X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciężarne '86
Odpowiedz

Ciężarne '86

Oceń ten wątek:
  • Kor_a Autorytet
    Postów: 914 673

    Wysłany: 9 lipca 2014, 15:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    super, że już wiecie jaka jest płeć Maluszka! Ja muszę czekać do 30.07. Najważniejsze, że maluszek zdrowy!

    Martynaaa lubi tę wiadomość

    km5s8iik5ptfpdrq.png

    Aniołek 06.07.2017, 8.11.2017
  • Anielle Autorytet
    Postów: 1528 915

    Wysłany: 10 lipca 2014, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje Martyna, bardzo sie ciesze ze wszystko w porzadku i ze wiesz juz ze to chlopczyk :) Ja wlasnie tez musze sie zapisac na drugie usg, lekarka mi powiedziala zeby zrobic w drugiej polowie sierpnia. Mam nadzieje ze znajde jakis termin bo sierpien we Francji to czas urlopow. Kora Ty juz prawie `na dniach` sie pewnie dowiesz, skoro masz na 30 lipca usg. Zleci szybkom juz dzis jest 10ty.

    Dziewczyny bylam w niedziele odwiedzic przyjaciolke ktora urodzila dwa tygodnie temu. Jaki cudowny ten Maluszek :) Caly czas spal, tylko sie strasznie rozdarl jak trzeba bylo pieluche zmienic, ale potem po karmieniu sie uspokoil. No piekne, male cudo, nie moge sie doczekac az nasze dzielo zobaczymy na tym swiecie :) Dzisiaj mi sie nawet snilo we juz urodzilam synka i ze poszlismy do fryzjera mu wlosy podciac i jak juz fryzjerka podciela to ja sobie przypomnialam ze takim malym dzieciom sie wlosow przeciez nie obcina i zaczelam sobie wyrzucac ze zle sie opiekuje dzieckiem. Juz chyba dociera do mnie ze do porodu czas szybko zleci a my jeszcze tacy nie przygotowani. Caly czas mi sie wydaje ze co dopiero sie dowiedzialam ze jestem w ciazy a tu juz przeciez pierwszy trymestr sie skonczyl czyli jedna trzecia drogi za nami.

    Kupilam przedwczoraj wielka ksiazke `W oczekiwaniu na dziecko` i bede sie doksztalcac, moze sie bardziej uspokoje i mnie dziwne sny nie beda meczyc.

    Dziewczyny jak u Was z toksoplazmoza? Ja nie przechodzilam, wiec oczywiscie uwazam, ale tez znowu nie wariowalam na tym punkcie bo mi sie to troche nierealne wydawalo. Az do wczoraj, bo mi kolezanka powiedziala ze jej przyjaciolka sie w ciazy zarazila, jest teraz w 8 miesiacu i przyjmuje caly czas leki i sie oczywiscie martwi czy dzidzius bedzie zdrowy. Mowila lekarzowi ze nie rozumie jak to sie moglo stac bo bardzo uwazala i na mieso surowe i na brudne owoce i warzywa. Okazalo sie ze kielbase wiejska jadla i ze prawdopodobnie tak sie zarazila.
    Gdzies czytalam ze niektore dziewczyny po umyciu owocow plucza je jeszcze woda z soda oczyszczona zeby zdezynfekowac, inna gdzies pisala ze plynem antybakteryjnym przeciera. Mi sie to glupie wydawalo, ale troche mnie nastraszyla ta dziewczyna. Robicie cos szczegolnego w tym kierunku?

    relgjw4z78qot2nk.png
    8p3ogzu3ye28ntmj.png
  • Kor_a Autorytet
    Postów: 914 673

    Wysłany: 10 lipca 2014, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmm... ja też muszę uważać na tokso, ale nie robię nic z tego co napisałaś. Owszem myję owoce, nie zbliżam się do kotów i Mężowi też tego zabroniłam, ale nic więcej nie robię. Aha - Mąż jeszcze za mnie obiera ziemniaki. Naprawdę staram się podchodzić do ego z dystansem, bo bym zwariowała!

