Ciężarne '86
-
WIADOMOŚĆ
-
Betinko, tul Mateuszka ile się da i będzie dobrze:*Malutek i jego czkawka na ktg: http://youtu.be/dH-ur0Zs7yE
Wituś urodzony w 41tc 3560g 54cm
34tc 4d - 2400g; 30tc 4d - 1950g; 20tc 4d - 400g
-
Anielle - ja czasem znajduję niewielką ilość jakiejś zaschniętej żółtawej wydzieliny na brodawkach. Jak testowałam laktator to nic nie poleciało, ale przypuszczam, że to ma związek z przyszłą laktacją
Anielle lubi tę wiadomość
-
ja nic jeszcze mam jeszcze czas:P ale czekam na informacje od Was
ps wylicytowałam na allegro płaszczyk-grzybek ciążowy, mam nadzieję że będzie dobry i będę miała w czym iść na Wszystkich ŚwiętychAnielle lubi tę wiadomość
Malutek i jego czkawka na ktg: http://youtu.be/dH-ur0Zs7yE
Wituś urodzony w 41tc 3560g 54cm
34tc 4d - 2400g; 30tc 4d - 1950g; 20tc 4d - 400g
-
Kora, wlasnie od paru dni odrobinke czegos zeschnietego tez widzialam pod wieczor, a dzis jak przycisne to leci taki zoltawy plyn. To znaczy tylko odrobinka, ale czlowiek jak ma za duzo wolnego czasu to wyszukuje w internecie. I wszedzie pisza ze to normalne w drugiej polowie ciazy, a gdzies jedna opinie znalazlam ze to zwiastuje wczesniejszy porod a ja juz panikuje Czlowiek wariuje jak siedzi sam w domu i wyszukuje rozne rzeczy
Lady tez bym chetnie sie skupila na szukaniu ciuchow, ale skoro nie chodze juz do pracy to caly czas mam w glowie, ze po co mi te ciazowe ciuchy jak nigdzie nie wychodze, a w domu to i w dresie moge siedziec i w tych szmatkach co juz mam Ale kurtka to faktycznie by sie przydala bo sie chyba nie dopne w tej co mam. Dobrze ze tutaj nie ma mroznych zim, najwyzej kolo 0 temperatura sie wacha. Ale za to jest wilgotno i przez to bardzo nieprzyjemnie. -
Betinko Mateuszek przy Tobie czuje sie najbezpieczniej, jestes jego Mama i wie ze z Toba mu nic nie grozi.
Anielle, ja tez mam taka zolta wydzieline, jak przycisne brodawke to wyplywa jej calkiem sporo, ale tez bez przesady Czytalam ze moze sie pojawic juz od 6mc i jest to naturalny proces przygotowujacy piersi do laktacji. Nie szukalam informacji w internecie, nie wiem co pisza i nie wiem czy to aby na pewno ma zwiastowac wczesniejszy porod, skoro moze pojawic sie tak wczensie jak w 6mc. Nie wydaje mi sie, ale skorzystam z okazji i jutro na wizycie zapytam o to moja ginekolog.
U nas na szczescie ciepla jesien, mam jedna jesienna kurtkę w ktora sie zapne bo kupilam ja w styczniu na wyprzedarzy juz o rozmiar wieksza, taka bylam sprytna a na zime mam welniany plaszcz rozszerzajacy sie pod biustem, zakup sprzed 2 lat, ale idealnie nada sie na rosnacy brzuch. Ciuchow ciazowych juz nie kupuje, mam kilka sukienek, bluzek i dwie pary spodni i to w zupelnosci mi wystarczy. Wiekszosc rzeczy, poza spodniami, jest sprzed ciazy. Jak juz urosne jeszcze bardziej to bede chodzic w swetrach i koszulach mezaAnielle lubi tę wiadomość
-
Uff, czyli to normalne, juz myslalam ze moze za wczesnie jeszcze na siare. Bo gdzies sie doszukalam ze siara sie pojawia jak jest zwiekszony poziom oksytocyny, a oksytocyna to odrazu sie mi z porodem kojarzy i jakos tak niespokojna sie zrobilam. Ale wyczytalam tez ze duzo dziewczyn ma od 6tego, 7mego miesiaca, czasem nawet musza z wkladkami w staniku juz chodzic. Wiec zaprzestaje poszukiwan w internecie i jakbys jutro Martynaaa o to spytala to napisz co ciekawego ginekolog mowila. I wogole napisz jutro nowosci z wizyty koniecznie.
