X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwiec 2015 =)
Odpowiedz

Czerwiec 2015 =)

Oceń ten wątek:
  • Gonia123 Ekspertka
    Postów: 159 116

    Wysłany: 17 czerwca 2015, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny,
    U mnie lipa na maxa.
    Wczoraj oxytocyna, ból, skurcze i dalej nic :(
    Dzisiaj cewnik i od rana ciągły ból, skurcze.
    Wszystko by było ok, gdyby to przynosiło rezultat.
    A szyjka jak miała cm tak ma :(
    Moja budowa jest okropna - szyjka długa , zgięta w stronę kręgosłupa.
    Jutro kolejna och oxy i jak to nic nie da to chyba będą mnie cieli.
    Bosze jakie to ciężkie, człowiek nie ma wpływu na swój organizm.
    Tak chciałam naturalnego porodu, a tu tylko ból i szyjka bez zmian.
    Dzisiaj jeszcze odszedł mi ogromny czop, tylko nie wiem czy to coś zmienia :(

    Sorry ale musiałam się wyżalić.

    Ciesze się ze wy nie macie takich problemów i natura was zaskakuje.

    Pozdrawiam i życzę bezproblemowych porodów.

    f2w3w1d3c12dnook.png
  • Gosia82. Autorytet
    Postów: 301 168

    Wysłany: 17 czerwca 2015, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gonią a właśnie ja też się boje takiego scenariusza a może jak ten czopk poszedł to już teraz się ruszy, widzisz u mnie skurcze dosyć nie przyjemne i bez oksytocyny a szyjka wczoraj 3cm ibszczelnie zamknięta i teraz sobie czekam

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2015, 12:56

  • Gonia123 Ekspertka
    Postów: 159 116

    Wysłany: 17 czerwca 2015, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To dobrze ze masz skurcze bez oxy.
    To znaczy ze jakiś nacisk jest na szyjkę.
    Jak masz 3 cm to ruszy. Trzymam kciuki Kochana :)

    f2w3w1d3c12dnook.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 czerwca 2015, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia... Co to za szpital?! Daleko masz do innego szpitala? :/

    Gonia123 - bardzo mi przykro, że się tak męczysz... Mnie też może to spotkać, bo mam zero jakichkolwiek skurczy. Moja macica jest bardzo leniwa... :P 3maj się!!!

    agawera - co ja bym dała za 4h snu... Obojętnie czy w nocy czy w dzień...

  • agawera Autorytet
    Postów: 1672 720

    Wysłany: 17 czerwca 2015, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia masakra a nie szpital . Ja tylko licze ze jak jestem zapisana w zeszyt to mnie przyjma na patologie

    km5stv73wsegzrx0.png
    06fd4202d9.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 czerwca 2015, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny. Ja juz po wizycie u gina. Przeplywy mozgowo- pępowinowe ładne, mała lezy wysoko i komfortowo sobie pływa, szyjka długa, rozwarcie na jeden mały cienki palec. Niech to licho. Na porod w ogole sie nie zanosi. Dziecko wazy 2867. Mam skierowanie na jeszcze dwa ktg a potem do szpitala w terminie porodu, bo łożysko w cukrzycy (mimo ze ladnie wyrownana) "stare jak u palacza";) No nic, zero skurczy, brzuch wysoko, do diaska z tym:)

    Ide robic mezowi obiad:) pozdrawiam :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2015, 13:18

  • Gosia82. Autorytet
    Postów: 301 168

    Wysłany: 17 czerwca 2015, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No wojewódzki inaczej Copernicus w gdansku, dkatego teraz pojadę do innego trochę dalej ale to nie szkodzi.

