Ciężarne '86
-
WIADOMOŚĆ
-
Melduje, ze za 3 tygodnie mam sie wstawic do szpitala i wtedy ma zapasc decyzja czy wywolujemy porod sn, czy robimy cc. Oba pomysly wydaja mi sie debilne, bo miedzy piatkowym i poniedzialkowym usg jest az 300g roznicy w wadze Malego, a tylko to by bylo wskazaniem do wczesniejszego rozwiazania ciazy...
Ogolnie wszyscy obstaja, ze mam rodzic przez cesarke, bo niby mam sobie nie dac rady przy porodzie sn - nikt nie powiedzial dlaczego, ale miednica idealna a Maly nawet gdyby wazyl w tej chwili te 2800g, to nie jest az takim olbrzymem
Moze i medycyny nie konczylam i jestem w tej dziedzinie tepa jak tabaka w rogu, ale jaki jest sens (na logike) wyciagac dziecko przed terminem nie majac ku temu wskazan... Jest glowkowo i to od 13tc, ilosc wod idealna, przy 3ktg trwajacych godzine wychodzily skurcze na max 10%, ja chuchrem nie jestem i sile mam, miednica szeroka... Sama nie wiem co o tym myslec
Coz, czekam na wieczorna dawke sterydow i jutro stad uciekam -
Eklerka, dziwne podejscie lekarzy. Jesli nie ma zagrożenia to powinni pozwolic maluszkowi jak najpóźniej przyjść na świat.
Dziewczyny (te co chodza do 2 lekarzy) czy wasi lekarze wiedza, ze chodzicie do 2 lekarzy? Macie 2 karty ciąży? Bo ja dzisiaj idę pierwszy raz do tego drugiego gina i nie wiem co mu powiedziec... Bo mam przy sobie juz wyniki badan od lekarza z nfz i mogłabym pokazac... -
Ewwiel, nie dam sie kroic bez potrzeby, ja z tych niepokornych
Mnie sie marzy standardowa procedura... Najpierw czop, odejscie wod, skurcze, stopniowe powiekszanie sie rozwarcia, skurcze parte i Babel na powierzchni, a nie wyznaczanie kiedy mam przyjsc, anestezjolog i wydobywanie Malego na sile. Zle mu tam nie jest skoro nic sie nie dzieje, wiec po co mu skracac blogie lenistwo w brzuszku
Ja temu na nfz nic nie wspominalam, a ginka prywatna wiedziala o wszystkim od poczatku. Jednak zrezygnowalam z lekarza na nfz, bo nie mial w gabinecie usg i na badanie musialam czekac po 2 tygodnie od wizyty Karte ciazy mam jedna, a za badania i tak nie place, bo ciagle laduje w szpitalach i tam robia je we wlasnym zakresie a to arytmia serca, to skurcze po kolizji samochodowej, to twardnienie brzucha i plamiemie, to znowu podanie sterydow... I teraz jestem z badaniami na czysto az do poroduWiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2015, 12:49
ewwiel lubi tę wiadomość
-
Ewwiel to zalezy na ktorym lekarzu bardziej Ci zalezy i do którego masz większe zaufanie
Ta moja z luxmedu to taka przez przypadek wybrana bo lekarz u którego chcialam prowadzić ciążę został zwolniony około mojego 11tc i bylam zmuszona szukać innego
Myślę że możesz powiedzieć temu prywatnemu ze chodzisz na nfz po skierowania
Eklerka oby młody okazał się mądrzejszy od tych wszytskich lekarzy i sam wybrał odpowiednią drogę i czas przyjścia na świat
A co Twoja Mama mówi na to wszystko?Eklerka lubi tę wiadomość
-
Mon, Bidulko, nie dosc ze normanie po porodzie ciezko na tylku usiasc to jeszcze z peknieta koscia to juz pewnie wogole masakra. Wspolczuje bardzo, napewno utrudnia to opieke nad mala, chociazby karmienie na siedzaco jest niemozliwe albo przynajmneij bolesne. Dobrze ze coreczka wynagradza
Eklerka ja tez za bardzo nie rozumiem podejscia lekarzy, skoro nic sie nie dzieje to po co dziecko wyrywac z brzuszka? Niech siedzi jak najdluzej. No ale ja tez medycyny nie konczylam, moze maja jakis powod Ci lekarze ku temu. W kazdym razie waga 2800 na Twoim etapie ciazy to chyba wcale nie jakos strasznie duzo, a nie jest powiedziane ze jeszcze duzo przybierze do porodu, rozne jest przeciez tempo. Trzymam kciuki zeby lekarze zdecydowali madrze i jaknajlepiej w Twojej sytuacji.
