Ciężarówki metodą IVF i IUI
-
WIADOMOŚĆ
-
No my już po badaniu
kość nosowa widoczna
NT 1,8
CRL 7 cm
serducho słyszeliśmy 160 u/min
wygląda na to że wszystko w normie
na PAPPA nie dostaliśmy skierowania, pytanie czy jest sens robić prywatnie. dodam że mam 31 lat jak myślicie?
agulas, kmb, justa1234, Moniaa, Kava, Anna255, Viki26 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyjak uwazasz niby ogolny test dobry z usg to mozesz odpuscic, ale to Twoja decyzja.Lilou1984 wrote:No my już po badaniu
kość nosowa widoczna
NT 1,8
CRL 7 cm
serducho słyszeliśmy 160 u/min
wygląda na to że wszystko w normie
na PAPPA nie dostaliśmy skierowania, pytanie czy jest sens robić prywatnie. dodam że mam 31 lat jak myślicie?
Lilou1984 lubi tę wiadomość
-
aszka wrote:no i to normalne podejscie, a sa takie co jak urodza dziewczynke to szlochają bo sie boja reakcji faceta.
Boże są na prawdę takie związki?
Jakąś patologia czy normalni ludzie?
Mój mąż marzył dziecku a nie płci. W sumie ma słabość jeszcze większą jak wie ze będzie krucha delikatna dziewczynka.
Poza tym to nie 14 wiek i nie dziedzicza nasze dzieci tyt czy zamków i majątków bóg wie jakich hehe:)
Abstrakcja:)
Kava lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnysą, są - niestety. Moj mezulek tez sie cieszy z dziewczynki,mowi ze bedzie taka sliczna i madra jak mamusia hihi.Anko:-) wrote:Boże są na prawdę takie związki?
Jakąś patologia czy normalni ludzie?
Mój mąż marzył dziecku a nie płci. W sumie ma słabość jeszcze większą jak wie ze będzie krucha delikatna dziewczynka.
Poza tym to nie 14 wiek i nie dziedzicza nasze dzieci tyt czy zamków i majątków bóg wie jakich hehe:)
Abstrakcja:) -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja nie zostałam wczoraj w szpitalu. Szyjka zaczyna już się skracać. Wczoraj miała 27mm. Ale wymaz wyszedł nieprawidłowy i dostałam leki by pozbyć się tego "parcha" co mam i w środę kolejna wizyta.
A we wtorek mam wizytę u swojego gina.
Kava lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnynie chcieli Ci szwu zalozyc?Madzia82 wrote:Ja nie zostałam wczoraj w szpitalu. Szyjka zaczyna już się skracać. Wczoraj miała 27mm. Ale wymaz wyszedł nieprawidłowy i dostałam leki by pozbyć się tego "parcha" co mam i w środę kolejna wizyta.
A we wtorek mam wizytę u swojego gina. -
Anko:-) wrote:Boże są na prawdę takie związki?
Jakąś patologia czy normalni ludzie?
Mój mąż marzył dziecku a nie płci. W sumie ma słabość jeszcze większą jak wie ze będzie krucha delikatna dziewczynka.
Poza tym to nie 14 wiek i nie dziedzicza nasze dzieci tyt czy zamków i majątków bóg wie jakich hehe:)
Abstrakcja:)
Niestety są. Albo związki albo tesciowie znam takich. A mój któregoś dnia przytulil się i powiedział, że bardzo się cieszy tylko szkoda, że wybór ubranek dla dziewczynek jest większy niż chłopców. Ale jak tylko mały podrosnie to postaramy się o corcie
-
Są takie związki. U mnie jak lekarz powiedział, że córka to mówi cieszy się pani a ja mówię a dlaczego nie? A on bo większość to chce syna ze względu na męża. To się roześmiałam.
A jakieś karuzelki do łóżeczka macie upatrzone?Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2015, 13:57
-
Lilou1984 wrote:No my już po badaniu
kość nosowa widoczna
NT 1,8
CRL 7 cm
serducho słyszeliśmy 160 u/min
wygląda na to że wszystko w normie
na PAPPA nie dostaliśmy skierowania, pytanie czy jest sens robić prywatnie. dodam że mam 31 lat jak myślicie?
