Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
karolina0522 wrote:Agatha mogłabyś mi napisać co do becikowego muszę wsiąść z pracy tj. jakieś zaświadczenie od pracodawcy?
A jeśli.chodzi. O urząd sk. To u nich zaświadczenie o zarobkach za.rok 2014, czy mój pit wystarczy?
Dzięki z góry za odp.
Karolinko, idziesz do urzędu skarbowego po zaświadczenie o dochodach twoich i partnera za 2013r nie za 2014. W zusie składki zdrowotne twoje i partnera za 2013. Musisz też najpierw pobrać wniosek z urzędu miejskiego czy z opieki (zależy gdzie u ciebie załatwia sie becikowe) i tam we wniosku są różne papiery do wypełnienia. Ksero dowodów, oryginał aktu urodzenia, zaświadczenie od lekarza ze chodzilam od 10 tyg i mąż jeszcze brał z pracy ze jest zatrudniony ja nic nie musiałam bo mam umowę do dnia porodu. Tylko do rodzinnego jeszcze dodatkowe.dokumenty.trzeba[/url]
-
Hej Dziewczyny!
Najpierw łącze się w bólu w oczekiwaniu na Malenstwo z Ekkaja i Canecorso.
Ja od dzisiaj jestem w Szpitalu, jutro mam być na diecie i prawdopodobnie podadzą mi oksytocyne, a przed pewnie zrobią usg.
Dziewczyny po terminie, czy wasze Maluchy tez tak się wiercą ze sprawia wam to ogromny ból ?
Mój tak przez całą noc, tak mnie bolał brzuch ze myślałam że to skurcze.
Staram się myśleć pozytywnie, ale moje Dziecie nie spieszy się na światszyjka trzyma mocno, zero rozwarcia.
Trochę pomarudziłam
Ciesze się, że wasze Dzieciaczki rosną zdrowoZdjęcia waszych pociech dodają mi otuchy i wzruszam się przy każdym kolejnym
A oczekującym dużo siły i terminowego rozwiązaniasss, Sista, Z. lubią tę wiadomość
-
Moj sie tak wierci a jak zepnie to mi skurcze na ktg wychodzą. Wlasnie mialam wizyte anestezjologa troche mnie wnerwiła ale porę przyszla jeszcze raz milsza. Mi jeszcze usg nie zrobili bo jak od wczoraj czasu nie bylo tak cisza.. Normalnie jakas zlewkaMarcel 16.06.2015 cc. 3200g 55 cm
-
Gonia123 wrote:Hej Dziewczyny!
Najpierw łącze się w bólu w oczekiwaniu na Malenstwo z Ekkaja i Canecorso.
Ja od dzisiaj jestem w Szpitalu, jutro mam być na diecie i prawdopodobnie podadzą mi oksytocyne, a przed pewnie zrobią usg.
Dziewczyny po terminie, czy wasze Maluchy tez tak się wiercą ze sprawia wam to ogromny ból ?
Mój tak przez całą noc, tak mnie bolał brzuch ze myślałam że to skurcze.
Staram się myśleć pozytywnie, ale moje Dziecie nie spieszy się na światszyjka trzyma mocno, zero rozwarcia.
Trochę pomarudziłam
Ciesze się, że wasze Dzieciaczki rosną zdrowoZdjęcia waszych pociech dodają mi otuchy i wzruszam się przy każdym kolejnym
A oczekującym dużo siły i terminowego rozwiązania
Gonia dlaczego jesteś w szpitalu tak wcześnie? Miałaś jakieś wskazanie? -
Właśnie nie miałam problemów, ale gin nalegała, że najwyższa pora.
Ale dzisiaj tylko badanie na samolocie i ktg.
Jutro zaczną coś działać.
Od 22:00 mam nic nie jeść i nie pić.
Dokładnie dowiem się rano co będą robić.
W tym Szpitalu tak jest 4,5 dni po terminie przyjmują na Oddział.
-
Dziewczyny po terminie, współczuję tej niepewności i nieustannego oczekiwania - podejrzewam, że i ja mogę za 3 dni należeć do grona przeterminowanych - oby nie za długo.
Mam do Was pytanie techniczne:)
Czy termin z OM to termin liczony w waszym przypadku od pierwszego dnia krwawienia czy może plamienia ? A może dokładnie wiecie kiedy była owulacja?
