Ciężarne '86
-
WIADOMOŚĆ
-
Właśnie przeczytałam na Belly, że mam za sobą 94% ciąży i że do porodu zostało 18 dni. Macie rację - czas leci jak szalony. U mnie pod koniec ciąży wróciła senność, ale podobno jest to związane z wydzielającymi się teraz hormonami.
Teraz w sumie już się nie oszczędzam, cieszę się Mężem (choć po takiej przerwie ciężko się na nowo zgrać zwłaszcza z takim dużym brzuchem, więc cieszcie się sobą jeśli tylko nie ma przeciwwskazań ) i czekam. W piątek urodziła moja koleżanka, która miała termin na 4.12, więc to wszystko jest już takie namacalne..... Jutro powtarzam mocz - mam nadzieję, że będzie poprawa i obejdzie się bez antybiotyku na finiszu! -
Kor_a mój brzuchol na Twoim etapie będzie większy, wydaje mi się, że teraz jest taki jak Twój
A ja muszę napiszę, że mi wymioty minęły... 4dni już mam spokoju. Odruchy wymiotne jeszcze się pojawiają, ale już jest super:))
Właśnie robie pranie synusiowe i spisałam na kartce ile czego mam:
Rozmiar 0-3mc (56cm+)
8pajacy
2 śpiochy
3 kaftaniki
4 półśpiochy
4 body z długim
8 body z krótkim
62cm
1 pajac
1 kaftanik
4 półśpiochy
3 body z długim
4 bluzki z długim
nie mam pojęcia na ile czasu mi to wystarczy.. niby jest napisane przy rozmiarze 62 - up to 3months, więc nie wiem, bo na niektórych jest napisanie 3-6mcy ;/Malutek i jego czkawka na ktg: http://youtu.be/dH-ur0Zs7yE
Wituś urodzony w 41tc 3560g 54cm
34tc 4d - 2400g; 30tc 4d - 1950g; 20tc 4d - 400g
-
Ida trzymam kciuki zebys pracowala jak najdluzej. Polowa sukcesu to sie pozytywnie nastawic i mzoe sie udac. Zreszta biorac pod uwage przerwe swiateczna w szkolach i ferie zimowe to mysle ze dasz rade, bedziesz miec wystarczajaco przerw zeby odpoczac. Byle do swiat wytrzymac. O ile oczywiscie zdrowotnie nie wyskocza Ci nie daj Boze jakies skurcze, cos z szyjka czy inne dziadostwo. Martyna jest zywym przykladem ze mozna, do 9tego miesiaca twarda sztuka pracuje
Ja jestem swiecie przekonana ze gdyby nie stres w pracy i ten jeden ch** ktory mnie wyprowadzal z rownowagi to bym popracowala duzo dluzej. Tak wiec odpoczywaj ile sie da i dasz rade
Eklerka no zaczekac sie nie da, ale nie martw sie, zdaje mi sie ze sa tu jeszcze dziewczyny na podobnym etapie tylko cos zamilkly:)
Kora brzuszek super, faktycznie nie widac zeby sie obnizal, ale to jeszcze nic nie znaczy. Jak piszesz, moze sie to w ostatniej chwili zadzialac.
Martyna jak tam babyshower?
A ja mam jutro wizyte w szpitalu u poloznej, ale ja sie czuje coraz lepiej wiec raczej nie spodziewam sie niczego specjalnego.
W sumie to z kazdym dniem jestem spokojniejsza psychicznie ze wytrzymam do donoszonej ciazy i chociaz fizycznie dochodzi dolegliwosci to w glowie mi duzo lepiej niz na przyklad kolo 25 tygodnia kiedy na mnie spadlo jak grom ze szyjka niepewna i ze macica sie stawia. Teraz to juz musi byc dobrze.
