X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwiec 2015 =)
Odpowiedz

Czerwiec 2015 =)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 lipca 2015, 08:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój bobasek taki fajny, cieszy się non stop, a ja mam go dziś tak męczyć na szczepieniu -_- i będzie mi marudził :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 lipca 2015, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Was dziewczyny już z domu.
    Postaram się opisać jak u mnie przebiegł poród, chociaż staram się go nie rozpamiętywać ;)
    Ok 16 zaczęły mi się regularne skurcze, ale ich częstotliwość specjalnie nie nasilała się - były co ok 11 min. Co prawda długie i bolesne, ale pochodziłam po domu, pobujałam się na piłce, wzięłam długą kąpiel, obejrzałam film, zjadłam kolację i tak o 24 byłam w szpitalu ze skurczami co 5 min. Okazało się, że rozwarcie na 2 palce, ułożenie dziecka tylne potylicowe (czyli oczkami do góry? :P), ale waga dziecka ok 3.4kg więc spokojnie urodzę. Nie pomogły moje apele ze dziecko jest większe.... Przyjęli mnie na porodówkę.
    Tam chodziłam, kręciłam się, bujałam na piłce, chodziłam pod prysznic i tak do godziny 5 nad ranem dalej bez odejścia wód, z rozwaricem na 2,5 palca, a ja już wymęczona jak nie wiem :/ Zdecydowali o podłączeniu oksy i przebiciu pęcherza. Wtedy już zaczeło iść powiedzmy że dość szybko, próbowali nakłonić małego do zrotowania się (kładłam się na jednym boku na kilka skurczy, potem na plecach i na drugi bok). KOSZMARNY ból!!!!!! No i doszliśmy do pełnego rozwarcia ok 7 rano. I bóle parte... Pierwsza godzina nie mogłam przeć, tylko dalej przekładali mnie z boku na bok, ale moje dziecko uparte jak diabli. Najdłuższa i najgorsza godzina w moim życiu. Niestety, synek uparty. Zaczęłam parcie, mały zaczął ładnie schodzić i przez godzinę główka się wysuwała/wsuwała. No i.... główka w połowie wyszła i maluszek postanowił się zrotować na bok ;) a moje krocze w trybie pilnym zostało nacięte. O 10 byliśmy już (serio napisałam, że już?! :P) razem Gdyby nie ta rotacja to prawdopodobnie bym nie miała żadnych szwów. Przez ostatnie 2h porodu błagałam o cc. Miałam możliwość zzo ale zdecydowałam, że nie chce bo wydłużyłoby to bardziej poród, a nie chciałam na to narażać synka. No i szok dla wszystkich... Miałam racje - moje dziecko waży 4060g a nie 3400g!!! I to przy krótkim wzroście 54cm - czyli klucha z niego! I cudny tekst usłyszany po porodzie - ooo to trochę dużo jak na panią....
    Dostałam synka na brzuch na parę minut i potem zaczeły się problemy oddechowe, ale na szczęście po prostu przeszedł trudniej adaptację. Nic więcej.
    Jesteśmy od wczoraj w domu. Moi panowie zakochani w Tymku, chociaż po nocy zmęczeni ;) Pies (duuuży pies) asystuje przy wszystkich czynnościach wykonywanych przy małym i alarmuje nawet o najmniejszym jego ruchu :P Tatuś przejęty, nauczył się już synka przewijać więc to mi odeszło w nocy ;) Tymuś ładnie zajada pierś, na razie nie mamy żadnych problemów z karmieniem ani właściwie z niczym. Synek piękny, kochany, spokojny... Noooo ale zapeszyłam teraz!!!!
    Co do mnie - od wczoraj nie biorę leków przeciwbólowych, siadam na tyłku w miarę normalnie i ogólnie jestem zaskoczona że tak dobrze się czuję i że nie miałam w końcu cc bo pewnie byłoby dużo gorzej ze mną teraz. I śpieee....2h ciągłego snu. Matko jakie to wspaniałe! Dziś spałam łącznie 5h i czuję się jak nowo narodzona. Już wiem po co mi było 9 miesiecy bezsenności :D

    AŚ serdeczne gratulacje!!!

