X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwiec 2015 =)
Odpowiedz

Czerwiec 2015 =)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 maja 2015, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sista ja dostałam przelew w wysokosci 158 zł wlasnie :D nastepny dopiero 8go, to ciekawe jakbysmy nie mieli innych dochodow to jak ja mam niby wyzyc na 158 zł ???
    maglic tylko z taką pensją to nie zdążę Maciejowi powiedzieć nawet dobry wieczór :D

    maglic lubi tę wiadomość

  • dorcia8919 Autorytet
    Postów: 746 1512

    Wysłany: 25 maja 2015, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    maglic zaciśnięte!

    Karolinka jeszcze troszkę i będziesz w domku, dasz radę :) bądź silna!

    Gosiu kciuki, żeby z nogą wszystko było ok!

    Agata jesteś w dobrych rękach a to najważniejsze. Niech znajdą od czego to wszystko się dzieje i będziesz spokojniejsza. Wytrzymasz jeszcze trochę.

    Żyrcia chyba Leoś robi Ci na złość, więc musisz po prostu myśleć, że ma jeszcze siedzieć długo :p

    A z tą kasą z ZUSu to jaja. A w ogóle ile oni mają czasu na odp na pismo? Bo mój pracodawca tak dawno wysłał pismo (już ponad 3 tyg) a odpowiedzi zwrotnej dalej nie ma. i nie wiem czy dalej będą coś "sprawdzać" czy w końcu wydadzą decyzję na wypłacenie kasy. Tu wiem, że mają do 30 dni. Coś czuję, że do narodzin małego nie zobaczę ani złotówki :/

    maglic, karolinka85, gosi_a lubią tę wiadomość

  • A1984 Autorytet
    Postów: 987 1765

    Wysłany: 25 maja 2015, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolinka nie dziwię Ci się, kazdy czlowiek ma jakieś fizyczne granice wytrzymałości, jestes dzielną Mama, trzymam kciuki!

    Co do zusu, szkoda slów...

    Trzymam kciuki za wszystkie wizyty i usg, milego dnia Kochane!!!

    karolinka85 lubi tę wiadomość

    f2wl20mmpih2dfg3.png
  • Muniek Autorytet
    Postów: 1170 1530

    Wysłany: 25 maja 2015, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jesteśmy już w domu :-) :-) nie umiem opisać mojego szczęścia!!! Teraz dopiero rozpoczyna się prawdziwa przygoda :-)

    Gucio powodzenia,trzymam kciuki. Ale pewnie już po wszystkim i tulisz synka :-)

    Za was wszystkie dziewczyny oczywiście też cały czas trzymam kciuki. Jeszcze trochę a wszystkie doczekacie się swoich maluszków :-)

    maglic, Z., dorcia8919, Marcia86, zyrcia, lilly78, XxMoniaXx, zapah_ciszy, Sista, Rozalia, Inesicia, A1984, karolina0522, Nieukowa, CaneCorso, Ania1704, karolinka85, Aka81, Joasia:), gosi_a, Scintilla, Alamakota, nenette, Finezja lubią tę wiadomość

    snk2s95.png
    y1iruwn.png
    (*)18.02.17 (13tc) Nasz Synek <3
  • XxMoniaXx Autorytet
    Postów: 15445 8425

    Wysłany: 25 maja 2015, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muniek super !!!! jeszcze raz gratulacje :) i w wolnej chwili czekamy na opis porodu :)

    f2wl3e5exwv499zn.png
    km5sdf9hllms5iw1.png

    10. 2018r. - c.b
  • Inesicia Autorytet
    Postów: 757 1431

    Wysłany: 25 maja 2015, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gucio powodzenia!
    Muniek super, że macie Samuela już w domu ;)
    Agata mam nadzieję, że szybko wyjdziesz ze szpitala.
    gosi_a mam nadzieję, że ból nogi szybko minie i okaże się, że to tylko stłuczenie.

    Byłam dziś na wizycie u swojego gina i stwierdził, że szyjka skrócona, ale nadal zamknięta i główka nisko. No i wszystko może zacząć się równie dobrze za kilka godzin jak i za tydzień. Do niego mam przyjść dopiero 6 tygodni po porodzie, a na przyszłą środę umówił mnie już do punktu konsultacyjnego w szpitalu i jeśli dotrwam to już tam będę się zgłaszać. Dziś mam jakieś małe skurcze i nie mam nic przeciwko temu żeby zmieniły się one w skurcze porodowe, ale z moich przeczuć wynika, że dziś nic z tego nie będzie. Pogoda jakaś ciężka więc nie wiem czy uda nam się dziś zaliczyć jeszcze jakiś dłuższy spacer, ale w sumie w przychodni byliśmy na piechotę więc w ostateczności można to już uznać za spacer (chociaż tylko 2 km). Dziś powinny dotrzeć organizer i falbanka do łóżeczka uszyte przez moją mamę i ubranka po mojej siostrzenicy (chyba będę Zosię przebierać ze 3 razy dziennie żeby zdążyła wszystko założyć ;) )