    Ja tez mam książkę "W oczekiwaniu na dziecko". Z każdym kolejnym miesiącem czytam co się będzie działo. Najwięcej do czytania będzie na końcu, bo dojdzie dodatkowy rozdział o porodzie. Ale jakbym nie zdążyła to myślę, że na tych spotkaniach z położną sporo się dowiem :-)

    ps. a o co chodzi z tym obcinaniem włosów? Pierwsze słyszę...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2014, 09:44

    km5s8iik5ptfpdrq.png

    Aniołek 06.07.2017, 8.11.2017
  • Anielle Autorytet
    Postów: 1528 915

    Wysłany: 10 lipca 2014, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matko, moze to jakis zabobon, ale tak mi ktos mowil ze do roku sie nie obcina wlosow. Ale to chyba tylko takie przesady, wiec skoro nie slyszalas to sie nie przejmuj. Ja to sie tak tylko w tym snie przejelam :)

    relgjw4z78qot2nk.png
    8p3ogzu3ye28ntmj.png
  • Martynaaa Autorytet
    Postów: 563 393

    Wysłany: 10 lipca 2014, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziekuje Dziewczyny, jak juz prawie wiem ze to synus to tak jakbysmy sie lepiej poznali :)

    ja tez korzystam z tej ksiazki, kupilam ja na samym poczatku ciazy i bardzo mnie uspokaja, uwazam ze jest bardzo dobrze i fachowo napisana, bede polecac kazdej kolezance.

    Anielle, ja tez miewam dziwne sny, ostatnio snilo mi sie ze meblujemy pokoj i lozeczko sie nie miesci. Porod jeszcze mi sie nie sni. Obejrzalam filmy na youtube Lidii Piechoty, dziennikarki z TVP ktora prowadzila videoblog o ciazy i potem po porodzie. Ma tez wspomnienia ze swego porodu, ktory odbyl sie naturalnnie i pokazuje jak bylo.. troche to przerazajace, ale dobrze jest podejrzec tak inna kobiete i posluchac o tym co sie dzialo. Polecam Wam jej filmy, wszystkie sa na kanale Siostra Ania, jest tez blog o tej samej nazwie.
    To prawda, dopiero co sie dowiedzilysmy o ciazy a tu juz niedlugo polmetek i minie tak szybko ta druga polowa jak i ta pierwsza. My tez jeszcze nie jestesmy przygotowni.

    Ja tez musze kontrolowac toxo, nie mam odpornosci, a dziwne bo wychowalam sie na wsi, byly koty, swojskie wedliny i kielbasy i nic. Lekarz powiedziala ze jesli do tej pory sie nie zarazilam to nie powinnam panikowac tylko robic ciagle to samo co robilam ale ciut przesadzac. No i tak unikam miesa z grilla, wedlin i kielbas nie jem bo mi w ciazy nie smakuja (madre cialo), myje dokladnie owoce i warzywa, owoce jem bez skorki i dodatkowo, choc nie wiem czy jest to konieczne, myje jajka przed gotowaniem. Czytalam ze jak jajko peka w trakcie gotowania to istnieje ryzyko ze mozna zarazic sie toxo z brudnej skorupki, wiec robie to "just in case". Nie kupuje tez zadnych gotowych salatek i kanapek z salata na miescie, bo tak jak mi lekarz powiedziala, nigdy nie ma pewnosci czy zostaly dobrze umyte. Kotow bede unikac, maz tez. Nie wiem co jeszcze mozna zrobic. aaa dezynfekuje dlonie po kazdej podrozy publicznym transportem, ale to robilam tez przed ciaza.

    Troche sie boje tej toxo, ale mam nadzieje ze uda nam sie ja przechytrzyc ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2014, 14:11

    3i49anlimybgnl9h.png
  • Anielle Autorytet
    Postów: 1528 915

    Wysłany: 10 lipca 2014, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynaa fajne te filmy, szczegolnie te o porodzie. Mozna sie troszke oswoic z tym co to sie bedzie dzialo i jakos to sobie w glowie poukladac.