  • agawera Autorytet
    Postów: 1672 720

    Wysłany: 17 czerwca 2015, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melia u mnie to jest w dzien w nocy spie jak zabita chyba ze cos mie obudzi albo zechce mi sie siusiu

    km5stv73wsegzrx0.png
    06fd4202d9.png
  • agawera Autorytet
    Postów: 1672 720

    Wysłany: 17 czerwca 2015, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia dzis jedziesz na kliniczna ? Czy jak bedziesz miala jakas akcje skurczowa ?

    km5stv73wsegzrx0.png
    06fd4202d9.png
  • Gosia82. Autorytet
    Postów: 301 168

    Wysłany: 17 czerwca 2015, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie no znowu jak się coś zacznie bo teraz to bezsensu, mały się wierci wczoraj na usg wszystko ok to nic mi teraz nie pomogą

  • Dada Autorytet
    Postów: 1426 1236

    Wysłany: 17 czerwca 2015, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To moze w 3 sie spotkamy ;))))

    agawera lubi tę wiadomość

    860ip07w5ypel8m4.png
    34bwskjop2knz5e1.png
  • .aś. Autorytet
    Postów: 1390 1903

    Wysłany: 17 czerwca 2015, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, dziękuję za podzielenie się opinią na temat drugiego imienia :) Ja właśnie nie wiem, u mnie nie ma żadnej tradycji, mąż już się uparł na tą weronikę chociaż ja byłabym skłonna to zmienić no, ale niech ma :) drugie bym chciała nadać takie "swoje". No i ja mam dwa. Nigdy nie było z tym problemu, a historia podobna. Tatuś się uparł, a mama też coś chciała z tego mieć.

    Gosia82, trzymam kciuki za postęp akcji :)

    zyrcia, współczuję, ale najważniejsze że Leoś się bardzo nie męczy. Pewnie szybko z tego wyjdziecie. Daj znać co tam lekarz powiedział.

    Dongina, a Twój M ma już jakąś wprawę? Wiesz, mój też chrapał z nudów i wszystko by uznał za zbędne (poza super ekstrą karuzelą nad łóżeczko w którą można włożyć mp3 i puszczać muzę za jedyne 200 zł xd), a noworodka w życiu na oczy nie widział. Mnie wcześniej biodra bolały, ale teraz jest spokój.

    agawera, przepraszam jeśli już pytałam, czemu masz się położyć od 39 tyg?

    Dada, jestem z Tobą nad morzem mentalnie. Ile ja bym dała, żeby być nad morzem...patrzeć na fale. Ach.

    zyrcia, aghata używacie smoka? :) Tak mi się przypomniało, mój brat używał i nawet jak już miał 4-5 lat i o smoku dawno zapomniał to nadal przez sen sobie "ciumkał" cudowne to było :D

    aghata, mam identyczne podejście do szczepień. Inne kwestia, że gdyby mnie było stać to bym rozważała, ale nie stać i nie ma problemu.

    Z. ponoć przy kolejnych dzieciach jest łatwiej. Teraz całą uwagę poświęcasz jednemu, a przy trójce... nie dasz rady pomnożyć uwagi przez trzy tylko skupisz się raczej na robieniu obiadu, żeby głodne nie chodziły. Taka przenośnia niby, ale chyba tak jest.

    Muniek, przykro mi, że mąż tak zareagował na to wszystko. Porozmawiaj z nim na poważnie. Istnieje opcja, że jest zazdrosny o dziecko i ma żal, że nie poświęcasz mu (w sensie mężowi) odpowiedniej ilości uwagi. Panowie to jednak duże dzieci.

    Monia, a co mąż ma powiedzieć? ;p Przecież za Ciebie nie urodzi. Ja właśnie tego od mojego faceta oczekuję, patrzenia, wspierania w podstawowych czynnościach i mówienia, że wszystko będzie dobrze :D

    Gonia, odejście czopa to chyba dobry znak... trzymam kciuki, żeby się coś zadziało :)

