Ciężarówki metodą IVF i IUI
-
WIADOMOŚĆ
-
W Czechach dziecko na porodówce nie dostaje absolutnie żadnego szczepienia, więc również żółtaczki nie. Dlatego tutaj wszyscy szczepią hexą (6w1), bo to trzy dawki, więc zgodnie z rekomendacją, zresztą hexa jest tu zalecana i pokrywana z ubezpieczenia o inne opcje trza się kłócić, ale ja nie widzę powodu.
A jak Pawcio zniósł szczepienia?
Anatolka lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny a propo szczepień jakie macie zdanie na temat szczepienia mmr? Ja sie w to jeszcze nie zgłębiałam ale moja koleżanka bardzo panikuje i przekłada ciagle to szczepienie bo boi sie autyzmu . Jakie jest wasze zdanie ?
http://alexjones.pl/aj/aj-technologia-i-nauka/aj-medycyna/item/62481-wloski-sad-rtec-i-aluminium-w-szczepionkach-powoduja-autyzm?utm_source=Viber&utm_medium=Chat&utm_campaign=Privatemaj- krótki protokół- 6 mrozaczków
15 czerwiec crio 2x8a beta: 9dpt- 31,20 /11dpt- 124,8/13dpt -306
-
Serducho skala do 120 jest chyba,nie pamietam,ale to nie procenty raczej tylko jednostki po jakims Urugwajczyku nazwane:)
Mimi ja uwazam,ze z kazda szczepionka ostroznie trzeba,ale nie ma co demonizowac.Dziecko musi byc przed dobrze zbadane.Gdybym rodzila w Polsce i mala dostala z automatu gruzlice i zoltaczke,to przy naszych bialych krwinkach nie wiem jak by sie to skonczylo,przy plytkach krwi na pewno transfuzja,bo bez szczepienia byla dokladnie na granicy wartosci do podania wlewow. Mmr nie rozkminialam,bo tu dopiero w 15 miesiacu.Z tego co czytalam,to moze poglebiac/przyspieszac rozwoj autyzmu,a nie go wywolywac,wiec trzeba dziecko obserwowac przed,jest jakas ankieta,na podstawie wynikow ktorej jest lub nie ma wskazania do odlozenia,tzn. potencjalnych symptomow zaburzenia rozwoju przed.
Mimi86 lubi tę wiadomość
-
Podobno lepsze jest to 5/6 w 1,lepiej dzieci znosza,mniej komplikacji,ale Anatolka Ci lepiej odpowie,bo have no idea,jak to w PL z placeniem jest.Nie rokminialam tez dokladnie tematu roznic,bo tu 6w1 jest obowiazkowe i podobno najlepsze (kolezanki w Polsce placily za nie lub za 5w1 specjalnie).
-
Mimi my się bardzo mocno zastanawiamy nad nie szczepieniem..
ale tak jak pisze Szałwia, dziecko musi być w 100% zdrowe, choć to i tak nie wyklucza powikłań..
sama nie wiem, jest jeszcze chwila do namysłu
Mimi86 lubi tę wiadomość
Anielka & Antek ♥
Aniołek ♥
"Nie warto uciekać przed nieuniknionym, gdyż wcześniej czy później trafia się w miejsce, gdzie nieuniknione właśnie przybyło i czeka."
-
Z tego co się orientuję różnica polega na tym że dziecko zamiast jednego ukłucia płatnej szczepionki ktróra chroni przed kilkoma chorobami naraz, dostaje darmowe sanepidowskie w kilku ukłuciach. Więcej stresu dla dziecka.Anuszka wrote:A może mi ktoś wytłumaczyć czym różni się to darmowe szczepienie a to 5w1 lub 6w1 ? Czy po prostu nie ma czegoś takiego jak darmowe szczepienia ? Pogubiłam się
Anuszka, szałwia lubią tę wiadomość
-
Mimi ja osobiście swoje dziecię zaszczepię na mmr, a poza tym na bank na pneumo i meningokoki bo to są choroby mogące zagrażać życiu dziecka. Co do mmr należę do tych osób które nie wierzą w teorię związku z autyzmem, natomiast wiem że szczepionka ta uchroni przed 3 groźnymi chorobami. Odra do tej pory zapomniana choroba niestety wraca a jej powikłania tj zapalenie mózgu często bywa tragiczne w skutkach. Świnka przyczyniła się najprawdopodobniej do niepłodności mojego małża... A 2 dawki szczepionki na różyczkę da mojej córce trwałą odporność jak w przyszłości zajdzie w ciążę.
