Ciężarne '86
-
WIADOMOŚĆ
-
Eklerka bardzo wspolczuje tez tak mialam ale w ostatniej chwili wyszlo tak ze porod zaczal sie 11 dni wczesniej i maz mial wtedy nocke wiec mogl ze mna byc.
Wypisem sie narazie nie stresuj bo z dniem wypisu ze szpitala Twoim i malenstw maz dostanie opieki 2tyg.tylko musisz wczesniej o tym powiedziec lekarzom na wizycie i prcodwca niech sie buja bo musi sie do tego dostosowac poniewaz jest to Wasze prawo i tyle. -
Eklerka strasznie niewyrozumiały ten szef. Masakra... Chociaż ja też nie wiem co mnie czeka, bo mój jest kierowca i jak wyjedzie w trasę to na 1,5 tyg. A jeśli akcja zacznie się wcześniej to też może go nie być jeśli akurat wyjedzie i wtedy też będę musiała kombinować kto mnie ze szpitala odbierze i kto mnie do niego zawiezie. Przy pierwszym porodzie też go nie było...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2015, 19:19
-
Ewik wrote:Eklerka bardzo wspolczuje tez tak mialam ale w ostatniej chwili wyszlo tak ze porod zaczal sie 11 dni wczesniej i maz mial wtedy nocke wiec mogl ze mna byc.
Wypisem sie narazie nie stresuj bo z dniem wypisu ze szpitala Twoim i malenstw maz dostanie opieki 2tyg.tylko musisz wczesniej o tym powiedziec lekarzom na wizycie i prcodwca niech sie buja bo musi sie do tego dostosowac poniewaz jest to Wasze prawo i tyle.
Pozwalniali idioci masę ludzi w grudniu, bo zamówień nie było, a teraz nie ma kto pracować... Naprzyjmowali masowo ludzi, ale oni zamiast wyrabiać normy, to wszystko knocą i zakład jest stratny, więc stałych pracowników wykorzystują i każą tyrać po 12h i jeszcze w niedziele przychodzić
Obóz pracy...
Ewwiel, ja planuję jechać sama nawet jeśli zacznie się wcześniej No ale nie będę potem cięła 140/h autostradą do domu mając w aucie maleńkie dziecko, bo mąż może nie mieć jak nas odebrać
Polska państwo prorodzinne -
ewwiel wrote:Sama się modlę, zeby kolejny rozpoczął sie samoistnie i żeby kolejny Maluszek aż tak długo nie trzymał się brzuszka mamy jak Nadusia
Ewwiel podobno drugie dziecko szybciej wyskakuje. Mi wszyscy mowili, ze pierwsze dziecko i dodatkowo dziewczynka to sie na swiat nie spiesza no i jak widac na naszych przypadkach sprawdza sie, ja tez urodzilam 11 dni po terminie.
Dobrze ze u Was wszystko dobrze
Eklerka no brak mi slow... jak tak mozna pracownikowi powiedziec przy takiej okazji? Ja na temat uroplow okolicznosciowych to jestem zielona to Ci niestety nie pomoge. Ale faktycznie szef moze nie zgodzic sie na urlop przy takiej okazji? To nieludzkie. Trzymam kciuki zeby sie wszystko ulozylo po Twojej mysli.
Ewik chusta przyszla, ja jestem zachwycona, niestety Emilka nie za bardzo... Chyba za dlugo zwlekalam z ta chusta i ona teraz nie lubi byc tak unieruchomiona, caly czas sie wierci, kopie nozkami i glowke obraca tam i spowrotem a jeszcze jej nie potrafi mocno trzymac i jej tak podskakuje. Moze jakby byla mniejsza i jeszcze mniej ruchliwa i by sie przyzwyczaila do takiego noszenia to by teraz tez lubila. No i zaraz sie niecierpliwi i musze ja wyciagac. Ale nie poddaje sie, moze wkoncu polubi bo mi sie to strasznie spodobalo. -
Anielle, niestety może odmówić kierując się dobrem zakładu Ma takie stanowisko, że akurat nikt podobnej pracy nie wykonuje, a teraz nie będą nikogo szkolić żeby mogli zająć jego miejsce, a niestety zamówień w cholerę
A gdzie kupowałaś chustę? Była dołączona instrukcja wiązania? Bo jak przeglądałam filmiki, to obawiam się, że Mały by glebę zaliczył zanim bym go zamontowała w chuście -
Anielle no różnie z tym bywa, ale jak piszesz u nas się sprawdzilo. Moja kuzynka dwoje dzieci urodziła przed terminem a trzecie po terminie i chłopca, no i ostatni poród miala najgorszy. Chyba trzeba zacząć myśleć pozytywnie i tak się nastawić na poród a czas pokaże co się wydarzy.
