Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyGucio trzymamy kciuki !
Ja wiem, że marudzę i w ogóle, ale serio czuję się już tragicznie, niusiu ja dużo łażę i ciągle coś robię, a skurcze mam wieczorami takie, że ledwo je mogę wychwycić. Poza tym jak za długo chodzę to w pachwinach mam takie bóle, że mnie wykręca. W dodatku mam strasznie przetyrany kręgosłup, który bolał mnie zawsze, a teraz chyba już nie daje rady, bo boli coraz bardziej.
Wiem, że już dziś nie urodzę, moja wymarzona data idzie w odstawkę, więc niech wychodzi kiedy chce byle szybko, bo oszaleję, a poza tym boję się tego wywoływania czy coś. Ma jeszcze 9 dni do terminu. 9 dni ! Przeciez to zaraz !dorcia8919 lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny
Ja dziś mam zje....by humor!
Wszystko mnie denerwuje, męczy, przybija....Ehhh
Wczoraj dałam popalić mojej córce 10lat...ojojoj.....przebrała miarkę i był mega opier z mojej strony, aż wstyd za słowaa dziś kac moralny i myśli że chyba jestem do dupy matka
Poza tym, jak ps trze na mężczyzn na ulicy jacy są beznadziejni i jak gapią się na laski, to uważam ,że wszyscy są idiotami, beznadzieja Ehhh, mimo wszystko kochane miłego.dniaAlicjaMagdalena http://naforum.zapodaj.net/thumbs/1da8f186c57b.jpg
-
nick nieaktualnyjeszcze mój mąż tyle czasu był w domu i nie mogło się nic zacząć, w weekend też więc jak teraz poszedł do roboty pewne zacznie sie cos w ciagu dnia i sie dodatkowo zestresuje :p albo jakby zrobil wieczorem popijawe z kolegami to bankowo zaczelabym rodzic ;d ja to mam wlasnie takiego farta, wszystko na przekor
Chociaz dzisiaj od rana juz pare skurczy wyczulam to moze cos ruszy, bo tak to tylko wieczorami. Dzis nie gotuje, nigdzie nie ide, bede lezec i uzalac sie nad swoim losem -
Ja sie chętnie zamienię z tymi co planu na spędzenie dnia nie maja
Ja mam jechac do Tychów, po drodze kupić prezent dla mamy. Pózniej uszyć dwie poszewki na podusie, pojechać do H&M i na warsztaty Planeta Dziecko. A co robię? Rozbebeszylam torta pieluchowego, jednak pieluchy trójki, ale sporo ciuszków i pieluchy flanelowe, które trzeba uprać. A teraz leze na kanapie i rozglądam sie na boki...jaka ja jestem niepochytana...Cos czuje, ze z Olga to przeleżę w łożku pierwsze trzy tygodnie, wychodząc tylko do WC...
Joasia:) lubi tę wiadomość
-
Zyrcia a czemu będą Ci wywoływać poród? Mnie mówili ze z cukrzycą wywołują a Ty jakie masz wskazanie?
I dołączę się do narzekania bo mnie dziś mdli, czyści w wc i ogólnie brak energii na wszystko. Obiecałam dziś mężowi że kupię szczotę do klopa bo stara się polamała i tak żyjemy juz długo bez, a ja nie mam siły się z kanapy ruszyć...Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2015, 11:35
-
zyrcia wrote:czuję się już tragicznie, niusiu ja dużo łażę i ciągle coś robię, a skurcze mam wieczorami takie, że ledwo je mogę wychwycić. Poza tym jak za długo chodzę to w pachwinach mam takie bóle, że mnie wykręca. W dodatku mam strasznie przetyrany kręgosłup, który bolał mnie zawsze, a teraz chyba już nie daje rady, bo boli coraz bardziej!
Zyrcia jakbym czytala siebiemimo wszystko zagryzam zeby, poprawiam korone i jade dalej
przez wczorajszego grilla (latanie za maluchami, noszenie naczyn, sprzatanie itd) dzis tragicznie kregoslup nawala, ale za to ludziska sie dziwili ze mam tyle energii mimo ze w zasadzie moge rodzic... Chyba tak wole robic dobra line do zlej gry
tylko maz wie jaka ze mnie czasami maruda
Alorrene13, Rozalia lubią tę wiadomość
-
A ja miałam iść na zakupy i zjeb... się ze schodów
na szczęście poleciałam intuicyjnie na kolano ale trochę boli mnie kostka więc leżę i czekam czy napuchnie chociaż nie powinna bo mogę ruszać nogą. Jeszcze mi tyloo skreconej kostki do szczęścia brakuje.