A szafa meza faktycznie w zupelnosci wystarczy na zimne jesienno-zimowe wieczory, opatule sie bluza i nie trzeba wtedy kupowac specjalnie nic To co juz mam wystarczy.
A kiedy kupic stanik do karmienia? Przed porodem czy dopiero po zeby wiedziec jaki rozmiar? Wlasnie ostatnio widzialam w super cenie i chcialam kupic ale same ogromne byly, a przynajmniej ogromne mi sie wydawaly. -
Anielle-Ja ostatnio zgłębiałam temat biustonosza Piszą, że najlepiej kupić go w 8/9 miesiącu i wziąć miseczkę o rozmiar większą. Obwód pod biustem wziąć taki jak zawsze nawet gdy wydaje się ciasny bo po porodzie żebra się trochę "zejdą".
Mi ostatnio dokuczają krwawiące dziąsła. W jednym miejscu cały czas czuje jakbym miała rankę. Mąż zaglądał i mówi, że nie wygląda to tragicznie. A mam jeszcze pytanie - czujecie może, że macie " opuchnięte" narządu płciowe? Bo ja cały czas mam takie wrażenie. -
Kora ja na dziasla stosuje amol albo wode utleniona delikatnie wmasuje i pomaga. Co do narzadow mam to samo czuje jakbym miala w bieliznie mega bulke tylko u mnie to zasluga luteiny ktora odstawiam i jest ok.
Ja dzisiaj bylam u mojej pani doktor bez zapisow bo w sobote wyczulam sobie jakis powiekszony gruczol u wejscia do pochwy nie moglam siedziec czulam duzy dyskomfort. Zrobilam sobie nasiadowke z ziol i sie okazalo ze zebrala sie ropa peklo samo i tak sie wczoraj saczylo delikatnie. Ze wzgledu na wczesniejsze infekcje pomyslalam,ze sprawdze co to zeby nie infekowac dalej cewki moczowej itp. Mam przepisane tab.dopochwowe na bakterie i zeby sie od nowa nie zrobilo. Niestety naleze do osob ktore raczej spokojnie i bez dolegliwosci bolowych itp.nie wytrwaja w spokoju. -
Zapytam o siare na pewno i o wszystkie inne atrakcje ktore mnie ostatnio spotykaja i dam znac
Kor_a, ja tez mam takie uczucie ze narzady plciowe sa bardzo rozpulchnione i to juz od jakiegos czasu. Problemow z dziasalami nie mam, moze powinnas to skontrolowac? Higuiena jamy ustnej jest bardzo istotna w ciazy ze wzgledu na mozliwosc zakarzen.
Moj pierwszy biustonosz do karmienia kupilam pod koniec 5mc, mierzylam go kilka dni temu i ciagle jeszcze jest zapas wiec chyba dobrze mi pani w sklepie doradzila. Musze jeszcze kupic ze dwie sztuki. Myslalam o tych miekkich z h&m, ale nie wiem czy sa wygodne. Mam tez sportowe biustonosze i z nich zapewne tez bede korzystac.
Wizyta o 11, juz nie moge sie doczekac kiedy zobacze naszego Synka. Troche tez sie stresuje, co mi lekarz powie jak juz wyloze na lawe wszystkie swoje ostatnie dolegliwosci no i koniecznie musi mi zbadac szyjke. Wczoraj zauwazylam na wkladce ze wypadl mi kawalek czopu sluzowego. Nie szukalam w inetrnecie a w ksiazce i sie uspokoilam bo moze to byc oznaka ze szyjka zaczyna przygotowywac sie do porodu, ale to wcale nie oznacza ze porod odbedzie sie za tydzien lub dwa i nie ma powodow do paniki. Mam nadzieje ze wlych wiesci nie bedzie. Trzymajcie kciuki.Ewik lubi tę wiadomość
-
Ewik, jejku, faktycznie, ile Cie jescze tych przygod w czasie ciazy spotka. Czasem takjest ze jedna kobieta bez zadnego problemu przejdzie 9 miesiecy a innej sie wszystko po koleji przytrafi. Ale pocieszaj sie, ze przy drugim dziecku napewno bedzie na odwrot skoro w tej ciazy wykorzystasz wszystko. Zreszta byleby Malenstwu nic nie bylo to wszystko mozna przezyc.
