Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Haha, Mama pp, piszac o czasie dla siebie l, faktycznie nie wzielam pod uwage pobudek małej, wczoraj do czasu az sama sie polozylam to ona wstawała 3x. Ale zje i spi dalej wiec wliczam to juz w czas relaksu 😂
A co do podrozy, to rozumiem. W tym wypadku tak jak dziewczyny radzily jechalabym na noc😊
-
Nie ogarniam dzieci 😂😂 rano Ola wstała z gorączka (spadła po pedicetamolu), spala 3h w porze swojej drzemki. O 15 dałam jej ibuprofen bo stwierdziłam, że to na 100% z winy zębów taka akcja bo nic nie chciała ugryźć i jej znowu zaczęły dziąsła dokuczać, w miedzy czasie przyjechał stary i pojechałam na zakupy. Wracam a moje dziecko potrafi zrobić samodzielnie 10 kroków 😁😁😁 a po kąpaniu złapała mnie za rękę i zaprowadziła do sypialni 😊. No Kochom!
Foxy, Chaos, Mama po przejściach, Karolina90, KasiaC, _agrafka_, Santi_14, Sumireguska, Bajka111 lubią tę wiadomość
-
Chaos, dzięki! Na pewno coś w tym jest. Bo zaczęło się akurat w czasie kiedy Ula zrobiła się bardziej absorbująca. Nie umiem ogarnąć obu. One obie mnie potrzebują w każdej chwili i jak jestem sama,włączam bajkę Idze i biegnę do Uli. Jak jest stary, to każe mu Ige ogarnąć, bo Uli on nie potrafi. I tym sposobem zawsze odtracam starsza. Ona na pewno szuka uwagi. No ciężka sprawa to całe macierzyństwo.
-
Cyprysek super 👏 Buciki są to trzeba było zacząć chodzić 😅
Do nas doszla dzisiaj paczka z butami. Zrobiła po domu parę rundek w tych letnich attipasach i stópki tak samo śmierdzą gumą jak po tamtym. W ogóle ciężej mi się je jej zaklada, mam wrażenie że parę razy mocniej pociągnę i zrobię dziurę, bo ta skarpetka to taka siateczkowa. Chyba odeślę.
A sandałki z Lasockiego taki sam rozmiar a utopiła się w nich🙈
No i dalej nie ma butów na upały.
-
Chaos ja właśnie w tzw.czasie relaksu, gdy Mała już śpi, latam z mopem, a ona już się obudziła, ot taki czas relaksu 😅
Może mi ktoś bardziej doświadczony napisać czy tego dużego alilo można włączyć bez świecenia uszek? Bo jeśli nie to też mi w nocy się przecież nie sprawdzi 🤦♀️ Wiem, ze moża potem zgasić, ale czy one zawsze muszą świecić na początku???
Zoe czyli Oliwier je już mleko tylko przed snem?
-
Mała Syrenka może też tak być, że Iga ma tyle wrażeń dookoła, że poprostu zapomina poinformować 😉. Jesteś najlepszą mamą dla swoich dziewczynek🙂 a tato jest tak samo wartościowym rodzicem jak mama. Czasem mam wrażenie, że trochę odpuszczamy tym chłopom myśląc że my się lepiej zajmiemy dzieckiem 🤔 tak naprawdę oni bez nas w pobliżu też by sobie świetnie poradzili 😉
Moja dziś intensywnie ćwiczyła kucanie i wstawanie bez trzymanki. Jak tak sobie stała, wyciągnęłam do niej ręce i mówię "chodź do mamy" a ona zamiast zrobić krok to rzuciła się w przód na główkę🤦♀️. Całe szczęście, że ją złapałam. Ciągle chciałaby być prowadzana, mimo że nigdy jej tego nie pokazywałam. Jak chcę ją posadzić na podłodze to prostuje się i "idzie".
Espoir co u Ciebie? Jak się czujesz? -
Cyprysek a wcześniej wykazywała ze ma zamiar chodzić? Potrafiła już samodzielnie stać? Mój łobuz nadal nic.
