Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyCaneCorso wrote:Joasia:) wrote:Nasz dzień zaliczamy do udanych Julka praktycznie go przespała. Tylko ten upał trochę dokucza.
Jutro jedziemy do Opola( ok 120km) do rodziców. Szykuje sie leniuchowanie i grilowanie
Joasiu!!Jesteś moją bratnią duszą, czytałam wczoraj o tym jak wkurzające jest dla Ciebie to, że ktoś chce wziąć na ręce Twoje dziecko i doskonale Cię rozumiem!!!Mam to samo, najlepiej żeby nikt sie do niej nie zbliżał
Mnie najbardziej wkurza tesciowa, prosze zeby nie calowala Poli, bo jest przed szczepieniami, a ona po kryjomu to robi. Przyjezdza sie nia pobawic. Dlatego przed kolejna wizyta kazalam jej kupic maseczke w aptece jesli chce ja brac na rece, nie bedzie mogla jej obcalowywac ciekawe czy przyjedzie.. a swoja drogą prosze tez zeby jej tyle nie nosila na rekach, a ona jakby nie slyszala. Musze to ukrocic. -
Zyrcia ale kluseczka widze ze nie tylko moj ma takie ciemne powieki juz sie balam ze cos z nim niehalo
Nasz dzien fajny- mlody pospal z golym tylkiem, apetyt dopisuje, humor tez
Wzielam dzis cm krawiecki i malego zmierdylam: 58cm Niby 5cm nieduzo od porodu, ale jednak to widac...zyrcia lubi tę wiadomość
-
Ale u nas cudowna burza grzmi, błyska Hania w bujaku a ja z herbatką zaczynam czytać język niemowląt. Mam nadzieję że noc będzie dobra - czuję spokój wewnętrzny więc tak musi być
Dziewczyny śliczne dzieciaki!! I ja muszę swojemu aniołkowi parę fotek strzelić
Jestem ciekawa ile moja mierzy ale żeby ją zmierzyć to chyba bym musiała ją związać -
Ja też przejrzałam dziś ubranka i kolejne odłożyłam bo już za małe.
Zosia dziś marudna jak nigdy. Aż się boję co będzie w nocy. M w pracy na 24 h więc wróci dopiero jutro, a ja od 12 męczę się z małą zmorą. Nie wiem co ją napadło. Mam nadzieję, że to przez pogodę. Co prawda nie płacze cały czas, ale co chwilę jęczy i ewidentnie coś jej nie pasuje. Oby jutro było lepiej.
Co do wypraw do galerii to my zaliczyłyśmy Rossmanna, Biedronkę, Lidla i szmateks, ale galerii typu Arkadia Zosia jeszcze nie odwiedziła. Ale za jakiś czas pewnie będę musiała ogarnąć jakąś kieckę na chrzest więc będzie miała okazję się ze mną wybrać. -
Lili to tak jak z moim tez dlugi a waski...
Wiecie co... Nudzi mi sie! Poszlabym spac, ale za krotko bo zaraz maly bedzie sie budzil... Wyczesalam kota, sprzatnelam notatki ze studiow, napisalam pol pracy zaliczeniowej, wypralam ciuszki, podwiazalam pomidory... A ten maluch spi na tarasie w wozku rumiany, usmiechniety i chrapie! Zjawisko paranormalne kurcze!Joasia:), Rozalia, Ekkaja lubią tę wiadomość
-
U nas wieczorna rutyna, uff. Zrobiłam Oldze sesje, bo robię jej zdjecia w każda niedziele w tym samym ubraniu i z ta sama maskotka, aby było widac przyrost i zasnela na podłodze Pózniej kąpiel, masaż, cyc i objęcia morfeusza Olga nie lubi byc całkiem gola, taka niewieścia natura, musi byc przykryta przynajmniej tetrową pieluszka, nawet jak jest w samym body. No i dzisiaj ubrałam nowego pajaca w rozmiarze 62 i jest w sam raz To teraz pora na film z M.