Tak naprawdę to testy nigdy nie wyklucza do końca tylko ew. Pokażą jakie jest ryzyko. jeśli ufasz lekarzowi i on twierdzi, że to jest zbędne to myślę, że lepiej w co innego ta kasę zainwestować -
Super że wszystko dobrzeLilou1984 wrote:No my już po badaniu
kość nosowa widoczna
NT 1,8
CRL 7 cm
serducho słyszeliśmy 160 u/min
wygląda na to że wszystko w normie
na PAPPA nie dostaliśmy skierowania, pytanie czy jest sens robić prywatnie. dodam że mam 31 lat jak myślicie? ja robiłam tylko usg a testu pappa nie robiłam,no ale to zależy od ciebie
Lilou1984 lubi tę wiadomość
-
basiurka wrote:Są takie związki. U mnie jak lekarz powiedział, że córka to mówi cieszy się pani a ja mówię a dlaczego nie? A on bo większość to chce syna ze względu na męża. To się roześmiałam.
A jakieś karuzelki do łóżeczka macie upatrzone?
A ja mam Szwagra który strasznie cieszył się z córki, bo w rodzinie męża mało ich a mój teść zamiast powiedzieć dobrze ze zdrowa jak Się urodziła to wyskoczył z tekstem w szpitalu no i zapizdziles rodzinę nawet nie umiesz syna zrobić to dopiero szczyt chamstwa.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2015, 14:00
Anko:-) lubi tę wiadomość
-
ja bym dała w gębe, jaki cham.kmb wrote:A ja mam Szwagra który strasznie cieszył się z córki, bo w rodzinie męża mało ich a mój teść zamiast powiedzieć dobrze ze zdrowa jak Się urodziła to wyskoczył z tekstem w szpitalu no i zapizdziles rodzinę nawet nie umiesz syna zrobić to dopiero szczyt chamstwa.
agulas, kmb, Anko:-) lubią tę wiadomość
-
Szok jaki prostak:)
Choć mój teść po drinki w żarcie powiedział ze faceci tak mają ze marzą o synu. Wiec mój mąż później go zjebal ze co to za tekst i niech mówi za siebie.
Generalnie u mnie w rodzinie bardziej udane są relacje corka ojciec niż ojciec syn wiec moja rodzina no i zresztą my bardzo się cieszymy.
Ja pragną córki ogromnie...
basiurka lubi tę wiadomość
-
A mimo, że podobno u nas chłopak to jakoś jeszcze się nie nastawiam. Nic nie kupuje. Może się pomylił lekarz, patrzę na zdjęcie i może to pepowina sama nie wiem. a mój stwierdził zanim usg było , że nieważne jaka płeć bo i tak bez względu na wszystko będzie nasze kochane.
Kava, Viki26 lubią tę wiadomość
-
ja tez chce córeczkę. Oczywście z synka też bym sie cieszyła, ale mi sie wydaje że lepiej pasuję do dziewczynki psychicznie.Anko:-) wrote:Szok jaki prostak:)
Choć mój teść po drinki w żarcie powiedział ze faceci tak mają ze marzą o synu. Wiec mój mąż później go zjebal ze co to za tekst i niech mówi za siebie.
Generalnie u mnie w rodzinie bardziej udane są relacje corka ojciec niż ojciec syn wiec moja rodzina no i zresztą my bardzo się cieszymy.
Ja pragną córki ogromnie... -
zazwyczaj się mylą ale na odwrót, że zamiast córki chłopak. Dlatego najpierw miałam kupić rózowy wózek a teraz kupię niebieski bo to taki neutralnykmb wrote:A mimo, że podobno u nas chłopak to jakoś jeszcze się nie nastawiam. Nic nie kupuje. Może się pomylił lekarz, patrzę na zdjęcie i może to pepowina sama nie wiem. a mój stwierdził zanim usg było , że nieważne jaka płeć bo i tak bez względu na wszystko będzie nasze kochane. Gdzieś czytałam że babce pod koniec ciąży dopiero wyszło że chłopak a lekarze cały czas że to dziewczynka. Także wolę się zabezpieczyć chociaż to pewnie sytuacje 1%.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2015, 14:49
