Brzuszki na które czeka rodzeństwo :)
-
WIADOMOŚĆ
-
lista:
- dowód osobisty
- legitka ubezpieczeniowa (RMUA też) nie wiem co przy działalności
- karta ciąży
- wynik grupy krwi, ale ja mam wpisany w kartę i nikt ode mnie wyniku nie żądał, więc ja nie biorę
- aktualne HBS, morfo, mocz ja zawsze ostanie brałam jakie miałam, ale nie pamiętam, żeby ktoś się mnie o to pytał, bo morfo oni i tak zawsze brali na nowo
- butelka wody niegazowanej
- koszula do porodu i koszula po
- szlafrok
- 2 pary skarpetek
- klapki pod prysznic i normalne
- ręcznik (można wziąć dwa pod prysznic i taki ja mam mały całkiem do wytarcia rąk po prostu)
- przybory toaletowe (ja kupię w rossmannie, bo mają wersje mini)
- biustonosz do karmienia
- wkładki laktacyjne
- paczka podpasek
- podkłady
- jednorazowe majtki
- kubek, sztućce (ja zawsze kupuję sobie herbatkę z hippa na laktację od razu do szpitala)
- paracetamol ja biorę, żeby się pielęgniarek nie prosić, a brzuch mnie jednak bolał dość mocno ostatnio
są też rzeczy dla maluszka, ale to już nie wydaje mi się takie fajne, bo strasznie dużo tych rzeczy wypisali, a ja nie biorę rzeczy, bo w szpitalu, w którym rodzę i tak ich nie ubierają, a jak się samemu ubierze to później giną po kąpieli maluszka, więc się nie opłacaWiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2014, 13:20
-
o fajna ta lista
u nas na śląski zamiast legitymacji ubezpieczeniowej mamy karty chipowe więc i RMUA nie trzeba bo na tej karcie wszystko widnieje aktualne jak ją do czytnika podepną.
A bierzecie poduchę do karmienia? ja ostatnio to karmiłam zawsze na leżąco i zastanawiam się czy targać ten wielki rogal. i zastanawiam się czy nie wziąć czegoś do jedzenia bo ostatnio jak rodziłam to rozminęłam się z posiłkami i w efekcie byłam całą noc i dzień i noc bez jedzeniadopiero rano dostałam śniadanie : uwaga pół bułki z masłem
dobrze ze m wdarł się jeszcze wieczorem po porodzie na oddział to mi przemycił jakieś żarełko bo bym chyba padła.
-
Dynamiczna oby Cie nic nie dopadlo.
Kas fajna listaJa w szpitalu mialam pelna szafke jedzonka bo troche niestety polezalam przed porodem a na ich jedzeniu to z pewnoscia bym nie wyrobila. A po porodzie to jakos apetytu nie mialam i chwila, moment i bylismy w domu
Teraz zobaczymy jak to bedzie bo mam cicha nadzieje, ze pojade do szpitala na sam porod a nie znow kaza mi tam kwitnac bo z kim ja malego tyle czasu zostawie. Ale do jedzonka na pewno cos wezme albo moj mi dowiezie. -
drożdżówka jakaś fajna rzecz, ale u nas w razie czego przed szpitalem jest tesco małe
ja też ze śląska, a właśnie legitkę i rmua też dziady chcieli, bo em jeszcze przy wypisie donosił rmua
na poród też em kupił w tym tesco własnie jakieś przekąski słodkieale ja Wam powiem, że po cichu liczę na szybki i sprawny poród... oby....
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2014, 14:50
-
No i dzis dostalam papiery z ZUS-u o dostarczenie wszystkich dokumentow przez pracodawce do nich. Mam nadzieje, ze wszystko bedzie w porzadku i dostane kase.
Jeju dzisiaj tak slonce prazylo, ze posiedzialam troche z mlodym na dworze i musialam szybko uciekac do domku, pranie mi w momencie wyschnelo -
belladonna ja z drugim też tak miałam w przeciągu 1,5 godzi było po wszystkim ale faktem jest że skurcze miałam dużo wcześniej ale nauczona pierwszym porodem do szpitala pojechałam na ostatni moment. Faktem jest też to ze po głodzilla mnie dopadła a że urodziłam po 20 to na kolację się nie załapałam ale udało się coś tam mężowi jeszcze przemycić
No jak kontrole miałam ale ja byłam na nie przygotowana bo byłam pewna że będąz racji że jestem na swoim
-
ja drugi poród długo siedziałam w domu, bo u mnie się zawsze zaczyna od sączenia wód płodowych na szczęście powoli, więc mogę sobie pozwolić na siedzenie w domu
skurcze kontrolowałam, ale i tak pojechaliśmy za wcześnie, bo w szpitalu byliśmy o 7, a Synek się urodził koło 12
a wody mi odchodzić zaczęły o 23 dnia poprzedniego.... teraz nie wiem jak to będzie zobaczymy, bo pierwszy raz bardzo się boję porodu.... niby mogłabym mieć cesarkę, bo Dzidzia duża, a po pierwszym porodzie mam bardzo dużo blizn na samej szyjce i wogóle wszędzie, więc jest wskazanie, ale po SN najlepiej się człowiek zbiera... zobaczymy co powie gin na następnej wizycie
-
Melduje ze jestem, ale korzystam z pieknej pogody z syneczkami.
Lista podobna do mojej.
Ja jestem na l4 od lipca i jak na razie spoko,kasa byla po ok 30 dniach.
Milego popoludnia:-)
Kupilam wczoraj tel wiec jestem znowu mobilna.👨25/08/2010 Szymon💙
👦07/11/2014 Aleksander💙
👧08/01/2022 Klara ❤️
-
Jestem po usg kontrolnym w szpitalu i niestety lozysko od wtorku zmienilo sie z II na III stopien. Mala z 1470 podskoczyla do 1600 gr. Wazne ze przeplywy sa ok ale lozysko do kontroli. Kolejne usg jesli dotrzymamy to 3 pazdziernika.
Mam nadzieje ze Olenka wytrzyma bo pokoik zaczal sie remontowac jeszcze lozeczko nie zlizone, czekamy na paczuszki wiec wszystko na wariackuch papierach. Wanienka tylko na stelazu stoi :p najwyzej mala bedzie spala w wanience :pMaria ur. 06.03.2010 2950 gr i 55cm
Aleksandra ur 17.12.2014 3100gr i 51 cm