    Dada i Gosia - trzymamy kciuki za Was!

    No to się napisałam i widzę, że mały się budzi. Pozdrawiam!! :)

    Szczęśliwa Mama! :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2015, 08:43

    Z., Finezja, Ekkaja, Dongina lubią tę wiadomość

  • Dada Autorytet
    Postów: 1426 1236

    Wysłany: 2 lipca 2015, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Epic napisała na fb Igusia od dzis na świecie :)

    Finezja, Melia, karolinka85, Sista, Nieukowa, Alorrene13, dorcia8919, Dongina lubią tę wiadomość

    860ip07w5ypel8m4.png
    34bwskjop2knz5e1.png
  • karolina0522 Autorytet
    Postów: 606 782

    Wysłany: 2 lipca 2015, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zyrcia, a jaki szczepienia wybrałaś?

    AlicjaMagdalena http://naforum.zapodaj.net/thumbs/1da8f186c57b.jpg
    541113d5ef.png
  • CaneCorso Autorytet
    Postów: 513 485

    Wysłany: 2 lipca 2015, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dorcia8919 wrote:
    Dada pamiętaj nie każdy poród taki jest. Musisz przede wszystkim iść pozytywnie nastawiona i nie myśleć o niczym innym jak tylko, że będzie dobrze.
    Moja droga przeszlam to samo, 14 godzin naturalnego, skurcze od poczatku co 5 minut a rozwarcie caly czas 1 cm. Wody płodowe zielone wiec na końcu szybkie cc...

    3i49zbmhdvaalxch.png
  • CaneCorso Autorytet
    Postów: 513 485

    Wysłany: 2 lipca 2015, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rozalia wrote:
    Skończyliśmy właśnie usypianie. Padam na twarz po tej nocy. Mąż zasypial juz na stojąco :/ Zastanawiam się co robimy nie tak, bo on nie chce spać w nocy. Jesteśmy wykonczeni...
    Rozalia polecam lampę solną przy kąciku małego- u nas zdaje egzamin, daje baaardzo łagodne światło, nie rozbudza dziecka a nawet mam wrażenie, że uspokaja.

    3i49zbmhdvaalxch.png
  • XxMoniaXx Autorytet
    Postów: 15445 8425

    Wysłany: 2 lipca 2015, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Co do podnoszenia główki moja już też to robi , nie mogę jej ją utrzymać tak nią wywraca :O
    u nas noc koszmar.. moje dziecko po kąpieli wcale nie jest zmęczone i nie zasypia tylko 3-4 godziny nie wie sama czego chce , pampers suchy, nakarmiona a marudzi.

    u nas dziś noc tragedia :( 4 godziny ryku .. cycka napiła sie i potem nie chciała, herbatki z koperkiem jej dałam , wody , myśle że ją suszyło, czkawa znów, potem wypiłam porcje mm i był spokój ... juz siedziałam nad nią i ryczałam bo nie wiedziałam o co kaman jej.

    co robicie jak baby ma czkawkę ? bo moja tak łapczywie pije butle że ma po każdym piciu :(

    f2wl3e5exwv499zn.png
    km5sdf9hllms5iw1.png

    10. 2018r. - c.b
  • Z. Autorytet
    Postów: 2054 3725

    Wysłany: 2 lipca 2015, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia to chyba wczesnie u Ciebie na trzymanie główki... moj tez mocno sie odginal do tyłu i glowe trzymal... ale mi pediatra przez to dal skierowanie do neurologa takze bedziemy szli sprawdzic czy nie ma tego wzmozonego napiecia miesniowego...

