Ciężarne '86
-
WIADOMOŚĆ
-
Mam teraz tlumaczenie do zrobienia, wiec mam nadzieje, ze sie zajmw tym i nie bede myslec. Zobaczymy co tam jutro mi lekarka powie. Najgorsze te upaly, a ja mam wizyte o 16, a nie wezme samochodu, bo tam jest problem z parkingiem zawsze. Takze czeka mnie podrozowanie tramwajem.
Do mnie po porodzie na tydzien-dwa ma babcia przyjechac i pomoc, mam nadzieje, ze dzieki temu nie bedzie tragedii. A z KP postanowilam sobie, ze nic na sile, nie bede sie spinac. Zwlaszcza, ze w sumie przez cala ciaze nie urosl mi wcale biust, wiec licze wie z tym, ze mpge miec problem z karmieniem.matko-polko-rodzicielko.blog.pl - o macierzynstwie i ciazy
Mama w Krakowie - fanpage na facebooku dla krakowskich Mam i nie tylko.
-
Under, niekoniecznie. Mi w poprzedniej ciąży też brzuch nie urósł, nawet wypatrywałam gdze te powiekszone brodawki, o których tak wiele piszą. U mnie nic się nie sprawdziło wtedy, biust miałam ciągle taki sam do porodu, nawet siary nie miałam.
Po porodzie pojawiła się siara, a pozniej i mleczko. Gdyby nie to, że byłam wtedy studentką, to na pewno chciałabym powalczyć o dłużesze karmienie piersią. U nas skończyło się chyba na 3-4 tyg, nie umiałam połączyć tego ze szkołą i przeszłam na mm.
Więc czzas pokaże, co będzie u Ciebie
Najlepiej nastawić się na obie możliwości a życie zweryfikuje -
Hej.
U nas spoko dom to dom cieszymy się każda chwila i cycusiamy się z uśmiechem.
Faktycznie na początku z KP jest ciężko i nawet powiedziałam ordynator owi ze chce zrezygnować a on mnie wysmial i powiedział ze mam walczyć dla dzidziusia. I faktycznie kryzys minął dopiero w domku i teraz jedynym moim problemem jest to jak długo będę karmić i czy będę miała czym.
Jestem mega szczęśliwa patrząc na buzię mojej córeczki za każdym razem po cycusiamy bo ślicznie się uśmiecha.
Dziś zaliczyłyśmy pierwszy spacer http://naforum.zapodaj.net/thumbs/0b2d5c67de62.jpgvincaminor, under_the_snow, Ewik, ewwiel, gosia86, Eklerka lubią tę wiadomość
-
I tu właśnie świeżo po cycu uśmiech http://naforum.zapodaj.net/thumbs/09d1ee2607bb.jpg
No i u mnie jest mama od wczoraj więc mam trochę luzu. Właśnie obiad mi gotuje. Ja za to dziś od rana posprzatałam cały dom wiec siły wracają. Ale patrząc na swoją skórę po porodzie to jest taka dziwna jakby nie moja. W ogóle inaczej wyglądam. Gdzieś przez te 9 miesięcy przyzwyczaiłam się do kronglosci a tu kości zaczynają wystawaćEwik, ewwiel lubią tę wiadomość
-
Ja juz po wizycie. Jestem zalamana, nic od tamtego tygodnia sie nie zmienilo. Lekarka uznala, ze pewnie i do terminu dotrwam. Tlumacze sobke, ze im dluzej tym lepiej dla Amelki, ale juz kurka nie umiem, mam tak serdecznie dosyc tej ciazy, zgagi, bolacych plecow, skurczy, spuchnietych rak, nog, wymiotow, wszystkiego, ze serio nie jestem w stanie juz wytrzymac ;( w domu znosze juz przyslowiowe jajko, boje sie ruszyc gdzies dalej, bo "moze sie zaczac". Mam straszny kryzys.matko-polko-rodzicielko.blog.pl - o macierzynstwie i ciazy
Mama w Krakowie - fanpage na facebooku dla krakowskich Mam i nie tylko.
-
Under kochana! Wysyłam pozytywna energię i troche siły!! Dasz radę,nie daj sie pokonać rozpaczy! Zobacz ile tygodni wytrzymalas, to juz mało co zostało. Znam kobitki, ktore po informacji ze szybko nie urodzą, rodziły za 1-2 dni! Od jutra ma byc chłodno i przyjemnie. Spróbuj moze tak nie czekać (wiem, wiem, zobaczymy jaka ja bede mądra!) i pogap sie w tv, poczytaj książkę, posiedź na balkonie i pogap sie na deszcz (podobno ma padać). Rozumiem, ze Ci ciezko ale to ostatnie chwile
-
Mowie Wam dziewczyny, siedze i wyje. Nie moge juz na te ciuchy ciazowe patrzec, najchetniej bym poszla, kupila wino i sie za przeproszeniem nawialila.matko-polko-rodzicielko.blog.pl - o macierzynstwie i ciazy
Mama w Krakowie - fanpage na facebooku dla krakowskich Mam i nie tylko.