Spokojnej nocki !!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2015, 21:19
-
Antek już też niektóre ubrania 68 zakłada rosną te nasze dzieciaki...dzisiaj widziałam jak jakąś babka wyszła z auta z taka malutenka dziewczuneczka, noworodkiem, miała takie chude nóżki, mój Antek takie miał a teraz to taki mały grubasek jest....teraz leży obok mnie i próbuje trafiać piastka do buzi a czasami tak śmiesznie mu nie wyjdzie i trafia w czoło.
Sista, lilly78, Dongina lubią tę wiadomość
[/url] -
A u nas baaardzo intensywny weekend. Wczoraj byliśmy na grillu u znajomych. Z rana Majka spała do 11.00 u tatusia na brzuszku. Spali jak zabici a ja moglam oporządzić wszystko w domu, siebie i upiec ciasto na wyjscie. Wczoraj bardzo ciepły dzień ale burza gdzieś tam w okolicy straszyła. Na szczęście się nie rozpadało i mogliśmy pod koniec dnia przejść się nad jezioro. I zaliczyłam pierwsze karmienie i przewijanie w terenie Już teraz nie mam oporów przysiąśc gdzieś z boku i nakarmić cyckiem Przez cały dzień Majka bardzo spokojna mimo wysokiej temperatury. Spała cały czas w wózku z przerwą co 3 godz na karmienie i przewijanie.
Dzisiaj byliśmy na rodzinnym obiedzie z okazji 80-tych urodzin babci męża. Obiad w restauracji więc kolejne wyzwanie. Na szczęście było tak jak wczoraj, bez problemu spała w wózku. W domu kąpiel i wczoraj i dziś szybko zasypiała mimo że prawie całe dnie spała.
My się z jako taką galerią jeszcze wstrzymujemy ale też niedługo planuję wybrać się razem na jakieś zakupy ciuchowe.
U nas dalej trądzik... nie wiem czy to się specjalnie zmniejszają chociaż krostki zmieniają swoje położenie. Mam nadzieje że to się nie okaże jakaś skaza białkowa. Ciekawe co powie pediatra, bo idziemy w przyszłym tygodniu. Do tego na brwiach, uszkach, przy nosku i teraz patrzę że na czubku głowy pojawiła się ciemieniucha, ale z tym udaje mi się walczyć. Smaruję te łuski oliwką albo nawet w dzien olejkiem migdałowym i masuje i ładnie schodzi. Najgorsze ze są też w okolicy oczu - przy powiekach i ciężko tam tak tym olejkiem smarować.
A to my dzisiaj po imprezie i po wyjściu z samochodu ja i moja kluska
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2015, 21:50
Nieukowa, Muniek, Finezja, nenette, Rozalia, Scintilla, dorcia8919 lubią tę wiadomość
Maja 5.06.2015
Aniela 27.08.2021
-
nick nieaktualnyDobry wieczór
Jesteśmy w domku, po bardzo udanej niedzieli
Jukeczka spędziła prawie cały dzień na powietrzu. Spała, jadła, pare uśmiechów i znów jedzonko/ sen
Teraz wypiła 120ml mleczka i sama zasnęła. Widze, że przy zasypianiu pomaga pieluszka. Trzyma sobie ją w rączce i tak wycisza sie i w końcu śpi.
Chłopakom kupiliśmy dmuchany zamek do skakania, wiec zabawa była super. Mojej dwu letniej siostrzenicy tez przypadł do gustu i urzędowała cały dzień z kuzynami:). Koło 21" dzieciaki padły nam ze zmęczenia..
Jutro kolejny pracowity dzień, wiec zmykam spać. Mam nadzieje, że Julka po całym dniu wrażeń prześpi ładnie noc.
Wam życze by Wasze maluszki pozwoliły odpocząć i sie wyspaćWiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2015, 13:02
Rozalia, Scintilla, karolina0522 lubią tę wiadomość
-
Uch, jestem niezywa... Maly sie w nocy chcial bawic bo przespal godziny swojej zwyklej aktywnosci wieczornej.
