Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
Rozalia,
Ja skierowanie na echo serca dostałam w ten sposób że mój gin z Damiana nie mógł wystawić (może tylko NFZ), poszłam do Luxmedu zapytać czy oni mogą. Trafiłam tam przypadkiem na gina który przyjmuje na NFZ i powiedział żebym wpadła do niego.
Nazywa się Firas Albarudi (chyba Grek - b.fajny), przyjmuje w NFZ Medycyna Rodzinna, Wrzeciono 10c. Nie ma do niego zapisów i nie ma kolejek za bardzo. Nie wiem tylko czy przyjmuje codziennie, ja byłam we wtorek. Możesz sprawdzić dzwoniąc na 22 8353214. Mnie zupełnie nie kojarzył jak przyszłam, ale powiedziałam co potrzebuję, ze tylko lekarz NFZ może mi wystawić skierowanie. Poproś o skierowanie do przychodni specjalistycznej na echo serca płodu ze wskazań takich i takich. Ze skierowaniem dzwonisz na Agatową i terminy sa raczej bliskie, ja się umawiałam chyba z tydzień temu a dziś mamy wizytę.Rozalia, nenette lubią tę wiadomość
-
hej Kochane
Dawno nie pisałam bo jakoś ta "choroba" odebrała mi siłyale podczytywałam Was na telefonie
Gratuluję udanych wizyt i 3mam kciuki za kolejneMy czekamy do 25 lutego na swoją wizytę i na spotkanie z Młodym
A w międzyczasie morfologia, mocz i ta glukoza - mam nadzieję, że nie będzie tak źle
że da się to spokojnie wypić, odczekać i, że wyniki będą w normie
ogólnie czujemy się dobrze. czasem mam dni niepokoju jak Młody leniuchuje ale po ostatnich dniach ciszy nadrabiajuż 3 dzień z rzędu budzi mnie pukaniem ok 8:00
i domaga się śniadania
Zauważyłam też, że za bardzo nie przyswajam słodkiego i tłustego jedzenia bo później jest mi źle..tak jak w I trymestrze było rewelacyjnie tak teraz od czasu do czasu mam dość mocne mdłości
Brzuszek już jest dość spory - tak twierdzi moja siostrawięc mam nadzieję, że Młody ładnie przybiera na wadze
oczywiście mimo smarowania kremami itp..rozstępy są ale ja mam do nich predyspozycje bo przed ciążą też mi się na biodrach robiły ale da się przeżyćdla Bobasa wszystko.
Co do kładzenia dziewczyn, które tracą ciążę na oddziale z ciężarnymi zaawansowanymi to jest bardzo przykre ale u Nas nie ma oddzielnych oddziałów dla kobiet po stracie..ja mimo straty dziękuję Bogu, że wszystko "poszło" naturalnie i darowano mi zabieg i pobyt w szpitalu bo w domu szybciej doszłam do siebie...
Od sb zaczęłam kompletować ubranka dla Młodego i jestem załamana bo w tych sklepach dla chłopców to nie ma nic ciekawego a dla dziewczynek masa tego wszystkiego- takie równouprawnienie mamy
Jeśli chodzi o mieszkanie to my od razu po ślubie zaczęliśmy wynajmować i mieliśmy ok 48m a od końca stycznia po prawie 5 latach wynajmowania w końcu jesteśmy na swoim- prawie swoim bo oczywiście bez kredytu się nie obeszło. Ale tak się fajnie złożyło, że dostaliśmy kredyt zanim się pojawił Bejbik bo tak liczyli by dochód na 3os. i pewnie nie dostalibyśmy takiego kredytu jaki chcieliśmy..a tak udało się z kredytem i z ciążą
A pogoda u Nas też biało. Wczoraj było ślicznie z rana tak biało i słoneczniedziś bardziej pochmurnie ale póki co zima trwa
Pozdrawiamy w 23tc
Katarzynko pamiętam Cię z początków tutaj i z forum starających sięMam nadzieję, że teraz już wszystko będzie dobrze - wiem, że łatwo się mówi, ale tylko spokój Nas uratuje
spokojnych dni Kochana
Kasika co do śluzu już Ci kiedyś pisałam ja mam takie dni, że jak zrobię sobie dłuższy spacer albo większe porządki itp..to mam wrażenie, że ze mnie dosłownie leci jakby ktoś kran rozkręcił..Dziś przy siku przy wycieraniu papier normalnie jeździł :x - sorry za dosłowność. Ale śluzu mam więcej niż w czasie dni płodnychPytałam na połówkowym o to lekarza i jak mnie badał dowcipnie to mówił, że jest Ok i że wraz ze wzrostem wiekowym ciąży to normalne, że śluzu jest więcej i mam być spokojna bo jeszcze nic mi nie odpływa
No chyba, że przy tym śluzie odczuwasz pieczenie, a śluz jest np szary albo zielony i ma jakiś dziwny specyficzny zapach to wtedy można się niepokoić ale jeśli jest "normalny" i bezwonny to raczej nic złego
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2015, 11:05
Rozalia, karolinka85 lubią tę wiadomość
-
A1984 wrote:Rozalia,
Ja skierowanie na echo serca dostałam w ten sposób że mój gin z Damiana nie mógł wystawić (może tylko NFZ), poszłam do Luxmedu zapytać czy oni mogą. Trafiłam tam przypadkiem na gina który przyjmuje na NFZ i powiedział żebym wpadła do niego.