    maglic, sss, Z., gosi_a, Rozalia, Scintilla lubią tę wiadomość

    "Dziecko chce być dobre. Jeśli nie umie – naucz. Jeśli nie wie – wytłumacz. Jeśli nie może – pomóż."
    Janusz Korczak

    km5svcqgn978gm4o.png
    Córcia, Córeczka;*
  • aghata Autorytet
    Postów: 1530 1826

    Wysłany: 25 maja 2015, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mały ma już 10 dni u nas piękna pogoda chyba wybierzemy sie na pierwszy spacer...myślicie ze już można?

    Nieukowa, Sista, Z., karolinka85, sss, Joasia:), Aneta87 lubią tę wiadomość

    preg.png[/url]
  • Sista Autorytet
    Postów: 1626 2563

    Wysłany: 25 maja 2015, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aghata wrote:
    Mały ma już 10 dni u nas piękna pogoda chyba wybierzemy sie na pierwszy spacer...myślicie ze już można?

    Jak masz ładna pogodę, to ja bym poszła :)

    l22nmg7yw3r6qq05.png
  • dorcia8919 Autorytet
    Postów: 746 1512

    Wysłany: 25 maja 2015, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aghata wrote:
    Mały ma już 10 dni u nas piękna pogoda chyba wybierzemy sie na pierwszy spacer...myślicie ze już można?

    Myślę, że śmiało możesz wychodzić jak masz ładną pogodę. Tobie jak i małemu na pewno nie zaszkodzi :) a wręcz sie nawet przyda :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 maja 2015, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie :-D
    Ja od samego rana byłam na mieście, M. zabrał mnie na śniadanie i długi spacer :-D niestety musieliśmy już wracać bo strasznie spuchly mi nogi i w dodatku bolą teraz leżę i trzymam je w górze zawsze trochę pomaga także Karolinka spróbuj może będzie lepiej :-\ od wczoraj boli mnie Bożena, w trakcie spaceru stawiał mi się bardzo brzuch coś podejrzewam, że poród jest bliżej niż mi się wydaje :-\
    za wszystkie wizyty trzymam kciuki :-D
    Gucio szybkiego i łatwego porodu!
    Za brzuchatki w szpitalu i ich kruszynki kciukam bardzo mocno :-*
    Muniek to super, że jesteście razem
    Nenette a jak u was?

    dziś dostałam maila z iinformacją o wygranej aukcji, paczka ubrań dla Livki :-D

    Z., gosi_a, maglic, Rozalia, Scintilla, Aneta87 lubią tę wiadomość

  • aghata Autorytet
    Postów: 1530 1826

    Wysłany: 25 maja 2015, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    1eknc2.jpg

    Już po pierwszym spacerku

    Z., Ania1704, .aś., MIKOLAY, lilly78, Inesicia, karolina0522, BrumBrumek, Aka81, dorcia8919, Joasia:), gosi_a, Nieukowa, Marcia86, maglic, siamyrka, niusiaa5, Rozalia, Scintilla, Alorrene13, Truskaweczka250, sss, Aneta87, karolinka85, nenette, Finezja lubią tę wiadomość

    preg.png[/url]
  • MIKOLAY Autorytet
    Postów: 471 514

    Wysłany: 25 maja 2015, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aghata, ale śliczny kurczaczek ;)

    b4ipuen.png
  • aghata Autorytet
    Postów: 1530 1826

    Wysłany: 25 maja 2015, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jadłam te brokuly na szczęście nic nie dolegalo małemu...może pomocne dla jego jelitekm są te kropelki biogaia daje mu je codziennie czytałam opinię innych mam i piszą niektóre ze właśnie jadly wszystko i dawały kropelki i dzieciom nic nie było. Daje też wit K i D

    preg.png[/url]
  • gosi_a Autorytet
    Postów: 704 1172

    Wysłany: 25 maja 2015, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aghata, u nas babka od laktacji mówiła żeby jeść wszystko. Najważniejsze by dieta była zróżnicowana i zdrowa. Jeśli wystąpią jakieś reakcje alergiczne to najczęściej w drugiej dobie po jedzeniu. Trzeba się tylko liczyć z tym, żeby nie obżerać się np. kapuchy, wszystko z głową. Ja zamierzam jeść wszystko, a jak słyszę teksty typu "jedz teraz bo później nie będziesz mogła" to nóż mi się w kieszeni otwiera. Najlepiej wszystkiego unikać a potem zdziwienie, że dziecko alergik.