    A z czkawka nic nie robimy. Sama przechodzi a dziecku ponoc nie przeszkadza jak doroslemu ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2015, 10:27

    Dwa bąbelki 👣
    06.2015
    03.2017
  • Ekkaja Ekspertka
    Postów: 125 176

    Wysłany: 2 lipca 2015, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nasza tez ma czkawkę praktycznie po każdym posiłku, i prawie zawsze ulewa mimo odbekiwania heh a dziś znów powtórka z wczoraj- marudzenie od rana ;/

    zem3k6nlhegg1vf6.png
  • gosi_a Autorytet
    Postów: 704 1172

    Wysłany: 2 lipca 2015, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dada nie prędko Cię zostawię :-) czekam na miejsce na oddziale bo wszystko zapchane. Dalej nic nie wiem i czekam na ponowne usg bo babce wyszło 4,5 kg. Ale spotkałam mojego lekarza i będzie powtarzał usg :-)

    wnidt5odau6o2x80.png
  • Dada Autorytet
    Postów: 1426 1236

    Wysłany: 2 lipca 2015, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja pierdziele 4,5 kg masakra .daj znac.trzymam kciuki

    860ip07w5ypel8m4.png
    34bwskjop2knz5e1.png
  • Scintilla Autorytet
    Postów: 1073 2207

    Wysłany: 2 lipca 2015, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamuśki tak czytam sobie o tych problemach skórnych - trądziku czy potówkach no i wniosek jest zawsze podobny : przegrzanie = zwiększenie problemu.
    Jeśli rozmawiałyście już na ten temat to z góry przepraszam ale nie jestem na bieżąco : JAK UBIERACIE MALEŃSTWA W DOMU i NA SPACERZE - szczególnie teraz w upały ??

    mhsvi09kzjtuku9r.png
    18.02.2020 Narodziny Bartusia 👨‍👩‍👧‍👦
    10.06.2015 Narodziny Emilki 💝
    05.05.2014 [*] pamiętamy...
  • patrycja_24 Przyjaciółka
    Postów: 62 62

    Wysłany: 2 lipca 2015, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj... u mnie z czasem ciężko...
    Sista kiedyś podałaś linka do strony gdzie można wydrukować czarno-białe plansze - jakbyś mogła to proszę wrzuć jeszcze raz :)

    Dziewczyny dajecie dziecku smoczka? Bo moja Mała ma chyba tak silną potrzebę ssania że nie wiem już co robić.

    km5sio4ptgcs9gmz.png
  • Muniek Autorytet
    Postów: 1170 1530

    Wysłany: 2 lipca 2015, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Scintilla mój w domu teraz tylko body i skarpetki,a jak jest tak okropnie gorąco to nie wychodzimy na spacer bo się boje że się przegrzeje w tym wózku. Ale generalnie jak wychodzimy to jeszcze spodnie mu zakładam. No i właśnie też mam pytanie bo zawsze mu zakładam czapeczke,ale czy jak jest tak gorąco to muszę? Dziś mamy wyjście do lekarza i nie wiem.

    Scintilla lubi tę wiadomość

    snk2s95.png
    y1iruwn.png
    (*)18.02.17 (13tc) Nasz Synek <3
  • Muniek Autorytet
    Postów: 1170 1530

    Wysłany: 2 lipca 2015, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zawsze byłam antysmoczkowa,ale przy moim marudzie nie wyobrażam sobie życia bez smoczka :-) :-)

    Finezja lubi tę wiadomość

    snk2s95.png
    y1iruwn.png
    (*)18.02.17 (13tc) Nasz Synek <3
  • Nieukowa Autorytet
    Postów: 3877 6195

    Wysłany: 2 lipca 2015, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Scintilla u mnie kaftanik i skarpetki :) i ttle. Jak za chlodno i raczki/nozki chlodne, to orzykrywam flanela lub kocykiem. Czapki nie zakladam. Na karczku sprawdzam czesto czy nie spocony albo nie zimny.
    Inne zestawy co mi sie sprawdzily: ssm rampers i skarpetki, body krotkie i galotki (stopki gole), body krotkie i polspioch. Oczuwiscie zalezy od temp... U nas w wozku na tarasie w cieniu jest 25-26 i to propozycje na taka temp :)

    Scintilla lubi tę wiadomość

    0hf8y4n.png
    t2fbolv.png
  • Nieukowa Autorytet
    Postów: 3877 6195

    Wysłany: 2 lipca 2015, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muniek jesli bym szla gdzies, gdzie moga byc gwaltowne zmiany temperatur to bym miala czapke awaryjnie przy wozku, zeby moc zalozyc jak wejde do chlodnego. A u lekarza zwykle jest chlodno...