Martynaaa lubi tę wiadomość
-
LadyMk - powiem Ci ze córka mojej koleżanki przestała się mieścić w 56 po mniej więcej 1.5 m-ca wiec te rozmiarówki to tak naprawdę nic nie mówią. Np. Body ze smyka w rozmiarze 56 są takie jak 62 jakiegoś polskiego producenta. Ja mam komplet ubranek w rozmiarze 56 i 62, a do kiedy mi to starczy..... zależy od Michaliny i jej apetytu Każde dziecko ma swoje tempo i swoje wymiary. Zresztą dorośli tez-jeden wysoki, drugi niski.
LadyMK lubi tę wiadomość
-
Kora, brzuch faktycznie ciągle wysoko, ja mam wrażenie ze moj opadl i slysze to od kolezanek, tez to zauwzyly. Moze jak znajde chwile to pokaze Wam jak wyglada, same ocenicie bo ja nie mam pewnosci. Na pewno czuje go na kolanach ja siedze
Anielle, na tym etapie ciazy juz nie ma powodow do strachu, wszystko idzie prawidlowo i dobrze ze sie juz nie zamartwiasz. Tylko spokoj nas uratuje
Ida, dasz rade z praca do konca semestru, jesli wszystko bedzie dobrze to dlaczego mialabys nie dac? Tym bardziej ze tak jak piszesz, bedzie duzo wolnego i zdolasz w miedzyczasie odpoczac.
LadyMK, ja z tymi rozmiarami tez glupieje, bo na kazdym ciuszku sa inne oznaczenia, a tutaj w ogole sa juz inne rozmiary niz w PL. Np noworodek to ciuszki na 50/54cm, potem sa na 59 i 62cm na 3msc. Wydaje mi sie ze nie ma co sie sugerowac cm, wszystko sie okaze jasne jak juz zobaczymy nasze Dzieciaczki i ubierzemy, wtedy na oko poznamy co jest dobre a co za duze lub za male.
To moj ostatni tydzien pracy, czyli bede pracowac do 37tc (38tc, zalezy czy liczyc skonczone czy zaczete). Masakra jakas, sama nie sadzilam ze tak dlugo dam rade. Teraz jest juz ciezko , jestem jak ciezarowka na lekkim flaku, ale nie do zdarcia poki co Mysle, ze duzo pomaga mi moje pozytywne nastawienie i to ze lubie byc w ciazy, znosze ja bardzo dobrze i nie mam problemow. To daje bardzo duzo sily i radosci. Aktywnosc w ciazy tez swietnie wplywa na rozwoj Malucha, wiec mam nadzieje ze nie tylko ja, ale i moj Synek na tym skorzysta, a porod bedzie lekki, bo w koncu twarda bestia ze mnie
Baby Shower byl super, Dziewczyny naprawdę sie postaraly. To skarb miec takie kolezanki i Ciocie dla Boryska Dekoracje wszystkie na niebiesko, szarfy, mnostwo zabawek z kazdym kacie, rowzwieszone zdjecia Dziewczyn z dziecinstwa, konkursy, spiewanie kolysanek i pogaduchy o porodzie na wesolo. Prezenty dla Malego. Bylo bardzo sympatycznie i taka ciepla atmosfera, czulam sie rozpieszczona do granic. Na dodatek chlopak kolezanki u ktorej bylo przyjecie, ciagle nas obslugiwal Fajnie wiedziec, ze znajomi ciesza sie razem z nami, oferuja pomoc. To bardzo wazne jak sie nie ma przy sobie rodziny i mieszka sie za granica. Smialysmy sie ze jestesmy jak plemie Jedna jest juz w ciazy wiec kolejna imprezka na wiosne i wyglada na to ze bedzie ich jeszcze wiecej
-
Martynka, oj zazdroszczę Ci baaardzo, że tak dobrze znosisz ciąże. Jestem przekonana, że aktywność w ciąży pomaga w porodzie, chociażby dlatego, że kondycja jest nadal dobra, że człowiek jest w ruchu.