    Ja się ostatnio mało udzielam, bo już mnie to wszystko denerwuje xD Jak słyszę skurcz, czop, szyjka to mi się ciśnienie podnosi. Jakbym się miała zastanawiać nad każdym twardnieniem i bólem to bym szału dostała. Ciąża to nie jest jakaś patologia tylko normalny fizjologiczny proces i ciężko by było, żeby mając kluseczka w środku nic nie bolało, kłuło itp. Cieszę się, że od dwóch tygodni nie miałam żadnych badań, ktg itp. bo mogę leżeć i cieszyć się tymi ostatnimi chwilami z córą, a nie telepać po lekarzach/szpitalach i stresować czy ma 3500 czy 4500 i czy szyjka ma 4 cm czy pół. Denerwuje mnie tylko, że dosłownie od głupiego wstania z łóżka mam skurcze. Wstawienie prania-skurcz, zmywanie-skurcz, odkurzanie-skurcz, ale widocznie tak musi być. Za kilka dni mam urodzić, więc organizm musi się przygotować. Poza tym... "termin". I dwa tyg wcześniej zaczyna się biadolenie, że jeszcze nie wychodzi. Kurde. Kiedyś babki nie wiedziały co to termin, tylko trzeba było iść na pole albo wykarmić stadko dzieci w domu i nikt nie siedział i się nie zastanawiał czy to dziś czy jutro i czy to kłócie to już do szpitala trzeba jechać czy jeszcze nie.

    No, tak pokrótce to w takim właśnie jestem stanie. Nerwica na wszystko. Możecie mnie teraz zjechać od góry do dołu, ale ja to taka trochę jestem "starej daty" xD

    Z. lubi tę wiadomość

    Maj - lipiec: szykowanie 🤰dla maluszka

    1) schudnąć 10kg:
    94 🎉 (3.05)
    93 🎉(29.05)
    92 🎉 (30.07)
    91? 90? 89? 88? 87? 86? 85?
    2) przyjmować suple
    3) otrzymać 3x zielone światło na zajście w ciążę
    1 wizyta: 5.05 ✅ blizna ciągła - 5 mm 🎉
    2 wizyta: ?
    3 wizyta: ?


    ---
    Późne owulacje
    Karmienie piersią
    PCOS
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 czerwca 2015, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzisz .aś. - u Ciebie coś się dzieje co zapowiada, że poród nadejdzie! A u mnie nic!!! Czuję się tak samo jak 10 tygodni temu... I to mnie przeraża najbardziej, a niby do terminu 3 dni...
    Tak sobie myślę, że jednak bycie aktywnym przez caly okres ciąży (w sensie 3-4h dziennie spacerów po lesie, praca do 8 miesiąca na pełen etat, w międzyczasie kapitalny remont mieszkania, itp itd) nie było dobrym pomysłem. Może jakbym leżała przez większość ciąży, to teraz przy wzmożonej aktywności by mój mały człowieczek zrozumiał (i moja macica też!) że pora myśleć o wykluciu się ;)

  • aghata Autorytet
    Postów: 1530 1826

    Wysłany: 17 czerwca 2015, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .aś. Antek jak płacze to próbuje mu dac smoczka ale jak mu już dam to go wypluwa i płacze wtedy jeszcze bardziej ze chce mu coś wepchac do buzi więc on chyba z tych dzieci to nie tolerują smoczka...chyba ze z czasem mu sie zmieni.

    preg.png[/url]
  • juwelka Autorytet
    Postów: 1439 1023

    Wysłany: 17 czerwca 2015, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca 2015, 16:54

    atdce6ydcmj5jyyx.png

    oar843r8a3hzoi3d.png
  • .aś. Autorytet
    Postów: 1390 1903

    Wysłany: 17 czerwca 2015, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melia, ale trochę już jestem na belly i wiem jedno... poród to loteria. Już w samych czerwcówkach każdy przypadek był inny. Poród to loteria. Ja mam akurat skurcze od 34 tyg, ale równie dobrze mogą Ci nagle odejść czop/wody i na drugi dzień dzidzia jest z Tobą. Ona wie kiedy ma wyjść. :) A ja jestem teraz o wiele lepiej nastawiona, bo wiem, że to ostatnie dni, a nie np ostatni miesiąc. Nawet jeśli przenoszę dwa tyg to wytrzymam. Dla mnie teraz to są fajne chwile którymi się "delektuje". Rozmawiam z małą, bawię się, to, że boli jak się wypycha, trudno. Mam ją w brzuszku ostatnie dni i się nimi cieszę.

    aghata, a ile smoczków próbowałaś? chociaż nie wiem czy jest sens na siłę smoka wpychać, potem przynajmniej nie będzie problemu z odstawieniem.

