Ciężarne '86
-
WIADOMOŚĆ
-
Agatka, podobno na sutki najlepszy jest bepanthen. Trzymaj sie, pamoetaj, ze dla Olivki jestes najbardziej idealna mama na swiecie.
Ewik lubi tę wiadomość
matko-polko-rodzicielko.blog.pl - o macierzynstwie i ciazy
Mama w Krakowie - fanpage na facebooku dla krakowskich Mam i nie tylko.
-
Możesz smarować tez olejem kokosowym ładnie łagodzi. Niestety po ogólnym znieczuleniu ciężko jest z karmieniem, u nas tez mały się niebawem na jadalni za to jak spróbował butli ze super leci no to bajka, cy bee. Korzystaj z pomocy laktacyjne w szpitalu albo poszukajcie doradcy. Jak mogę coś poradzić to z tej piersi gdzie brodawka pogryziona odciągaj laktatorem będziesz napędzac do działania. Przystawiaj jak najczęściej malutka i działaj laktatorem
agatka196 lubi tę wiadomość
-
Agatka ogromne gratulacje dla Was :* i dużo zdrówka
Under czop jak odchodzi to raczej w postaci takiej galaretki i w większych kawałkach. A wody jak się sączą (saczyly mi się ponad 4 doby) to u mnie było tak że najpierw co godzinę musiałam zmieniać wkładkę w końcu wzięłam podpaskę i tez szybko była mokra. Są bardzo wodniste inne niż śluz nie rozciagniesz ich w palcach.
Ewik dziękuję za linki :*
Pola obraca się na boczek ale na razie tylko na lewy sprawnie jej idzie
Rah aż sie wierzyć nie chce że Ty już po 30 tygodniu jesteś jejku jak ten czas zasuwa
agatka196 lubi tę wiadomość
-
W dalszym ciągu uważam, że to stan błogosławiony, a nieskromnie powiem, że jak tak teraz patrzę na siebie z tym rosnącym brzuszkiem to nigdy w życiu tak się sama sobie nie podobałam.Ewik wrote:Vincaminor to juz polmetek u Was prawie. Wow ale ten czas leci. Jak sie czujesz przed najwzniejsza roola do spelnienia w zyciu?
W dalszym ciągu pracuję i idzie nieźle - mam nadzieję, że od przyszłego miesiąca pociągnę jeszcze trochę zajęć w szkole.
Jedyny w sumie minus to taki, że moje nie do końca pełnosprawne serce trochę zaczęło mi dawać w kość... w poniedziałek idę do kardiologa, może coś poradzi. Wyniki mam dobre (największa niespodzianka to TSH - w dalszym ciągu okolice 1,1 bez leków, a przed ciążą miałam zawsze około 2,0), więc raczej nic poważnego się nie dzieje - po prostu serducho musi teraz za dwa pracować.
Powoli ogarniam kwestie wyprawkowe, bo sporo dostaliśmy w spadku po siostrzeńcu mojego Męża, sama staram się nie wpadać w zakupowy szał, ale ciężkie to jest, zwłaszcza jak się zobaczy takie cudne, miniaturowe butki. Mama najpierw mnie zbeształa, że poleciałam do Smyka, ale jak jej pokazałam to stwierdziła, że sama też by kupiła. 
Ewik lubi tę wiadomość
grudzień 2013 - śpij mój Aniołku... :*
-
Vinca, uwazaj na smyka, bo maja dosc drogie ubranka i srednie jakosciowo. Po praniu sa juz takie troche porozciagane, a przeciez jeszcze ich nie uzylam nawet. Fajne gstunkowo sa w coccodrillo, 5.10.15. Ja sporo kupilam tez w tk maxie. Mam tez szczescie, bo kolo moich rodzicow jest hurtownia, gdzie szyja ubranka niemowlece i tam po baaaaardzo okazyjnych cenach kupilam sporo rzeczy.matko-polko-rodzicielko.blog.pl - o macierzynstwie i ciazy
Mama w Krakowie - fanpage na facebooku dla krakowskich Mam i nie tylko.
-
W Smyku to raczej kupować nie będę, bo ceny mają kosmiczne - kupiłam tam jak na razie właśnie te butki i czapeczkę i będę raczej się trzymać takich drobnostek jak już.under_the_snow wrote:Vinca, uwazaj na smyka, bo maja dosc drogie ubranka i srednie jakosciowo. Po praniu sa juz takie troche porozciagane, a przeciez jeszcze ich nie uzylam nawet. Fajne gstunkowo sa w coccodrillo, 5.10.15. Ja sporo kupilam tez w tk maxie. Mam tez szczescie, bo kolo moich rodzicow jest hurtownia, gdzie szyja ubranka niemowlece i tam po baaaaardzo okazyjnych cenach kupilam sporo rzeczy. Mam blisko domu wielką hurtownię dziecięcą, z dużym wyborem ubranek, polecanych z resztą i jak się ogarnę czego ile mam i co jeszcze potrzebne to tam pójdę. Poza tym są jeszcze lumpki, sporo ciuszków mamy używanych a skoro jedno dziecko przetrwały i mają się świetnie to i kolejne przetrwają.
