Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
No więc przyznaje bez bicia,sknociłam i sama nie wiem co nie mogę się na to forum sama zalogować. Kurcze nie mam pojęcia o co chodzi Musi się tym zająć ktoś kto to potrafi,ja się poddaje.wybaczcie,starałam się
Marcia może faktycznie niech twoj mężczyzna się tym zajmie jak ma czas
(*)18.02.17 (13tc) Nasz Synek -
Cześć Dziewczyny! Od dawna was podczytuje ale jakoś do tej pory nie miałam odwagi żeby do was dołączyć. Dopiero jak przeczytałam, że chcecie przenieść się na tajne forum zrobiło mi się smutno;) bo do tej pory dzięki wam przetrwałam moją zagrożoną ciąże a teraz cieszę się razem z wami z postępów waszych maluszków i przy okazji porównuje z postępami mojego szkraba. Jeśli chodzi o mnie to mam 2 dzieci. Starsza córka Wiktoria jest z kwietnia 2012 roku a młodszy syn Mikołaj z 11 czerwca 2015 roku. Mam nadzieję, że przygarniecie mnie do swojego grona. Obiecuję się udzielać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2015, 19:41
Sista, Melia, dorcia8919, Joasia:), Nieukowa, nenette lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Czyli co, wiesz o tym a i tak panikujesz? bo czegos tu nie rozumiem...
Edit: jesli tyle wiesz, to powinnas tez wiedziec po co jest formaldehyd (a raczej do czego sluzy w procesie produkcyjnym) w tych szczepionkach i ze w zwiazku z tym maja go wszystkie: i 6w1 i 5w1 i pojedyncze.
I jeszcze jedna ciekawostka: 1m3 miejskiego powietrza zawiera rownowartosc formaldehydu ze szczepionki (w przeliczeniu na mase ciala). A ze on sie swietnie wchlania z pluc- caly podczas oddychania trafia do naszego ustroju.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2015, 21:49
-
A u nas dzisiaj mega dziwna sytuacja, Olga pierwszy raz w życiu płakała az sie zanosiła, musiałam dmuchnąć jej w twarz Wszystko pięknie cacy, kąpiel o normalnej porze, bardzo długo, Mała zrelaksowana, radosna. Przenosimy na ręczniczek, uśmiechy, rozmowa. Umylam oczka, buzie, wytarłam ciałko. A jak zaczęłam kremowanie, to nagle tak potworny ryk, ze dopiero szybki cyc ja uspokoił. Dopiero po pieciu minutach cyca, założyłam pieluchę i pajaca. Jak sie położyliśmy, to tez długo nie mogła przy cycu zasnąć. Moze to jakis skok? Mama dziś, jeszcze przed kapiela uznała, ze Olga jest dzisiaj jakas niespokojna.
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2016, 16:50
♀️30 ♂️33
2015 👧
2018 👧
PCOS, IO, BMI >30, cykle 50-60 dniowe
Starania od 05.2022
99 - 🎉 18.12
98 - 🎉 9.01
97 - 🎉 30.01
96 - 🎉 24.03 (7tc)
25 tc - wykryta cukrzyca ciążowa
5.03 ⏸️🥺
21.03 - mamy ❤️
8.05 - 64 mm szczęścia ❤️
1.06 (16+1) - synuś 💙🥺
3.07 (20+5) - 372g misia 💙
8.08 (25+6) - 1047g wiercipięty 💙
6.09 (30+0) - 1350g maluszka 💙
3.10 (33+6) - 2125g Bobcia 💙
-
Aś - ja chciałabym karmić długo Jesli bede miała mleko, a Mała nie bedzie mnie gryzła po sutkach, to nawet jak wrócę do pracy po rocznym urlopie. Oczywiscie nie w ciagu dnia, ale moze raz dziennie, wieczorem? Z tego tytułu przysługuje godzinę krótszy dzien pracy. Co do samych piersi, to u mnie większe były tylko przez pierwsze dwa tygodnie, teraz to sa nawet mniejsze niż w ciazy. Ale jest mleko i jak ide na spacer dłuższy niż godzine, to staram sie miec odciągane Ja nie mam problemu z dociąganiem, rano to nawet 130ml w kilka minut.
-
nick nieaktualnyUlema - u mnie w ciągu 2 tyg intensywnych (no w miarę) ćwiczeń jest poprawa. Więc mam nadzieje, że będzie lepiej... Nic innego mi nie pozostaje. A byłaś u lekarza?
Sista - oby jak najmmniej takich sytuacji! Pewnie to skok, albo... po prostu coś jej nie podpasowało.
AŚ - spróbuj godzinę po karmieniu podłączać się pod laktator. Możesz wtedy próbować systemem 7-5-3 albo 5-3-1. I nawet jak nic nie leci to i tak odciągaj.
U mnie piersi bywają "pełne" ale bez przesady. To że są napełnione czuję tylko w nocy/po nocy, bo w dzień mam ciągle miękkie piersi. Ale leci z nich rzeka mleka więc się nie martwię.