Kora ja rozpulchnienie zauwazylam, ale takie minimalne. W koncu wszystko tam jest unerwione i ukrwione podwojnie wiec pewnie dlatego. A krwawiace dziasla to ja tez mam, zawsze jak uzyje nici to mi kapie potem. Ale jakos sie tym nie przejmuje szczegolnie, zawsze tak mialam, po tatusiu, taka moja "uroda".
Martynaaa obstawiam, ze dostaniesz juz zwolnienie. Ale zwolnienie nie jest takie zle. Ja sie bronilam, ale teraz mi bardzo dobrze, wysypiam sie spokojnie do 9 bo rano mi sie najlepiej spi, mam czas zeby sie dobrze odzywiac i zdrowo gotowac, wczoraj na przyklad sobie spokojnie szafe dziecka ulozylam rozmiarami i typami ubranek. Chwale sobie to moje zwolnienie teraz juz
I podziwiam Twoja silna wole! Jakbym zauwazla kawalek czopu to odrazu bym w internet weszla i pewnie bym sie zalamala. Ale Twoja reakcja byla bardzo odpowiedzialna. Dzisiaj sie wszystkiego dowiesz, napisz koniecznie co tam Ci powiedzieli i jak sie ma Twoj synekEwik, Martynaaa lubią tę wiadomość
-
Martyna daj znac po wizycie. Trzymam kciuki.
Ja mam wizyte umowiona za tydzien w poniedzialek moze juz poznamy kto sie ukrywa w brzuszku. Akurat wybiore tab.do konca ktore dostalam wczoraj i zobaczymy czy wszystko zeszlo.
Jestem teraz na etapie wymany garderoby bo brzuszek mi szybko rosnie i nie mieszcze sie w wiekszosc ciuchow. Wczoraj wlasnie dostalam cala reeklamowe od sasiadki az musze jej cos dzisiaj kupic za to bo wszystko takie ladne i eleganckie.Martynaaa lubi tę wiadomość
-
Ewik, tak to juz jest, jedne maja perypetii w ciazy co nie miara a inne nawet nie odczuwaja ze sa w ciazy.
Ja dostalam jedna ciazowa sukienke, ale niestety ani elegancka ani ladna, cos w stylu "ciotka klotka". Wiedzialam ze jej nie wloze, ale osoba ktora mi ja dala powiedziala ze jak jej nie chce to moge wyrzucic. Powedrowala do kontenera z ubraniami dla ubogich.
Po wizycie same dobre wiesci! Az nie wierze.. Anielle, zwolnienia nie ma, nawet pytanie o to nie padlo czy bym chciala, a ja w sumie daje rade, wolniej ale daj, wiec nie mam z tym wiekszego problemu aby pracowac.
Zbadala mi szyjke macicy przez usg dopochwowe po tym jak powiedzialam o tym czopie ktory zauwazylam wczoraj i o twardnieniu brzucha ktore mialam jakis tydzien temu. Okazalo sie ze szyjka ani mysli jeszcze sie otwierac, jest dluga, twarda i zamknieta. Twardnienia byly skurczami fizjologicznymi wynikajacymi z przemeczenia i/lub stresu. Szyjka nie wskazuje na jakiekolwiek objawy skracania. Mam odpoczywac kiedy czuje zmeczenie i nie stresowac sie. Powiedziala ze moge brac dodatkowo magnez ktory pomoze na ewentualne skurcze, przepisala mi tez tabletki do brania doraznie jesli zauwaze ze brzuch wieczorem po ciezkim dniu jest twardy.
Pytalam o bol spojenia lonowego. Jest to calkowicie normalne kiedy dziecko uklada sie glowka do dolu i kosc jego czaszki uciska na miednice. Nastepuje tarcie i duzy ucisk na miednice i nerwy i stad te bole. Mam sie nie martwic, na usg spojenie lonowe wyglada bardzo dobrze.
Jesli chodzi o siare, te zolta wydzieline z brodawek to jest to pokarm. Usmiechnela sie jak jej o tym powiedziala i pokiwala glowa, ze tak, to juz czas, mam juz mleko ktorym bede karmic swoje dziecko po narodzinach, organizm pracuje aby zadbac o dziecko jak juz sie pojawi a to wymaga czasu. Powiedziala ze w pozniejszym okresie ciazy moze byc tak, ze beda potrzebne wkladki laktacyjne, ale tez to roznie wyglada u kazdej kobiety.