Gosia82. lubi tę wiadomość
-
Cześć ja leniuchuje, nic jeszcze nie zrobiłam, ale dziś tak mnie pobolewa jak przed miesiączka co jakiś czas no ale nie rodze, w sumie 37 tydzień, moja ginekolog mi powiedziała, że w tym tygodniu juz mogę sprzątać, ale jakoś mi się nie chce
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2015, 12:02
gosi_a lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRozalia w szpitalu w którym chcę rodzić tydzień po terminie już mnie biorą na wywołanie
co mnie cieszy bo koleżanka rodziła w grudniu i wywoływali jej dopiero dwa tygodnie po terminie to tak mi jej było szkoda, bo w ostatnim tygodniu to wyła z bólu, miała paraliż nogi bo jej Antek na jakiś nerw uciskał więc dobry i tydzień -_-
Nieukowa ja mam codziennie mega energii ale dziś to jest jakaś masakra. Nie mam sily wstac nawet do kibladobrze, że mam zapas obiadu bo bym glodna siedziala :p
Coś czuję, że proroctwo mojej cioci się spełni i urodze 2.06. chociaż już nie wierzę w moje proroctwachyba dziś posiedzde dluzej i zadzwonie do wrozbity Macieja zeby mi cos podpowiedzial bo nie moge zyc w takiej niepewności
maglic, Alorrene13, Inesicia, Rozalia, karolinka85, Scintilla, Finezja lubią tę wiadomość
-
Widzę że dziś ogólnie kiepski dzień, buuu
Ja zostaje w szpitalu co najmniej do środy, ten wskaźnik crt po antybiotykach zamiast spaść to mi wzrósł, co prawda nadal jest tylko lekko podwyższony bo na 9, ale wolą żebym zostala. Pobrali mi tez posiew z szyjki bo moze to tam czyha zlo a nie w moim gardle, ehhh a tak liczyłam ze wyjdę... -
nick nieaktualnyCaneCorso wrote:A ja nie chciałam być dzisiaj marudna, tylko napisać Wam że dzionek jest piękny, ale zdążyłam się już zagotować (nie spowodowało to porodu, proszę się więc nie napalać.)
Dostałam jakieś 30% wypłaty, którą de facto powinnam dostać..... -
Gucio kciuki sie trzymaja..
Kciuki za wizyty,usg...
Kasika tydzien zleci i bedziesz tulic Amelke..
Ja Wam powiem ze jestem wykonczono..
Nie to zeby synek dokuczal,marudzil czy plakal..ale poprostu tym co musze robic..caly dzien jak jest ze mna( bo na noc jedzie obok do pokoju na obserwacje )od 4-5rano do 22-24 w zaleznosci jaka jest polozna..spie przewaznie 4-5godz.a tak to caly dzien siedze na lozku przy tym jego wozko-lozeczku i wpatruje sie w ekran czy saturacja nie spada w dol.. Do wc chodze wtedy gdy odwoze go na karmienie pokarm odciagam i sam jje z piersi ale szybko przysypia jak to wczesniaki wiec wiekszosc odciagam a oni go karmia bo musza kontrolowac saturacje.. Inne dziewczyny wciagu dnia sobie drzemia z dziecmi a ja musze caly czas czuwac.. I tak juz 6dzien.. Ciekawe jak dlugo tak pociagne..
Mam pytanie co moge zrobic na te spuchniete stopy bo strasznie bola...
Synus jest spokojniutki,wiekszosc dnia przesypia..wiec z tym jest ok..odwiedzin na sali nie ma wiec nawet nikt z rodziny niemoze mnie choc na godzinke odciazyc
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2015, 12:18
maglic, Alorrene13, Rozalia, Ania1704, Joasia:), Aka81, Scintilla, Finezja lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyto i ja ponarzekam a co.
Dzień pochmurny, szaro, buro. Nic mi się nie chcę. Brzuch mi się spina, mały szaleje i się rozpycha mam nadzieję że dotrwam do 03.06 do wizyty.
Od kilku dni mam białe upławy.
Zastanawiam się czy jak będą sączyć się wody to ja je rozpoznam że to one a nie upławy ?
W dodatku ta cukrzyca- coraz częściej popełniam grzeszki echh już chciałabym być po wszystkim.maglic lubi tę wiadomość
-
Karolinka na opuchliznę zawsze pomagaja liście z kapusty- najlepiej zeby Ci ktoś te liście rozgniótł lub rozwałkował zwykłym wałkiem do ciasta- wtedy obłóż tym nogi i owiń bandażem, jak byłam w marcu w szpitalu to nawet położne trzymały w lodówce liście kapusty na takie potrzeby.
karolinka85 lubi tę wiadomość
-
CaneCorso, Zyrcia - współczuje takich wypłat, to jest obrzydliwe
Te pieniądze sobie wypracowaliśmy i nalezą nam sie jak psu micha...a rzucają ochłapy i to z łaski...
Ubrałam sie, ogarnęłam mieszkanie, spakowałam bombonierę dla mamy (kupie jej cos jeszcze w H&M) i jestem gotowa do wyjścia. Miłego dnia Dziewczynki !!! Czekam na wieści od Nenette i Gucia, dajcie znać Dziewczyny co tam u WasRozalia lubi tę wiadomość
-
Angel - lubię tylko dlatego, że też mam dosyć cukrzycy.
Żyrcia - ten wróżbita Maciej to nie taki najgorszy pomysł/ w internetach nie ma jakiegoś speca-wywoływacza porodów? :>
Karolinko - kochana jeszcze trochę wytrzymaszi będziecie się tuuulić i odpoczywać w domku. Szkoda, że nikt chociaż na chwilę nie może Cię wyręczyć
ale trzymaj się mamuśka :*
Gosiu - <masujestope> oby to tylko by ból tymczasowy - przecież mamuśka musisz torbę spakować
Gucio - kciukam!
Agata - oby było tylko lepiej :*
Ja przez te swędzenie idę dzisiaj i na KTG i na wizytę do mojego gina - proszę więc o kciukijak dzisiaj w nocy nie pojadę na porodówkę to chyba nigdy tam nie pojadę i Gabryś 18 urodziny będzie miał w moim brzuchu wyprawiane
i jedyne co dostanie to zdechłego kabanosa!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2015, 12:38
Sista, Alorrene13, karolinka85, Rozalia, Z., Joasia:), gosi_a, Scintilla lubią tę wiadomość