Ciąża bliźniacz
-
WIADOMOŚĆ
-
Likable najważniejsze że dziewczynki zdrowe i że już w domku jesteście:) Chciałabym już być na tym etapie co Ty. Chciałabym już przestać się stresować ciążowo i porodowo:) Gratuluje CI kochana raz jeszcze i wrzuć nam jakieś zdjęcia swoich skarbów:)
-
Jakieś jedno zdjęcie przygotuję. Może dizisiaj jak będziemy się szykować do szpitala na kontrolę bilirubiny.
Powiedzcie mi proszę, Mamy po porodzie, jak u Was wygladało karmienie piersią?
Jak pisałam mam mega problem z sutkami. Laktator od ponad tygodnia nie pomaga ;/
Byłyście w stanie oobie pociechy wyżywić tylko na piersi?
Ja na początku miałam mega stresa i presję, że MUSZĘ.
Przystawiałam do piersi z płaczem o sutki (bo osłonki jak pewnie pisałam nie pasowały do mnie ani dzieciom), pozniej odciagałam i dawałam im z butli mój pokarm. To było mega czasochłonne.
Obecnie sciagam laktatorem, ale nie zapewniam pokarmu na każde karmienie, wiec 2 z 8miu karmień dostają pokarm sztuczny. Nie przystawiam do piersi, bo w powrotnym bałaanie się nie wyrabialiśmy ale mam plan przystawiać je choć raz dziennie.
Jak dawałyście radę z laktacją, da się wyżywić dwójkę tylko na własnym pokarmie (ja zaczęłam odpuszczać i już się tak psychicznie nie katuję)?
Napiszcie coś proszę jak to u Was wygląda.29.08.2014 - 35t5d
Iga 2150g 50cm
Emi 2580g 50cm -
Cześć dziewczyny
bardzo dziękuje Wam za wiruski skutecznie sie zaraziłam ale czy będą dwa cudy okaze sie na wizycie niestety bhcg nie potwierdza ze to ciąża mnoga, ale podobno nie ma na to reguły
Jeszcze raz dziękuje i życze Wam wszystkiego dobrego :*
Pocahontas, Fairuza lubią tę wiadomość
Lilianka 1.05.2015
Oliwierek 17.08 2016
Kornel 23.06.2018 -
Witam i ja dołaczam do was. Dziś się dowiedziałam że napewno 2 sreduszka w sobie noszę. A za tydzień się okaże czy przypadkiem i 3 nie ma. Mój gin nie jest dokońca pewny tego 3 więc czekamy jeszcze tydzień.
Madlen222, zielarka, Pocahontas lubią tę wiadomość
Mam 4 Aniołki w niebie. Boże czuwaj nad nami
-
Kończymy 6 tydzień. Normalnie szok. 3 razy już usg miałam i dopiero dziś ujżałam 2 serduszka. Moja gin była w takim szoku że robiła mi usg chyba 30 min a mi siusiu już się chciało i obraz nie był widoczny dlatego nie jesteśmy pewni co do 3 ale mówi że bardzo gęsto tam było. Prawdziwy szok dla nas ale i zarazem szczęście ogromne. Już 2 ciaże straciłam w 6 tygodniu a tu taka niespodzianka. Teraz mamy dużo leżeć.Mam 4 Aniołki w niebie. Boże czuwaj nad nami
-
Cale zycie mowilam ze ciaza to nie choroba...do poki sama w nia nie zaszlam
Ciaza a zwlaszcza blizniacza to jest choroba, chociazby ze wzgledu na nasze wnetrznosci ktore nie maja sie juz gdzie lokowac))
Gratuluje dziewczyny!!!
U mnie ze zmian tylko tyle, ze mam regularne skurcze (10-15min) na poziomie 70-90% bol coraz wiekszy i wiekszy. Krzyze, pochwa i dol brzucha kluja niemilosiernie. Wrazenie ze zaraz zrobie kupe jest najbardziej uciazliwe. Rozwarcia nie mam, ale szyjki juz wlaciwie tez nie. Czekamy. Narazie chca mnie jeszcze opanowac i poczekac az Krzys podrosnie. Nie wiem kiedy kolejny pomiar bedzie, ale jestem przekonana ze oboje maja pod 2000g
Powiedzcie mi prosze, porod blizniat w 34tc jest bezpieczny?
Mielismy Celeston na plucka 2x w 24tc i 33tc wiec o plucka sie nie boje
Madlen222 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCześć Dziewczyny!!!
U mnie też dwójeczka ma być
Fajnie, że tyle Was tu jest, bo już czułam się osamotniona, hi hi.
Na razie doskwierają gł. mdłości i zero smaku, muszę jeść bardzo konretne smaki, żeby je poczuć. I ciągle mnie ssie
No i te spadki formy i chęci na cokolwiek.
Na razie pracuję, ale to dopiero początek.
