Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Allorene ja Ci mogę odpowiedzieć a'la wróżbita maciej: acha, jest pani w ciąży... w kartach widzę, że przed panią tygodnie ciężkie, ale będzie pani szczęśliwa, zepchnie pani zawodowe na dalszy plan... no i urodzi pani dziecko. Dziękuję za telefon. Kto następny? ;p
Z., Dongina, Alorrene13, BrumBrumek, Scintilla, Nieukowa, gosi_a, Rozalia, nenette, Marcia86 lubią tę wiadomość
-
Scintilla wrote:HEH jako partnerki forumowe mamy taką sama wagę dziecka... zatem dostosowuje się do Ciebie i daj znać kiedy rodzimy
obiecał, że będzie mnie trzymał za rękę tylko nie wie jak dlugo..a tak na powaznie: podobno mój brzuch jest jeszcze dość wysoko, więc pewnie koło 11.06 urodzimy, obecnie mam w pokoju 28 stopni więc mogę mylic fakty, wybierać złe cyferki na klawiaturze itp.
Wypędzanie nie wchodzi u mnie w grę bo Mąż nie chce się kochać, mówi: "tak się o nią boję"...powiem szczerze, że mnie to rozczula.Scintilla, Nieukowa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJoasiu- Juleńka śliczna, jeszcze trochę i będziesz robić kitki na tych pięknych włosach
Muniek- Sami rośnie jak na drożdżach, piękny kawaler
Kasika- moje gratulacje, czekamy na fotki i info o porodzie.
Upały mnie wykończą, nogi czerwone, spuchnięte i bolą
Też jestem ciekawa kiedy u mnie nadejdzie godzina "P", ale tego nikt nie jest w stanie przewidzieć, nawet wróżbita MaciejJoasia:) lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKasika gratulacje, aś rozwaliłaś mnie tym wróżbitą Maciejem:) świetnie wywróżone:)
Alorrene13 urodzisz przez cc, syn 4100. Bedziesz zachwycona i po 3 dniach bedziesz śmigac po porodówce jak nowo narodzona. Może być?
A czy ja pisałam ze nie mam kłuć w szyjce? No to juz mam;) brrrr, jakie szpilkowe to uczucie:/gosi_a lubi tę wiadomość
-
angel-84 wrote:Ja już po wizycie wszystko pozamykane, wyniki kwasu moczowego do powtórzenia, GBS pobrane. Kolejna wizyta za tydzień.
Wiec chyba pora wdrążyć 4 x s. Może małego to ruszy Smiley ( żart oczywiście -mały sam wybierze dla siebie odpowiedni moment).
A jeszcze musze kontrolować ciśnienie. Z tego wszystkiego zapomniałam się spytać jakie jest prawidłowe? Może Wy mi pomożecie . Dzisiaj miałam 125/80
Urocze te wasze dzieciaczki
Kasika gratulacje córuni -
Gratulacje dla nowych mamus..
My od wczoraj w domu.. I juz dwa razy wlaczyl nam sie alarm w monitorze oddechu..ale to raczej przez to ze nie stykalo z jego brzuszkiem..bo nic z nim sie nie dzialo..ale wzielan go na rece..i potrzaslam..i myslalam ze zawalu dostane!Joasia:) lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Kasika gratuluje!!!!!
My po ktg zero skurczy nie rodzimy za to mamy wekend dlugi i grilowanie nakazane bo potem nie bedzie mozna jesc takich larytasow. Maly dwa dni szalal ze dzisiaj slodkie nie wiele dalo, choc zakupow nie pozwolil zrobic bo wygibas i czkawka....
Skwar mega od getrow dupa mi sie zaparzyla.
Ide cos zjesc bo po truskawkach i nektarynkach czuje cos zgage bu....Marcel 16.06.2015 cc. 3200g 55 cm -
Eloł wróżbitki i reszta towarzystwa
Kasika w końcu się doczekałaś! Czyżby oxy jednak zadziałała w końcu?Wirtualnie gratuluję córusi!
Muniek Samuel niesamowity, przez ciebie i Joasi Julkę siedzę jak na szpilkach bo tak się nie mogę doczekać mojego Radży
Mąż puka się w głowę, bo chce jeszcze się kilka dni wyspać na zapas, kot przymila się, jakby wiedział że niedługo nie będzie panem w tym domu... słowem coś wisi w powietrzu.
Ps. Na baloniku 9,8cm. Więcej chyba się "nie nadmucham" ale wydaje mi się że 31cm to wystarczający wynik
Wróżbitki, to co, urodzę SN bez nacięcia? Przyjmuję zakłady!Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2015, 19:26
Alorrene13, Muniek, Z., Rozalia lubią tę wiadomość
-
Nieukowa mi ostatnio położna powiedziała ,ze dzieki temu jej nie nacieli...wiec mysle ,ze nie...
Ja za to na bank bede ,M nie wróci wiec nawet tam nie ruszy,a jak mam sobie globulki włożyć to jest masakra a gdzie tu głowa Leona ktory bije do 4 kg...
-
Ufff.. postaram się Was trochę nadrobić. Kawka jest to można
Joasia, "proszę stanąć przy ścianie, złapać barierkę i wypiąć tyłek " ten tekst mnie przeraził... xD myślałam, że oni to na na klęcząco robią czy coś...
