Ciężarne '86
-
WIADOMOŚĆ
-
Under wszystko co piszą dziewuszki to święta prawda. Malutka sama zdecyduje kiedy chce Was poznać nie masz na to wpływu. Relaksuj się ile się da bo później tak już nie będzie. Zatęsknisz za nudzeniem się i takim stanem. Moj co prawda nocki przesypia ale przy zabkowaniu w dzien daje mi w kosc,ze mam serdecznie dość.
gosia86 lubi tę wiadomość
-
under_the_snow wrote:Haha, najgorsze jest to, ze nie da sie wyspac na zapas niestety
No dokladnie, szczegolnie pod koniec ciazy! Ja myslalam ze udusze kazdego kto mo mowil "wyspij sie bo potem nie bedziesz spac". No kurde sprobuj sie wyspac z twardniejacym brzuchem, wstajac co godzine do kibla, nie mogac znalezc sobie pozycji i przy kazdym ruchu z boku na bok sapiac jak wieloryb.
Ewik lacze sie z Toba w bolu zabkowania, wczoraj w nocy jak sie obudzila z rykiem o 12 to myslalam ze sie razem z nia poplacze, tak mi jej bylo szkoda. W koncu dalam syropek z paracetamolem, nie moglam patrzec jak sie meczy. Dolne jedynki juz mamy, teraz przebijaja sie dwojki u gory i pewnie jedynki tez sie lada moment przebija. A gdzie to jeszcze do 20 zebow przed 3 rokiem zycia...under_the_snow, rah, Ewik lubią tę wiadomość
-
Pocieszam sie tylko jednym - od wczoraj zgaga zniknela jak za sprawa magicznej rozdzki, a meczyla mnie dzien w dzien od 4 miesiaca.
ewwiel, rah lubią tę wiadomość
matko-polko-rodzicielko.blog.pl - o macierzynstwie i ciazy
Mama w Krakowie - fanpage na facebooku dla krakowskich Mam i nie tylko.
-
Ja tez przed ciaza nigdy nie mialam zgagi, a od 4 miesiaca meczyla mnie co wieczor. Tez zaliczylam epizody spania niemal w pionie. A wczoraj jak reka odjal, dzis tez spokoj, az sie boje mowic, zeby nie zapeszyc.matko-polko-rodzicielko.blog.pl - o macierzynstwie i ciazy
Mama w Krakowie - fanpage na facebooku dla krakowskich Mam i nie tylko.
-
Under juz tuz tuz. Kto jak nie Ty da rade.
Anielle ja tez dzis zapodalam syrop. Jest makabra co sie dziecko namczy, masuje smruje itp.i tak to guzik daje kazdy mowi trzeba sobie poradzic. Ja tez juz wysiadam bo przez to chce tylko na rekach i sie tulic tylko nic zrobic nie moge i jeest ciezki juz. -
Ewik, tatusia zaprzegnij
My zlozylismy lozeczko dla Melci, moze to ja zacheci. No i rodzice jutro wpadaja. Waham sie czy maja zabrac psa, ale chyba im go dam, bo mi sie serce kraje, ze on mialby sam siedziec jak ja bym rodzila np 10h. Z drugiej strony, mam lzy w oczavh na sama mysl, ze go nie bedzie. Tak, jestem walnieta na punkcie tego gowniarza.
W ogole dziewczyny, jak przez cala ciaze przytylam 6 kg, to chyba teraz nadrobie, bo ciagle jestem glodna! Masakra!Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2015, 19:41
matko-polko-rodzicielko.blog.pl - o macierzynstwie i ciazy
Mama w Krakowie - fanpage na facebooku dla krakowskich Mam i nie tylko.
-
nick nieaktualnyhej kochane! pisze tu bo nasz watek gdzies zaginąl w akcji na owu, 1 wrzesnia zakwalifkowalismy sie do in vitro rzadowego, od kolejnego cyklu zaczynam anty przez 18 dni, a pozniej mam nadzieje ze własciwa stymulacje:)
Agatka gratulacje mała jest przesłodka!
under trzymam kciuki za rozwój sytuacji
a reszte sciskam i pozdrawiam !vincaminor, under_the_snow, agatka196, rah, Ewik, szpilka, Eklerka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Jak tam weekend dziewczyny?
U mnie byli moi rodzice, zabrali psa do siebie az do porodu, bo sie denerwowalam co z nim bedzie jak zaczne rodzic, a porod sie przedluzy. Teraz pojechali i siedze i rycze w glos, nigdy nie sadzilam, ze tak sie przywiaze do jakiegokolwiek zwierzaka. Mam nadzieje, ze Amelka wykaze sie wrazliwoscia i wreszcie urodzi, zeby jej starszy wlochaty braciszek mogl wrocic do nas.matko-polko-rodzicielko.blog.pl - o macierzynstwie i ciazy
Mama w Krakowie - fanpage na facebooku dla krakowskich Mam i nie tylko.
-
Under kochana jeszcze tylko troszkę i Wasza Amelka będzie z Wami.
U nas dziś troszkę było nie spokojnie ale chyba przez pogodę. Mała jeść nie chciała jakby przejedzona była. Cały pokarm musiałam odciągnąć laktatorem i w zlew poszło. Później poszła w deszcz na spacer z tatusiem i sobie dziś śpiocha.
Tak ogólnie nie jest źle.
Zaczynają mnie dopadać obawy czy dam sobie radę jak mama pojedzie . Jak ja się zorganizuje