-
Eklerka jak tam się czujesz ? Planujesz od razu w szpitalu powiedziec, ze nie życzysz sobie szczepień? Też planuje odwlec je w czasie. Z Nadia nawet nie pytano mnie o zdanie i od razu szczepiono mi ją. Teraz chce poczekać kilka miesięcy z tymi szczepieniami.
A jak nasze mamusie i maluszki, które brną przez pierwsze miesiące życia?
Bylam dziś na usg. Z Maleństwem wszystko ok i mierzy 56mm. Najpierw slodko spalo trzymając się za nosek, a później fikalo koziolkiWiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2015, 14:25
Anielle, gosia86, Eklerka, agatka196 lubią tę wiadomość
-
Ewwiel super ze widzialas juz Swoje Malenstwo ktore jest coraz wieksze, niech sobie zdrowo fika
Eklerka kupilam elastyczna Babylonia i ja sie najpierw wiaze a dopiero potem wklada dziecko i jak sie dobrze zwiaze to dziecko nie ma szans wypasc, tez sie o to balam
Ale moje dziecko nie lubi byc tak uwiezione, moze jak bedzie starsza to polubi bo bedzie mogla byc w pozycji wyprostowanej.
A tak wogole to sie pochwale, dzisiaj po raz pierwszy moja coreczka chwycila zabawke i sama wepchnela ja do buzi Zajadala sie pluszowym pajaczkiemgosia86, Eklerka, ewwiel, agatka196 lubią tę wiadomość
-
Ewwiel, w szpitalu już wiedzą, że mają zakaz szczepienia Zastanawiam się tylko jak uciec przed sanepidem po zapisaniu Małego do przychodni
U mnie super, odszedł maleńki kawałek czopa, ale zaciskam nogi do wtorku
Anielle, ja bym się na serio bała... Zresztą ja już tak mam... Jak miałam iść do wesołego miasteczka, to nie ufałam tym ich blokadom i zawsze miałam pietra, że jak będę do góry nogami, to wylecę Chusty mi się bardzo podobają, ale jakoś sobie siebie z chustą nie wyobrażam, jak to mąż mówi, mam nieskoordynowane ruchy Na bank bym dziecko po drodze zgubiła
Gratulacje dla Emilki -
Anielkę, gratulacje pewnie dumna jesteś
Eklerka, to juz jakimś lekarzom o tym mówilas? Bo nie mam pojęcia jak to załatwić. Będę teraz rodzic w innym szpitalu niż 8 lat temu. Nie znam tam nikogo, tylko na razie raz bylam na wizycie prywatnej u ordynatora. A mogą lekarka rodzinna to mnie chyba zje żywcem jak usłyszy jakie mam podejście do szczepień. -
ewwiel wrote:Anielkę, gratulacje pewnie dumna jesteś
Eklerka, to juz jakimś lekarzom o tym mówilas? Bo nie mam pojęcia jak to załatwić. Będę teraz rodzic w innym szpitalu niż 8 lat temu. Nie znam tam nikogo, tylko na razie raz bylam na wizycie prywatnej u ordynatora. A mogą lekarka rodzinna to mnie chyba zje żywcem jak usłyszy jakie mam podejście do szczepień.
I jeszcze jedno, ja się przestałam bać lekarzy. NIKT mnie nie będzie zmuszał do podania czegokolwiek mojemu dziecku Mogą mnie wyzywać, mogę zmieniać poradnie, leczyć prywatnie, odpisywać na pisemka z sanepidu czy szlajać się po sądach. Jeśli którykolwiek z lekarzy da mi 100% gwarancji, że dziecku nic się nie stanie po podaniu szczepionki, podpisze się pod tym i weźmie odpowiedzialność materialną za ewentualne przykre skutki podania szczepionki, zaszczepię W przeciwnym wypadku mogą mi skoczyć
A za podanie szczepionki w 1 dobie życia wbrew woli rodziców też mogą odpowiedzieć...