U mnie niestety od samego początku było kiepsko... Z ciążą wszystko ok, tylko niestety ja się źle czułam. Przez cały czas zawroty głowy, wymioty i niski cukier. Teraz na szczęście wyniki dobre, ale dopiero od 4dni nie wymiotuję. U mnie każde wymiotowanie było zapowiedziane osłabieniem i potwornym bólem głowy. Dodatkowo to stawianie się macicy było niekomfortowe przy każdym poruszeniu się. Na szczęście luteina pomaga! mam tak miękki brzuch jak nigdy dotąd )) tylko niestety...przez luteinę swędzi mnie w miejscu gdzie słońce nie dociera:((
Martwię się trochę o poród, bo czuję po spacerach, że kondycję mam kiepską no ale... jakoś to będzie, jak już się zacznie to będę chciała mieć małego jak najszybciej przy sobie, więc zepne te swoje 4litery i do dzieła!Malutek i jego czkawka na ktg: http://youtu.be/dH-ur0Zs7yE
Wituś urodzony w 41tc 3560g 54cm
34tc 4d - 2400g; 30tc 4d - 1950g; 20tc 4d - 400g
-
Kor_a no właśnie sąsiadka też mówi, że jej mały (8tyg) niektóre ma na 56, inne na 62... więc niewiadomo jak do tego podejść
ps dobra pora wstać z łóżka, ogarnąć siebie... i czekać na męża, bo już niedługo wraca z pracy:P
dziś sobie pomyślałam, że nie chcę wracać do pracy! rozleniwiłam się totalnie, ciekawe jak to będzie jak mały się urodzi;]Malutek i jego czkawka na ktg: http://youtu.be/dH-ur0Zs7yE
Wituś urodzony w 41tc 3560g 54cm
34tc 4d - 2400g; 30tc 4d - 1950g; 20tc 4d - 400g
-
hej Kochane
dzis czuje sie nienajlepiej, wiec tylko zakupy zrobilam jedzeniowe i leze
tu macie rozmiarówke na sam poczatek w kilku wersjach
50-newborn- 0-0- 3,4 kg
56-up to 1 month- 0-1- 4,5 kg
62- up to 3 months- 0-3- 6,5 kg
68- 3-6 months- 3-6- 8 kg
no i rozmiar rzmiarowi nierówny wiec przykładalam ciuszki do siebie, żeby je pogrupowac wielkosciowo -
hej dziewczyny, widzę, że przygotowania idą u Was pełną parą ja ciągle coś zamawiam na internecie lub kupuję w sklepie, a mąż mi mówi, że już pewnie za dużo tego wszystkiego jest... no to ja mu zrobiłalm listę - ile jakich ubranek z każdego rozmiaru mamy to się zdziwił. Tak to tylko wygląda, a jak się spisze ile czego jest to widać, że brakuje co nieco...
Wciąż niestety neutralne kolorki kupuję, a taką mam ochotę na coś różowego...
Kupiłam jedną sukienkę, ale to nie to samo co kupować mając pewność kto się kryje w środku hehe...
U mnie kolejne badania moczu również wyszły źle ;/ widzę, że te bakterie nie dają spokoju, całą ciążę było dobrze, a teraz źle - skąd to się bierze, bo objawów żadnych... do lekarza idę dopiero w środę więc zobacyzmy co poradzi...
-
LadyMK, pewnie ze dasz rade! Mysle ze w trakcie porodu organizm potrafi wykrzesac z siebie tyle sily ze nawet nie jestesy w stanie sobie tego wyobrazic.
U mnie I trymestr byl okropny, wymioty i nudnosci na porzadku dziennym, wspolczuje Ci ze u Ciebie trwa to tak dlugo. Najwazniejsze jednak ze wszystko jest dobrze i Dzidzia ma sie dobrze
Mon123, mam nadzieje ze nic zlego sie nie dzieje i infekcja okaze sie błahostką.
Ja tez niby mam pelna komode ubranek, ale jak spakowalam Synka na 5 dni do szpitala to okazalo sie ze malo co zostalo w tych malych rozmiarach. Czekam jeszcze na paczke od bratowej po jej synku, zobacze wtedy co jeszcze bede musiala dokupic. Teraz szaleje i kupuje zabawki dla niemowlaka, poluje teraz na pluszaka ktory wygrywa kolysanki, aby Maly mogl go zawwsze zabrac ze soba i kojarzyc ze snem. Karuzeli nie zabiore i jesli juz cos zawiesze nad lozeczkiem to pewnie beda to samoloty w mocnych kontrastowych barwach.
