Ciężarne '86
-
WIADOMOŚĆ
-
Ida kciukasy zaciskam musi byc dobrze.
Gosia super wiesci
A ja odebralam kolejne wyniki spoznione i dalej mi zle oznaczyli wszystko no co za barany nie ma praktycznie najwazniejszych danych z analizy moczu. A w morfologii plytki sobie spadaja na leb i szyje. -
Iduś trzymam kciuki za Ciebie, najwazniejsze ze jestes juz na takim etapie ze nawet jesli lekarze zdecydują o rozwiązaniu teraz to Twój Maluszek jest juz bezpieczny. Ale ja czuje ze tylko Cie tak nastrwszyli a jeszcze pobedziesz troche z brzuszkiem. LadyMK tez straszyli i podali sterydy na płuca a dotrzymała do terminu. Na tym wątku sa same super porody i tego sie trzymajmy!
Pozdrawiam z nocnego karmienia, wlasnie mi córa leży na brzuchu i czekamy na beka a tu cisza, chyba sie nie doczekam. Ide zmienic pieluszke bo w trakcie jedzenia chyba cos konkretnego poszło sądzać po minie i odglosach
Martyna, zrobiłaś te seanse u fizjoterapeuty wzmacniające krocze które zalecają u Was po porodzie? Ja dostałam receptę na 10 seansów ale nie znalazłam nigdzie miejsc i sie zastanawiam czy warto jeszcze kogos szukac czy sobie odpuścić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2015, 03:09
-
Hej Dziewczyny. Czas mi wrócić na różową stronę wczoraj zaczęłam krwawić i pojechaliśmy do szpitala. Beta tylko 12. Muszę jeszcze ją powtórzyć w poniedziałek i zobaczyć czy spada czy rośnie. Lekarka powiedziała mi, że w przyszłym tygodniu rozstrzygnie się czy to ciąża czy nie, ale pewnie chciała mnie uspokoić, bo ciśnienie skoczyło mi na 189/99. po roku na ovufriend myślę, że i bez drugiej bety mogę stwierdzić, że to ciąża biochemiczna i stąd te testy jedne negatywne drugie pozytywne. Mój mały świat runął przepraszam, że przychodzę z tak smutnymi wieściami. Trzymam za Was wszystkie mocno kciuki :*[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
Witam się z rana... Długo się nie odzywałam ale podglądałam... Widzę, że niektóre już dawno zapomniały, że były w ciąży i cieszą się maleństwem, zauważyłam nowe '86 czarnobylki, u mnie na razie cisza i spokój. Za 6 dni wizyta, na której dowiemy się co mam w środku liczę na to, że maluch będzie fikał i pokaże co tam ukrywa...
Magdalenka strasznie mi przykro. Trzymam kciuki, żeby się udało z happy endem Kochana. -
Magda tak bardzo mi przykro Brak słów w takich chwilach, pozostaje żal, złość i totalna bezsilność... Kochana my czekamy tutaj na Ciebie. Wiem, że to może małe pocieszenie, ale mnie w przypadku ciąży biochemicznej troszkę podniósł na duchu fakt, ze skoro doszło do zapłodnienia to znaczy że jest płodność. A nie udało się przez jakiś "błąd" i organizm wybrał "mniejsze zło". Naturalna selekcja jest straszna ale ma to jakiś sens. Następnym razem na pewno dzieciątko będzie zdrowiutkie i się zagnieździ.
-
Magdalenko, bardzo mi przykro, ale wierze ze niedługo wrócisz na fioletowa stronę. Jojo ma racje, skoro udało sie raz to uda sie tez następny, ale juz z zupełnym sukcesem, moze to w tym momencie słabe pocieszenie, ale trzeba sie tego trzymać. Pozdrawiam Cie gorąco.
-
Hej dziewczyny...
Ja nadal w szpitalu:/ wysypka bez zmian i wciąż męczy wczoraj lekarz zdecydował o podaniu kroplowki z oxytocyna i siedziałam 7h podpięta. Niestety mimo że pojawiły się skurcze w trakcie i po podaniu to opuściły wieczorem. Zatem czekam dalej...
Jeśli nic mnie nie ruszy to jutro kolejna kroplówka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2015, 07:18
-
Niestety nadal nic... te skurcze po kroplowce nie były aż takie mocne wiec porodowe chyba to nie były do końca... zatem mogłabym stwierdzić że nic mnie nie ruszyło... ; (
Jak nadal nic nie ruszy to lekarz jutro zdecyduje i od rana kolejna kroplowka...
Marysia chyba chce być marcowa -
Mon123 widocznie malutkiej nie spieszno na świat. Musi mieć naprawde wygodny apartament. Jednak życzę Ci by kolejna kroplówka zadziałała. Powodzenia
Za Ide również trzymam ogromne kciuki.
A u nas po trzech dniach jak maż kupił mi Amol głowa przestała boleć.
Dziewczynki w poniedziałek rano powinnam zanieść mocz do badania przed wizyta i się zastanawiam czy to że biorę teraz te globułki na grzybice nie będzie fałszować wyniku? One sa w kolorze takim sraczkowatym i za kazdym razem będac w toalecie coś mi wypada, a zwłaszcza z rana. Z moim lekarzem będę się widzieć na prenatalnych ale wieczorem i nie zdaże się go zapytać o zdanie.