A jak długo będę karmić.. Czas pokaże. Myślę, że nie będę chciała karmić dłużej niż 10mcy - rok, ale nie wiem jak będzie więc nie snuję żadnych planów. -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2016, 16:50
♀️30 ♂️33
2015 👧
2018 👧
PCOS, IO, BMI >30, cykle 50-60 dniowe
Starania od 05.2022
99 - 🎉 18.12
98 - 🎉 9.01
97 - 🎉 30.01
96 - 🎉 24.03 (7tc)
25 tc - wykryta cukrzyca ciążowa
5.03 ⏸️🥺
21.03 - mamy ❤️
8.05 - 64 mm szczęścia ❤️
1.06 (16+1) - synuś 💙🥺
3.07 (20+5) - 372g misia 💙
8.08 (25+6) - 1047g wiercipięty 💙
6.09 (30+0) - 1350g maluszka 💙
3.10 (33+6) - 2125g Bobcia 💙
-
Jesli chodzi o prywatne, osobiste, tajne forum to jestem ZA Sista<piona> ja tez bym wrzucila foty ale mam jakas taka psychiczna blokade-nie tyle co przed Wam, bo z Wami to sie zzylam i minimum raz dziennie na forum zajrzec musze zeby zobaczyc co u Was:)-co wlasnie przed obcymi jamimis zbokami czy co tam jeszcze.
Dzisiaj lezakowalismy nad jeziorkiem-teraz mlody spi a u mnie wiedzialam ze tak sie skonczy-dostalam antybiotyk i czopy na Hermany ktorych mam chyba ze 100 prosterisan?prostatoterisan jakos tak ktoras stosowala? Lepiej bylo? Bo u mnie kazda wizyta tam gdzie krol piechata chsdza to meka. W dodatku lekarka ostrzegla ze pecherz to czesto przy cukrzycy i mus jutro na obciazenie- no i od rana mlody zostaje z moja babcia a ja ruszam pic to dziadostwo trzymajcie kciuki zeby to jednak nie bylo to.
Co to cycusiow to ja teraz bardzo zaluje ze nie karmie- no ale juz trudno wnerwiaja mnie tylko spojrzenia plazowiczow jak rozrabiam to mleko w warunkah polowych a cyc wygoda-wystawilabym i fajrant
A i dziewczyny wczoraj budze sie a Gabrych na lewym boku, a wiem dokladnie ze odkladalam na prawym ;> az lazilam po chalupie i pytalam czy nikt mi go nie przekrecil no i grzechote jak mu wsadze w lape to pcha do buzi
Co do chrztu to super ze mozna wozek-ja swoj tez wezme a co tam moj kloc juz 7 kilo wazy to chybabym rece z podlovgi podnosila jakbym miala go trzymac
Zyrcia-zaproszenia luksio ja jesten na etapie odpowiedniwj foty-ale moj syn nie wspolpracuje
Sista, Z. lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySista u mnie dziś podobnie, po kąpieli rozplakala się strasznie i się zaniosla strasznie mnie wystraszyla,mi to wygląda na skok. Miała problem z zaśnięciem szumi miś chodzi już 3 raz i mam nadzieję, że już wystarczy bo zaraz chce ją przenieść do łóżka.
As jakoś nie zastanawiałam się jak długo będę karmić, to pewnie zależy jak będzie z pokarmem i z zębami. -
Ja jesli musze sciagac, to zaraz po karmieniu jednym cycem sciagam z drugiego- wychodzi ok 60-80ml takze bez szalu ale i nie najgorzej. Piersi coraz bardziej wracaja do normy, juz prawie nie leci mi z obu jak maluch je z jednej, no i nie cieknie po godzinie samo z siebie...
Chyba po takim czasie cyce powinny byc juz w moare normalne i nienapiete... -
Aś ja też jak sciagam po karmieniu to praktycznie nic nie leci ale jak wychodziłam z koleżankami na miasto i zostawiłam małą z tatą to sciagalam na raty żeby były jakieś dwie butle i tak sobie poprawilam laktacji że jak wrocilam do domu po 3 godz to myślałam że pekne i znów laktator poszedł w ruch także sciagaj często to laktacja się poprawi
Sista, u mnie dziś też jakaś marudna się włączyła. Cały dzień najlepiej nosić w pionie. Oglądała sobie świat i tak było ok ale jak tylko coś nie tak to ryk, trochę zabawy i znów ryk i Cyc co chwile. A po kapieli, po kreowaniu przy ubieranie taki ryk że aż się zapowietrzyla. Dokładnie tak jak mówisz. Potem karmienie i tak kwilila co chwilę przy cycku. Nie wiem o co chodzi. Płacz był taki jak przy szczepieniu. Co sąsiedzi pomyslą...