Wczoraj na zajeciach z fizjoterapetka cwiczylysmy na pilkach i jak ich uzyc w trakcie porodu. Co mnie zmartwilo, to to ze nie mozna absolutnie nic pic w trakcie porodu, ani lyka wody. Mozemy odswierzac sie woda w sprayu i nawilzac usta pomadka. Wydaje mi sie to trudne przy tak wielkim wysilku, no ale coz. Co ciekawe na ktorys zajeciach poswieconych spaniu i bolowi plecow, pokazano nam jak mozna spac na plecach. Wymaga to troche zachodu, ale opcja jest.
-
Witam dziewczyny,
Cos z tymi ciuszkami jest, mi tez sie wydaje ze mam mnostwo, no bo przeciez cala szafa wypchana, ale biorac pod uwage ze jest tyle rozmiarow to w kazdym rozmiarze nie ma tego az tak duzo. No ale ja juz nic narazie nie dokupuje, najwyzej juz po narodzinach jak w praniu wyjdzie czego brakuje.
Dziewczyny co Wy macie z tym moczem, kurde az sie zaczynam o siebie stresowac. Bo skoro Wy to macie bezobjawowe to ja nie wiem. Niby mi robia na kazdej wizycie badanie moczu, ale co oni tam badaja to ja nawet nie wiem, mam nadzieje ze by wyszlo cos jakby cos mialo wyjsc. Poki co ja dalej chodze na basen raz w tygodniu i sie narazie nei przejmuje.
Martyna super ze sie impreza udala. To faktycznie skarb miec takich przyjaciol, szczegolnie jak sie ma rodzine daleko, wiem cos o tym. Napewno dodaje to sil do codziennego zycia i troche spokoju psychicznego kiedy wiadomo ze w razie czego bedzie do kogo sie zwrocic o ewentualna pomoc.
Moje dziecie dzisiaj cos konbinuje doslownie. Przepotwarza mi sie w brzuchu okrutnie, to nie sa wesole kopniaczki i podrygiwania. Dzisiaj jest jakies wielkie przemeblowanie u mnie w brzuchu, no doslownie jakby mi sie wszystkie wnetrznosci ruszaly -
Mon - bezobjawowe infekcje pęcherza.... niech żyje ciąża! Ja dzisiaj oddałam rano mocz, wyniki mają być po 15, potem szybki telefon do Pani doktor i zobaczymy co dalej. Jedno jest pewne - jak dojdę trochę do siebie to pójdę do rodzinnego, bo wiem ze jest takie doustne szczepienie, które zapobiega takim infekcjom. Ja juz naprawdę mam dosyć..... Zresztą moja mama mi powiedziała, że ona też całą ciążę brała urosept...
Martyna - bez sensu z tą wodą..... U nas kazali wziąć 1.5l i cos do przegryzienia - danio lub cos w tym stylu. Ja kupiłam sobie wodę w takich butelkach 0.5l z takim sportowym korkiem - koleżanka, która niedawno rodziła powiedziała mi, że to dużo wygodniejsze niż taka duża butla. -
Martynko, od samego początku twierdziłam, że wymagający ten mój dzieć jest i dlatego tak mamusia się męczy. Tfu tfu na szczęście kolejny dzień bez wymiotów... Może się skończyły )
choć wolę nie cieszyć się za wczasu, bo może ponownie się zacząć, gdy maluch przyjmie pozycję wyjściową - głową w dół- i zacznie kopać po żołądku gdzieś
Dzisiaj byłam ponownie u gina, wymaz z pochwy i ujścia odbytu pobrany, więc za 2tygodnie do odbioru. Na 15.12 mam usg III trymestru. Super, nie mogę się doczekać, akurat na Święta będą świeże informacje jak bułeczki:))
hu huuuuuuu ))))))))))Malutek i jego czkawka na ktg: http://youtu.be/dH-ur0Zs7yE
Wituś urodzony w 41tc 3560g 54cm
34tc 4d - 2400g; 30tc 4d - 1950g; 20tc 4d - 400g
-
Lady MK - widzę, że u Ciebie dość szybko robią usg III trymestru. U mnie dopiero po 32 tygodniu ciąży, a znając moje szczeście będzie to zapewne 34 tydzień
Kora_a - jak tam wyniki ?
