłam szczególnie jak miałam jakiś bodziec do płaczu to od razu, a za chwilę się smiałam, ale bywały też dni dołka totalnego.... myślę, że to też kwestia hormonów i jakiegoś etapu
a czy Twój M już wyjechał ?
mama_hani naprawdę nie ma co się stresować to naprawdę bardzo bardzo wcześnie -
Dynamiczna moj dzien jak nie ma Marysi wyglada tak...
Wstaje ok 7.30 zaprowadzam mala do przedszkola wracam ok 9 , napisze cos na forum i ok 10 klade sie do lozka spac. Wstaje ok 13 a raczej tylko na chwile przebudzam sie na siku i zeby zadzwonic do babci czy Mania juz odebrana i klade sie dalej spac. Wstaje ok 16 bo glodek juz nie daje mi spac. Mala z tatusiem wraca ok 18-19 wiec mam jeszcze chwile na ogarniecie sie i ok 21 jestem tak padnieta ze sama zasypiam.
Nic ciekawego. Najchetniej spalabym caly czaswiec to chyba naturalne
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2014, 10:08
mama hani lubi tę wiadomość
Maria ur. 06.03.2010 2950 gr i 55cm
Aleksandra ur 17.12.2014 3100gr i 51 cm -
Myślę, że senność jest normalna.
Ja mam ostatnio pełno energii, nie mogę usiedzieć na dupsku:)
Właśnie wróciłam z zakupów, dokupiłam oliwkę, wkładki laktacyjne i jakieś pierdoły dla Olka i takie codzienne weekendowe:) A zaraz się zwijam i lecę do paczkomatu odebrać buty zimowe dla Szymona i koszule do szpitala, zaraz je wypiorę i będę mogła pakować torbę
dorocia2324 lubi tę wiadomość
👨25/08/2010 Szymon💙
👦07/11/2014 Aleksander💙
👧08/01/2022 Klara ❤️
-
Dzięki dziewczyny to mnie pocieszyłyście. Ja to ogólnie teraz czuję się nienajlepiej. Wiem jednak że to kwestia mojej psychiki. Faktem jest że mój em wyjechał wczoraj na 4 dni i wraca dopiero w niedziele. To taki przedsmak października kiedy to nie będzie go 4 tygodnie
. Ciągle mam zły humor i co jakiś czas bobolewa mnie brzuch a do tego cały czas bym spała. On ogólnie bardzo dużo wyjeżdża i(taką ma pracę) i nigdy mię miałam z tym problemu ale teraz te hormony te huśtawki nastrojów sprawiają że mam wrażenie że nie dam sobie rady
Sama nie wiem jak przetrwam ten październik skoro kilku dni nie mogę sobie poradzić.
Oj wyżaliłam się dziękuję kochaneWiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2014, 10:44
-
Dynamiczna dasz radę i przetrwasz, bo po prostu musisz, a takie humory i dołki sa w ciązy normalne!! Zawsze masz nas żeby ponarzekać
Ja czuję coraz mocniejsze skurcze przepowiadające. Kilka w ciągu dnia, ale dziś to już było przegięcie tak zabolało.👨25/08/2010 Szymon💙
👦07/11/2014 Aleksander💙
👧08/01/2022 Klara ❤️
-
Dzięki eve sama nie wiem co się ze mną dzieje zawsze byłam twarda a teraz taka miękka była się ze mnie zrobiła
U ciebie ten przypływ energii to pewnie syndrom wicia gniazda. Skoro skurcze takie częste i mocniejsze to może już wkrótce będziecie razem nie ma się co martwić Skoro Olek ma ponad 2 kg i jest zdrów jak ryba to musi być dobrze. Ale oby jeszcze trochę poczekał chociaż tydzieńEve lubi tę wiadomość
-
Dynamiczna a nie masz nikogo do pomocy?
Eve to takie skurcze Bratixona czy jak to tam sie pisze. Spokojnie onie nie oznaczaja ze juz zaraz urodzisz. Poprostu macica przygotowuje sie i cwiczyMaria ur. 06.03.2010 2950 gr i 55cm
Aleksandra ur 17.12.2014 3100gr i 51 cm -
Wiem Karola i to mnie pociesza, ale najlepsze jest to, że ja w ogóle nie miałam takich w pierwszej ciąży:)\
Odebrałam koszule i już się piorą razem z jakimiś ostatnimi ubrankami Olka, wczoraj w lumpiku upolowałam śliczny sweterek w granatowo-białe paski ze stójką, bluzęa do tego miałam do wyprania jeszcze kocyk:)
👨25/08/2010 Szymon💙
👦07/11/2014 Aleksander💙
👧08/01/2022 Klara ❤️
-
Witaj serdecznie
No ja niby sama jestem ale mój starszy syn bardzo mi pomaga, nie chodzi mi o jakieś codzienny obowiązki bo z tym daje rade moi chłopcy są już duzi i rozumieją że jak jestem zmęczona to trzeba dać mi odpocząć na to nie mogę narzekać. Bardziej przytłacza mnie ta wieczorna samotność kiedy chłopcy już śpią a ja nic tylko bym płakała ale to faktycznie wina hormonów mam nadzieje że to jakoś minie i będzie ok.
Dzisiaj miałam kolejną kontrolę z ZUS-u drugą w tym miesiącu. Uparli się na mnie nie wiem o co im chodzi ale aż te panie co przyjechały to się.z tego śmiały -
No tak ale co oni myślą że dwa tygodnie temu byłam w ciąży a.teraz już nie jestem albo że dwa.tygodnie temu nie.mogłam pracować a teraz.jestem pełna wigoru i mogę zasuwać pracować na 8 godz no trochę to śmieszne ale cóż jak chca to niech kontrolują ich strats Czasu i pieniędzy na paliwo
Eve lubi tę wiadomość
-
Na zwolnieniu mam że mogę chodzić a kontrola nie jest w ogóle zapowiedziana panie po prostu dzwonią na domofon informując że są. Z Zus-u i tyle trzeba się podpisać że się było w domu i tyle. Na razie zawsze w domu byłam wiec nie wiem co się dzieje jak by mnie nie było.
-
B612 witaj!!
Co do Zus-u to ja tez sie ich obawiam tym bardziej, ze mnie w miejscu, ktore podalam do korespondencji raczej na pewno nie zastana ale chyba jak mamy chodzenie to nie musimy non stop siedziec w domu. Zawsze mozna byc u lekarza czy u kogos z rodziny, no nie?
Dynamiczna to z pewnoscia hormony! Niestety tak mamy my ciezarowki. Emocjonalnie tez dasz sobie rade a w trudnych chwilach masz nas
Ja ostatnio tez mam duzo energii i sporo robie ale pobolewa mnie troche i ciagnie w dole brzucha, biore sobie nospe i jakos leci.