Ciąża po 30-stce :)
-
WIADOMOŚĆ
-
rybka33, witamy w naszym gronie
U nas z mężem dzisiaj było pierwsze wyjście bez synka, byliśmy w kinie a w tym czasie babcie zajmowały się wnukiem, bardzo dobrze sobie poradziły, Antoś był grzeczny, nawet wyszli na spacer, w domu teź spokojnie wytrzymał bez rodziców, a my spędziliśmy miło czas tylko we dwojeIzieth, kataloza, Fairuza, atagata lubią tę wiadomość
-
Witaj Rybka!
Marta oj tak takie wypady tylko we 2 sa b potrzebne . my sie nie mozemy doczekac az przyjedzie babcia na swieta i sie z checia zaopiekuje mala a my bedziemy mogli sobie gdzies tez wyjsc we 2 a nawet spac razem hihi bo narazie to ja spie w pokoju z malakataloza lubi tę wiadomość
-
Jestem z synkiem w szpitalu.
Po kąpaniu mały ulał krwią.Pojechaliśmy na IP,zostawili nas na obserwacji.Robią mu badania,jutro USG brzuszka.Było już badanie neonatologa,laryngologa i chirurga,nic nie stwierdzili.Jutro USG brzuszka.Synuś nic nie przybrał od porodu,kupki robi raz na 10 dni.
Tak bardzo się o niego boję.Maggie_31 lubi tę wiadomość
-
Scorpiolenka wrote:Jestem z synkiem w szpitalu.
Po kąpaniu mały ulał krwią.Pojechaliśmy na IP,zostawili nas na obserwacji.Robią mu badania,jutro USG brzuszka.Było już badanie neonatologa,laryngologa i chirurga,nic nie stwierdzili.Jutro USG brzuszka.Synuś nic nie przybrał od porodu,kupki robi raz na 10 dni.
Tak bardzo się o niego boję. -
Scorpiolenko, karmisz piersią? Może Ci sutek uszkodził i się krwi napil? Mój synek taki numer mi wywinal w szpitalu jeszcze. Tylko on odkaszlnal krwią. Na sutku nic nie było widać poczatkowo, ale potem odkrylam drobną ranke. Tez mial usg, ale wszystko dobrze się skończyło. Trzymam kciuki!
Katalozo, współczuję. Finansami się nie martw, nie zginiesz, jest sporo świadczeń. Zadbaj sobie o to teraz, bo potem będzie trudno się ruszyć pewnie. Opiniami ludzi się nie przejmuj. Ja też znam superbabke, mądrą, nawet jest pracownikiem naukowym, która jest w takiej samej sytuacji. A właściwie była, bo na nowo ulozyla sobie zycie. No, ale teraz z pewnością jest Ci ciężko. Cóż mogę zrobić.. .? Przytulam.
Mamy wyprawkowe, dam Wam rady. Uwaga, będę się madrowawac, wybaczcie . Z mojego czterotygodniowego doswiadczenia wynika, że:
- na początek warto mieć bodziaki całe rozpinane; wkladanie czegos przez głowę takiemu maluszkowi nie jest ani łatwe,ani miłe; dla mnie body z dlugim rekawem to podstawowe ubranko,warto miec tego trochę więcej,
- to, że dziecko ma np. 54 cm długości, nie oznacza,ze rozmiar 56 będzie pasował, u mnie wszystko było za duże, dobrze, ze mialam 2-3 sztuki w rozmiarze 50,
- termometr, aspiracje do noska (ja mam Katarek do odkurzacza), wode morska, cos do kapieli, lepiej mieć w domu niż potem latac po cslodobowych aptekach
- pieluszki tetrowe są uzyteczne, np. do buzi, do zabezpieczenia ubranka przed przesikaniem, przed ulaniem, do wyscielenia rozka itp. Warto ich mieć 8-10 sztuk,
- rzecz szczegolnie użyteczna już w szpitalu, a potem w domu - podklady na łóżko/ do przewijania; u mnie dużo tego zeszlo i schodzi nadal.
Izieth, Fairuza lubią tę wiadomość
-
Karmię piersią,ale sutki mam już zupełnie zdrowe.Tej krwi było za dużo na krwawienie z sutka,wypluł taką żywą krew ze śluzem.Piersi lekarze też mi oglądali i to wykluczyli,dlatego szukają dalej przyczyny.Z tego co mi lekarka powiedziała w nocy to wyniki małego są dobre.Zobaczymy dzisiejsze USG.
-
Marta, super że mogliście spędzić czas tylko we 2, a mały współpracował z babciami Też liczę na to, że po pojawieniu się Martynki uda nam się raz na jakiś czas wyjść z domu na randkę
Scorpiolenka, dobrze że wyniki w porządku, jesteście w dobrych rękach, na pewno wszystko się wyjaśni i wrócisz do domu ze zdrowym synem
Kai, dzięki za rady Ja cały czas się właśnie zastanawiam, czy uzupełniać apteczkę teraz, czy po porodzie dopiero. Czy coś jeszcze oprócz tego aspiratora i wody morskiej polecacie do apteczki?
Mój aniołek Lenka [*] 13.08.2015 (13tc) -
Scorpiolenka wrote:Jestem z synkiem w szpitalu.
Po kąpaniu mały ulał krwią.Pojechaliśmy na IP,zostawili nas na obserwacji.Robią mu badania,jutro USG brzuszka.Było już badanie neonatologa,laryngologa i chirurga,nic nie stwierdzili.Jutro USG brzuszka.Synuś nic nie przybrał od porodu,kupki robi raz na 10 dni.
Tak bardzo się o niego boję.
