Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
Alorrene13 wrote:Dziewczynki jak zwykle duuużo postów Brak czasu aby przeczytać wszystkie
Ja dziś byłam na badaniach pełnych krwi i moczu, zobaczymy jak wyniki.
Zastanawiam się czy dobry termin wybrałam na pierwsze USG brzuchowe, 28.11 będzie to 11 tydz. i 6 dni ciąży, chyba ok?
Nieukowa mam pytanko, jak powiesz pracodawcy to będziesz chciała pracować 4 godz. dziennie przy kompie i do domu, czy będzie Ci mógł zlecić inny charakter pracy? Ja siedzę cały czas przy kompie więc się zastanawiam... kiedy powiedzieć..
Ja chcę powiedzieć w pracy po jutrzejszym USG jak będzie wszystko ok
Wie prezes i kadrowa - nikt mi nawet nie wspominał o opcji pracy 4h, w sumie nie spotkałam sie z tym w praktyce. A firmę mam mega spoko, w każdej chwili mogę wyjść do domu jeśli źle się poczuję, nikt mnie z czasu pracy nie rozlicza. Przyznam ze opcja 4h byłaby super ale chyba u mnie nierealna -
A1984 wrote:Ja chcę powiedzieć w pracy po jutrzejszym USG jak będzie wszystko ok
Wie prezes i kadrowa - nikt mi nawet nie wspominał o opcji pracy 4h, w sumie nie spotkałam sie z tym w praktyce. A firmę mam mega spoko, w każdej chwili mogę wyjść do domu jeśli źle się poczuję, nikt mnie z czasu pracy nie rozlicza. Przyznam ze opcja 4h byłaby super ale chyba u mnie nierealna
Ale i tak będziesz musiała kiedyś powiedzieć a to jak ci zaproponują opcje pracy to jest do uzgodnienia:) -
Truskaweczka250 wrote:Ale i tak będziesz musiała kiedyś powiedzieć a to jak ci zaproponują opcje pracy to jest do uzgodnienia:)
Truskaweczka, no właśnie już powiedziałam prezesowi i pogratulował ale nic nie wspominał o 4h trybie pracy.
I nie kojarzę by w firmie jakakolwiek przyszła Mama tak pracowała. Jednak sądzę że gdybym się gorzej czuła, była zmęczona czy cokolwiek - mogę w każdej chwili iść do domu. -
A1984 wrote:Truskaweczka, no właśnie już powiedziałam prezesowi i pogratulował ale nic nie wspominał o 4h trybie pracy.
I nie kojarzę by w firmie jakakolwiek przyszła Mama tak pracowała. Jednak sądzę że gdybym się gorzej czuła, była zmęczona czy cokolwiek - mogę w każdej chwili iść do domu.
To jak ci na razie pasuje praca i dobrze się czujesz to pracuj:)A1984 lubi tę wiadomość
-
Alorrene13 wrote:Dziewczyny ja muszę taką opcję sama zasugerować ponieważ cały czas jestem przy telefonie i kompie i jestem rozliczana z czasu pracy. Tylko zamierzałam tak od grudnia powiedzieć...
Nawet jeśli będziesz pracowała 4h pracodawca musi zapłacić Ci za 8h.
Oczywiście może kazać Ci 4h pracować normalnie a dodatkowe 4 albo pusci do domu, albo praca ale bez kompa -
Ale to nie jest tak ze przychodzisz na 4h i do domu. Jezeli wasza praca polega na siedzeniu przy kompie 8h pracodawca ma obowiazek po tych 4 godzinach znalezc ci prace z daleka od kompa a przynajmniej zeby monitor byl wylaczony. Wiadomo ze nie kazdy to przestrzega ale jak ty nie chcesz to musi tak zrobic.[/url]
-
Hejka, ja akurat pracuje te 4h zwykle przy kompie, a resztę pracy przy maszynach i odczynnikach...
W kodeksie pracy są te 4h więc jezeli dostarczycie zaświadczenie od gina albo od rodzinnego, że jesteście w ciąży, to MUSZĄ się do tego w jakiś sposób odnieść.
Akurat praca na pol etatu to zły pomysł, bo wtedy będzie pol wynagrodzenia i na macierzyńskim tez będzie mniejsza pensja bo jest liczona z ostatnich 12mc!
Teoretycznie powinnaś być przeniesiona na inne stanowisko pracy Alorene...
ale to teoria. Ja też powinnam nie mieć styczności z krwią, jeszcze nie wiem jak to rozwiążą jak przyniosę zaświadczenie... -
Teoretycznie nie mogą cię wczesniej puścić, bo za wypadki/zdarzenia losowe w czasie pracy odpowiada pracodawca, więc jak masz 8h w umowie, a wyjdziesz wczesniej i coś się stanie, to pracodawca za to zapłaci. Niektózy szefowie sie tego boją i nawet jak siedzisz i zbijasz bąki, to cię wcześniej do domu nie puszczą...
-
Dziewczynki wlasnie odebralam wyniki moczu ,krwi,glukoza. Wszystko jest ok ,oprocz moczu, ale to dlatego chyba ze mialam teraz mala infekcje przez 5 dni...badz co badz ph mam 8 to chyba duzo ? leucocyty mam 25/ql a obok pisze 1+ wiec niewiem co to oznacza,i NIT mam posytywny ...czy ktos cos wie wiecej adekwatnie tego ? sciskam was,ps wizyte u gina najszybciej mam w poniedzialek[/url]
-
nick nieaktualny
-
Toxey wrote:Muszę chyba zmienić labolatorium. Nie dość, że wynik na drugi dzień, to jeszcze poszłam odebrać, a tu, że wyniku nie ma, bo kurier miał wypadek
no ja mialam taki przypadek ze bardzo pilnie potrzebowalam wynikow posiewu moczu a po 3 wizytach by odebrac po terminie zreszta poinformowano mnie ,ze mocz nie dotarl do miejsca badania,wiec nie bede miala wynikow po 2 tyg czekania,kase zwrocili ale badania nie bylo ...[/url] -
nick nieaktualnyszczesliwamama wrote:no ja mialam taki przypadek ze bardzo pilnie potrzebowalam wynikow posiewu moczu a po 3 wizytach by odebrac po terminie zreszta poinformowano mnie ,ze mocz nie dotarl do miejsca badania,wiec nie bede miala wynikow po 2 tyg czekania,kase zwrocili ale badania nie bylo ...
wkurzę się jutro jak tego nie będzie!