Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
Szukaj w zakładce po lewej stronie "Panel świadczeniobiorcy"
i dalej "Zasiłki".
I każde z zasiłków możesz rozklikać, zobaczysz kwotę brutto za każde zwolnienie , liczbe dni za jaką płacą i datę wypłaty.
Poniżej link do zdjęcia gdzie szukać
http://zapodaj.net/e83e889ac6ea9.jpg.html
Nieukowa wrote:Kasika smutno to slyszectrzymaj sie i nie zwariuj tam w tym szpitalu... W koncu sie akcja rozkreci! Trzymam kciuki...
Dziewczyny, jak mam w tym ZUS Pue sprawdzic wyplate zasilku? Nie ma tam takiej zakladki, przepatrzylam wszystko w panelu uzytkownika... Moze cos zle robie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2015, 18:35
Nieukowa lubi tę wiadomość
-
U mnie po wizycie, ale bez USG. Serducho bije prawidłowo, mały w ciągłym ruchu. Szyjka długa zamknięta, więc odetchnęłam z ulgą, że się małemu nie śpieszy
GBS pobrane, na ktg zapisana plus wykłady na temat szczepień
Agata ślicznie zdjęcia
Nieukowa super, że wszystko w porządku
A mnie Żyrcia wysłała foto Leon Radosław. O ciotki oto i ten wyczekany i zmuszany do wyjścia:
Ps. Pisałam Żyrci, że ciotki 3mają kciuki i wspierająWiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2015, 19:00
BrumBrumek, Alamakota, Marcia86, CaneCorso, Z., Aka81, zapah_ciszy, Katha81, sss, Alorrene13, .aś., Rozalia, Joasia:), Dada, A1984, Inesicia, Gosia82., lilly78, niusiaa5, Natka88, Scintilla, nenette, Sista, gosi_a, karolinka85, Aneta87, Finezja, Sigma, elukkkcha245, Czarnaa94 lubią tę wiadomość
-
gucio wrote:Mi też lekarze pomagali naciskając ale nie na brzuch tylko dno macicy albo przepone?
Byc moze ze to nie byl brzuch tylko to co piszesz.W sumie ja bylam tak wyczerpana porodem,do tego nie spalam prawie 60h ze ledwo co kontaktowalam i maz mi opowiadal ze lekarz przyszedl i mi brzuch nacisnal i wtedy glowka wyszla.
A1984 wrote:Magda, z tego co wiem to takie naciskanie na brzuch jest obecnie zakazane bo wiąże się z dużym ryzykiem, nikt nie ma prawa naciskać, kłaść się na brzuchu rodzącej. Ale cieszę się że u Was wszystko potoczyło się ok!!!
A widzisz ja tego nie wiedzialam. Ale tez sie ciesze ze wszystko dobrze sie skonczylo bo porod mialam ciezki bo byl wywolywany.I faza trwala prawie 10h a II faza 14 min.
ps.gratulacje dla nowej mamusisynek przesliczny.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2015, 19:04
-
nick nieaktualny
-
kasika8303 wrote:Dziewczyny u mnie to z tydzien jeszcze. Nie wyjde juz do porodu, wywoluja hormonami i lipa. Juz mi sie tylko ryczec chce, zle sie czuje po tych zastrzykach i nic wiecej.
Glowa mnie boli juz od tego wszystkiego. O cc nie chca slyszec, tylko naturalny szpital.
Gratulacje dla nowych mamusiek
Kurcze Kasika,myslalam ze juz po wszystkim. Ale sie nameczysz bidulko. A widac wogole jakis postep ?? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
gucio wrote:Pod lampy. Karmie go piersią i ledwo żyję. Moje brodawki płoną żywym ogniem. Trochę się obwiniam za ta bilirubine bo go nie wzbudzałam na jedzenie przez co mniej sikal i kupkowal a ponoć w taki sposób wydała ją z organizmu. Także pilnujcie tego koniecznie w pierwszych dniach życia. Poza tym jest kochaną cudowną żabka koloru pomarańczowego i nie wiem że dopełnił moje życie i mając męża i jego obok siebie jestem bardzo szczęśliwa
gucio - to normalne że dzieci karmione piesią mają częściej i dłużej żółtaczę mój synek też miał wiec spokojnie - mleka w piersi jest mniej na początku i to normalne. Nie denerwuj sie bo dzidzia tez sie bedzie denerwować jesteś pod dobrą opieką w szpitalu:) -
Dziś po obchodzie spytałam się co mam zrobić bo lek mam tylko na 10 dni, w odpowiedzi usłyszała. Ze lek musze sobie sama zorganizować a potym nie sądzi ze tyle dni będę w szpitalu wiec w sumie nic niewiem ale jej odpowiednic się wiem czy na cos wskazuje bo chyba decyzja o rozwiązaniu należy do ordynatorki czy profesora, tak mi się wydaje