Ciężarne '86
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyEwik wrote:Under dobrze ze poszłaś do lekarza.
Mnie do tej pory boli blizna szczególnie gdy mam dzień marudny małego i musimy się nosić. Na zmianę pogody tez możesz odczuwać ból i pieczenie. U Ciebie to wszystko jeszcze bardzo świeże jak by nie było cc to jednak w jakimś stopniu operacja.
Gagaga daj znać jak na wizycie.
Hej,dzięki ze pytasz "pasazer" miał w pt 2,5 cm, serce biło tak jak powinno I nawet już miał jakiś kształt teraz prenatalne w styczniu!vincaminor, Ewik lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnydziewczyny, może Wy mnie tutaj poratujecie jakimiś informacjami...
dziś znów poleciałam do lekarza żeby zobaczyć ten jajnik (od dwóch dni jakoś bardziej mnie boli, byłam wczoraj na USG, ale nie dostałam jakiś żadnych konkretnych informacji...). tym razem do innej babki poszłam no i teraz oczywiście żałuję...
nie dość, że spytała się mnie podczas usg czy miałam cesarkę, bo widać jakby blizny w środku... no tego jeszcze nie słyszałam... to nie mogła znaleźć pęcherzyka, a korzystała z tego samego sprzętu co wczorajszy lekarz to jeszcze powiedziała, ze pomimo tego,że pęcherzyk jest w macicy to mam zrobić betę żeby sprawdzić czy nie ma ciąży pozamacicznej... bo przez to może być ból (powiedziałam jej, że to jest takie kłucie i czasami pulsuje na pachwinę) No ja się chyba załamie...zamiast coś więcej wiedzieć i żeby w końcu trafić na kogoś kompetentnego to takie coś... poradźcie coś plisss....Bo zwariuje -
Bobo nie masz nikogo z polecenia? Żeby się umówić do sprawdzonego lekarza? Ból jajników i inne tego typu objawy są naturalne na tak wczesnym etapie. Mnie dość długo bolał brzuch i jajniki taki ból jakby okresowy w połączeniu z kłuciem jakby mi ktoś igły wbijał i rozciągał wszystko w środku. Jeżeli nie jest ból bardzo silny to spokojnie znajdź jakiegoś dobrego lekarza i się umów jeżeli się niepokoi to może warto się wybrać na izbę przyjęć położnicza
bobo_frut lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnydopiero od pon. będę miała wykupiony pakiet w medicoverze i tam dwie osoby właśnie polecone. także muszę wytrzymać z tą niepewnością... ból oczywiście jest do zniesienia, o wiele większy miałam ból menstruacyjny, podczas którego aż mi słabo było... teraz to właśnie jajnik zakuje, trochę się ból rozchodzi i przechodzi, i tak raz na jakiś czas właśnie. podobnie miałam podczas owulacji, podobne uczucie bólu...
-
Bobo frut mnie brzuch bolał też dość długo a zwłaszcza na samym początku. Dr kazał mi brać magnez 2x1 i w razie mocniejszego bólu nospa wiec wszystko łykałam jak drażetki i grzecznie leżałam dosłownie plackiem.
bobo_frut lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyagatka196 wrote:Bobo frut mnie brzuch bolał też dość długo a zwłaszcza na samym początku. Dr kazał mi brać magnez 2x1 i w razie mocniejszego bólu nospa wiec wszystko łykałam jak drażetki i grzecznie leżałam dosłownie plackiem.
ja chyba przesadziłam trochę w niedzielę ze świątecznymi porządkami, bo całą chatę wysprzątałam (łącznie z wchodzeniem na drabinkę i ścieraniem kurzy z góry szaf...), więc tak się trochę w tym przyczyny takiego stanu rzeczy dopatruję... -
nick nieaktualny
-
Chwilowo nie wiem jak sie nazywam, ida nam dwue gorne jedynki, poki co mamy tylko te dwie dolne z pizdziernika, do tego w swieta malemu sie pory spabia przesunely wiec ostatni chodze spac po 1 a burdel w domu jaki byl jest nadal . A z dobrych rzeczy to po ostatnim skoku pawelek bierze pieluche i robi akuku, macha papa, przybija piatkie, łapie za bluzke i udeza w cyc jak chce jesc lub pic, wie gdzie jest piciu jak stoi w kubku a ma 3 rozne irobi kkkko na koty, a i wspina sie jak szalony, chodzi przy meblach i raczkuje z predkoscia swiatla. Poza tym zaczelismy sie starac o drugie i chwilowo mam czarne wuzje jak ja dam rade, ale przejdzie mi jak przespie ze 3 godziny pod rzad hehr
gosia86, bobo_frut, agatka196, Eklerka lubią tę wiadomość
-
U mas zębów 4 dolne jedynki i górne dwójki. Śpimy przez całą noc. Potrafi zrobić hopahopa jak zaśpiewam jej piosenkę " jedzie jedzie pan na koniku sam..." Brawo bije jak ma na to ochotę. Uczę ją pić z kubeczla doidy cup i roznienam to idzie
bobo_frut, agatka196, szpilka lubią tę wiadomość
-
U nas umowa ze szpitalem już podpisana, w niedzielę będzie ciąża donoszona, niech Synu jeszcze posiedzi gdzieś do 15.01 i możemy iść rodzić. Tylko walizkę muszę spakować, bo jeszcze leży odłogiem.
agatka196, szpilka, bobo_frut, Eklerka lubią tę wiadomość
grudzień 2013 - śpij mój Aniołku... :*
-
Ooo mamo jak te wasze dzieciaczki rosną
U nas 4 miesiące minęły jak jeden dzień .
Od 3 dni mamy skok jak nic. Ledwie zipie ale daje rade.
Przyplątały się nam pleśniawki wiec walczymy z nimi. Troszkę brzydko kaszlemy z czego pediatra twierdzi że to jest kaszel alergiczny bo w ogóle nie wiem czy wspomniałam mamy alergie pokarmową na bmk, pomidory, oprócz tego na pierze i prawdopodobnie na sierść. To pierze i sierść z naszych obserwacji.
Jest strasznym kochanym cycocholikiem choć czasem potrafi dać nieźle w kość.
Nocy nie przespałam jeszcze ani jednej całej.
Vinca super że wszystko jest dobrze. Pakuj walizkę i czekamy na relacjeszpilka, bobo_frut, gosia86 lubią tę wiadomość
-
agatka196 wrote:Vinca super że wszystko jest dobrze. Pakuj walizkę i czekamy na relacje
Rety, ale mam pozytywną korbę, normalnie szczęście mnie rozwala jest super po prostu - nie wiem czy to hormony, czy ki grzyb, ale niech to się nie kończyszpilka, agatka196, bobo_frut, gosia86 lubią tę wiadomość
grudzień 2013 - śpij mój Aniołku... :*
-
My już siedzimy, Melcia zbiera ochy i achy od całej rodzinki, załatwilośmy chrzciny. Wklejam zdjęcie mojego 5kg szczęścia.
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/c50e9eef6017.jpgbobo_frut, agatka196, gosia86, szpilka, Eklerka lubią tę wiadomość
matko-polko-rodzicielko.blog.pl - o macierzynstwie i ciazy
Mama w Krakowie - fanpage na facebooku dla krakowskich Mam i nie tylko.
-
Wow szybko
U nas mała do siadu się rwie ale jeszcze chwieje się. Rechabilitanka mówi że jest silna i jeszcze troszkę a będzie siedzieć, ale nic na siłę. Musimy jej dać czas bo i tak rwie się do siadu a nie przewraca się.