Ciężarne '86
-
WIADOMOŚĆ
-
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/0755e92710b7.jpg
To ja sie pochwale moja Em skoro wywolalam inne mamy do chwalenia sie pociechami.
Rosnie jak na drozdzach, wazy pewnie juz z 7 kilo i jest oczywiscie najcudowniejszym i najzdolniejszym dzieckiem swiataWiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2015, 21:18
agatka196, szpilka, gosia86, Eklerka lubią tę wiadomość
-
Anielle wrote:Ewwiel jak tam sie czujesz? Lepiej z babcia? Uwazaj na siebie, nie daj sie stresowi, a raczej postaraj sie o ile to tylko mozliwe.
Teraz jest mnie trochę mniej na forum, ale wrócę po okresie żałoby i z uspokojonymi emocjami.
I jeszcze może dodam, żebym byla na bieżąco z informacjami tutaj, ze w czwartek miałam wizytę u Gina. Z dzidzia wszystko ok. Lekarka wykluczyla ZD po obrazie usg (miałam trochę podwyższone ryzyko ZD przez przeziernosc karkowa na granicy normy). I najprawdopodobniej będziemy miec druga córeczkę -
Dziewczyny sorry, ze sie nie udzielam, ale cos sie stało ze stara przegladarka w tel a nowa nie daje mi sie zalogowac czyli moge czytac a nie moge pisac, zeby pisac usze wejsc na kompa a to przy syneczku niekiedy nie lada wyczyn
Ewwiel bardzo mi przykro z powodu babci, ale cieszę sie z informacji po usg
Ewik ucałuj Mikusia
Gosia, Eklerka u nas na poczatku tez byl sajgon ze spaniem i jedzeniem nocnym wiec w koncu, zeby mały choc troche spał zaczełam liczyć 3 godziny mięzy karmieniami od momentu az skonczył jesc, czyli budził sie sam lub my go budzilismy przebieranie jeden cycek kupa odbicie ten sam cycek kupa odbicie przebieranie chwila aktywnosci i na chwile drugi cycek zasypial odkladanie do łóżeczka 3 godziny spania, jakbym liczyla od poczatku karmienia na sen by mu zostało jakies 1,5 godziny
Agatka jakie super raczkiagatka196 lubi tę wiadomość
-
Szpilka ja od poczatku liczę przerwę miedzy karmieniami od końca ssania a nie od poczatku bo w innym wypadku tak jak piszesz przerwa by byla około 1,5-2 godziny i znów to samo
Ewwiel głębokie wyrazy współczucia z powodu śmierci babci
Ale najważniejsze że ryzyko ZD sie nie potwierdziło
Anielle ale masz radosną córeczkę:*
Mnie kilka dni trzymam baby blues dopiero wczoraj był trochę lepszy dzień i dzisiaj tez troche lepiej
Pola jest cudownym dzieckiem prawie wcale nie płacze a ja wpadalam w rozpacz gdy ona nie spała bo nie wiedziałam co z nią zrobić
Mi nie kazali odbijać przy karmieniu piersią
Niestety mam problem z raną po nacieciu krocza bo cos mi sie tam paprze i ropieje i boliWiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2015, 19:58
-
Ewik przykładam rywanol i pryskam ocyeniseptem
Tantum chyba źle rozrobiłam
Pamietasz jakie tam były proporcje?
Jutro chcemy sie wybrać na pierwszy spacer bo czekałam.na tatusia żebyśmy poszli razem jakoś mega ważne to jest dla mnie
Wczoraj i dzisiaj się werandowałyśmy na tarasie
Kochane a jak u Was z dietą przy kp? Mam jakiegoś fioła i nie wiem co mogę jeść a zwłaszcza boję się smażonego a mażą mi się kotlety mieloneWiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2015, 21:29
-
Długo nie zaglądałam do Was. Widzę, że u każdej z Was wszystko w najlepszym porządku, to cieszy.
Na zostało 89 dni. Nie mogę się doczekać. Mąż wczoraj składał komodę kąpielowa. Miał taką frajdę, że muszę mu kupić jakiś porządny zestaw narzędzi he he he będziemy kupować wszystko do skręcania i będzie niezła zabawa hehe hehe hehe hehe
Nosidełko już jest. Komoda kąpielowa też. We wtorek ma być leżaczek bujaczek. Tak naprawdę został wózek i kosz Mojżesza, niania i wsio.