Kocyki, rożek i inne takie będę sama szyła - czekam już tylko na 17 września i potwierdzenie, że Synek pozostał Synkiem.
grudzień 2013 - śpij mój Aniołku... :*
-
Ja dzisiaj ledwo ledwo wyszlam z tkmaxa, widzialam tam taka sliczna bialq kurteczke. Ale przetlumaczylam sobie, ze Melcia ma juz 3 kurteczki na jesien, wiec udalo mi sie nie ulec
matko-polko-rodzicielko.blog.pl - o macierzynstwie i ciazy
Mama w Krakowie - fanpage na facebooku dla krakowskich Mam i nie tylko.
-
Javincaminor wrote:Dziewczyny, któraś z Was miała problemy z arytmią w ciąży?? Dodatkowe pobudzenia komorowe i nadkomorowe w ilości kilka tysięcy Miałam je 2 lata przed ciążą, uspokoiło się samo po 2 miesiącach... Na 3 miesiące przed zaciążeniem taki nawrót, że płakałam, bo bałam się o swoje życie. Miałam pyk, pyk, dodatkowy skurcz, pyk, dodatkowy skurcz, pyk, pyk, dodatkowy skurcz i tak przez całą dobę
W sierpniu zaciążyłam i się uspokoiło, a w 13tc znowu i wtedy wylądowałam w szpitalu, bo straciłam przytomność... Po miesiącu cisza Teraz mam dodatkowe pobudzenia kilka razy dziennie i za każdym razem odczuwam lęk, bo ja czuję każdy dodatkowy skurcz tak jakby mi pikawka stawała a potem nagłe tąpnięcie Koszmar...
Agatko, wielkie gratulacje Kochana Wracajcie szybko do domku
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2015, 23:24
agatka196 lubi tę wiadomość
-
Vincaminor bardzo się cieszę,że macie się dobrze z maluszkiem. To najważniejsze, że,że ciąża nie daje Ci popalić. Ja niestety miałam dużo stresu i problemów z nią od początku ale jak to mówią cóż było a niebawem jest nie wpisuje się w rejestr.
Z doświadczenia i wypróbowania różnych firm i sieciowek z ubrankami polecam 5 10 15 ale lepiej kupować większy rozmiar bo numeracja zaniżona. W smyku kupuje ale w sklepie internetowym z darmową dostawa do wybranego sklepu kiedy mają promocje. Lubie ciuszki w pepco dobre jakościowo ale ostatnio najbardziej mi się spodobały ciuszki w auchan cena super do tego jakość świetna po praniu nic się nie dzieje.
Coś chwile mają jakieś promocje przeceny i wyprzedaż końcówek kolekcji. -
No właśnie ja teraz się borykam z szalejącym tętnem od czasu do czasu - są chwile, że nie jestem w stanie ciśnienia zmierzyć, bo tak szaleje serce. W sumie najgorzej było jak były te największe upały - teraz już lepiej, ale raz dziennie mi się przytrafia taki zauważalny atak. Bałam się, że może to wina tarczycy, ale wyniki śliczne, morfologia też (co prawda hematokryt i hemoglobina zaraz pod dolną granicą, ale to chyba akurat normaEklerka wrote:Ja Dodatkowe pobudzenia komorowe i nadkomorowe w ilości kilka tysięcy Miałam je 2 lata przed ciążą, uspokoiło się samo po 2 miesiącach... Na 3 miesiące przed zaciążeniem taki nawrót, że płakałam, bo bałam się o swoje życie. Miałam pyk, pyk, dodatkowy skurcz, pyk, dodatkowy skurcz, pyk, pyk, dodatkowy skurcz i tak przez całą dobę W sierpniu zaciążyłam i się uspokoiło, a w 13tc znowu i wtedy wylądowałam w szpitalu, bo straciłam przytomność... Po miesiącu cisza Teraz mam dodatkowe pobudzenia kilka razy dziennie i za każdym razem odczuwam lęk, bo ja czuję każdy dodatkowy skurcz tak jakby mi pikawka stawała a potem nagłe tąpnięcie Koszmar... ), sód, potas i magnez w normie. Jutro mam wizytę u kardiologa, pokażę te wszystkie papiery plus zeszłotygodniowe ekg (po którym mam pięknego siniaka zaraz nad prawym cyckiem (Mąż się patrzył podejrzliwie ) i mam nadzieję, że mi rozwieje wszystkie wątpliwości.
Bo, że ja czasem odczuwam dyskomfort to pikuś - nie chciałabym tylko, żeby Maluszkowi coś zaszkodziło.
Ewik ja właśnie w Pepco i Auchan trzy pary bodziaków ostatnio nabyłam - poluję na takie z fajnymi napisami. Wyglądają porządnie, drogie nie były, więc jakby co to żalu też nie będzie.