    Ja sie ta toxo tez juz przestalam przejmowac i owszem, na mieso uwazalam, owoce i warzywa dokladnie mylam no i tez juz nie kupowalam zadnych salatek gotowych ani kanapek z pomidorami czy czyms podobnym bo nigdy nie wiadomo kto i jak to myl. Ale mnie ta kolezanka zestresowala ostatnio i przez dwa dni popadlam w lekki poploch i nic nie chcialam takiego jesc. Na szczescie Wy zawsze potraficie uspokoic wiec wroce spokojnie do dawnych nawykow i bede kontynuowac normalne jedzenie oczywiscie dalej uwazajac. A za kotami nie przepadam, przerazaja mnie troche, wiec i tak nie przebywam w ich towarzystwie.

    Umowilam sie dzis na USG polowkowe na 27 sierpnia, oczywiscie juz sie musialam zestresowac, kilka gabinetow obdzwonilam bo oczywiscie w sierpniu cala Francja jest na urlopie i cud sie do lekarza umowic i znalezc kogos kto pracuje. Jeszcze baba byla taka niemila i jak mi w koncu znalazla termin to pierwsze co to mi mowi zeby uprzedzic jesli nie przyjde. Mowie ze zawsze uprzedzam. A ona z fochem i obrazonym tonem ze kazda tak mowi a potem nikt nie odwoluje wizyt. No az mi cisnienie skoczylo. Na co miesieczna wizyte mnie tez inna babka z laska wielka umowila na poczatek sierpnia. Ech, przynajmniej juz jestem poumawiana na nastepne wizyty i narazie spokoj, bo to straszna walka o miejsce tutaj, szczegolnie w okresie wakacyjnym.



    relgjw4z78qot2nk.png
    8p3ogzu3ye28ntmj.png
  • betinka Autorytet
    Postów: 1827 2128

    Wysłany: 11 lipca 2014, 00:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martyna, jak to milo czytac takie pozytywne wiesci z wizyty!!!

    Co do toxo, tez nie nam odpornosci. Mialam drugie badanie kontrolne 2 mies temu i na szczescie spkoj. Jem mnostwo warzyw i owocow. Myje normalnie woda z kranu. Jem wedliny, kielbase. Jajka myje, bo miesiac przed zajsciem wciaze zlapalam Salmonelle i lezalam w szpitalu, wiec uwazam na nia najbardziej.

    Jejku,jak Wam dobrze,ze jeszcze malunie brzuszki macie. Ja z tym moim ogromnym becem juz sie ledwo tocze. Jestesmy na wakacjach i mielismy wyprawe na molo s0opockie, nie wiem ile km przeszlam, ale czuje sie, jakbym miala szpilki w krzyzu i posladku. Ten ciezar staje sie coraz bardziej nieznosny :/

    https://www.maluchy.pl/li-68923.png
  • Kor_a Autorytet
    Postów: 914 673

    Wysłany: 11 lipca 2014, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Betinka teraz to wszystkie Ci zazdrościmy tego brzuszka, ale jak same dojdziemy do tego tygodnia to też pewnie będziemy się skarżyć :-) Tak to jest - zawsze się chce to czego się nie ma :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2014, 08:54

    km5s8iik5ptfpdrq.png

    Aniołek 06.07.2017, 8.11.2017
  • betinka Autorytet
    Postów: 1827 2128

    Wysłany: 11 lipca 2014, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haha, no pewnie tak jest :) Ale magiczny jest taki brzuch, kiedy tak wyraznie czuc cialko dziecka. Moj synek sobie urzadzil dzis w nocy taka imprezke,ze sie obudzilam o 3 i moglam jego raczki, nozki, glowke wyczuc. Chyba sie probowal przekrecic, ale z jego gabarytami to dosc trudne ;)

    https://www.maluchy.pl/li-68923.png
  • Martynaaa Autorytet
    Postów: 563 393

    Wysłany: 11 lipca 2014, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anielle, w Belgii urolpy sa od polowy lipca do polowy sierpnia przewaznie, ale tez jest trudno z wizytami u lekarza, mi na szczescie polowkowe udalo sie umowic na 21 sierpnia, ale wizyte u endokrynologa umowiona juz wczesniej przelozono mi dopiero na wrzesien. Ja sie paniami z recepcji nie denerwuje, poza tym w moim szpitalu nie spotkalam jeszcze takiej ktora by mi podpadla ;)

    Betinka, pogode macie cudowna na wakacje! My chcemy sie wybrac za tydzien i z tego co wiem ma byc nadal pieknie.