Odespac rano tez nie dal, bo chce sie bawic, jak to ma w zwyczaju takze rano dobra- nie narzekam, ide zarabiac na usmiechSista, karolina0522, Joasia:), dorcia8919 lubią tę wiadomość
-
Ja od 5:30 zabawiałam syna aż w końcu przyczepiłam mu zyrafe do łóżeczka i o dziwo zaczął z nią gadać Zeszło mu z 15 min. ale dla mnie to mega progres Mąż pojechał do pracy i wróci koło 12 także trochę godzin we dwójkę przed nami. Boję się ale muszę dać radę, kurcze w końcu jestem matką Teraz młody ma drzemkę ale za pół h powinien obudzić się na jedzenie. A i przespał w nocy 5h i potem 4h )) Mąż go karmił dwa razy i przewijał, więc ja pospałam. W końcu poczułam się jak mama mająca anioła nie dziecko
Wczoraj pojechaliśmy do galerii, młody zasnął w trakcie chodzenia po sklepach. Coś tam marudził ale dostał smoka w paszcze i jakoś poszło. Buty kupioneMelia, Sista, Scintilla, karolinka85, nenette, Nieukowa, zapah_ciszy, Joasia:), dorcia8919, karolina0522, Finezja, Alorrene13 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCzytam Was na bieżąco, ale nie daję rady odpisywać...
Co do sklepów to ja jestem bardzo dużą przeciwniczka chodzenia z dziećmi po sklepach. Jak na razie Tymek był 5 min w smyku z nami, a tak zakupy robi M, albo zamawiam do domu z tesco. Jeśli chodzi o zakupy ciuchowe mam zamiar ściągnąć mleczko i wybyć do galerii, na trochę a dziecia zostawić z mężem.
Jeśli chodzi o galerie handlowe - wiecie, że tam w powietrzu jest tyle detergentów i środków antygrzybiczych, że w powietrzu nie znajdują się praktycznie żadne grzyby? Niby na pierwszy rzut oka - super sprawa!! ale tak nie jest, bo grzyby znajdują się wszędzie a przede wszystkim na świeżym powietrzu. Odkąd "namacalnie" to sprawdziłam sama zdecydowanie szybciej robię zakupy, a w ciąży galerię omijałam szerokim łukiem. Dziecka na wdychanie tej całej chemii też nie będę narażać!!!
Rozalia - małymi kroczkami do przodu!! Ja też dzisiaj sama z małym pierwszy dzień... Byle do 16!
Wczoraj mieliśmy pierwsze leniuchowanie na trawce na wsi. Ale mały terrotysta elegancko spał pół dnia!! Aż byliśmy w szoku, że tak się da
Możecie mi podpowiedzieć jak "zabawiacie" takie maluchy? Ja na razie pokazuję planszę czarno białe i zastanawiam się jak jeszcze mogę zabawiać małego, stymulować jego rozwój...
Dongina - nie mam pojęcia co Tobie mogło być, ja bym obstawiała zmęczenie + połóg + skutki uboczne po znieczuleniu (albo raczej wkłuciu), ale wg mnie powinnaś koniecznie skonsultowac się z lekarzem. Mam nadzieję, że już lepiej się czujesz!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2015, 07:46
Rozalia lubi tę wiadomość
-
Witajcie
Noc przespana bez problemow. Najdłuższy sen mamy zawsze ten pierwszy. Olga spała od 20.40 do 2.30 (a potrafi do 4.00),pózniej pobudka o 5 i 7, a teraz sobie drzemie. Mam nadzieje, ze zdarze wziąć prysznic i przygotować sie na spacer.
Co do zakupow, to podczas spacerów wstępuje do Lidla, po produkty na obiad, jestem w nim max. 10 'minut. Ja nigdy nie wiem co ugotować, wiec nie ma szans na zaplanowanie zakupow wczesniej Rezerwowo mam w zamrażarce kilka paczek domowych pierogów
W galerii byłam raz, głownie w celu nakarmienia Olgi, bo byliśmy w drodze. Ale nie planuje wychodzić do takich przybytków z Dzieckiem, chyba nie byłabym w stanie skupić sie na zakupach. Rozumiem, ze sa osoby, które zakupy zrobić muszą, ale mam ochotę nagadać tym co spędzają w galeriach godziny wożąc dzieciaczki w fotelikach samochodowych. No ale to juz jest lans, nie zakupy
Miłego, chłodnego dnia !!!