Pozdrowionka dla Wszystkich Mamusiek
Madlen222, agatka196 lubią tę wiadomość
-
Ja mam duże szanse na bliźniaki, bo na pierwszym usg było widać dwa pęcherzyki ciążowe (jeden malutki). Następną wizytę mam 19 września i wtedy będę wiedziała już na 100%. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Trzymam kciuki za Was wszystkie, bliźniacza ciąża to nie lada wyzwanie:)
Madlen222 lubi tę wiadomość
-
Ja uważam że w ciąży należy jak najwięcej wypoczywać i obchodzić się ze sobą jak z jajkiem. To nie żarty, nosimy w sobie nowe życie a czasami więcej żyć i trzeba to szanować i pielęgnować. I powiem Wam, że ja zawsze uważałam że kobieta po zajściu w ciążę to od razu powinna iść na zwolnienie. Ok, to nie choroba ale niestety zachodzą takie zmiany w organizmie że czasami jest to gorsze niż choroba.
Natalka ja myślę że nawet jak teraz urodzisz to wszystko będzie dobrze, nic się nie martw:) Mi lekarze planują wyjąć pessar między 34 a 36 tygodniem więc wnioskuje że ten 34 tydzień jest już spoko. Kochana coś czuję że wkrótce przeczytam post od Ciebie że dzieci są już na świecie:D a jak będziesz rodzić? sn czy cc?
Muszelka gratulacje!!! wypoczywaj kochana bo ciążą bliźniacza od początku wymaga spokoju i relaksu. Może powinnaś już pomyśleć o pójściu na L4?
Dorotka Tobie również gratuluje! U mnie w 6 tygodniu było widać tylko jeden pęcherzyk a dopiero 2 tygodnie później ujawnił się drugi...jakiż to był dla mnie szok:) Powodzenia dziewczęta i relacjonujcie na bieżąco...
Natalia trzymam za Was kciuki i czekam na wieści że już jesteście w komplecie!
dorota1987, Natalia J., Muszelka75 lubią tę wiadomość
-
Czytając Twój wpis mam coraz większe wrażenie, że to będą bliźniaki, tak coś czuję.Madlen222 wrote:Ja uważam że w ciąży należy jak najwięcej wypoczywać i obchodzić się ze sobą jak z jajkiem. To nie żarty, nosimy w sobie nowe życie a czasami więcej żyć i trzeba to szanować i pielęgnować. I powiem Wam, że ja zawsze uważałam że kobieta po zajściu w ciążę to od razu powinna iść na zwolnienie. Ok, to nie choroba ale niestety zachodzą takie zmiany w organizmie że czasami jest to gorsze niż choroba.
Natalka ja myślę że nawet jak teraz urodzisz to wszystko będzie dobrze, nic się nie martw:) Mi lekarze planują wyjąć pessar między 34 a 36 tygodniem więc wnioskuje że ten 34 tydzień jest już spoko. Kochana coś czuję że wkrótce przeczytam post od Ciebie że dzieci są już na świecie:D a jak będziesz rodzić? sn czy cc?
Muszelka gratulacje!!! wypoczywaj kochana bo ciążą bliźniacza od początku wymaga spokoju i relaksu. Może powinnaś już pomyśleć o pójściu na L4?
Dorotka Tobie również gratuluje! U mnie w 6 tygodniu było widać tylko jeden pęcherzyk a dopiero 2 tygodnie później ujawnił się drugi...jakiż to był dla mnie szok:) Powodzenia dziewczęta i relacjonujcie na bieżąco...
Natalia trzymam za Was kciuki i czekam na wieści że już jesteście w komplecie!
Madlen222, Muszelka75 lubią tę wiadomość
-
dorota1987 wrote:Czytając Twój wpis mam coraz większe wrażenie, że to będą bliźniaki, tak coś czuję.
Tego Ci kochana życzę jeśli tylko chcesz:)
Ja mam bliźniaki bo miałam problemy z zajściem bo mam PCO i zaszłam po clomidzie w I cyklu. Od razu lekarka powiedziała, że szanse na ciążę blixniaczą po tych tabletkach jest ogromna...no i stało się My się bardzo cieszymy bo będziemy mieć i córeczkę i synka:)
agatka196, dorota1987, Muszelka75 lubią tę wiadomość
-
Madlen ja też mam PCO i męczyłam się, żeby zajść w ciążę prawie 2 lata. Zawsze marzyłam o dwójce dzieci, ale zdałam sobie sprawę, że drugi raz nie przeżyję takich starań, byłam wymęczona psychicznie i fizycznie. Dlatego myślę, że bliźnięta przyniosłyby mi i mężowi ogromne szczęście, o ile były by zdrowe. Na dzień dzisiejszy wiem, że czy będzie 1 dziecko czy 2 to i tak będziemy się cieszyć
Madlen222 lubi tę wiadomość
A który to tydzień?