Martyna - faktycznie z tą wodą to bez sensu... jak można nie pozwolić pić, a co jeśli poród trwa dłużej? pewnie boją się odruchów fizjologicznych, ale to przecież dla nich rzecz naturalna... uważam, że dobrze mieć przy sobie chociaż 0,5l wody.
Przejrzałam dziś ponownie to co mam już w szafie i spisałam:
56 cm
- Body krótki rękaw 5szt.
- Body długi rękaw 5szt.
- Kaftanik - 2szt.
- Pajacyk długi rękaw - 1szt.
- Śpiochy na ramiączkach - 2szt.
- Półśpiochy - narazie brak
62 cm
- Body krótki rękaw - 4szt.
- Body długi rękaw - narazie brak
- Kaftanik - 3szt.
- Pajacyk długi rękaw - 3szt.
- Śpiochy na ramiączkach - 3szt.
- Półśpiochy - 3szt.
68cm
- Body krótki rękaw - 3szt.
- Body długi rękaw - 3szt.
- Kaftanik - 1szt.
- Pajacyk długi rękaw - 1szt.
- Śpiochy na ramiączkach - 1szt.
- Półśpiochy - 4szt.
- Bluza na długi rękaw - 2szt.
Dodatkowo mam:
- 7 szt. bawełnianych skarpetek i 4 pary takich grubszych
- 4 szt. bawełniane wiązane czapeczki
- 3 szt. niewiązane czapeczki
- 3 pary łapek-niedrapek
- ciepły kombinezon na wyjście ze szpitala
Może będzie to jakiś dnośnik i wspólnie ustalimy co nam jeszcze brakuje
Ja szykuję rozmiar od 56 do 68cm bo nie wiem jaka Dzidzia będzie duża
Mąż jak się urodził miał 64cm, a ja 51 cm
-
nick nieaktualnyHej dziewczęta! Właśnie znalazłam ten wątek i fajnie zobaczyć, że nie jestem sama Co prawda to moje pierwsze dziecko i w dodatku bardzo wczesna ciąża, bo dopiero jutro mi się zacznie 7 tydzień, ale i tak się cieszę i z dnia na dzień coraz bardziej zagłębiam w mamo-ciążowy świat
Mon123, LadyMK lubią tę wiadomość
-
Witam nową Koleżankę Trzymam kciuki żeby wszystko przebiegało ok. Dla nas wszystkich to pierwsze ciąże, wiec witam w naszym gronie
Wyniki o niebo lepsze. Bakterie nieliczne, leukocyty w normie Dla pewności do końca ciąży zostaję na urosepcie, żeby znowu się coś nie przeplątało! -
Mon123 wrote:Lady MK - widzę, że u Ciebie dość szybko robią usg III trymestru. U mnie dopiero po 32 tygodniu ciąży, a znając moje szczeście będzie to zapewne 34 tydzień
Kora_a - jak tam wyniki ?
Martyna - faktycznie z tą wodą to bez sensu... jak można nie pozwolić pić, a co jeśli poród trwa dłużej? pewnie boją się odruchów fizjologicznych, ale to przecież dla nich rzecz naturalna... uważam, że dobrze mieć przy sobie chociaż 0,5l wody.
Przejrzałam dziś ponownie to co mam już w szafie i spisałam:
56 cm
- Body krótki rękaw 5szt.
- Body długi rękaw 5szt.
- Kaftanik - 2szt.
- Pajacyk długi rękaw - 1szt.
- Śpiochy na ramiączkach - 2szt.
- Półśpiochy - narazie brak
62 cm
- Body krótki rękaw - 4szt.
- Body długi rękaw - narazie brak
- Kaftanik - 3szt.
- Pajacyk długi rękaw - 3szt.