CaneCorso, tekst o wychowaniu piękny. Szkoda, że się nie załapałam na te czasy, ale za to mama dużo opowiada no i przepraszam, możecie mnie zlinczować, ale beztresowe wychowanie to jakiś chłam. Tekst "klaps to też bicie"... no kurde... tylko jakoś kilkadziesiąt lat temu nikt by na matkę czy ojca ręki nie podniósł, trzeba było iść na pole z krowami to się szło, nawet nikomu nie przyszło do głowy się buntować, a teraz... trzylatka uderza matkę po twarzy, a ta do niej "kochanie, nie bij mamusi". Nosz kur... Zresztą wiecie ja niedawno opuściłam szkołę do której chodzili uczniowie "7-18 lat". To co się dzieje w młodszych klasach... masakra. Rozpieszczone to wszystko jak nie wiem co.
Inesicia, przepis prosimy na takie porodyGratulacje
Muniek, nie możesz nic wziąć na tą alergię? szkoda się tak męczyć
nadine, niech się rozkręca jak najbardziej
aghata, no chyba może leżeć w bujaczku, a czemu nie?
nieukowa, też mam czasem takie myśli, że Wy tu będziecie pisać jak dzieci ząbkują, a ja będę pisać o kłóciach w szyjce
Dongina, mnie rozwala jak lekarze opowiadają, że rodzące pacjentki często lubią wyskończyc z tekstem "przepraszam, ja sobie wyjdę zapalę i wrócę" xD
monia, nie wiem co znaczy "długi czas", ale ja to się czułam jakby to był drugi pierwszy raztylko u mnie potem macica jak głaz. Moja po
się rozbudza, ale podobno część dzieci to usypia. nie przejmuj się
Rozalia, czyżbyś przyjęła tą samą taktykę co ja? Boli, ale będe spacerować może się rozkreci...?
przerażacie mnie z tymi ubrankami... przecież te 56 sa takie mikroskopijne, a Wy mówicie, że spadają... xD
kieruje Was ktos na to ktg czy jak? xD
Joasia... ile Twoja Jula ma włosków po kim to tak?Śliczna..
Z.... trzy w te czy wewte.. no naprawdę, już nie przesadzaj ;p Mi też puchną. przyzwyczajam się powoli tylko nie mam w czym chodzić. xD
mój m jakoś nie ma oporów przed seksem. Może dlatego, że jestem na górze, więc on czuje się "niewinny"
karolinka, a śpicie z maleństwem? ponoć jak się śpi z dzieckiem to ono przyjmuje nasz rytm oddychania i drastycznie spada ryzyko bezdechu. może spróbujcie?
nieukowa, szczerze? ja myślę, że tak się zaparłaś na ten brak nacięcia, że prędzej położna wyjdzie dźgnięta nożyczkami z sali porodowej niż ucierpi Twoja Bożena
No to macie lekturkę ;p
A u mnie... szyjka miękka, głowa w kanale, skierowanie na m&m nie dostałam, bo ponoć i tak nie zdąże zrobić. W związku z tym mam wszsytkie wyniki z 33 tyg... ;/ dostałam opierdol za przytycie 6 kg w 6 tyg (z czego 3 przez ostatni tydzień). Baba mi oczywiście nie uwierzyła i miałam na końcu języka żeby jej powiedzieć "ciekawe ile by pani przytyła jakby nie srała przez tydzień i sikała 3 razy dziennie pijąc po 3 litry wody". Najgorsze jest to, że to prawda, chociaż dzisiaj już się jakaś drobna biegunka pojawiła. W ogóle jakoś w euforii jestem xD nie wiem czemu. tak to chciałam rodzić, a dzisiaj stanęłam przed lustrem i tylko "o nie, za ładny ten brzuszek, nigdzie nie wyjdziesz"Nawet mój mąż który zawsze był sceptycznie nastawiony do moich przewidywań dzisiaj stwierdził, że on czuje, że na dniach urodzę xD jak nie urodzę to w dniu terminu jadę na ktg do przychodni. brzuchol mnie boli cały dzień, jeszcze tak nie miałam. A w nocy to już standard "misiek, idziemy spać, bo jeszcze się rozkręci"
I tyle. Najbliższe trzy dni mamy wolną chatę i myślę, że będziemy czcić ostatnie dni we dwójkę...
(a'la para napalonych nastolatków, a co
)
Nieukowa, Sista, Joasia:), Scintilla, Alorrene13, Rozalia, sss, Dongina, Z., karolina0522, nenette, Aneta87 lubią tę wiadomość
-
Aś, zawsze mi się humor poprawia jak cię czytam
Napisała dziś do mnie kumpela z anegdotą o jej mamie przed porodem.
Podobno w czasach PRLu mąż był w pracy jak ta jej mama zaczęła rodzić, komórek nie było, więc skoczyła do sąsiadki która miałą stacjonarny, zadzwoniła do swojego ojca, że jej wody odeszły. Chciała żeby po nią przyjechał.
Czeka, czeka, a tu po 2h (ona już cała w skurczach) przyjeżdża ekipa hydraulików. Tatuś wezwał, bo zrozumiał w słuchawce że jej rura pękła czy coś i woda ją zalewa
Suma sumarum kumpela przeżyła, bo w końcu mąż po mamę przyjechał i zdążyli na czas!
.aś., BrumBrumek, Rozalia, Z., Katha81, Marcia86, Ekkaja, Aneta87, Inesicia lubią tę wiadomość