Nie jestem zwolenniczką szczepienia dziecka na wszystko co się rusza, ale myślę że są szczepionki ważne i mniej ważne. Nie zaszczepię dziecka na rotawirusy bo na biegunkę rotawirusową nikt w Polsce nie umarł ale na pneumokoki i meningokoki to napewno bo sepsa u dziecka ma przebieg błyskawiczny. Ale to tylko moje zdanie.
szałwia, Mimi86, lilou, roletka, justa1234 lubią tę wiadomość
-
Nadira rotawirusy przy slabej odpornosci dziecka moga byc smiertelne. Szczepionka jest tylko do picia i dobrze tolerowana, jesli zaszczepi sie odpowiednio wczesnie. U nas tez malz prawdopodobnie po swince nieplodny.Ja tam wierze w zwiazek poglebienia autyzmu niekoniecznie wywolania.Jednak zywu szczep podaja. Co do powrotow chorob krztusiec do Pl i Czech wraca przez nieszczepienie. Co do waznych i mniej waznych szczepien neonatolog na porodowce odradzal nam gruzlice (tu sie szczepi nie na porodowce,ale pozniej i tylko grupie ryzyka obowiazkowo),bo od niej sie nie umiera,a kuoa powiklan po tym szczepieniu jest,wiec wg niego nie warto dopoki nie wymysla lepszej szczepionki, za to pneumo i meningokoki bardzo polecal.
Nadira lubi tę wiadomość
-
Szczepić czy nie szczepić, nie jest to łatwy wybór dla matki tym bardziej że dużo jest szczepionek na rynku, dużo za i przeciw. Sama pewnie po każdym szczepieniu mojego malucha będę się cykać , czy oby jakiś odczynów poszczepiennych nie mamy. Ale taki jest los mam
szałwia lubi tę wiadomość
-
Www.szczepienia.pl
Anuszka tam jest gdzieś taka tabela porównująca szczepienia bezpłatne, 5w1 oraz 6w1. Te 5i6 są płatne i drogie. Szczególnie 6.
Znacząca różnica jest w liczbie wkluc dla dziecka ale też w wersji podawanego krztusca. Bezpieczniejsza jest w płatnych (bezkomorkowy się to chyba nazywa).
Szałwia, jakby Pawełek i w ogóle dzieci w Pl nie dostawalyby zoltaczki na oddziale to też bym całość szczepila hexa (6w1), ale przez te zoltaczke ze szpitala zrobiłby się ta jedna dawka wiexej niż w rekomendacjach. Dlatego zdecydowałam wziąć za pierwszym razem 6w1 a później przejść na 5. Jednego wklucia zaoszczedzilam dziecku na pierwszej wizycie.
Ja też na rota nie szczepilam. Nie do końca wierzę w szczepienia na wirusy. Za szybko mutuja. Szczepilam na pneumokoki i po 1r.z. być może doszczepie na meningokoki. Na razie nie będę aż tyle w dziecko pakować.
Aaa po szczepieniu troszkę poplakal ale nawet temperatury nie miał. Nic się nie działo.
Ja już w ciąży bardzo mocno obmyslalam jak zaszczepić i czym. Wiedziałam, że później nie będzie już tyle czasu na przemyślenia, więc idąc już do szpitala wiedziałam, że będzie 5w1
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2016, 14:42
szałwia, Mimi86, justa1234 lubią tę wiadomość
-
Anatolka ja planowałam na gruźlicę szczepić a na rota nie, ale po rozmowach z neonatologami, pediatrą i koleżankami, które szczepiły zmieniłam zdanie. Co do mutujących wirusów, nawet jak zmutuje i szczepienie nie ochroni w 100% to przebieg jest gładszy. Swoją drogą to ciekawe, że aż takie różnice między sąsiednimi krajami są.
-
Anuszka duzo ludzi z nich rezygnuje,my sie zastanawialismy,ale ryzyka dla dziecka praktycznie brak w porownaniu z innymi szczepieniami,wiec doszlismy do wniosku,ze mocno na plus dla dziecka jest to szczepienie.Tak wirus go trwale nie uszkodzi,jesli przebieg bedzie bedzie gladki,ale w przeciwienstwie do krTusca,odry i innych z rotaworusami dziecko kontakt bedzie mialo na bank.