    Moj egzemplarz smoczkow nie lubi. Szczegolnie silikonowych i anatomicznych. Jedyny jaki toleruje to lezkowaty kauczukowy, a to i tak tylko na moment bo zaraz wypluwa. Ale czasami udaje sie go uspic dajac tego smoka na 5 minut :)

    Jezu, zezarlam wlasnie pol serka mascarpone z malinami... 1700 kalorii :/ omg. Mam nadzieje ze pojdzie w mleko...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2015, 11:07

    0hf8y4n.png
    t2fbolv.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 lipca 2015, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nieukowa - na pewno pójdzie w mleko ;)
    Swoją drogą ja od porodu odczuwam cigły głód. W ciąży nie jadłam za dużo, miałam okropny jadłowstręt. Teraz jeść mi się chce cały czas...

    Mojego małego też "męczą" często czkawki, zresztą w brzuchu też tak było. Pediatra w szpitalu powiedziała, że jemu to nie przeszkadza i że same przechodzą, nic nie robić a na pewno nie nosić, nie bujać ani nic takiego.
    Co do smoczków - jak synek był na sali adaptacyjnej to sami zdecydowali o podaniu smoczka i w sumie to cieszę się, bo daje mu smoka jak go przebieram/przewijam i robię inne rzeczy przy których jeszcze bardzo mi brakuje wprawy i nie stresuje się jego płaczem przy okazji. Na razie bardzo mu podpasował smoczek NUK, mam jeszcze z Tommee Tippee ale tego wypluwa.

    Gosia - daj znać co u Ciebie!!!

    Gosia, Dada - dacie radę! Ja wiem, że te opisy są przerażające czasem, ale najważniejsze jest Wasze podejście i nie myślenie o tym, jak może być. Będzie dobrze i tego trzeba się trzymać!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2015, 11:24

  • Inesicia Autorytet
    Postów: 757 1431

    Wysłany: 2 lipca 2015, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przesyłam link do czarno-białych obrazków. 3 zestawy do pobrania.
    http://www.bielemorele.pl/czarno-biale-obrazki-dla-niemowlat/
    U nas się sprawdzają. Mała ma je poukładane w łóżeczku, obok przewijaka i w wózku. Od 6 tygodnia można dołożyć do nich jeszcze kolor czerwony.
    U nas od wczoraj owijamy Zosię jak w tym filmiku do którego link wrzuciła Finezja i to działa. Wczoraj zasypiała 15 minut, w nocy mniej więcej tyle samo, a dziś nawet jej nie kołysałam tylko położyłam zawiniętą do łóżeczka z włączonym białym szumem na youtube z myślą, że pewnie poleży z 15 minut, a ona sama zasnęła.
    Dziś po południu M zdeklarował się, że zostaje z Zosią, a ja mam wychodne ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2015, 11:24

    Scintilla, patrycja_24, Nieukowa, Finezja, Z. lubią tę wiadomość

    "Dziecko chce być dobre. Jeśli nie umie – naucz. Jeśli nie wie – wytłumacz. Jeśli nie może – pomóż."
    Janusz Korczak

    km5svcqgn978gm4o.png
    Córcia, Córeczka;*
  • Scintilla Autorytet
    Postów: 1073 2207

    Wysłany: 2 lipca 2015, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak widać ze zdjęcia profilowego moja smoczki czasami toleruje - ale nie wisi na nim 24h :)

    Zauważyłam, że moje hormony powracają do stanu przedciążowego - włosy ponownie tłuste następnego dnia ... no i powoli coraz więcej ich zostaje na szczotce :/

    mhsvi09kzjtuku9r.png
    18.02.2020 Narodziny Bartusia 👨‍👩‍👧‍👦
    10.06.2015 Narodziny Emilki 💝
    05.05.2014 [*] pamiętamy...
‹‹ 1504 1505 1506 1507 1508 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