Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
ja w 1-wszej ciąży byłam cudownie spokojna , no aniołek do rany przyłóż ,a teraz wrrrrry, może to już kwestia wieku, 10 lat to duża różnica , a może starość ..
pozdrawiam, ale jednak 1-wsza się nie odezwe..AlicjaMagdalena http://naforum.zapodaj.net/thumbs/1da8f186c57b.jpg
-
Ja tez raczej wyhamowalam temperament w ciazy
Ale nutella nje pogardze, wlasnie wcinam druga lyzke
Ja tez mam jakis dziwny bol- dostalam kataru i jak mocniej mi sie kichnelo pare razy, to teraz prsy kazdym ruchu bola mnie obie strony brzuchanie wiem czy panikowac, za kilka dni mam gina to zapytam. No chyba ze mi sie pogorszy po kolejnych kichnieciach...
-
Nieukowa tym sie nie martw, ja dziś przy kichnięciu też tak miałam . Chwilowy ostry ból całego podbrzusza. Czasem jak kichnę tak mam , chyba to normalne
nie boli mnie cały czas , tylko przy ruchach moich więc na ip boje sie jechać (ja taki straszek co nigdy w szpitalu nie był)
jutro mam połówkowe to powiem o tym lekarzowi, a póki co wzięłam no- spę -
nick nieaktualnyO widzę że nie tylko u mnie hormony szaleją
za to mój pracoholik znów w pracy. Mamy własną działalność i to czasem przekleństwo. Praca w domu, praca poza domem; 24/h. Mam nastrój bojowy, brakuje wojennych barw na twarzy.
Fakt wczoraj wrócił z pracy o 16" i oby dzisiaj przyszedł przed wieczorem. Wiem, że poniekąd robi to dla nas, jest ambitny żebysmy mogli żyć na optymalnym poziomie finansowym, ale jestem w ciąży i chce żeby było po mojej myśli.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2015, 13:47
karolina0522, nenette lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKochane taki ból z boku brzucha przy przekrecaniu, kichaniu to wiezadla pewnie. Monia mnie też tak czasem przy siusianiu uciska, czasem tak że nie moge się wysiusiać
możesz powiedzieć o tym ginowi na połówkowym, ale ja jako weteranka bóli brzucha myślę, że po prostu coś tam uciska, rozciąga się itp. W końcu dziecko ciągle rośnie:))
Nieukowa, XxMoniaXx lubią tę wiadomość
-
Juz mnie kumpela prze telefon uswiadomila, ze to jak nic wiezadlo oble. Czlowiek przez cale zycie nie ma swiadomosci, jakie to dziwy sktywa jego anatomia ;/
No to mam przerabane, bo mam katar i co kilka chwil straszliwie kicham, za kazdym razem urazajac te wiezadlo
Chociaz tyle dobrego, ze to niegrozne dla malego...
Powiem wam, ze serio zastanawiam sie, czy nie darowac sobie wakacji w 28-30tc... teraz co kawalek jakas infekcja, w aucie juz mi niewygodnie, zakwas od wiezadla... chyba zamiast tego pojde od konca marca na l4 i dam sobie spokoj z robota i urlopam... cos czuje ze ten wspanialy tydzien na nartach to byl moj ostatni dluzszy wyjazd przed porodem
Allorene kciuki za super wycieczke, korzystaj teraz poki jeszcze sa silyWiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2015, 13:58
Alorrene13 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Monia mnie tak bolał prawy bok przy przekrecaniu sie na łóżku, uwielbiałam spac na prawym boku ale tego nie robie. Pospalam na lewym i bol przeszedł.
Moj maly też coś leniwy ostatnio, moze wkoncu przybral wygodniejsza pozycje.Marcel 16.06.2015 cc. 3200g 55 cm -
nick nieaktualny
-
Witam dziewczyny ją to mam od kilku dni doła bo staramy się o pożyczkę hipoteczną a od tygodnia jeździmy po bankach i okazało się ze nie możemy wziąć pod hipotekę bo tak jest trzech właścicieli ale nie my a przy tym jest za duża działka jak to na wsi i pod to bank się nie zabezpiecza i jesteśmy w dupie! ;( bo gotówkowy dostaniemy ale na taki procent i mała ilość lat ze nie damy rady w takiej sytuacji finansowo. Normalnie paranoja i nie wiem nasze plany podniesienia mieszkania chyba zostaną na planach nie damy rady tak w tyle osób mieszkać gdzie nawet nie będę miała gdzie wózka dziecka postawić
oj taka jestem smutna i nie wiem jak wykombinować coś w tym kredytem
wszystko do dupy jest
-
Hej, część z Was mnie pewnie nie kojarzy, zaczynałam z Wami, ale musiałam opuścić wątek.
