Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
Czesc dziewczyny. U mnie objawy sie troche nasilily. Teraz leze bo mnie mdli okropnie po salatkce jarzynowej ktora zjadlam na sniadanie...okropienstwo. W piatek jadlam rolade slodka po ktorej tak mi sie odbijalo i czulam ja w przelyku ze poszlam do klopa i troche oddalam.
Bylam rano pobrac krew i jakas mistrzyni pobierala bo ani nie czulam nic anie nie mam siniaka jutro rano wizyta i wyniki...trzymajcie kciuki a ja trzymam za was.
Zawiozlam corke do przedszkola mam spokoj cisza, nie ma szumu, nikt nie marudzi, posprzatalam, robie dzisiaj golabki...[/url] -
Witajcie
Ja wam trochę z kolei zazdroszczę mniejszych objawów, ja mam wrażenie że mi już te fale mdłości zostaną do końca życia... co dzień to ich więcej, dziś byłam na pobraniu krwi i nie mogłam rano nic przegryźć żeby się trochę uspokoiły, to myślałam ze ducha wyzionę jak stałam w kolejce do pobrania ;/
Zresztą teraz siedzę w pracy i jest niewiele lepiej ;/ Chcę do domuuuu ;(
Ula: mylisz się, róznie dziewczyny przechodzą okres, ja miałam bardzo słabe bóle miesiączkowe i bardzo podobnie to u mnie wyglądało na początku w ciąży. Także jest to normalne, jeśli do tego nie pojawia się krew! no chyba że naprawdę boli dramatycznie.
ZET. gratuluję wizyty, cieszę się z dobrych wieści
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty i licżę na relacje
Ja dziś lub jutro będę mieć wyniki badań lab. Obie ręce mam pokłute, bo najpierw w RCKiK robiłam przeciwciała i grupę (najlepiej robią i najbardziej im ufam) a potem w innym labie na NFZ resztę badań.
Co do badań na konflikt płytkowy: też się zastanawiam, tylko nie podoba mi się ta zgoda na badania genetyczne i naukowe bo moim zdaniem za bardzo ingeruje w moją prywatność... ale się namyślę, może skorzystam...Z. lubi tę wiadomość
-
Witajcie dziewczyny, nowe i stare
U mnie weekend szybko przeleciał i był dość przyjemny, bo nie miałam żadnych mdłości i tym podobnych. Wczoraj z powodów osobistych zadecydowaliśmy z tatuśkiem że zmieniamy panią ginekolog, choć prze prawie 10 lat do niej chodziłam i zawsze jej ufałam, ale nie ważne, tak czasem bywa. Z tej racji dziś idę na pierwszą wizytę do mojej nowej pani ginekolog, jest to wizyta prywatna gdyż chciałam mieć udokumentowane leczenie przed 10 tyg, a na NFZ nie ma terminów, ale następną wizytę u tej pani mam na 14 listopada na NFZ i tak zamierzam dalej do niej chodzić, a prywatnie tylko w sytuacjach kryzysowych jeśli by się zdarzyły no i na USG połówkowe. Trzymajcie za mnie kciuki, o 18 wizytuję i mam zamiar zobaczyć ślicznego dzidziuśka bo ost jak byłam w 6w6d (według USG 6w1d) widziałam tylko kropeczkę z serduszkiem która miała 4,5mm. Pozdrawiam i ja też trzymam kciuki za inne wizytujące mamusie.Katha81 lubi tę wiadomość
-
kasika8303 wrote:Mam pytanko do dziewczyn na zwolnieniu lekarskim, chodzicie do sklepów? Nie boicie się, że ZUS Was sprawdzi?
-
nick nieaktualnyKasika, ale zwolnienie lekarskie tzw. "ciążowe" ma kategorię B.
Chodzenie do sklepu nie ma tu znaczenia (chyba, że na zwolnieniu jest wpisane B-1, to oznacza konieczność leżenia). Jeśli zwolenie jest tylko B, to spacery są wręcz wskazane. Poza tym, przebywając na zwolnieniu musisz mieć zapewnione podstawowe potrzeby życiowe, czyli żywność: np. pieczywo, nabiał i tak dalej... Zakupy są konieczne
kasika8303 wrote:Mam pytanko do dziewczyn na zwolnieniu lekarskim, chodzicie do sklepów? Nie boicie się, że ZUS Was sprawdzi? -
Dziewczyny co prawda rzadko się udzielam, ale chciałam podzielić się dobrą nowiną :)Byłam dziś na pierwszym usg i moje maleństwo ma prawie 12 mm i bije mu serduszko, wszystko wg gina w porządku. Oby tak dalej
A1984, Nieukowa, Aka81, Z., Toxey, lauda, XxMoniaXx, Inesicia, aga87, Katha81 lubią tę wiadomość
-
Cześć Dziewczyny, nie wiem czy już się udzielałam w tym wątku czy nie, ale dzisiaj postanowiłam do Was napisać. Wg kalkulatorów mam termin na 28 czerwca, czyli jestem na początku ciąży. Jest to moja pierwsza ciąża. Czytam Wasze posty i widząc ile jest poronień jestem przerażona. Strasznie się boję, że mnie to też może spotkać. Za dwa dni mam pierwszą wizytę u gina i mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.
Pozdrawiam -
gosi_a wrote:Cześć Dziewczyny, nie wiem czy już się udzielałam w tym wątku czy nie, ale dzisiaj postanowiłam do Was napisać. Wg kalkulatorów mam termin na 28 czerwca, czyli jestem na początku ciąży. Jest to moja pierwsza ciąża. Czytam Wasze posty i widząc ile jest poronień jestem przerażona. Strasznie się boję, że mnie to też może spotkać. Za dwa dni mam pierwszą wizytę u gina i mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.
Pozdrawiam
będzie wszystko dobrze nie martw sięgosi_a lubi tę wiadomość
-
Kciukam Monia i Gosia
Robiłam dziś badania krwi i moczu i wszystko jest w porządku Nawet nie mam anemii a zwykle miewałam!
Cieszę się, chociaż wkurzyłam sie na labo który robił badania, źle mi wpisali do systemu badania ze skierowania i zrobili mi zamiast CMV toxoplazmozę a ja to już kiedyś miałam robione ;/
Dzwoniłam do nich i mają robić jeszcze raz, ale może się okazać że już wywalili próbkę i będę się musiała po raz 3-ci dać kłuć ;/ oby jednak jej jeszcze nie wywalili...
Aha, w labie spotkałam mojego kumpla ze studiów, robi tam mikrobiologię i pobrał mi za darmo wymaz z gardła bo coś kaszlę, może będę mieć od razu wyniki i będę wiedziała czym leczyć to gardło po 1 trymestrze, jak już będę mogła antybiotyki brać. Normalnie takie badanie z 5ozł kosztuje a on na pewno zrobi mi je rzetelnie i za darmo do tego -
kasika8303 wrote:Mam pytanko do dziewczyn na zwolnieniu lekarskim, chodzicie do sklepów? Nie boicie się, że ZUS Was sprawdzi?
czesc , troche podczytalam:)
Kasilka -, nawet na zwolnieniu chodzacym ( B2) Zus kontroluje.
jesli nie ma Cie w domu to zostawiaja powiadomienie w skrzynce i masz sie stawic i wyjasnic gdzie bylas;)
podobno kontrole sa w godzinach pracy ZUSu czyli jakos 8-15.
ja od grudnia ide na zwolnienie- wiec raczej do 15 nie bede sie ruszac z domu. zeby pozniej nie jezdzic i sie nie klocic;)
tak slyszalam- chociaz niektorzy nie maja kontroli.