U nas na chrzcinach też Maja była w wózku i spala. Nawet nie przyszło mi do głowy ze nie można tam zajiechać wózkiem no oczywiście na samej ceremonii była na rękach.
Tajne forum się instalujeWiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2015, 23:02
Nieukowa, Z. lubią tę wiadomość
Maja 5.06.2015
Aniela 27.08.2021
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2016, 16:50
Sista, maglic lubią tę wiadomość
♀️30 ♂️33
2015 👧
2018 👧
PCOS, IO, BMI >30, cykle 50-60 dniowe
Starania od 05.2022
99 - 🎉 18.12
98 - 🎉 9.01
97 - 🎉 30.01
96 - 🎉 24.03 (7tc)
25 tc - wykryta cukrzyca ciążowa
5.03 ⏸️🥺
21.03 - mamy ❤️
8.05 - 64 mm szczęścia ❤️
1.06 (16+1) - synuś 💙🥺
3.07 (20+5) - 372g misia 💙
8.08 (25+6) - 1047g wiercipięty 💙
6.09 (30+0) - 1350g maluszka 💙
3.10 (33+6) - 2125g Bobcia 💙
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2016, 16:49
♀️30 ♂️33
2015 👧
2018 👧
PCOS, IO, BMI >30, cykle 50-60 dniowe
Starania od 05.2022
99 - 🎉 18.12
98 - 🎉 9.01
97 - 🎉 30.01
96 - 🎉 24.03 (7tc)
25 tc - wykryta cukrzyca ciążowa
5.03 ⏸️🥺
21.03 - mamy ❤️
8.05 - 64 mm szczęścia ❤️
1.06 (16+1) - synuś 💙🥺
3.07 (20+5) - 372g misia 💙
8.08 (25+6) - 1047g wiercipięty 💙
6.09 (30+0) - 1350g maluszka 💙
3.10 (33+6) - 2125g Bobcia 💙
-
Aś nie martw się, że pierś jest pusta bo ściągniesz laktatorem. Jak tylko przystawisz małą sama sobie "wyprodukuje" mleko na bieżąco:) Ja też jak chciałam mleko ściągnąć na zaś i ściągałam jakieś 40 ml ledwo ledwo i po niedługim czasie mała się budziła i chciała do cycusia to sobie myślałam co to teraz będzie, przecież już nic nie leciało, no ale przystawiałam Igę i za chwilę mleko leciało aż czasami się krztusiła bo za szybko szło.
Polecam blog o laktacji Hafija.pl
A u nas dziś też dzień marudy i prawie nie spania i albo dalej to przez upały albo skok bo to akurat czas na ten drugi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2015, 23:36
-
Melia byłam u swojej gin na tej wizycie po 6 tyg. i mówiłam jej o tej niepokojącej "kulce". Powiedziała, że jestem krótko po porodzie i wszystko tam jest jeszcze rozciągnięte i wiotkie, że wszystko powinno wrócić do normy tylko żeby ćwiczyć mięśnie kegla. Nie powiedziała jednak co to tam wystaje, a ja nie dopytałam bo Mała była z mamą na korytarzu w poczekalni i mi się do nich tak śpieszyło, że nie drążyłam tematu mimo że powinnam. Dobrze, że jesteś na forum to się uspokoiłam
Aś mam podobnie jaj Ty. Brałam Femaltiker, ale musiałam odstawić mleko i robiony z samą wodą średnio działał. Teraz piję raz dziennie rano herbatkę z herbapolu, wieczorem 200ml karmi i po każdym karmieniu ściągam resztkę laktatorem. Wychodzi tego ok 15-20ml, ale wszystko zbieram
Wydaje mi się, że mleka mam więcej mimo że piersi twarde tylko po nocy.Teraz u mnie przy karmieniu problem jest chyba tylko z tym wędzidełkiem, ale w czwartek laryngolog to się zobaczy Jestem dobrej myśli.
Czytałam też, że wrogiem laktacji są długie przerwy pomiędzy karmieniami i nawet jak dziecko nie je to trzeba odciągać pokarm, żeby organizm się nie rozleniwił.
A tak przy okazji, wiecie może dlaczego nie można mieszać pokarmu świeżo odciągniętego z pokarmem odciągniętym ponad 12h temu nawet jeśli oba są schłodzone do tej samej temperatury?
Agatka 28.06.2015 r. -
As my karmimy sie ostatni raz kolo 19:30 a mleko sciagam o 22:00 bo mlody w nocy budzi sie o 1:00 i 4:00 wiec nowe zdazy sie wyprodukowac. Bezposrednio po karmieniu niestety sciagam tylko 30ml.
My tez jeszcze przed szczepieniem bo u nas w przychodni z powodu upalow zostaly wstrzymane. Tez sie bardzo boje bo corke szczepilam infanrix hexa, ktory podobno na jakis czas wycofano ze wzgledu na przypadki autyzmu i smierci dzieci po szczepieniu. Na szczescie cora nie miala zadnych powiklan. A wy ktora szczepiliscie?