Pozdrawiam Was Kochane!!!! -
Gosiu u nas na poczatku byly problemy brzuszkowe ale jedzenie tylko gotowanego kurczaka marchewki z jablkiem i innych dozwolonych rzeczy nic nie zmienialy wiec w 3 tygodniu po porodzie zjadłam smazonego scjabowego co prawda tylko z sola, ale nie pogorszyło to stanu brzuszka wiec zaczełam sobie pozwalac od czasu do czasu, najpierw gotowany kurczak odgrzany na patelni i czasem schabowy teraz juz smazone jem normalnie unikam tylko bardzo bardzo ostrych przypraw i mega wzdymajacych a reszte wprowadzam (a brzuszek sie polepszył gdzies po drugim skonczonym miesiacu)
ten schabowy uratował moja psychike, bo tez mialam bejbi blusa mały plakał nie wiadomo czemu, moze brzuszek, oze co innego diete trzymalam a to nie pomagało, on budził sie w nocy przez pierdki a nic nie jadłam, czekolada z orzechami i schabowy na tyle poprawily mi nastroj, ze zaczelam sie wygrzebywac z otchłani a młody dorastal zaczal zauważac zabawki i było juz tylko lepiejgosia86 lubi tę wiadomość
-
Śliczne te nasze czarnobylowe dzieciaczki
Oto Karolek
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/bada5543071b.jpg
Jak będę miała możliwość przesłania aktualnych zdjęć, na pewno je wrzucę, ale na razie aparat fotograficzny padł, a kabel od telefonu zaginął
Anielle, ale Ślicznotka To na główce to znamię naczyniaste? Karolek ma coś takiego na szyjce i właśnie dziś byliśmy z nim u chirurga dziecięcego na konsultacji z pytaniem co dalej, bo jak leżał na patologii noworodka, umówili mu konsultację w sprawie wycięcia tego znamienia. Jak dla mnie bezsens i nie będziemy tego ruszać, a ma średnicę 10x7mm
Też baliśmy się o Maluszka, tym bardziej, że w przychodni nastraszyli nas, że u takich maleńkich dzieci nie bardzo mają jaki lek podać... Cóż, miał zajęte dwa płucka, jak byk na prześwietleniu i przy osłuchiwaniu zapalenie płuc, a już następnego dnia po podaniu leków wszystko się zaczynało uspokajać, więc wbrew pozorom nawet takie Maleństwa są silnymi wojownikami
AnaR, gratulacje, witamy po fioletowej stronie
Agatka, ale bajeranckie zdjęcie Aż żałuję, że nie zdecydowałam się na nic więcej poza zdjęciami 2D
Ewwiel, przyjmij moje kondolencje Wracaj do równowagi psychicznej i trzymaj się ciepłoAnielle, agatka196, gosia86 lubią tę wiadomość
-
AnaR wrote:Witam po fioletowej stronie mocy:)
Gratulacje! Ach, az mi sie lezka w oku zakrecila bo rok temu bylam na tym samym etapie co Ty a tu moja coreczka konczy dzisiaj juz 4 miesiace Na kiedy masz termin? Jak sie czujesz?
Eklerka mi tutaj juz 3 lekarzy powiedzialo ze to naczyniak, calkowicie niegrozny i zeby nic z tym nie robic bo to w ciagu 2-3 lat sie wchlonie i nie bedzie sladu. Co prawda nie bylam z tym u zadnego specjalisty z tej dziedziny i zastanawiam sie czy jest sens. W kazdym razie absolutnie nikt mi nie sugerowal wyciecia tego, moze znamie naczyniaste a naczyniak to jest cos innego? Em jak sie urodzila to tego nie miala, w ciagu paru dni pojawila sie lekko rozowa kropeczka a potem z czasem zaczelo sie to powiekszac, czerwieniec i puchnac. Ale jadna lekarka mnie uprzedzila ze tak bedzie no i wszyscy mowia ze to zniknie z wiekiem wiec sie raczej tym nie przejmuje, szczerze mowiac to juz nawet tego nie widze. Podobno to jest coraz czestsze u dzieci.
A Karolek przekochany, dobrze ze juz zdrowiutki bo stracha niezlego napedzil.
Gosia nie przejmuj sie sucha skora, u dzieci urodzonych w terminie albo troche po terminie to zupelnie normalne. Emilka miala strasznie sucha skore jak sie urodzila, potem jej zdrapywalam platkami. Ja niczego specjalnego nie uzywalam, zadnych emolientow ani innych czarow, zwykly krem nawilzajacy i to nie po kazdej kapieli, ta skora ktora sie "wymoczyla" w brzuchu musi poprostu zejsc i potem juz nie bedzie taka sucha.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2015, 16:41
gosia86 lubi tę wiadomość
-
Witamy nowa mamusie po fioletowe stronie
Ewieel bardzo mi przykro z powodu śmierci babci.
