Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
Witajcie po udanych zakupach. Musze się pochwalić, że zaszalałam i kupiłam bluzkę, żakiet, gruby sweter i torebkę więc tym razem zakupy się udały. Aż się dziwię, ale jakoś nie ciągnęło mnie na dział dziecięcy. Oglądaliśmy za to wózki, ale nic nie wpadło nam w oko.
Miłego wieczoru;) -
My od samego rana z mężem sprzątamy nie dawno skończyliśmy, pokój po sprzątany łazienka też korytarz musiało zasłony uprasowac i już jestem wykończona dobrze że mąż mi pomógł on lubi czystość więc zawsze pomaga nam super męża:) zaraz pizzę robimy należy nam się
Evell lubi tę wiadomość
-
Podziwiam wyprawy zakupowe w taką pogodę ... u nas leje cały dzień i jedyne na co mamy dzisiaj z fasolą ochotę to wygrzewanie, leniuchowanie i zabawy w chowanego pod kołdrą.
Odkryłam też tymczasowe zastępstwo kawy - przed ciążą u mnie był to obowiązek - do 10 tyg nie zawsze byłam w stanie wypić ze względu na mdłości a odkąd muszę pożegnać się z cukrem byłam przekonana, że pożegnam się też z moim mini nałogiem do porodu ... dostałam w prezencie kilka sztuk mama coffee - i zaskoczenie - nie jest to może czarne espresso ale daje się wypić bez cukru i smakuje całkiem całkiem
http://wrzucaj.net/images/2014/12/13/DSC0264.jpg -
Cześć dziewczyny,
ja w końcu w domu...dziś cały dzień z mężem na zakupach, potem odwiedziliśmy znajomych i sobota zleciała.
Rozśmieszyły mnie wasze płaczliwe historie,chociaż przyznam że ja ostatnio też potrafię rozbeczeć się na zawołanieA do tego mam wrażenie że o wszystko się męża czepiam i go oskarżam
No cóż pewnie niebawem przejdzie...
Scintilla ja tam nie wierzę w takie kawy, ani to cukru ani kofeiny więc wolę już inkę, chociaż w sumie nie oceniam bo nie piłamChociaż ja piję jedną zwykłą dziennie z mlekiem, bez cukru.
Dobra ja lecę umyć okno z wierzchu, bo ptak perfidnie je osrał i widać to z daleka
Trzymajcie się ciepło!
-
Inesicia wrote:Witajcie po udanych zakupach. Musze się pochwalić, że zaszalałam i kupiłam bluzkę, żakiet, gruby sweter i torebkę więc tym razem zakupy się udały. Aż się dziwię, ale jakoś nie ciągnęło mnie na dział dziecięcy. Oglądaliśmy za to wózki, ale nic nie wpadło nam w oko.
Miłego wieczoru;)
Nie ma to jak zakupy na poprawę humoruja dziś sobie sukienkę kupiłam,taka mała czarna powiedzmy,na Święta chciałam coś ładnego. A jest takiego kroju że nawet jak brzuszek będzie wiekszy myślę że będzie leżeć dobrze.
Jeszcze czeka mnie kupno płaszcza,ale jakoś ciężko mi znaleźć taki żeby mi się podobał.Inesicia lubi tę wiadomość
(*)18.02.17 (13tc) Nasz Synek -
Ja jakiś czas piłam inkę z mlekiem ale nagle zaczęła mi smakować jak ta obleśna szpitalna kawa. Więc teraz zwykła, rozpuszczalna. A na Mama Coffee się czaję ale jakoś nigdzie nie znalazłam
Mój się śmiał wczoraj ze mnie że mam lepszy węch niż pies. Leżeliśmy sobie na łóżku i zaczęłam go oskarżać że śmierdzi papierosami. Okazało się że to poduszka która leżała jakiś czas u moich rodziców (oni palą, u nas w domu się nie pali)
-
Kasika cieszy mnie twoja wiadomosc
sss a kiedy masz wizyte u swojego ginka aby sid czegos wiecej dowiedziec?