-
nick nieaktualnyzaaferowana śniegiem nie zauważyłam ze na naszym forum tyle się dzieje...
sorry dziewczyny ;/
Scorpiolenka z synkiem na pewno wszystko będzie dobrze, zyczę zdrówka ;*
Kataloza u Ciebie tez na pewno wszystko się ułoży
witam nową koleżankę
dziewczyny super że udaje się Wam znaleźć czas na sam na sam z mężem nieważne czy to chwile romantyczne czy trochę mniej, najważniejsze że razem
mój mąż ostatnio nie chce się ze mną kochać bo boi się że zrobi krzywdę synkowi ;/ albo wywoła akcję porodową
pilnował mnie czy już się spakowałam i przypomina o ćwiczeniu oddychania, ciekawe czy podczas porodu będę o tym pamiętać
syn się wierci, dzisiaj mamy wizytę to zobaczymy jak jest ułożony -
Wyszło,że synek nie najada się moim mlekiem.Przez 2 tyg nie przybrał nic na wadze a nawet trochę stracił.Niby pokarm mam ale chyba niewartościowy.Po każdym kp podawać muszę 60 ml mm i potem jest ważony.
Zaczął wreszcie robić kupki.Czekam jeszcze na omówienie USG i EKG.Ordynator mnie uspokoił,że wygląda na to ,że to nic poważnego.Synek najprawdopodobniej płakał mocno z głodu i pękło mu jakieś naczynko,stąd ta krew.
Do domu nas na razie nie wypiszą bo synuś jest za malutki i muszą poobserwować.Allmita, kataloza, Fairuza lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny jestem załamana. Byłam dziś na usg i okazało się, że mała jest o 2 tyg. mniejsza niż wiek ciąży Najbardziej martwi mnie obwód główki, który jest na 28 tydzień i 5 dzień. O co chodzi ? Co to jest? Na poprzednim usg w 21 tc było wszystko ok. Wymiary były nawet większe niż wiek ciąży a teraz wszystko pospadało Wyć mi się chce
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2016, 15:56
-
mus.zka spokojnie.......czasem nawet przesunięcie kursora o milimetr na USG może zmienić wynik rzeczywisty......wiem że ciężko będzie Ci się uspokoić ale trzeba poczekać cierpliwie......no chyba że nie dasz rady to podejdź do innego lekarza nic mu nie mów że miałaś niepokojące pomiary i zobaczysz co on powie:-)
Allmita lubi tę wiadomość
-
kataloza wrote:mus.zka spokojnie.......czasem nawet przesunięcie kursora o milimetr na USG może zmienić wynik rzeczywisty......wiem że ciężko będzie Ci się uspokoić ale trzeba poczekać cierpliwie......no chyba że nie dasz rady to podejdź do innego lekarza nic mu nie mów że miałaś niepokojące pomiary i zobaczysz co on powie:-)
-
żonaAnia wrote:mój mąż ostatnio nie chce się ze mną kochać bo boi się że zrobi krzywdę synkowi ;/ albo wywoła akcję porodową
pilnował mnie czy już się spakowałam i przypomina o ćwiczeniu oddychania, ciekawe czy podczas porodu będę o tym pamiętać
syn się wierci, dzisiaj mamy wizytę to zobaczymy jak jest ułożony
Mój też się boi i zero przytulanek Wydaje mu się, że małą w główkę uderzy
Też ciągle pyta, czy na pewno mam torbę spakowaną i widzę przerażenie w jego oczach, jak mówię, że złapał mnie skurcz Za każdym razem muszę wyjaśniać, że to tylko przepowiadające i jeszcze nie rodzę
Scorpiolenka, dobrze że się szybko wyjaśniło i niedługo będziecie mogli wrócić do domku
Mus.zka, kataloza ma rację, łatwo o błędy w pomiarach, poczekaj na prenatalne, na pewno wszystko się wyjaśni.
Mój aniołek Lenka [*] 13.08.2015 (13tc) -
Czekam na telefon od lekarza z terminem wizyty usg. Główka od pozostałych części jest mniejsza o tydzień i poniżej 5 centyla. Nie wiem już co myśleć. Naczytałam się, ze może być autyzm i masa innych upośledzeń. Ja chyba zwariuję Waga 1690 czyli też za mała
-
Muszka spokojnie!!! po 1 nie czytak internetu prosze cie bo wynajdziesz (juz wynalazlas) niewiadomo co !! po 2 z tego co ja wiem to po ok 17tc dzieciaki juz rosna w swoim tempie i zaden nie jest idealnie na ten dzien, moja np byla zawsze ok 2 tyg wieksza niz srednia ale to nic nie znaczylo, po prostu to ze byla duza i duza sie urodzila i nadal jest wieksza niz dzieci w jej wieku.a twoja dzidzia moze byc mniejsza niz srednia po prostu. z tego co pamietam to na usg byly wypisane normy typu np obwod glowy +- 15dni tzn ze moze byc o 15 wiecej lub o 15 mniej i tez jest to w normie.
po 2 pamietam jak na szkole rodzenia dziewczyna sie martwila bo jej dzidzia przestala w pewnym momencie rosnac i tez ja tam polozne pocieszaly ze roznie dzieciaczki rosna i moze sie tak zdarzyc i zeby sie nie przejmowac i bylo wszystko potem z nia ok. mojej kuzynce natomiast kiedys przed porodem powiedzial jeden lekarz ze dziecko ma "duza glowe", ta sie przestraszyla,poszla do innego ktory jej powiedzial ze dziecko jest cale duze i glowe ma ok. takze duzo jest takich historii . jezeli sie b denerwujesz to przejdz sie do innego lekarza na usg
scorpiolenka dawaj znac co tam u maluszka. mam nadzieje ze szybko dojda do tego skad ta krew
Allmita lubi tę wiadomość