Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć kochane, witam się po świątecznym obzarstwie i po spacerze w górach
Quote:Co do ruchów to niestety jeszcze nie poczułam albo nie odróżniam ich od ruchów tych wszystkich bebechów w brzuchu Może na święta Bobas zrobi nam niespodziankę i go poczuję tak wyraźnie nie ukrywam, że chciałabym już. Jednak ostatnio czytałam, że przy pierwszej ciąży na pierwsze ruchy mamy czas nawet do 22tc więc staram się być spokojna. 29.12 wizyta to się lekarza spytam
Ja jestem już pewna, że mała sie rusza, ale bardzo rzadko wiem że to na pewno był jej ruch a nie moje jelito
Aga: podziwiam wytrwałości po tym badaniu, współczuję ospy i życzę Ci lepszego finiszu tegoroku i samych dobrych wieści w kolejnym!aga87 lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry wszystkim
Jeszcze trochę i będzie po świętach,tak to szybko leci że aż trochę smutno. Tyle szału,przygotowań i zakupów a za chwilę będzie po wszystkim.
U nas tak jak myślałam,bardzo miłe i magiczne świętamam wrażenie że wczoraj poczułam moją kruszynkę,ale w 100% pewna nie jestem,ale było to takie inne uczucie
Nadine nie mam pojęcia powiem ci szczerze,nigdy się nad tym nie zastanawiałam czy ten hałas w kinie szkodzi dziecku. Wydaje mi się że chyba nie,napewno nie pośpi wtedy,ale raczej nic mu innego nie będzie
(*)18.02.17 (13tc) Nasz Synek -
Nadine dziecko zaczyna naprawdę słyszeć dopiero po 20tc, wtedy mózg zaczyna rejestrować i przetwarzać to co usłyszy ucho.
POza tym, wszelkie odgłosy z zewnatrz są raczej ciche w porównaniu z tym, co znajduje się zaraz koło macicy: sercem, jelitami, pęcherzem i płucami. Dlatego na noworodki usypiająco działa suszarka do włosów, wiertarka i odkurzacz bo to podobna klasa głośności dźwięku
Ja nie wierzę że puszczanie Mozarta czy mówienie do brzucha przed 20tc w ogóle ma sensPrzezcytałam, że dziecko może sie przestraszyć w 3 trymestrze i że wtedy np. siusia do wód płodowych albo gwałtownie się rusza i serce bije mu szybciej
Ale na tym etapie nie ma się czym przejmować, też idę do kina dzisiaj
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia 2014, 09:32
-
A belly twierdzi że już od 18 tygodnia. O tak mi w tym tygodniu napisali: "Prawdopodobnie Twoje dziecko potrafi już słyszeć. Wewnętrzne ucho wykształciło się już na tyle, że może odbierać sygnały dzwiękowe. Również część mózgu odpowiedzialna za odbieranie sygnałów dzwiękowych rozwija się teraz bardzo intensywnie. Dziecko przyzwyczaja się do odgłosu bicia Twojego serca i krwi płynącej przez pępowinę. Mimo tych nieustannych hałasów wewnątrz, głośny dzwięk dochodzący z zewnątrz może zaskoczyć bądź nawet przestraszyć Twoje dziecko."
Więc chyba warto już mówić do brzuszka coś tamDwa bąbelki 👣
06.2015
03.2017 -
To trochę mnie uspokoiłyście. Chociaż lekarz mi mówił na ostatniej wizycie mówił że na sylwestra lepiej będzie oglądać fajerwerki przez okno, bo dzieć zaczyna już słyszeć i mogą go mocno stresować trzaski i huk, tylko że wtedy faktycznie to już u mnie będzie 18 tc.
No i od rana wrócił do mnie problem twardniejącej macicyWiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia 2014, 11:07
-
Witajcie. Byłam dziś w kościele ochrzcić swoją chrześnicę i teraz nadal leżę.
nadine24 ja z taką macicą trafiłam do szpitala i okazało się też, że szyjka jest skrócona. Niestety mam nakaz leżenia przynajmniej do wizyty kontrolnej. -
Mam takie przeczucia,że ten rok się dobrze dla nas dobrze nie skończy
Czuję ,że coś jest nie tak z dzidzią i że wylądujemy na zabiegu w szpitalu
-
kikusia nie kracz
chociaż ja co raz bardziej się przekonuje że do wieczora z tych stresów też wyląduje w szpitalu
kurcze nic nie robiłam takiego w ostatnich dniach , tylko odpoczynek z tą różnicą że raczej w pozycji siedzącej niż leżącej
mój M też mnie już do szału doprowadza w kółko mówiąc że mam wyluzować
-
Mam wrażenie ,że jest źle
może to głupie wam się wyda . Ale nie czuje tej ciąży,hm nie wiem jakby to powiedzieć .. nie czuje żeby coś się powiększało, zatrzymanie zmian które powinnam odczuwać.
-
Nie chcę wszystkich jeszcze bardziej stresować i martwić przez święta . Wizytę mam we wtorek więc jeszcze poczekam jakoś .
Może tylko panikuję , trochę porównuje się do innych kobiet w ciąży i po niej .
Narzeczony dziś do mnie z hasłem "piersi ci oklapły" a ja od razu czarny scenariusz w głowie ;/
Chciałabym już czuć ,że noszę w sobie te maleńką istotkę , a tu nic .
Wczoraj cały dzień się źle czułam : ciągle śpiąca + 2x wymiotowałam . Z tym wymiotowaniem kiedyś mi lekarz powiedział,że akurat może być milion powodów do tego nie koniecznie ,przez ciąże -
Kikusia ja tam tak samo i wiekszosc z nas tak ma. Jak bedziesz czuc juz ruchy to bedziesz sie zastanawiac czy nie rusza sie za malo. A jak bedzie za bardzo fikac to tez niedobrze. Potem jak urodzisz to bedzie sie obawiac czy nie za malo przybiera, ze ma katar itd itp. Wydaje mi sie ze za bardzo to przezywasz a to dobrze na dziecko nie wplywa. Wiem ze latwo sie mowi, ale musisz wyluzowac. Sama mam problemy z wyluzowaniem, bo mam to lozysko na przedniej scianie, poprzednia ciaze wyrazie czulam w 18 tyg teraz sporadycznie cos smyrnie mnie od srodka i tez mysle i mysle...ale nie bede panikowac bo nie mam do tego podstaw. Spokoj spokoj i jeszcze raz spokoj
Apropo piersi, mi tez oklaply, juz nie bola brzuch juz mi sie nie nie napina, ani nie ciagnie, objawow brak, a wizyta dopiero 8 stycznia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia 2014, 13:49
Sista, Nieukowa, Scintilla lubią tę wiadomość
[/url]
-
Sama chciałabym znać złoty środek na "nie zamartwianie się" i podać Wam recepturę
... czasami się wydaje, że tylko 24H USG dawało by odpowiednią "gwarancję". Mam nadzieję, że Organizm Kobiety jest na tyle dopracowany, że wie kiedy i jakie sygnały ostrzegawcze należy wysyłać - szkoda tylko, że nie zawsze umiemy je odczytać lub oczekujemy innych ... bardziej wyraźniejszych.
Pozostaje wiara, że za rok - naszym głównym zmartwieniem będzie niedobór snu i nieprzewidywalny oseseknadine24, Sista lubią tę wiadomość