Ewik lubi tę wiadomość
grudzień 2013 - śpij mój Aniołku... :*
-
Ja mam sporo z 5.10.15 wlasnie, ale i z tkmaxu, mozna co fajnego upolowac. Ze smyka mam 2 sukieneczki i komplet z futerkiem, wlasnie zamawialam z darmowa pdzesylka do empiku. Trzeba patrzec po opiniach.
Ewik lubi tę wiadomość
matko-polko-rodzicielko.blog.pl - o macierzynstwie i ciazy
Mama w Krakowie - fanpage na facebooku dla krakowskich Mam i nie tylko.
-
Vincaminor mi też tak szalał tętno na podobnym etapie ciąży nawet jak siedziałam i nic nie robiłam to serce mi pikało strasznie. Ginekolog mnie uspokajają, że to normalne i tak porostu jest bo maluszek rośnie i obciąża organizm. Niestety już tak miałam do końca ciąży puls 130 140 to była u mnie norma. Teraz w auchan wprowadzili nowości z ubranek i są fajne z napisami jeszcze są pampersy w mega paczkach w korzystnych cenach
Under tez mam dużo ubrań z 5 10 15 bardzo je lubię, tez robią fajne promocje i można kupić za grosze. -
Gdyby to była tylko kwestia samej szybkości tętna to bym tak nie spanikowała. Mi niestety serce bije nierówno - czasem wyraźnie czuję jak się kołacze, raz brak uderzenia, raz o jedno za dużo. Z resztą nawet ciśnieniomierz mi często pokazuje arytmię teraz, a w tych uciążliwych napadach to w ogóle nie potrafi mi wskazać wartości ciśnienia. -_- No ale ekg w porządku, wyniki też... zobaczymy co jutro powie lekarz.Ewik wrote:Vincaminor mi też tak szalał tętno na podobnym etapie ciąży nawet jak siedziałam i nic nie robiłam to serce mi pikało strasznie. Ginekolog mnie uspokajają, że to normalne i tak porostu jest bo maluszek rośnie i obciąża organizm. Niestety już tak miałam do końca ciąży puls 130 140 to była u mnie norma. Teraz w auchan wprowadzili nowości z ubranek i są fajne z napisami jeszcze są pampersy w mega paczkach w korzystnych cenach
grudzień 2013 - śpij mój Aniołku... :*
-
under_the_snow wrote:A ja czekam i czekam i nic sie nie dzieje
eeech, te ostatnie dni sa jednak najgorsze
Oj tak ostatni chwiile są najgorsze. Postaraj się o tym nie myśleć. Na to nie mmy wpływu,malutka wyjdzie kiedy sama się namyśli, przeważnie jest tak ze dzieciaczki wolą brać mame z zaskoczenia. Przynajmniej u mnie tak bylo. Wkroczylam w 38 tydz.mysle już tuż tuż do końca marca wyszykowalam sie na obrone szczesliwa po niej,ze nie rodzilam w trakcie chcialam odsapnac kilka dni a tu na nastpny dzien zaczal wychodzic czop i sie zaczelo. -
Hejka.
Meldujemy się z domku
Przeszłam okropnego baby blusa ale żyje i powrót do domu dużo mi dał.
W szpitalu to można się tylko depresji nabawić.
Mała jest cudna, grzeczna i dużo śpi. Cycamy się cały czas i obserwujemy.
W domu horror z psami. Pierdolca dostały mimo że nie było ich w domu jak wróciliśmy. I wogole po godzinie zajazyly ze coś nowego jest w domu. A jak mała jeknie zaplecze to stoją na baczność przy łóżeczku.
Under bo to musi być z nienacka. Idź kochana do kina, basen, zakupy odstresuj się. A będzie dobrze.
Mam 4 Aniołki w niebie. Boże czuwaj nad nami
-
Under współczuje tego oczekiwania, wiem co to znaczy. Urodziłam 11 dni po terminie a od połowy ciąży straszyli mnie rozedwxzesnym porodem z racji niepewnej szyjki jak to mówią, jak sie patrzy na garnek z woda na gazie to woda sie nigdy nie zacznie gotować czy coś w tym stylu wiec jak sie spodziewasz i wyczekujesz to sie nie zacznie, staraj sie o tym nie myślec, zaplanuj jakieś kino, wyjście do znajomych i moze wtedy uderzy znienacka no i przygotuj sie ze to moze być lada chwila ale równie dobrze moze być jeszcze 3 tygodnie.
Właśnie weszłam zeby zobaczyć co u Agatki a tu napisała. No niestety baby blues to nie mit, widzę po forum ze prawie każda go przechodzi. Najważniejsze ze to mija. U mnie trwał tyle co moja walka z kp, jak juz sie przerzuciłam na mm to zaczął odpuszczać. Trzymam kciuki za Was, nacieszcie sie tym wyjątkowym czasem
