Ciąża po 30-stce :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny czy któraś z Was ma w planach cc?ja mam już wyznaczony termin w klinice do której muszę dojechać ponad 80km i zaczynam się stresować czy gdyby coś szybciej się zaczęło to dojadę
i czy poznam ze TO już się dzieje i ile mi czasu zostanie..ehh

-
Milcia wrote:To prawdopodobnie nie od golenia, to gruczoł Bartholina. Ja to dziadostwo miałam 2 razy. Raz 8 lat temu urosło do wielkości orzecha włoskiego i nie mogłam ani chodzić, siedzieć, leżeć... nic, bo tak bolało. A drugi raz wyskoczyło po pierwszym porodzie i po niecałych 3 tygodniach wylądowałam w szpitalu i miała to nacinane i obszywane, żeby ropa mogła wypływać. Obyś nie musiała tego przeżywać. U mnie antybiotyk na to nie zadziałał.
Milcia,lekarz po obejrzeniu stwierdził,że to jednak nie gruczoł tylko ropień,zobaczymy co jutro w szpitalu powiedzą.Po prostu jak nie urok to przemarsz wojsk
-
Mam dokładnie to samo! Młody jakby w nocy nadrabiał za całe dnie spokoju. Najlepsze harce od północy do 4 rano. Uważaj na kakao - jak dostanie kopa z cukru to może jeszcze bardziej szalećMaggie_31 wrote:Kochane czy też tak macie? Zarywam trzecią nockę z rzędu,bo moj brzuchaty lokator nabiera największej aktywności wlasnie o tej porze-w ciągu dnia kilka kilka zgrabnych wypiec,jakas czkawka czy kopniak,ale jak ja chce spac to zaczynaja sie harce,przeciągania,czkawka 10 minutowa,wypychanie i w ogole cała zabawa.Nie wspominając o krucjatach do łazienki,bo przeciez pęcherz taki fajniutki do kopania:-)Dobrze,ze moj ma twardy sen,bo by oszalał-łóżko skrzyp co 5 min. bo orka sie przekręca:-)Ech,ide zrobic kakao,moze pomoze
. Ale mi przy okazji smaku na kakao narobiłaś....
Maggie_31 lubi tę wiadomość

-
Mój Młody też raczej na noc aktywny....chociaż bywają dni że i w ciągu dnia daje popalić
bywa też leniwy i mniej się rusza ale zauważyłam zależność od pogody im bardziej pochmurno i depresyjnie to Młody mniej się rusza.....
Maggie_31, Kai, mus.zka lubią tę wiadomość


-
Lekarz nazwał to po prostu ropniem-stwierdził,że powstanie ropnia nie ma nic wspólnego ze stanem zapalnym gruczołu Bartholina,bo w tej materii jest wszystko ok- na szczęście:-) Ot typowy dziad,który mógłby sie stworzyć gdziekolwiek...Antybiotyk mi pomógł,to cholerstwo pękło tuż przed przyjazdem na IP,ale i tak juz jestem i czekam grzecznie-niech oczyszczają i odkażają:-)Milcia a Tobie współczuje,bo domyślam sie jak bardzo Cię to bolałoMilcia wrote:No tylko że to się nazywa ropień gruczołu Bartholina. Mam nadzieję, że się u Ciebie nie potwierdzi. Trzymam kciuki.
-
Ble, 4 szwy,znieczulenie miejscowe,czyszczenie,płukanie i cała masa innych..Prawdopodobnie zrobiła sie ranka podczas depilacji,wiec uważajcie Kochane na siebie w tej kwestii.Ja oczywiscie dzielnie z lusterkiem działałam,ale jak widać nie udało sie uniknąć sytuacji tego typu.
kataloza lubi tę wiadomość
-
Najważniejsze, że już po wszystkim. Uważaj na siebieMaggie_31 wrote:Ble, 4 szwy,znieczulenie miejscowe,czyszczenie,płukanie i cała masa innych..Prawdopodobnie zrobiła sie ranka podczas depilacji,wiec uważajcie Kochane na siebie w tej kwestii.Ja oczywiscie dzielnie z lusterkiem działałam,ale jak widać nie udało sie uniknąć sytuacji tego typu.
Maggie_31 lubi tę wiadomość
-
Jejku czytałam o Waszych kłopotach i wbiły mnie w szok ja nawet nie wiedziałam, że istnieją takie gruczoły a jeszcze do tego mogą takie problemy sprawiać brr...współczuję..
U mnie młody całymi dniami rozbija się w brzuchu jak piłkarz a w nocy spał, aleee... od dwóch dni (i to akurat jak jestem sama w nocy bo mąż był w pracy) coś się zmieniło i strasznie był aktywny całą noc dziwnie się szarpał, bolało mnie bardzo bo walił w szyjkę i byłam naprawdę zestresowana czy wszystko ok, nocą wszystkie strachy sa gorsze...Mam cukrzycę ciążową więc pilnuje glukozy i nawet na cukry nie mogę zwalic tej nagłej nocnej aktywności..
-
Ja już nawet z lusterkiem kiepsko sobie radzę......chyba przestanę się goliś bo naprawdę nagimnastykuję się przy tym i nawyginam,umorduję a i tak efekt pozostawia wiele do życzenia:-) Ale jeszcze trochę i ujrzę nareszcie co powinnam:-)Maggie_31 wrote:Ble, 4 szwy,znieczulenie miejscowe,czyszczenie,płukanie i cała masa innych..Prawdopodobnie zrobiła sie ranka podczas depilacji,wiec uważajcie Kochane na siebie w tej kwestii.Ja oczywiscie dzielnie z lusterkiem działałam,ale jak widać nie udało sie uniknąć sytuacji tego typu.