Eklerka Karolek jest cudowny. My zdjęcia w 3d zawsze dostajemy na wizycie. To akurat jest z polowkowego na NFZ i mało tego mam filmik 3 minuty 4d za darmo.
Szpilka Wszystkiego Najlepszego!
My zaczęliśmy 23tc z wielkim przytupem od remontu. Napracowalismy się strasznie, a remontowalismy tylko salon. Cały weekend strasznie pracowity i jeszcze dziś kończyłam sprzątać. Teraz leże i odpoczywam patrząc i ciesząc oko łóżeczkiem Oliwi, bo przecież mój Rafał w gorącej wodzie kompany i juz wczoraj wieczorem je złożył.szpilka lubi tę wiadomość
-
Szpilka dziękuję:* wlasnie sie zastanawiałam jakie są objawy nietolerancji czegos co zjem przez małą ale jadlam juz pomidora banany brokuł i nie zauważyłam żeby coś było nie tak, nawet jogurt truskawkowy i tez nic
Anielle również dziękuję ta sucha skóra mnie bardzo martwiła
Ekkerka Karolek do schrupania
Agatko fajnie że szykujecie już domek dla Oliwki
A jak Twoje dolegliwości przeszło już? -
Dziękuję Gosiu ze pytasz.
Na ta chwile bok ani razu nie dał o sobie znać, za to stopa Oliwki często wędruje pod moim żebrem i nie wiem jak ja przegonić z tego miejsca na inne. Dziś to tak mi nogę wepchala że aż gula wyszła I mam problem z rwa kulszowa. Zastanawiam się czy może jakiś masaż pomoże i czy można?
A dziewczyny właśnie co stosujące do kompieli i nawilżania muszka?
Jakie podpaski kupowalyscie do szpitala?
Czy biustonosz dla karmiących to taka niezbędna rzecz?
W ogóle jakbyście mogły napisać co jest bardzo w domu dla Was porostu niezbędne do higieny, karmienia, itp.
Sorki ze tak dużo pytań ale doświadczenia żadnego nie mam, a przynajmniej nie pamiętam jak to było z siostry synkami.
Robie taka wstępna listę co musze kupić. Próbowałam konsultować się z siostra ale 7 lat temu ona kompletowała taka wyprawkę i za bardzo nie pamięta co jest niezbędne. -
Agatka przede wszystkim wygodny fotel do karmienia
Mi mąż kupił w brw taki najprostszy ale takie same były w szpitalu w boxie do karmienia
Jak dla mnie biustonosz do karmienia jest niezbędny jakoś boje sie założyć biustonosz z fiszbinami bo położna straszyła że od tego mogą się robić stany zapalne
Do kąpieli się nie wypowiem bo poszukuję nadal idealnego środka a emolientow na razie nie chce stosować
Dzisiaj zrobiłam krochmal coś na zasadzie kisielu z mąki ziemniaczanej i wody i to dolweam do kąpieli
Pampersy polecam orhinalne białe te Premium care i chusteczki też
Z ubranek polecam pajace rozpinane po calosci takie których nie trzeba zakładać przez głowę
Bi jak mąż zobaczył takiego zakladanego przez głowę to był w szoku
Na sutki maltan lub wazelina biała
Podpaski mi najlepiej oasowaly na poczatku bella mama chociaż są bez kleju ale najbardziej naturalne sie wydają mialam jeszcze z canpola ale mi nie pasowały jakies takie twarde
Ogólnie podpaski to najlepiej z bawełna (przed ciążą używałam always a teraz najlepiej ni pasuje bella)
Do mycia krocza szare mydło w kostce żaden biały jeleń w płynie bo to nawet kolo szarego mydla nie leżało
Majtki po porodzie siatkowe lub bawelniane byle nie z fizeliny (ja kupilam babyono lub canpol nie pamiętam i były beznadziejne dopiero siostra w szpitalnym sklepiku kupiła mi siatkowe i są super używam ich do tej pory)
Ręczniki papierowe do osuszania krocza
Jak się dobrze goi to nie trzeba żadnych specyfików ale ja używałam tsntum rosa, octeniseptu i rywanolu ale mnie bolało (boli nadal ale już jest poprawa)
Ale sie rozpisalam
Sory :*
Jak jeszcze coś sobie przypomnę to napiszę
Aaa jeśli planujesz smoka to nie kupuj z nuka bo są beznadziejne i duże
Poli podpasował z aventu, ogólnie byłam przeciwna smokowi ale życie pokazało inaczejagatka196 lubi tę wiadomość