Sam Bohater zamieszania ma sie bardzo dobrze lezy glowka do dolu, rozwija sie prawidlowo, rosnie i fika. Wazy 1445g i wymiarami odpowiada wiekowi ciazy. Jest ciagle po srodku, ani duzy ani maly.
Za 2 tygodnie mam badanie usg III trymestru ze wszystkimi pomiarami, a za miesiac kolejna wizyte kontrolna. W poniedzialek pierwsze zajecia ze szkoly rodzenia. Mam wrazenie, ze to juz bardzo blisko.. a mi wlasnie brakuje czasu na pranie i ukladanie ubranek, przygotowania domu na nowego lokatora. Za niedlugo ferie jesienne i tydzien wolnego, mam zamiar nadrobic zaleglosci.
Anielle, Ewik lubią tę wiadomość
-
Martyna - dobrze, że wszystko w porządku! Trochę zazdroszczę Ci tego, że nie masz l-4. Ja zaczęłam juz walkę z pralką - uprałam kołderki i kocyki, które dostałam od siostry. Coś powoli ruszam do przodu, choć pogoda się zepsuła i gorzej schnie.
Martynaaa, Ewik lubią tę wiadomość
-
Super Martynaaa ze takie dobre wiesci! No szczerze mowiac to myslalam ze skoro Ci kawalek czopa odszedl to cos moze tam sie zaczyna dziac, ale tym lepiej ze nie. Tez mam nadzieje uslyszec w przyszym tygodniu ze moja szyjka jest w takim stanie bo samego nie-chodzenia do pracy mi nie brakuje, ale chetnie poszlabym na dlugi spacer, albo na basen, a tak to sie troche boje. Skoro pytanie czy bys chciala zwolnienie nie padlo to znaczy ze Twoj stan jest super. Tylko pozazdroscic. Mnie polozna nie pytala czy chce, jak wymacala szyjke to odrazu mowi ze mnie "zatrzymuje w domu" i poprostu wprost ze nie moge pracowac.
Dzieki ze zapytalas o siare, teraz juz ze spokojem ciesze sie ze organizm pracuje jak nalezy i moja Krupcia nie bedzie glodna jak sie urodzi
Bardzo sie ciesze ze koncu ktos wzorcowo przechodzi ciaze, moze Martynaaa bedziesz naszym wzorem ciezarnej heroski Sama chcialam taka byc, ale sie nie udalo. I super ze Maly ma sie swietnieMartynaaa lubi tę wiadomość
-
Bez przesady z ta heroska, jeszcze duzo przede mna i wole nie szalec, bo jak wszystkie wiemy z ciaza nigdy nic nie wiadomo co i kiedy nas zaskoczy Ten czop, nie byl duzy, a lekarz powiedziala ze tak sie zdarza na tym etapie ciazy i nie zwiastuje to porodu a na pewno nie wypadl jeszcze caly.
Anielle, mam nadzieje ze w przyszlym tygodniu dostaniesz pozwolenie na "uruchomienie sie", wiem ze siedzenie w domu gdzie za bardzo tez nie mozna nic zrobic moze byc mega meczace. Krupcia? Jak slodko!
Kor_a, nie wpadlabys do mnie na pranie? U mnie ciagle ladna pogoda i dobrze schnieAnielle lubi tę wiadomość
-
Hej Dziewczyny, cos cisza tutaj. A mi sie dzisiaj jakos strasznei dluzy ten szaro-bury dzien. I do tego pada, jest strasznie smutno. Moja Mala Krupcia (hehe, nie jestesmy jeszcze zdecydowani co do imienia wiec tak sie zwracamy do brzucha) przez ostatnie dwa dni wyprawiala istne akrobacje w brzuchu a dzis chyba tez ja przygnebia pogoda i siedzi cichutko.
Dziewczyny slyszalyscie o jakis fajnych ksiazkach o porodzie? Ostatnio slyszalam o takiej amerykanskiej poloznej Iny May Gaskin, ktora wlasnie pisze o porodach naturalnych, szukalam jakis audiobookow na necie bo nie wiem czy warto ksiazke kupowac, ale nie potrafie znalezc Musze na meza poczekac, on jest w naszym zwiazku od szeroko pojetej informatyki to moze mi znajdzie na necie