Ja tez dzis prawie caly dzien poza domem. I tak naprawde to tylko prezent dla meza kupilam. Wieczorem jeszcze pieklam ciasteczka i jestem padnieta
I tez czesto placze byle czego i czepiam sie meza o wszystko bo wszystko mnie drazni i to bardzo i przez to klotliwa jestem az sama siebie czasem nie lubieWiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2014, 21:55
-
hej Kochane
Udanego dnia
kasika fajnie, że wszystko dobrze i masz takiego lekarza
Co do hormonów to moje albo nie "buzują" albo ja nic nie odczuwam..czasem mi się oczy zaszklą przy jakieś tam scenie w filmie ale nic poza tym. Chociaż mąż twierdzi, że jestem bardziej nerwowa
A obecnie to niespokojna..zawsze ogarnia mnie taki niepokój na ok 2tyg przed kolejną wizytą..a do tego od kliku dni nie mam żadnych ciągnięć brzucha itp (wiem, wiem powinnam się cieszyć, że jest OK) - staram to sobie tłumaczyć tym, że na tym etapie maluch ma tyle miejsca, że to całe rozciąganie stanęło na chwilę..oby ten przyszły tydzień szybko zleciał bo kolejny świąteczny minie raz dwa i będzie 29.12 i wyczekiwana wizyta - spotkanie ze Szkrabem
A do tego czasu trzeba sobie czymś zająć głowę
Pozdrawiam -
kasika8303 wrote:Dzięki dziewczyny już prawie tydzień bez plamień,może to faktycznie @.
-
Magda_lena88 wrote:Kochana co do tego, że plamienia w trakcie @ to może tak i być u mnie w terminach @ nie ma plamień ale mam takie same objawy jak w jej czasie, bóle kręgosłupa, uderzenia gorąca itp..więc może organizm nie tak do końca przyjął informację o ciąży..ale jak pisałam powyżej fajnie, że jest lepiej
Gin wczoraj powiedział, że u niektórych kobiet organizm @ pamięta przez całą ciążę. Mnie strasznie wtedy też krzyż boli. Najważniejsze że z szyjką ok. Ucieszył się wczoraj bardziej niż jai dziewczyny dodał coś takiego:" łożysko już zaczęło pięknie pracować, co mnie najbardziej cieszy". Nie wiem po czym poznał ale bynajmniej tak powiedział.
To jest anioł nie lekarzNajmilej mi się robi jak mówi, " UDA NAM SIĘ"!!!. Nie mi a nam.Że tyle walki już pokonaliśmy.
Sista, Magda_lena88, Katha81 lubią tę wiadomość
-
Scintilla wrote:
Odkryłam też tymczasowe zastępstwo kawy - przed ciążą u mnie był to obowiązek - do 10 tyg nie zawsze byłam w stanie wypić ze względu na mdłości a odkąd muszę pożegnać się z cukrem byłam przekonana, że pożegnam się też z moim mini nałogiem do porodu ... dostałam w prezencie kilka sztuk mama coffee - i zaskoczenie - nie jest to może czarne espresso ale daje się wypić bez cukru i smakuje całkiem całkiem
http://wrzucaj.net/images/2014/12/13/DSC0264.jpg
-
Viola wrote:Hej Sista, to jest moje 3 dziecko z tym że po wielu latach przerwy. W ciągu ostatniego 1,5 roku 3 razy poroniłam więc to też na pewno wpłynęło na wynik Pappa no i to ze biore luteinę i fraxiparine. A robisz pełne badania z testem Pappa? Nie ukrywam że trochę nerwów mnie kosztowało czekanie ma wynik, wiedzialam ze jak wprowadzą do systemu mój wiek to ryzyko drastycznie skoczy ale jednak wyszło w miare ok
Violu, robię pełne badania. Jestem też na 99% przekonana do amniopunkcji. Jak mi lekarz wyjaśnił, przy pierwszej ciąży po 40-tce, samo USG i PAPPA nie da mi pewności, że wszystko będzie dobrze, jedynie amniopunkcja daje 99%. Zobaczymy już we wtorek jak wyjdzie USG prenatalne. Potem chwilę poczekamy na wynik PAPPA, a po 15 tygodniu amniopunkcja. Czekałam cierpliwie na Groszka tyle lat, więc te kilka tygodni też wytrzymam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2014, 09:58
Katha81 lubi tę wiadomość
-
Katha ja ze swoim lekarzem bede sie widziec w piatek bedzie robil mi genetyczne. Tak sie sklada ze on jest wyspecjaliowany w tych roznych badaniach wiec nie musze latac od jednego do drugiego.
A wszycyc sie ostatnio jak na zlosc pytali czynsie dobrze czuje a tu masz...Katha81 lubi tę wiadomość
Marcel 16.06.2015 cc. 3200g 55 cm -
XxMoniaXx wrote:moja niestety tego nie robi i muszę iśc do innego .. niestety faceta - pierwszy raz i jakoś sobie tego nie wyobrażam
Mój też tego nie robi, idę do innego gabinetu, do specjalisty, który przyjmuje obok mojego gina.
Nie stresuj się, faceci są delikatniejsi od kobietobyś trafiła ba fajnego. Ja w sumie nie wiem do kogo idę, czy facet czy babka. Ważne żeby był fachowcem.
To jak, przezierność tylko przez brzuch? Jak było u Was?Szczęśliwy 3 cs, maluszku zostań z nami ♥
-
nick nieaktualny