    Wierze Ci, ze ten brzuchal Cie meczy,ja mam pikusia malego jeszcze ale tez potrafi sie zbuntowac, np w nocy i musze natychmiast sie przewrocic bo tak mnie kluje ze nie dam rady. Tak jak pisalam wczesniej, wyplywa do gory brzucha i mam taka twarda gule pod pepkiem :) Ruchow nie czuje jeszcze, ale fizycznie juz odczuwam ze ktos tam jest i ma swoje zdanie.

    A klucie w plecach tez juz mam, wczoraj spedzilam 2h w poczekalni w jednym z urzedow i nie moglam na krzesle usiedziec, brzuch tez dokuczal. Maz mowi, ze jestem taka dzielna ze znosze te wszystkie bole. Nie potrafi uwierzyc ze do pewnych stanow i odczuc juz sie przyzwyczailam i czasem nawet ich nie zauwazam. Ale co bedzie dalej... to juz tylko Betinka mozesz nas ostrzegac ;)

    3i49anlimybgnl9h.png
  • szpilka Autorytet
    Postów: 3844 2653

    Wysłany: 11 lipca 2014, 16:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witajcie Kochane, tez nie mam odporności na toxo a koty od dziecka w moim życiu i owoce prosto z krzaczka, teraz bardziej uważam i martwię się trochę, no ale skoro przez tyle lat sie nie zaraziłam to liczę, że się uda, oczywiście marchewki i truskawki prosto z grządki teraz odpadają, a koty na szczęście załatwiają się na dworze, więc w kocich kupach babrać sie nie muszę :)
    a usg mam dopiero we wtorek i już jajko znoszę

    17u9i09kee501cvj.png
    relgzbmhgbzxq515.png
    Aniołek listopad 2013
  • betinka Autorytet
    Postów: 1827 2128

    Wysłany: 12 lipca 2014, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane, zrobiłam porównanie moich trzech brzuchów - 25 tygodni, 28 tygodni i 31 tygodni. Jestem w turboszoku jak szybko rośnie. Mój ekstremalny apartamentowiec, dzisiaj ma już 104 cm w obwodzie (przed ciążą miałam 63 cm):

    1554doo.jpg

    Martynaaa, Welina, lkc lubią tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-68923.png
  • Anielle Autorytet
    Postów: 1528 915

    Wysłany: 13 lipca 2014, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wow Betinka, faktycznie rosnie w zastraszajacym tempie :) Ale to dobrzem to znaczy ze sie rozwija chlop :)

    U mnie jeszcze brzuch malenstwo, ale tata mi dzis powiedzial ze od tygodnia jak u nich jestem to juz widac roznice wiec cos tam zaczyna sie dziac.

    Slicznie taki brzuszek wyglada, ale zapewne tez ciazy niezle.

    relgjw4z78qot2nk.png
    8p3ogzu3ye28ntmj.png
  • Kor_a Autorytet
    Postów: 914 673

    Wysłany: 14 lipca 2014, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie już wszyscy mi mówią, że potem brzuszek rośnie w zastraszającym tempie!

    Odebrałam dzisiaj wyniki moczu. Pojedyńcze bakterie. Niestety odczyn zmienił się na zasadowy, ale przy takich przewlekłych zakażeniach może się tak zdarzyć, więc na razie się nie martwię i zobaczę co powie jutro moja Pani doktor.

