Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
lilirose wrote:Aga, bardzo mi przykro, tulę :*
Agawera, mnie gin powiedział, że takie bóle i napinanie brzucha to norma o ile w badaniu i usg nie ma nieprawidłowości i o ile nie krwawisz. Mnie zalecił magnez z wapniem, odpoczynek i ewentualnie nospę.
Zapah_ciszy, od kilku tygodni lekarz wskazuje na 26 czerwca (przesunął z 27), na usg wg wielkości dziecka wskazuje nawet na 25pewnie to się może lekko zmieniać ze względu na wielkość i ruchy bejbika
wieczorem wziełam magnez z witaminami taki tylko miałam i nospę -
Aga! Pamiętaj, że musisz się przede wszystkim wyciszyć i że to niczego nie przesądza. Znasz Dominikę Figurską tą aktorkę z Wrocławia? Obecnie ma ona pięcioro dzieci, w trzeciej ciąży do końca miała zapewnienia od lekarzy, że dziecko urodzi się z zespołem Downa, tymczasem urodził się zupełnie zdrowy, śliczny synek- pamiętajcie o tym!
Stres to ostatnia rzecz, jaka jest Ci teraz potrzebna.
Sciskam Was mocno. -
Sista wrote:Zapah_ciszy, od kilku tygodni lekarz wskazuje na 26 czerwca (przesunął z 27), na usg wg wielkości dziecka wskazuje nawet na 25
pewnie to się może lekko zmieniać ze względu na wielkość i ruchy bejbika
Lili, mnie wychodzi na każdej wizycie z USG, ze Maleństwo jest starsze o 6 dni i termin porodu to 20.06. Kiedy jednak zapytałam, czy zmieniamy termin porodu powiedział, że nie, bo jest on jeden stały. A dziecko i tak ma dwa tygodnie wcześniej i dwa tygodnie później aby urodzić się w terminie. Wspomniał, że przychodzą do niego pacjentki od innych lekarzy, którym lekarze zmieniali termin porodu po 5 razy, z rozstrzałem dwutygodniowym
Ale jak Ci zmienimy na 26.06 - to zapełnisz pusty dzionek w naszym kalendarzu
Pozdrawiam Piątkowo[/QUOTE]
On mi podał 26 chyba na drugiej wizycie, ale ciągle zapomniałam się przypomnieć na forumFajnie, nie będzie pusty dzień
Szczęśliwy 3 cs, maluszku zostań z nami ♥
-
Witam się z rana...po nocy tysiąca snów. Śnią mi sie takie głupoty ze ja nie wiem skąd takie.rzeczy w głowie się biorą.
Zosia mnie tak śmiesznie smyrala przy prawej pachwinie jakby specjalnie.chciala mnie.polaskotac.
JuZ to kiedys pisałam, ale cieszę się ze was mam, ze.jest to forum. Jakoś tak szybciej dzieki wam leci ta ciążą. Moge napisać glupoty, co mnie boli, jestesmy razem juz 4 miesiące.
Nieukowa, Sista, Czarnaa94 lubią tę wiadomość
[/url]
-
nick nieaktualny
-
hej
wpadłam się z Wami przywitać z rana.
My dziś jedziemy do rodziców mojego męża bo mieliśmy świętować 50ur. Jego mamy a wczoraj okazało się, że ona jechała ze swoim synem i mieli czołowe zderzenienic fajnego..koleś który wymusił zmarł w szpitalu
a teściowa jest na obserwacji bo ma połamane żebra i nie wiem co jeszcze dziś się dokładnie dowiemy. Bart męża skończył z wybitym barkiem, złamaną nogą i poszytą głową ale Go wypuścili do domu wczoraj..eh..same nerwy i stresy..a w ciąży powinno się tego unikać
Kochane życzę Wam spokoju i pogodnego weekendu
Aguś mam nadzieję, że rozmowa z mężem była "owocna" i razem podejmiecie jak najlepszą dla Was decyzjęPamiętaj, że nie jesteś sama !! chociaż wirtualnie to masz Nas a My bardzo mocno Was wspieramy
-
nick nieaktualny