Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Muniek, gratulacje, prześliczny synek !
Sista, ja też mam Twój numer zapisany, ale jakbyś miała być przeciążona to mogę udostępnić numer którejś z pozostałych czerwcówek
A wybierasz się dziś na te warsztaty Mamo to ja? Ja właśnie czekam na info czy będę mieć transport, bo wycieczka autobusem mi się nie widzi
Dziewczyny trzymajcie się jeszcze w dwupakach ! Chociaż widok maluszka od Muniek aż kusi żeby coś zrobić żeby to wszystko przyspieszyć -
nick nieaktualnydorcia8919 wrote:Żyrcia dasz radę nawet jakby się coś zadziało
A Ty bardziej zestresowana czy podekscytowana?
chciałabym chociaż do piątku wytrzymać, a w sumie teraz już nie wiem czy jest na to szansa
dorcia8919 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitajcie brzuchatki
Muniek gratuluje śliczny synek
Żyrcia trzymam kciuki oby sie rozkręciło
,co do czopa to mi odszedł tydzień temu taki brązowy dużo go byłom i tak odchodził przez pare dni,ale jak widać jeszcze jestem w dwupaku
ciekawe kiedy będzie moja kolej pozdrawiam wszystkich z osobna i życze wam szczęsliwych porodów !!
Z., Viola, maglic, Alorrene13, A1984, Nieukowa lubią tę wiadomość
-
Evell wrote:Witajcie brzuchatki
Muniek gratuluje śliczny synek
Żyrcia trzymam kciuki oby sie rozkręciło
,co do czopa to mi odszedł tydzień temu taki brązowy dużo go byłom i tak odchodził przez pare dni,ale jak widać jeszcze jestem w dwupaku
ciekawe kiedy będzie moja kolej pozdrawiam wszystkich z osobna i życze wam szczęsliwych porodów !!
Czyli Albo Suzanna, albo Żyrcia albo TyNo klub czerwcówek się rozkręca
Evell lubi tę wiadomość
-
hej.
Nie dam rady nadrobić chociaż od czasu do czasu podczytuję Was z tel. Gratuluję pozytywnych wizyt i dalej 3mamy kciuki za kolejne wizyty.
Muniek gratuluję synka - cudowny
Dziewczyny, którym powoli zaczyna się coś dziać i przybliża się poród nie martwicie sięTak szczerze to Wam zazdroszczę tak pozytywnie tych "wczesnych - późnych" porodów ja gdybym mogła oddałabym wiele by Dominik urodził się najwcześniej 35/36tc..jednak jak patrzę na Niego i te Jego uśmiechy to nie potrafię sobie wyobrazić by mogłoby Go nie być - a niestety taka opcja była
Bogu dziękuję, że choć jest malutki i cały czas musi walczyć i zapewne sporo "cierpi" to jest i żyje!! A Wasze Maluchy są już bezpieczne i o wiele lepiej przygotowane do życia po drugiej stronie brzuszka - będzie dobrze
3mam za Was kciuki.
Jeśli chodzi o poród to o SN za dużo nie wiem ale o CC troszkę już tak choć zapewne każdy boli no może CC bardziej po porodzie niż w trakcie ale nie ma co się na zapas tym obarczać z doświadczenia powiem, że poboli i przejdzie a dziecko uśmierza każdy bóli warto "wycierpieć" by dostać taki DAR
A u Nas Dominiś dalej stabilny. Waży 1350 g - waga z 9 maja. Ładnie je mleczko jeszcze sondom, czasem dostaje z butelki bo ma bardzo dobry odruch ssania ale póki co jest wagowo za mały na karmienie butlą bo to dla Okruszka wysiłek i mógłby za dużo tracić na wadze a teraz ważne jest by na niej przybierał. Dziś Domiś ma kontrolę ortopedyczną tej złamanej kości udowej w prawej nóżce i ponowne badania krwi - wierzę, że już będzie dobrze i w końcu po tygodniu przerwy będę mogła Go znowu kangurowaćJutro już Maluch będzie miał 6 tyg
czas mija szybko. No i od 4 dni Dominik oddycha sam - bez wspomagania
mam nadzieję, że jak dziś pojedziemy do Niego dalej będzie oddychał sam. Wczoraj położna nawet zabrała CEPAP bo rodziło się kolejne maleństwo i potrzebowali sprzęt chociaż mówiła, że trochę boi zabrać sprzęt Dominikowi ale mąż mówi jej że Mały już 4 dzień oddycha sam to ona na to, że w takim razie bez problemu może zabrać i że jest już na tym etapie małe prawdopodobieństwo, że Dominik wróci pod CEPAP - wierzę, że Maluch już jest na tyle silny, że nie potrzebne już mu będzie wsparcie oddechowe.
Pozdrawiamy
Więcej info. zawsze w moim pamiętnikudorcia8919, Rozalia, agawera, Scintilla, zyrcia, EP!C, lilly78, Evell, Z., Inesicia, CaneCorso, Joasia:), Marcia86, Sista, maglic, Lilianka27, Alorrene13, Viola, karolina0522, A1984, Nieukowa, nenette, karolinka85, Ania1704 lubią tę wiadomość
-
Muniek, gratulacje synka !
Dużo zdrówka Wam teraz i siły życzę
zyrcia wrote:Nie no już mnie tam postraszyli i wolalabym z tydzien jeszcze chociaz poczekac -_- nie wiem jak wyciszyc te skurcze -
nick nieaktualnyzapah_ciszy wrote:Muniek, gratulacje synka !
Dużo zdrówka Wam teraz i siły życzę
Zyrcia a jak Cie postraszyli? Jeszcze troche za wcześnie ten 36 tydzien? Pytam bo jestem na podobnym etapie.. A i ja czuję, że urodzę szybko..
No, ale ja mam w czwartek ciążę donoszoną -
gdzieś czytałam że dla ginekologa ciąża jest donoszona po skończonym 37 tygodniu, natomiast dla neonatologa dopiero po skończonym 39., ale nie wiem ile w tym prawdy
więc może dlatego wolą żebyś jeszcze trochę się potrzymała we dwójkę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2015, 12:12
-
zyrcia wrote:Powiedzieli, że to jeszcze za wcześnie, że lepiej chociaż tydzień poczekać jeszcze.
No, ale ja mam w czwartek ciążę donoszoną
Z tego co wiem w prywatnych klinikach nie mają specjalistycznego sprzętu do ratowania wcześniaków dlatego boją się przyjmować takie wcześniejsze porody i często odsyłają.. bo w razie czego maluszek będzie musiał być transportowany do specjalistycznego szpitala. Ale kurde Leon duży jest więc sobie radę da