Ja najpierw miałam plamienia a dopiero dwa dni później krwawienie, i od tego dnia dopiero liczę pierwszy dzień ostatniej miesiączki. Poza tym dokładnie wiem kiedy była owulacja (testy owulacyjne). Pytam bo tak sobie myślę, że może źle był ustalony ten termin ostatniego dnia miesiączki i tego wynikiem są porody po terminie...hmmmm chyba za galopowałam się w swoich rozważaniach
Sista - Olga to cukiereczek - fajnie, że jesteś w stanie ogarnąć jeszcze obiad i masz na to siły
Ania Ty masz termin dzień przede mną...ciekawe jak się akcja u nas potoczy
Sista lubi tę wiadomość
-
Uff, na chwile wpadlam, z grubsza podcsytalam i zaraz wale w kime bo spalam od wczoraj ze 4h.
Maluch boski, swietbie ssie, xhoc troche.pokaleczyl mi brodawki, bo bardzo mocno ciagnie i czesto chce jesc. Dzis w szpitalu zafundowali rano glodowa krome chleba i zupe mleczna
Zjadlam zupe tez, bo glodna bylam. I przez pol dnia plakalam razem z Radkiem po tej zupie, takie mial wzdecia i wyl z bolu, prezac sie non stop
Pewnie zanim z pokarmu zniknie ta nieszczesna zupa jeszcze poplaczemy...
Szykuje mi sie dieta jak widac, bo chce.jak najmniej takich traum. -
Finezja u mnie termin na 100 % dobrze wyliczony.
Rozpoczęło mi się krwawienie 03.09 i od tej daty liczony termin porodu na 10.06
Dodatkowo owulację miałam 17.09, wiec idealnie książkowo.
Ginekolodzy tłumaczą, że każdy organizm jest inny i nie wiedzą czemu i skąd opóźnienia.
Dodatkowo z usg wychodził ki wcześniejszy termin od początku, ale gin nie zmieniał daty porodu.
Za dobrze mojemu synowi w brzuchu... troszkę lodów i innych pyszności kosztuje, tak sobie tłumaczę
A na ktg tętno 170-180 tak się wygina, polozna stwierdziła że jest strasznie ruchliwy.
Dużo ruchu w ciąży itd. A on dalej siedzi -
Gonia123 wrote:Dziewczyny, które miały wywoływany poród -jak to u was wyglądało ?
Od czego zaczynali , od jakich metod ?
Pewnie nie macie czasu, zaabserbowane przez Maleństwa
tez jestem zainteresowana
wiem ze cewnik i oksydocyna lub na poczatku test oct -
U mnie wg Om wypadal na 10.06 ale wg owulacji (skok temp, plamienie) raczej wychodzi ok 18.06 nie mniej gin kazal w 5./6. Dobie po terminie OM sie juz do szpitala zglosic. Czuje sie ok. Mala tez raz dziennie straszne harce mi tam wyprawia
jak nigdy. Zadnych plamien, czopow, wod, bolsenych skurczy - tylko twardnieje brzuch czesciej (bo twardniaj mi juz od 5m). Wiec szkoda ze nie moge isc sprwadzic ktg lozysko i wrocic do domku:( jesli chce byc pewna ze jest ok z dzieciatkiem musze sie polozyc do szpitala. Jutro napisze jaki werdykt i co dalej ...
-
Wiecie a mnie mówiono, że termin wg OM będzie faktycznym terminem, gdy ma się regularne miesiączki i cykl 28. I mówiła mi to położna. Więc ja w termin mojego porodu nie wierzę i na nic się nie nastawiam. Bo moje miesiączki przychodziły jak chciały
Więc liczę, że nie wyjdzie ani za szybo, ani za późno
-
nick nieaktualny
-
Gonia to tak jak u mnie na bank dobrze wszystko wyliczone...no ciekawe jak to u mnie będzie
Ja też całą ciąże aktywna i od miesiąca szyjka skrócona, ale oprócz 5 dniowego incydentu z bólem, naciskiem na szyjkę jakieś 4 tyg temu (podejrzewam, że Mała się tak ułożyła i naciskała albo się przeciążyłam) to tylko twardnienia miałam sporadycznie, a teraz się częstotliwość zwiększyła z tym, że tak jak u Ekkaja brak cieknących wód, bolesnych skurczy, odrywających się czopów itp.
Jak ja bym chciała aby to się wszystko samo zaczęło -
aghata wrote:Dziecko na piersi je częściej bo mleko jest lekkostrawne Antek to o co godzinę ssie piastki z głodu w nocy wstaje 3 razy na jedzenie no niestety
Agata - dzieki, bo juz myslalam, ze mam słabe mleko. Cycujemy sie przez godzine, a po kolejnej juz jest głodna. Ale jak piszesz, to poczekam cierpliwie, az w szybszymi tempie zciągnie tyle ile potrzeba.