-
Under nic Ci kochana to nie da że będziesz siedzieć i płakać. Nie myśl sobie ze mądra jestem bo już jestem po ale idź kochana wyluzuj się. Ja wiedząc że cc zbliża się wielkimi krokami dostawałam szału i Rafał organizował mi czas bym nie myślała za dużo. Kino, spacery, baseny, kolacje na mieście, znajomi.
Idź gdziekolwiek i niech nawet akcja zacznie się na mieście. Nie ty pierwsza nie ostatnia. -
Under spoko, takie gadanie lekarzy ze na porod sie nie zanosi, albo ze porod sie zbliza to ejst wrozenie z fusow. Ostatnio moja przyjaciolka byla u lekarza i wkurzona jak nie wiem wrocila bo jej mowi ze nic jeszcze porodu nie zwiastuje; dwiecko wysoko, szyjka zamknieta itd. I na drugi dzien o 9 rano juz coreczke tulila. Mi z koleji wrozyli przedwczesny porod, na 1,5 miesiaca przed dziecko juz bylo nisko i naciskalo na szyjke a przenosilam ciaze. Nie ma sie co tym sugerowac, sytuacja moze sie zmenic w pare godzin.
A takie wkurzenie ktore dzisiaj odczuwasz jest w sumie czeste na dzien przed porodem, moje znajome prawie wszystkie mowia ze na dzien przed porodem mialy kryzys, lzy, dosc wszystkiego, wkurzenie na wszystko i tym podobne. Wiec kto wie Wiem jak to jest tak czekac i wspolczuje Ci szczegolnie ze na takie upaly Ci to przypadlo. Pocieszjace jest to ze to juz naprawde nie potrwa dlugo i za niedlugo naprawde bedzie po wszystkim i jeszcze zatesknisz za brzuszkiem.
Agatka piekna ksiezniczka, bardzo sie ciesze ze u Was wszystko w porzadku; A na tym zdjeciu w wozku z baldachimem z moskitiery wyglada naprawde jak ksiezniczka
agatka196, rah lubią tę wiadomość
-
Dzieki za wsparcie dziewczyny, wiem, ze kto jak kto, ale Wy mnie doskonale rozumiecie. Czekam, nie mam wyjscia w sumie.
rah lubi tę wiadomość
matko-polko-rodzicielko.blog.pl - o macierzynstwie i ciazy
Mama w Krakowie - fanpage na facebooku dla krakowskich Mam i nie tylko.
-
Under dobrze dziewczyny piszą. Nigdy nc nie wiadomo. Doskonale Cie rozumiem. Ja urodziłam 13dni po terminie i ostatni tydzień leżąc naprzeciwko sali porodowej. Wylam z rozpaczy, ze inne kobiety rodzą a ja leze jak durna i nic. Strasznie ciezki to był tydzień. Ciągle słuchanie porodów a samemu rozpacz, ze nic się nie dzieje... Tak bardzo wtedy chciałam urodzić a później za brzuszkiem tęskniłam
Agatka, sliczna ta Twoja królewna, taka drobniutka i slodka.
A ja dzisiaj miałam wizytę położnej i jestem mega zadowolonaagatka196 lubi tę wiadomość
-
Dzis mnie dopadl wszystkomiwisizm, probowalam umowic sie na ktg, najblizszy termin na 14.09 xD Umowilam sie, moze nie doczekam. Poza tym, umylam okno balkonowe, zaraz wezme sie za wanne, bo syf nieziemski. Takze zajecia pozwalaja mi sie oderwac od myslenia o porodzie.
rah lubi tę wiadomość
matko-polko-rodzicielko.blog.pl - o macierzynstwie i ciazy
Mama w Krakowie - fanpage na facebooku dla krakowskich Mam i nie tylko.
-
Under, wytrzymałaś całą ciążę, to i ostatnie niecałe 2 tygodnie dasz radę Mnie wróżyli od połowy ciąży, że urodzę prędziutko i modlili się żebym do 37tc donosiła Kombinowali ze sterydami na rozwój płucek, dowalili końską dawkę luteiny i co? W 38tc wywoływali, bo Klocek nie miał zamiaru wyjść Nie działały zastrzyki, nie działała oksytocyna... Bywa więc różnie A poza seksem próbowałam wszystkiego - podłogi w całym mieszkaniu pucowałam na kolanach już od 35tc, a i zdarzało mi się dreptać schodami na 5 piętro
Doczekasz się i Ty A na razie jedno co Ci radzę, śpij i korzystaj z wolności. Ale przede wszystkim śpij, śpij, śpij...
Ja od dnia porodu padam na twarz, bo dzień witamy o 5 rano, a zaliczamy jeszcze karmienia co 2h, a Mały ciumka przez 30-40min, więc zanim zasnę, znowu wstaję