    Moja noga jednak ma się całkiem nieźle- dzięki dziewczyny za wsparcie. Ogólnie trochę boli, ale jak to mówią do porodu się zagoi :)

    Kciuki za wizytujące i rodzące!!

    Nieukowa, Ania1704, maglic, Inesicia, Z., Scintilla, Finezja lubią tę wiadomość

    wnidt5odau6o2x80.png
  • gosi_a Autorytet
    Postów: 704 1172

    Wysłany: 25 maja 2015, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A wczoraj to już usłyszałam hita. Podobno najlepiej nie jeść mleka i wszystkiego, co z mleka krowiego, bo później dziecko ma skazę białkową (słowa pani pediatry przekazane przez moją koleżankę). No to zapytałam skąd w takim razie dziecko ma czerpać wapń? Odpowiedź: z suplementów.

    Opadła mi kopara, ręce i cycki. I weź traf do takiego lekarza... Żal..

    Nieukowa, Aneta87, dorcia8919 lubią tę wiadomość

    wnidt5odau6o2x80.png
  • maglic Autorytet
    Postów: 558 1086

    Wysłany: 25 maja 2015, 16:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już po wizycie, na KTG skostaniałam - mały spał cały zapis praktycznie więc leżałam dodatkowe pół h :| na szczęście trochę się ruszył i jest ok.

    Szyjka - zamknięta, skrócona i tyle. Nie mam co liczyć na wcześniejsze rozwiązanie :/ i tu info dla słodkich - ja z cukrzycą mam się zgłosić do szpitala tydzień po terminie i będą wywoływać, czyli 9 robię wyjazd na patologie ciąży :) w tym czasie muszę robić KTG dwa razy w tygodniu i obserwować ruchy małego.

    Na swędzenie dostałam pimafucin - niby nic strasznego się tam nie dzieje, ale skoro podszczypuje to lepiej podleczyć.

    Nigdy w życiu bym nie pomyślała, że będę chciała tak strasznie urodzić sama - teraz dopiero zaczynam bać się wywoływania...

    gosi_a, Rozalia, Z., Scintilla, Ania1704, dorcia8919 lubią tę wiadomość

    ukdytv73la1h903i.png
  • Muniek Autorytet
    Postów: 1170 1530

    Wysłany: 25 maja 2015, 16:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    XxMoniaXx wrote:
    Muniek super !!!! jeszcze raz gratulacje :) i w wolnej chwili czekamy na opis porodu :)
    Moniu właściwie to ja już opisywałam poród :-) nie mam za bardzo czasu pisać od niwa więc skopiowalam tamten post :-)
    " O godzinie 7:20 przyszedł na świat Samuel. SN,2900g,49cm długości :-)
    Wody zaczęły mi odchodzić o 21:30,bez bóli skurczy idt. Prysznic a potem szpital.
    Pod ktg byłam chyba ponad godzinę,zaczęły pojawiać się pierwsze skurcze. Na początku było całkiem do przeżycia. Ale tak na poważnie zaczęło się gdzieś po 1. Najpierw co 8 minut aż w końcu co 5. Jak zeszlam na porodowke to rozwarcie na 6cm było. Potem zaczął się hardcore :-) mężu przyjechał po 5. Dziękuję bogu że był ze mną,strasznie mnie wspierał i pocieszal. Kocham go strasznie! Położne też cudne,bardzo mi pomogły. Na pewnym etapie miałam już dość,siły zero. To przyszła lekarka i zaczęła mi brzuch ugniatac. To bolało ale pomogło,bo mały zaraz potem był na świecie. Troszkę peklam ale na razie jest ok. Jak tylko mogłam go przytulić to wszystko zapomniałam. Wszyscy zdziwieni że pierwsze dziecko i tak szybko poszło i już właściwie chodzę sama :-)"

    Joasia:), XxMoniaXx, Aneta87, dorcia8919 lubią tę wiadomość

    snk2s95.png
    y1iruwn.png
    (*)18.02.17 (13tc) Nasz Synek <3
  • Rozalia Autorytet
    Postów: 1143 2503

    Wysłany: 25 maja 2015, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w końcu ruszyłam dupinkę do pepco po szczotę i zaszłam do biedrony. Po drodze jeszcze kupiłam mężowi truskawek, bo jak jest sezon to obżera się nimi ile wlezie :)

    Jutro dzień matki a ja się ze swoją pokłóciłam. Miałam dzwonić ale w tej sytuacji wyślę jej smsa, bo nie mam nastroju na życzenia...