- Śpiochy na ramiączkach - 3szt.
- Półśpiochy - 3szt.
68cm
- Body krótki rękaw - 3szt.
- Body długi rękaw - 3szt.
- Kaftanik - 1szt.
- Pajacyk długi rękaw - 1szt.
- Śpiochy na ramiączkach - 1szt.
- Półśpiochy - 4szt.
- Bluza na długi rękaw - 2szt.
Dodatkowo mam:
- 7 szt. bawełnianych skarpetek i 4 pary takich grubszych
- 4 szt. bawełniane wiązane czapeczki
- 3 szt. niewiązane czapeczki
- 3 pary łapek-niedrapek
- ciepły kombinezon na wyjście ze szpitala
Może będzie to jakiś dnośnik i wspólnie ustalimy co nam jeszcze brakuje
Ja szykuję rozmiar od 56 do 68cm bo nie wiem jaka Dzidzia będzie duża
Mąż jak się urodził miał 64cm, a ja 51 cm
Witam po fioletowej stronie Chica -
Chica witaj. Życzę spokojnej i zdrowej ciąży
Z tą wodą to faktycznie dziwne, ja już mam spakowane dwie butelki wody po 0,5 litra do walizki i nie zamierzam ich wyjmować. Jestem z tych co wodę piją litrami każdego dnia, a co dopiero podczas wysiłku. Wydaje mi się, że to dawna szkoła z tym nie piciem wody i wcale nie chodzi o fizjologie. Położna w trakcie zwiedzania porodowki mówiła że można pić wodę, ale w niedużych ilościach.
64cm.. wow! Mon, duży facet! -
Hej Chica gratulacje, Madziulek ostatnio tutaj sie odzywala, tez jest na typ samym etapie, fajnie
Mon moze wyposrodkujecie na Wasze dzieciatko i nie bedzie ani za duze ani za male. 64 cm to faktycznie duzy chlop byl z Twojego chlopa
Wlasnie niektore szpitale zakazuja totalnie i jedzenia i picia w obawie ze gdyby trzeba bylo zrobic nagla cesarke to tresci zoladkowe moga sie cofnac. Normalnie na wszelkie operacje trzeba byc na czczo. No ale zeby wody sie nie dali napic to juz przesada. Ja tez czytalam ze dozwolone sa lekkie przekaski typu jogurt, sok... Przeciez taka akcja porodowa moze sie przeciagac dlugo, potrzeba troche sily zeby to przetrwac.
Ja mialam dzis wizyte u poloznej w szpitalu i nakazala mi lezenie... Powiedziala zeby sobie odpuscic sprzatanie, zakupy, robis lezakowanie i rano i popoludniu na plasko. Nasza coreczka ma glowke bardzo nisko i uciska na szyjke mocno przez co ja rozluznia. Szyjka jest miekka. POwiedziala ze nei chciala jej zbyt mocno naciskac bo jest delikatna, ale jest pewna ze jakby docisnela to by dotknela glowki.
Ale ten personel tutaj jest dziwny, przy tym wszysktim raczej lajtowa byla, na usg dopochwowe mnie nie wyslala zeby sprawdzic dokladnie jaka jest sytuacja. Raczej odebralam jej podejscie jako "no trzeba uwazac zeby nie dopropwadzic do porodu przedwczesnie, ale jesli pani urodzi to urodzi i trudno".
Wiec troche sie przejelam, ale tez jakos nie szczegolnie. Bedzie co bedzie. Wydaje mi sie ze w Polsce by mnie powazniej potraktowali z czyms takim. Chociaz z drugiej strony, to nie ja mam doswiadczenie medyczne, moze wiedza co robia, trzeba zaufac.
Ale w sumie to mi troche oczy otworzyla, powiedziala ze po 15 grudnia ciaza jest juz donoszona wiec od wtedy juz moge rodzic i jak sobie popatrzylam ze juz jest 25 listopad to mnie to troche przerazilo Ale tak pozytywnie. Juz coraz blizej Musze w koncu sie spakowac i dokupic kosmetykow! Bede jutro zamawiac przez internet