A ja ostatnio obcinalam paznokcie coreczce i przy ostatnim jakos mi ruszyla raczka (a spala jak obcinalam) i jej przecielam lekko paluszek... Az sie przez sen rozplakala, ale szybko przestala i spala dalej. Ale jakie ja mialam wyrzuty sumienia ze ja tak uszkodzilam... -
gosia86 wrote:Ewwiel to zalezy na ktorym lekarzu bardziej Ci zalezy i do którego masz większe zaufanie
Ta moja z luxmedu to taka przez przypadek wybrana bo lekarz u którego chcialam prowadzić ciążę został zwolniony około mojego 11tc i bylam zmuszona szukać innego
Myślę że możesz powiedzieć temu prywatnemu ze chodzisz na nfz po skierowania
Eklerka oby młody okazał się mądrzejszy od tych wszytskich lekarzy i sam wybrał odpowiednią drogę i czas przyjścia na świat
A co Twoja Mama mówi na to wszystko?
Ale z niej jest zawodowa panikara. Jak siostra miala rodzic, to juz tydzien przed terminem siedziala na urlopie a jak porod sie zaczal i powiedzieli, ze moze sama odebrac wnuczke, to sie poplakala, zaczela trzasc i odeslali ja do domu
Mnie zreszta juz za 2 tygodnie kazala u siebie zamieszkac, bo przeciez sama sobie nie poradze w sumie to nawet kazala mi wanienke i wozek przywiesc i siedziec grzecznie na tylku zeby mnie miala na oku wiec jej opinia sie nie kieruje, bo gdyby mogla to by mnie poduszkami oblozyla i kask na glowe wsadzila zebym sobie tylko krzywdy nie zrobila baaa wczoraj chciala mi buty zakladac zebym sie nie schylala i podawala reke jak zlazilam z lozka, mowie Wam cyrk odstawia... mezowi miesa napiekla zeby nie glodowal, echewwiel, gosia86 lubią tę wiadomość
-
Anielle pielegnacja dziecka na pewno jest trudna i zdążają się takie rzeczy nie mniej do siebie żalu
Eklerka no to faktycznie nie ma co się sugerować zdaniem mamy ale one juz takie są moja gdyby mogła to by urodziła najchętniej za mnie
Ewwiel to na pewno jest pomyłka. Wszystko musi być dobrze
Ale to czekanie do jutra będzie horrorem wiem co czujesz -
Ja bym nie czekala, nie po takich slowach...
Ewwiel, do jutra ze stresu nam padniesz Zaprzegaj meza i jedzcie
Siostra podczas przewijania malej przejechala jej po buzce paznokciem. Potem tydzien plakala, ze bedzie miala przez nia blizne i jest wyrodna matka... Dziewczyny, zdarza sie jak juz zaczna chodzic to kazdy upadek bedziemy przezywaly... Ja do dzis pamietam jak poszlam z mala na plac zabaw i zdazylam zajrzec do torebki a w jej strone biegl wielki pies... Kondyche mam ponizej przecietnej, ale wtedy byl sprint innym razem wybiegla na ulice a prosto na nia jechala koparka, znowu sprint i mala pod pache w ostatniej chwili bo jakis slepiec prowadzil... Potem mialam traume i nie chcialam z nia wychodzicWiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2015, 19:47
-
Ja w lutym przerobilam cos podobnego. Krew na bieliznie, nie czulam ruchow i z trzesawka w rekach szukalam tetna detektorem. Nie znalazlam, ruchow nadal zero wiec niewiele myslac ruszalam brzuchem, uciskalam, zeby tylko cokolwiek poczuc, nadal nic... Cala droge do szpitala przeplakalam, na ip czekalam godzine na badanie bo podloga byla mokra...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2015, 19:53