    Muniek super ze jesteście już w domku.

    Karolinka niestety nie znam sposobu na spuchnięte nogi. Synuś prześliczny!

    Dorcia u mnie pracodawca jak odpisywał to dodawał notkę że czeka na odpowiedź do 7 dni i zawsze się dostosowywali. Na szczęście u mnie szybko wypłacili wszystko z wyrównaniem jak tylko skończyła się kontrola. Teraz już będę dostawać na bieżąco. Oby i u Ciebie gładko poszło, bo wiadomo że teraz najbardziej kasa potrzebna.

    Maglic a Ty z Wwy czy nie? Bo przyznam że nie pamiętam :) Ja mam ktg raz w tygodniu przy cukrzycy dlatego pytam, bo może powinnam się upomnieć ;) U mnie na ktg mimo że w większości tego nie czułam, to mały ruszał się cały czas i zapis czarnych kresek leciał non stop :)

    karolinka85, dorcia8919 lubią tę wiadomość

    f2wljw4z4o3fmwct.png
  • karolina0522 Autorytet
    Postów: 606 782

    Wysłany: 25 maja 2015, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rozalia wrote:
    Ja w końcu ruszyłam dupinkę do pepco po szczotę i zaszłam do biedrony. Po drodze jeszcze kupiłam mężowi truskawek, bo jak jest sezon to obżera się nimi ile wlezie :)

    Jutro dzień matki a ja się ze swoją pokłóciłam. Miałam dzwonić ale w tej sytuacji wyślę jej smsa, bo nie mam nastroju na życzenia...

    Muniek super ze jesteście już w domku.

    Karolinka niestety nie znam sposobu na spuchnięte nogi. Synuś prześliczny!

    Dorcia u mnie pracodawca jak odpisywał to dodawał notkę że czeka na odpowiedź do 7 dni i zawsze się dostosowywali. Na szczęście u mnie szybko wypłacili wszystko z wyrównaniem jak tylko skończyła się kontrola. Teraz już będę dostawać na bieżąco. Oby i u Ciebie gładko poszło, bo wiadomo że teraz najbardziej kasa potrzebna.

    Maglic a Ty z Wwy czy nie? Bo przyznam że nie pamiętam :) Ja mam ktg raz w tygodniu przy
    cukrzycy dlatego pytam, bo może powinnam się upomnieć ;) U mnie na ktg mimo że w większości tego nie czułam, to mały ruszał się cały czas i zapis czarnych kresek leciał non stop :)

    Rozalia ja też się z moja mamą poklocilam, nawet rzuciłam jej 300zł co mi dała jako.prezent urodzinowy na naiki :-(

    Rozalia lubi tę wiadomość

    AlicjaMagdalena http://naforum.zapodaj.net/thumbs/1da8f186c57b.jpg
    541113d5ef.png
  • Scintilla Autorytet
    Postów: 1073 2207

    Wysłany: 25 maja 2015, 17:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciekawe czy Gucio już po wszystkim.

    Ja wróciłam z KTG - zapis serduszka prawidłowy, ale skurczy u mnie nie ma w ogóle ... :(
    Czekamy więc na czwartek i na decyzje lekarki kiedy mnie położy do szpitala i kiedy zaczną poród wywoływać ... nie spodziewałam się tak diametralnej różnicy w jakości mojej kondycji na przełomie 2 tygodni - obecnie czuję się człowiekiem pingwinem ze zdemolowanym kręgosłupem i sztucznym biodrem.
    Nie da się więc ukryć, że dopisuję się do grupy "marudnych zniecierpliwionych/oczekujących :) "
    Czas się pocieszyć szarlotką i gałką lodów ;)

    gosi_a, karolina0522, BrumBrumek, maglic, Z., Nieukowa, Ania1704, Rozalia, sss, Aneta87, karolinka85 lubią tę wiadomość

    mhsvi09kzjtuku9r.png
    18.02.2020 Narodziny Bartusia 👨‍👩‍👧‍👦
    10.06.2015 Narodziny Emilki 💝
    05.05.2014 [*] pamiętamy...
‹‹ 1229 1230 1231 1232 1233 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Karmienie piersią - wszystko o diecie, która zapewni zdrowie Twojemu dziecku

Podawanie mleka matki to najlepszy, naturalny sposób karmienia niemowląt. Zapewnia on dziecku prawidłowy rozwój, zdrowie i umacnia więź emocjonalną z matką. Należy także pamiętać, że znaczenie ma długość okresu karmienia piersią. Najlepiej, jeśli do ukończenia szóstego miesiąca życia dieta malca składa się wyłącznie z mleka mamy.

CZYTAJ WIĘCEJ

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