    Dzisiaj w nocy śniło mi się usg połówkowe. Pan doktor powiedział, że w moim brzuchu rośnie dziewczynka. Jeszcze niewiele ponad 2 tygodnie i zobaczymy. Na razie dwa razy śniła mi się dziewczynka i raz chłopiec :-)

    km5s8iik5ptfpdrq.png

    Aniołek 06.07.2017, 8.11.2017
  • Anielle Autorytet
    Postów: 1528 915

    Wysłany: 14 lipca 2014, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kora a jakie masz przeczucie? Chlopiec czy dziewczynka? Ja niemal jestem pewna ze nosze synka, jesli sie okaze ze bedzie dziewczynka to bedzie niezle zaskoczenie :)

    Trzymam kciuki zeby Ci lekarka powiedziala, ze wyniki sa juz na dobrej drodze do wyzdrowienia :)

    relgjw4z78qot2nk.png
    8p3ogzu3ye28ntmj.png
  • Kor_a Autorytet
    Postów: 914 673

    Wysłany: 14 lipca 2014, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie nie bardzo mam przeczucia. Bardzo chcę synka, ale biorąc pod uwagę, że zaciążyłam w miesiącu gdzie trochę przegapiłam owu to z fizjologii zapłodnienia wychodzi na dziewczynkę. Powoli chyba zaczyna mi to być obojętne byle tylko się już dowiedzieć :-)

    km5s8iik5ptfpdrq.png

    Aniołek 06.07.2017, 8.11.2017
  • Martynaaa Autorytet
    Postów: 563 393

    Wysłany: 14 lipca 2014, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cześć Dziewczyny, witam się z Wami urlopowo. Wspaniale jest odpocząć od miasta.
    Ja tez od początku miałam przeczucie ze będę miała synka i ostatnie usg też na to wskazało, chociaż nie potwierdziło na 100%. Jakby się coś zmieniło to też bylabym zaskoczona

    betinka lubi tę wiadomość

    3i49anlimybgnl9h.png
  • betinka Autorytet
    Postów: 1827 2128

    Wysłany: 15 lipca 2014, 01:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anielle wrote:
    Wow Betinka, faktycznie rosnie w zastraszajacym tempie :) Ale to dobrzem to znaczy ze sie rozwija chlop :)

    U mnie jeszcze brzuch malenstwo, ale tata mi dzis powiedzial ze od tygodnia jak u nich jestem to juz widac roznice wiec cos tam zaczyna sie dziac.

    Slicznie taki brzuszek wyglada, ale zapewne tez ciazy niezle.

    Ciazy tak, ze juz mam dosc :( Dzisiaj mam kryzys nad kryzysami. Stopy jak balony, nie moge oddychac, plecy chca peknac, nie moge spac. Macie kobitki szczescie, ze w te upaly jeszcze jestescie drobniutkie. Taki bec ogromny to naprawde nic fajnego...

    Trzymam kciuki, zeby Wasze dzieciaczki mialy taka plec, o jakiej marzycie! A jak inna, to i tak nadal Wasze maluszki, cale do kochania, nie wazne czy w sukience, czy w spodniach :)

    https://www.maluchy.pl/li-68923.png
  • Kor_a Autorytet
    Postów: 914 673

    Wysłany: 15 lipca 2014, 08:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj przytrafiło mi się coś magicznego :-) Mój Mąż był wczoraj w delegacji i nie było go przez cały dzień. Po przyjściu do domu zajęłam się gotowaniem obiadu i innymi obowiązkami. Dziecko było raczej mało ruchliwe - chyba mój ruch go uśpił. Kiedy mój Mąż wrócił zjadł obiad i siedliśmy na kanapie to zaczęło się istne szaleństwo w moim brzuchu - tak jakby dziecko wiedziało i cieszyło się, że tata wrócił. To był wczoraj magiczny moment - zakręciła mi się łezka w oku (o co przy takiej burzy hormonów pewnie nie trudno :-) )

    Martynaaa, lkc lubią tę wiadomość

    km5s8iik5ptfpdrq.png

    Aniołek 06.07.2017, 8.11.2017
  • Martynaaa Autorytet
    Postów: 563 393

    Wysłany: 15 lipca 2014, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kor_a naprawdę magiczne, nasz bobas wypiął się ostatnio jak rozmawialiśmy o imionach i chyba spodobalo mu się Borys, bo wyskoczył tak bardzo jak nigdy dotąd

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2014, 16:52

    3i49anlimybgnl9h.png
‹‹ 11 12 13 14 15 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