Mama pp, tak. Dostaje mleko teraz tylko raz ok 19. Zauważyłam, że zrobił mu się jakiś nalot na zębach górnych. PediatraPowiedziała ze może być od tego że dostaje jeszcze jedna butle po myciu 😏 stad szybsza motywacja do przeniesienia tego karmienia. Jak w żłobku tak super wszystko zjada to już całkiem nie widzę potrzeby dawać mu więcej tego mleka. Wypija prawie 180 ml. I chyba panie mówiły prawdę z tymi dokladkami posiłków bo dziś kupa wyszła bokiem z pieluchy 🙈😅 i nie chciał jeść w domu. Zjadł prawie cała brzoskwinie i pare warzyw z zapiekanki -
Zoe ona od dawna już sama wstawała i ładnie umiała utrzymać równowagę (bardzo jej w tym pomogło pudełko od klocków, wyciągała sobie klocek i kładła na ziemi a musiala przy tym wstać i kucnąć). Ola prowadzona za jedną rękę to prawie biegała 🙈🙈🙈 ona podchodziła brała za rękę i kazała chodzić 🙈 najpierw trzeba było trzymać za 2 rączki a potem już za 1 (bo inaczej nie chciala) brakowało tylko tego momentu "puszczenia" się i zapomnienia. Wiem, że fizjo nie polecają takiego chodzenia no ale co ja miałam zrobić jak ona chciała 🙈🙈🙈 a przy meblach to dobre 3 miesiące już chodziła 😊
-
Mała Syrenka odpieluchowane dzieci miewają takie regresy. Moja miała dokładnie w tym samym wieku, córka mojej przyjaciółki też. Samo przechodzi po jakimś czasie ale pamietam żemusialam dokupić majtki bo potrafiła zasikać kilka zestawów ubrań dziennie 🙈
-
Ann11 wrote:Mała Syrenka może też tak być, że Iga ma tyle wrażeń dookoła, że poprostu zapomina poinformować 😉. Jesteś najlepszą mamą dla swoich dziewczynek🙂 a tato jest tak samo wartościowym rodzicem jak mama. Czasem mam wrażenie, że trochę odpuszczamy tym chłopom myśląc że my się lepiej zajmiemy dzieckiem 🤔 tak naprawdę oni bez nas w pobliżu też by sobie świetnie poradzili 😉
Moja dziś intensywnie ćwiczyła kucanie i wstawanie bez trzymanki. Jak tak sobie stała, wyciągnęłam do niej ręce i mówię "chodź do mamy" a ona zamiast zrobić krok to rzuciła się w przód na główkę🤦♀️. Całe szczęście, że ją złapałam. Ciągle chciałaby być prowadzana, mimo że nigdy jej tego nie pokazywałam. Jak chcę ją posadzić na podłodze to prostuje się i "idzie".
Espoir co u Ciebie? Jak się czujesz?
To chyba też zależy od dziecka 😅 moja Laura nie da się nawet dotknąć tacie i nie ma mowy żeby cokolwiek przy niej robił🤷♀️
-
Syrenka oby sie jednak trochę uspokoiło na tych Twoich wakacjach. Trafiły Ci sie generalnie temperamentne egzemplarze, ale za kilka lat moze sie juz bedziesz tylko z tego śmiała
Karolina ja tez wychodzę z założenie ze wole sie namęczyć mocniej z dwójka ale jednak szybciej
Zoe ja tez dziękuje niebiosom ze nauczyłam Sonie samodzielnie usypiać. Od dawna w pełni zrelaksowana daje sie odłożyć do łóżeczka i śpi calutką noc. Z drugim dzieckiem tez to koniecznie wprowadzę ale tak samo szybciej
A moja Sonia tez przy meblach chodzi od marca a samodzielnie od 2 tygodni. Jak tylko zaczęła robić jakiekolwiek próby korków to po kilku dniach przeszła pół pokoju a teraz diobła sie zatrzymać nawet nie da
Dzisiaj mam urodziny i najpiękniejszy prezent dostałam - sciagnelyśmy po 5 miesiącach kask 🥳
Mama po przejściach, Veruka, _agrafka_, Cyprysek89, Chaos, Karolina90, Sumireguska, Bajka111, Santi_14 lubią tę wiadomość
-
Veruka, ooo tak! Iga długo nie dawała się dotknąć tacie, a teraz i tak woli mamę, mimo,że mój stary robi wszystko, co się da. Ula też woli mnie, ale to chyba lek separacyjny, który powinna mieć trochę wcześniej, a go nie było. Tylko na moich rękach nie wyje i ja muszę być zawsze blisko.
O regresach słyszałam, ale myślałam,że zdarzają się jak występują jakieś duże zmiany w życiu. W sumie urlop taka jest..
Kasia, super! I jak główka? Dobrze wygląda?
Zoe, korzystaj z wolności. Jak zaczynają chodzić, to jest masakra, a im wcześniej, tym gorzej. Biega takie głupie przed siebie i nie patrzy, tylko biegnie. Nie da się nosić, bo przecież świat taki ciekawy, a musi cały odkryć. Iga zaczęła chodzić jak miała 15 miesięcy i już coś kumala jakieś nie wolno, Ala itd. i było dużo łatwiej. Ale ona tez zawsze wolała poznawać ludzi niż okolice, więc może to nie od tego zależało. Ale dopóki nie chodzą, jest luz. -
A ja sobie chwalę ten etap odkąd mały już chodzi. Ma mniej upadków i kolizji i potrafi się zająć sobą dłużej bo biega po całej chałupie od kąta do kąta.
Ja nie wdrażałam żadnych treningów snu a mały przesypia całe noce, usypia sam, w dzień ma drzemki po 3h.
Generalnie choroba zniszczyła nam ten piękny etap i czekam końca. Od wczoraj jest masakryczny kaszel. Czyli taka bomba z opóźnionym zapłonem bo dzisiaj mija tydzień od pierwszych objawów. A tak było pięknie już z tym spaniem.❤️Julian 10.06.2021 2845g i 50 cm szczęścia❤️
A jaka mądra, wie,że myju myju i spać