-
A dlaczego masz wyznaczone cc? Czy sn mogłoby być niebezpieczne? Jeśli tak, to trzeba by być czujnym i jechać już przy pierwszych objawach, nawet na zapas.Ruda82 wrote:Dziewczyny czy któraś z Was ma w planach cc?ja mam już wyznaczony termin w klinice do której muszę dojechać ponad 80km i zaczynam się stresować czy gdyby coś szybciej się zaczęło to dojadę
i czy poznam ze TO już się dzieje i ile mi czasu zostanie..ehh -
Już nie pamiętam jak to było za pierwszym razem....pewnie podobnie:-) no cóż nawet jak jeszcze nie zobaczę to i tak spoko:-) do użytku nadawać się nie będzie przez jakiś czas ...przepraszam za szczerośćKai wrote:Katalozo, po porodzie ciągle mam problem z drpilacja, bo brzuszek odstaje i zasłania.
U mnie mały też byl aktywny wieczorami w brzuchu i tak mu zostało. Do północy nie usnie, nie ma szans.


-
U mnie to samo. Córka jest mniej ruchliwa gdy jest pochmurno, ale za to gdy jest ladna pogoda to potrafi cały dzień się wiercić w brzuchukataloza wrote:Mój Młody też raczej na noc aktywny....chociaż bywają dni że i w ciągu dnia daje popalić
bywa też leniwy i mniej się rusza ale zauważyłam zależność od pogody im bardziej pochmurno i depresyjnie to Młody mniej się rusza.....
kataloza lubi tę wiadomość
-
chyba tak. Syn w brzuszku był spokojniejszy niż obecnie córka. Po urodzeniu całe dnie przesypiał i budził się tylko na karmienie. Od urodzenia spał też całą noc. Jest śpiochem do dziśkataloza wrote:Ale powiem Wam że coś w tym jest......aktywność dzidziusia w brzuchu przekłada się na aktywność po porodzie przez pierwszych kilka tygodni......tak pamiętam pierwszą ciążę....

-
KAI ja mam cc z własnego wyboru zawsze wiedziałam że sn to nie dla mnie i mam mieć tydzień wcześniej cięcie.
A z depilacją to faktycznie lipa ja mam specjalny body perfect trymer Philipsa ze różnymi nakładkami do bikini i jest super wygodny, więc polecam Wam dziewczyny.
Maggie_31 lubi tę wiadomość

-
Dziewczyny widze ze nie ja jedna mam problem ze spaniem noca. Maly OD wieczoru do Rana tak sie wierci ze czesto nawet chwili nie pospie. Jest to uciazliwe...Rano zjem sniadanie I loze sie, to udaje sie tak do 11-12 pospac, ale to itak bardzo malo tego snu. A jak pogoda deszczowa to jest spojojniejszy.
Jeszcze mi 2miesiaca zostalo, juz jest ciezko, kregosup boli ze czasem sie poplacze..maz pomasuje I mi ulzy trocha.
Mam planowana cc w styczniu, wstepnie rozmawialismy juz o tym z p.Doktor.2013 - Aniolek 8tg.
2015 - Aniolek 8tg.
2016 - Aniolek 5tg.
Czekamy na drugiego synka - 20.10.2018
Synek kochany 10.01.2017