Chciałam tylko napisać, że zobaczyłam dziś znów 2 kreseczkę na teście i jestem przeszczęśliwaJoasia:), karolina0522, sss, Ania1704, Truskaweczka250, Nieukowa, Muniek, Scintilla, A1984, Alorrene13, aghata, BrumBrumek, Czarnaa94, nenette, Nikonka, Viola, Z., Suzanna22, Inesicia, zyrcia, Alamakota, Evell, Gonia123, Aka81, lilirose, EP!C, XxMoniaXx, Katha81 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Truskaweczka250,
nie martw się, musicie pokombinować na spokojnie, pomyśleć ..
ja tez nie chce mieszkac z mama mojego partnera, choć to bardzo fajna kobieta, ale wiecie wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma.
poza tym nie widzę nas ..tj. mam córkę 10 letnią z byłego małżeństwa (mój partner bardzo o nią dba i uwielbia, a ona jego , więc z tym problemu nie ma.)ale nie wyobrażam sobie ze moja córka , ja, mój partner ,nasze córka , która ma się urodzić w czerwcu bedzimy we czworo mieszkać w pokoju 6m..., i to pokój przechodni by sie do niego dostać , trzeba przejść przez pokój jego mamy..
jak ja mieszkając u mojej mamy mam pokoj z corka 12m...
wiec nie zostaje nic innego , jak wynajem i ciagle sie zastanawiam...bo to jednak wydatek min. 1600 zł, przy wspolnych zarobkach 4000tyś to zostaje mało, jak na 4 osoby...
też nie wiem, jak to będzie:(
Truskaweczka250 lubi tę wiadomość
AlicjaMagdalena http://naforum.zapodaj.net/thumbs/1da8f186c57b.jpg
-
karolina0522 wrote:Truskaweczka250,
nie martw się, musicie pokombinować na spokojnie, pomyśleć ..
ja tez nie chce mieszkac z mama mojego partnera, choć to bardzo fajna kobieta, ale wiecie wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma.
poza tym nie widzę nas ..tj. mam córkę 10 letnią z byłego małżeństwa (mój partner bardzo o nią dba i uwielbia, a ona jego , więc z tym problemu nie ma.)ale nie wyobrażam sobie ze moja córka , ja, mój partner ,nasze córka , która ma się urodzić w czerwcu bedzimy we czworo mieszkać w pokoju 6m..., i to pokój przechodni by sie do niego dostać , trzeba przejść przez pokój jego mamy..
jak ja mieszkając u mojej mamy mam pokoj z corka 12m...
wiec nie zostaje nic innego , jak wynajem i ciagle sie zastanawiam...bo to jednak wydatek min. 1600 zł, przy wspolnych zarobkach 4000tyś to zostaje mało, jak na 4 osoby...
też nie wiem, jak to będzie:(
No nie wiem co tu wymyśleć;( bo kurczę Banki są dziwne bo mamy zgodę od rodziców właścicieli pod hipotekę a bank nie chcę dac bo że działka za duża i kurczę bądź tu mądry nie mamy kasy żeby przekształcić działki ok dwie bo kurczę to koszule u geodety -
Nieukowa - a gdzie planowałaś urlop w 28-30 tygodniu? Ja ciągle planuję majówkę jako ostatnie wakacje przed porodem, tak chociaż na tydzień. No i na Wielkanoc marzy mi się Wiedeń.
Co do temperamentu, to odkąd jestem w ciąży zupełnie mi się zmieniło i z upartego barana stałam się potulna owieczką. Nawet jak mamy nieporozumienie, od razu przychodzę i przepraszam. A jak mi się przykro zrobi, to płaczę.
Karolina - tak źle i tak niedobrze. Najlepiej to jednak mieszkać razem. Choć nie zawsze to takie proste. My spotykaliśmy się ponad dwa lata, zanim wprowadziłam się do M. No i odkąd razem mieszkamy jakoś stało się poważniej, no i jest Olga w drodze
Truskaweczko - współczuję, ciasnota i "życie na kupie" może zepsuć najlepszy związek. Życzę Ci aby się wszystko ułożyło pozytywnie -
zyrcia wrote:mnie też wszyscy wnerwiają w tym chorym domu ! łącznie z Radkiem !
Rozpoczęłam strajk głodowy
Zyrciu - głodowego strajku nie rób, bo potem Leon Ci odpłaci jak będzie miał roczek, zrobi strajk głodowy, to co zrobisz?zyrcia lubi tę wiadomość
-
Katarzyna87 wrote:Hej, część z Was mnie pewnie nie kojarzy, zaczynałam z Wami, ale musiałam opuścić wątek.
Chciałam tylko napisać, że zobaczyłam dziś znów 2 kreseczkę na teście i jestem przeszczęśliwa
Kasiu GRATULACJE!!! A wiesz że dziś sobie o Tobie jakoś pomyślałam, co tam u Ciebie i napisałaśTelepatia
Katarzyna87 lubi tę wiadomość