    Maj - lipiec: szykowanie 🤰dla maluszka

    1) schudnąć 10kg:
    94 🎉 (3.05)
    93 🎉(29.05)
    92 🎉 (30.07)
    91? 90? 89? 88? 87? 86? 85?
    2) przyjmować suple
    3) otrzymać 3x zielone światło na zajście w ciążę
    1 wizyta: 5.05 ✅ blizna ciągła - 5 mm 🎉
    2 wizyta: ?
    3 wizyta: ?


    ---
    Późne owulacje
    Karmienie piersią
    PCOS
  • aghata Autorytet
    Postów: 1530 1826

    Wysłany: 17 czerwca 2015, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dwie różne końcówki canpol i lovi

    preg.png[/url]
  • BrumBrumek Autorytet
    Postów: 343 599

    Wysłany: 17 czerwca 2015, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jestem po niezapowiedzianej wizycie doktor!! Siedzę sobie w szlafroku z mokrymi włosami, obiad się gotuje, laktator pracuje no i ktoś puka. Już miałam nie otwierać ale ciekawość zwyciężyła. Doktor do małej, no żesz, ja nie mogę. Hania nawet jeszcze nie jest zapisana w przychodni!! No ale nie ważne...
    Ogólnie doktor ekstra, opowiedziała trochę o szczepieniach, dała skierowanie na usg bioderek i próbki witaminy K. , wypełniła jakieś papiery i poszłyśmy do małej. Naszęście jakoś jej zakątek przewijakowy wyglądał, brudne pieluchy się nie walały :D
    Hania rozwija się super, żółtaczki nie ma a nawet położona na brzuszku lekko uniosła główkę (ja tego nie widziałam ale lekarka tak stwierdziła)

    A to nasz słodziak- Hania :)

    40fp7jrlp8zu_t.jpg

    .aś., zyrcia, dorcia8919, karolina0522, agawera, lilly78, gosi_a, Gosia82., Ania1704, Finezja, Z., Melia, Sista, karolinka85, Nieukowa, Inesicia, Joasia:) lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 czerwca 2015, 15:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BrumBrumek wrote:
    Zyrcia jeśli dobrze pamiętam masz tej bujaczek tiny love, używasz go już teraz? jak się spisuje?

    Z. na pewno się unormuje :) u mnie z laktacją różnie, czasem muszę butle dać ale za to Hania śpi całkiem nieźle, w nocy z 4 godz. ciągiem. Wczoraj nawet poodkurzałam, zrobiłam obiad i poszłyśmy na spacer, ale za to wieczorem mała marudziła z 3 godz. a ja byłam zła na siebie że w ciągu dnia nie spałam i w sumie wszystko odbiło się na mężu. A Wy dziewczyny śpicie w dzień? bo ja mam jakieś poczucie winy że mogłabym zrobić coś pożytecznego

    w zasadzie korzystamy z niego non stop. lozeczko mamy na gorze a ja z nim caly dzien w salonie i on spi w tym ;) wsumie to jak gondola od wozka, warto kupic :)

    smoka uzywalismy ale od paru dni juz Leon go nie lubi a ija nie widze potrzeby. Teraz jest na etapie ssania swoich rak ;p

    Bylismy u lekarza, Pani doktor ta co byla u nas w domu, miala juz full pacjentow ale powiedziala ze Leonka zawsze przyjmie i go wziela bez kolejki :) ma drobna infekcje, powiedziala ze dobrze ze tak szybko przyszlam bo takie gile moga zejsc na pluca. na razie przepisala tylko krople do nosa i mnie zbadala no i antybiotyk -_- potem bylo najgorzej bo skierowala nas na morfologie i pobierali Leosiowi krew z glowy... on wyl ja razem z nim:(wiec sie kurujemy...

  • karolina0522 Autorytet
    Postów: 606 782

    Wysłany: 17 czerwca 2015, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    <a href=http://naforum.zapodaj.net/1da8f186c57b.jpg.html><img src=http://naforum.zapodaj.net/thumbs/1da8f186c57b.jpg alt=hosting zdjęć zapodaj.net /></a>

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2015, 15:57

    AlicjaMagdalena http://naforum.zapodaj.net/thumbs/1da8f186c57b.jpg
    541113d5ef.png
‹‹ 1428 1429 1430 1431 1432 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