Dobija mnie wołanie z telewizyjnego pudła, że NOP-y w Polsce to rzadkość. Owszem, bo wielu lekarzy nie chce iść zgłosić. Sąsiadka miała zdrowe dziecko, żadnych symptomów wskazujących na autyzm, bo zajmując się siostrzenicą miałam z tym dzieckiem codziennie kontakt. Nagle po podaniu szczepionki dziecko oduczyło się mówić, jeść, bawić się czymkolwiek i zaczęło walić głową w ścianę? Biegała od lekarza do lekarza, stwierdzili, że to zbieg okoliczności Wywalczyła zgłoszenie NOP-u, ale kosztowało ją to tyle nerwów ile teraz kosztuje ją rehabilitacja syna Są z moją siostrzenicą w tym samym wieku - ona 5 i pół roku i od września do szkoły, on mówi pojedyncze słowa i dopiero niedawno zaczął w jakikolwiek sposób nawiązywać kontakt z otoczeniem. A tatuś dziecka oczywiście zwiałWiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2015, 21:51
-
Witamy się z dana.
Eklerka z tego co wiem to te szczepionki w pierwszej dobie życia podają rutynowo więc warto zaraz po urodzeniu się upomnieć o to.
Mój R też nie chce szczepić dziecka, ja tylko się boję że będą problemy typu sanepid, przychodnie, lekarze itp. I zostane z tym sama jak palec bo R pójdzie do nowej pracy, a ja będę się użerać. Ja jeszcze zastanawiam się nad tą szczepionką bez rtęci chyba 5w1 któraś z mamuś o niej pisała.
Aniele z córeczki już duża kobitka i ani się obejżysz a siedzieć będzie
Tak ten czas zasówa.
Powiedzcie mi dziewczyny bo zaczęłam powoli kompletować wyprawkę i nie wiem ile i czego z rozm 56 i 62. Mam trochę po synkach siostry i też parę dokupiłam ale nie chce przesadzić. Dlatego potrzebuje rad doświadczonych mam. I co bardziej się z ciuszków sprawdza. Body, kaftaniki, pajace, śpioichy? -
Ewwiel gratuluje pozytywnych wieści z wizyty niż ech maluszek ślicznie i zdrowo rośnie
Anielle z Emilki coraz poważniejsza kobieta się robi i nim sie obejrzysz będzie coraz bardziej samodzielna :*
My szczepimy tylko na podstawowe szczepienia
Agatka mi jeszcze trudno się wypowiedzieć w tym temacie ile czego potrzebne i co bardziej przydatne
Jedyne co to przy pajacach warto zwrócić uwagę żeby nie były zapinane z tyłu bo wtedy gorzej przebrać malucha i zmienić pieluchę bo trzeba go całego rozbieraćWiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2015, 06:28
agatka196 lubi tę wiadomość
-
Agatka ja chcialam szczepic ta szczepionka Engerix niestety zycie samo zweryfikowalo i zostala szczepionka ktora podaja normalnie. Z ciuszkow u nas sprawdzaja sie kaftaniki i pajace na dzien dzisiejszy. Z rozmiaru 56 mialam bardzo malo i dobrze bo maly by sie nie zmiescil i od poczatku ubieramy w 62.
agatka196 lubi tę wiadomość
-
agatka196 wrote:Witamy się z dana.
Eklerka z tego co wiem to te szczepionki w pierwszej dobie życia podają rutynowo więc warto zaraz po urodzeniu się upomnieć o to.
Mój R też nie chce szczepić dziecka, ja tylko się boję że będą problemy typu sanepid, przychodnie, lekarze itp. I zostane z tym sama jak palec bo R pójdzie do nowej pracy, a ja będę się użerać. Ja jeszcze zastanawiam się nad tą szczepionką bez rtęci chyba 5w1 któraś z mamuś o niej pisała.
Aniele z córeczki już duża kobitka i ani się obejżysz a siedzieć będzie
Tak ten czas zasówa.
Powiedzcie mi dziewczyny bo zaczęłam powoli kompletować wyprawkę i nie wiem ile i czego z rozm 56 i 62. Mam trochę po synkach siostry i też parę dokupiłam ale nie chce przesadzić. Dlatego potrzebuje rad doświadczonych mam. I co bardziej się z ciuszków sprawdza. Body, kaftaniki, pajace, śpioichy?
Niestety użerać byś się musiała, ale ja mając do wyboru ryzykowanie zdrowiem dziecka i odpisywanie na daremne pisemka z sanepidu, wolę jednak to drugie. Karą mogą straszyć, jeśli odwołasz się od ich decyzji, kara nie będzie nałożona, a dziecka Ci siłą z domu nie zabiorą żeby je zaszczepić
Mnie kaftaniki drażnią, wolę bodziaki i śpiochy albo pajace Z ciuszkami na 56 nie ma co szaleć, bo tak jak Ewik pisze... będzie Klocuszek i założy daną rzecz ze dwa razy albo wcale...agatka196, ewwiel lubią tę wiadomość