Nazywa się Firas Albarudi (chyba Grek - b.fajny), przyjmuje w NFZ Medycyna Rodzinna, Wrzeciono 10c. Nie ma do niego zapisów i nie ma kolejek za bardzo. Nie wiem tylko czy przyjmuje codziennie, ja byłam we wtorek. Możesz sprawdzić dzwoniąc na 22 8353214. Mnie zupełnie nie kojarzył jak przyszłam, ale powiedziałam co potrzebuję, ze tylko lekarz NFZ może mi wystawić skierowanie. Poproś o skierowanie do przychodni specjalistycznej na echo serca płodu ze wskazań takich i takich. Ze skierowaniem dzwonisz na Agatową i terminy sa raczej bliskie, ja się umawiałam chyba z tydzień temu a dziś mamy wizytę.
Dziękuję Ci bardzo! Wiszę Ci kawęMam nadzieję że i mi się uda. Tam pracuje mój gin prowadzący, ale przyjmuje w ramach Lux Medu, więc bardzo dobrze znam to miejsce
A1984 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnySista wrote:Witajcie,
do mnie z rana zadzwoniła apteka, aby mnie poinformować, że sprzedali mi w piątek błędnie lek. Dostałam Gyno-Pevaryl 150 (3 globulki), a miałam dostać Gyno-Pevaryl 50 (15 globulek). Oczywiście lek już zużyłam. Zrobiłam karczemną awanturę, więc zadzwonili do mojej lekarki z NFZ i dowiedzieli się, ze nie mogło to zaszkodzić Maleństwu. Mam taka nadzieję...
Wieczorek idę do mojego gina prywatnie, po jakiś antybiotyk na zakażenie dróg moczowych - mam nadzieję, że podejrzymy Olgę na USG (bo nadal nie chce mamy kopać).
U nas od rana nadal pada śnieg - jest pięknieI takiego pięknego dnia Wam życzę
-
A1984 wrote:Witam po weekendzie
Co do kwestii kredytowych - jak któraś z Was potrzebuje mam dobrego (niezależnego) doradcę kredytowego - jak któraś potrzebuje prześlę dane
A skąd jesteś? bo z doradcą to wolałabym na miejscu załatwiać -
szczesliwamama wrote:Dziewczynki dzien dobry bardzo . Powiedzcie mi,jak pojde do rodzinnego to da mi skierowanie na badania takie jak posiew moczu i morfologie ? dobrego dnia wam i maluszkom!
Jak ja poszlam do rodzinnego przed ostatnią moją wizytą u gin ( a chodze tylko prywatnie bo na pierwsza wizytę na NFZ czekam jeszcze do 18.02, a za badania wtedy muszę płacić), powiedziałem ze potrzebuje skierowanie na morfologię, mocz - przecież to są zupełnie zwykle badania, a ona mi mówi ze da, ale po starej znajomości (lekarka leczy mnie od dziecka) i ze te badania powinny być od ginekologa, no to jej mowie ze na wizytę czekam do lutego a przecież za wszystko płace. Ale wiem ze następnym razem pewnie nie będzie chciała dac.... Mają te swoje limity i nie chcą rozdawać skierowań niestety...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2015, 11:31
Maja 5.06.2015
Aniela 27.08.2021
-
No żesz kurde, patrzę właśnie na wyniki posiewu moczu - mocz jałowy. Jakim cudem? Ewidentnie czuję że mam zapalenie pęcherza (mam średnio 2x na rok), piecze mnie przy oddawaniu moczu, trochę boli. Przechodzi tylko ja wypiję dużo wody z cytryną. I co ja mam teraz zrobić? Przecież mi gin nie da antybiotyku jak posiew ok a urosept g*** mi daje
Kurde, zła jestem
no kuźwa to jakim cudem dzień wcześniej wyszły mi bakterie w moczu (dużo) i leukocyty (też dużo)Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2015, 11:44
-
Magda_lena88 wrote:hej Kochane
Dawno nie pisałam bo jakoś ta "choroba" odebrała mi siłyale podczytywałam Was na telefonie
Gratuluję udanych wizyt i 3mam kciuki za kolejneMy czekamy do 25 lutego na swoją wizytę i na spotkanie z Młodym
A w międzyczasie morfologia, mocz i ta glukoza - mam nadzieję, że nie będzie tak źle
że da się to spokojnie wypić, odczekać i, że wyniki będą w normie
ogólnie czujemy się dobrze. czasem mam dni niepokoju jak Młody leniuchuje ale po ostatnich dniach ciszy nadrabiajuż 3 dzień z rzędu budzi mnie pukaniem ok 8:00
i domaga się śniadania
Zauważyłam też, że za bardzo nie przyswajam słodkiego i tłustego jedzenia bo później jest mi źle..tak jak w I trymestrze było rewelacyjnie tak teraz od czasu do czasu mam dość mocne mdłości
Brzuszek już jest dość spory - tak twierdzi moja siostrawięc mam nadzieję, że Młody ładnie przybiera na wadze
oczywiście mimo smarowania kremami itp..rozstępy są ale ja mam do nich predyspozycje bo przed ciążą też mi się na biodrach robiły ale da się przeżyćdla Bobasa wszystko.
Co do kładzenia dziewczyn, które tracą ciążę na oddziale z ciężarnymi zaawansowanymi to jest bardzo przykre ale u Nas nie ma oddzielnych oddziałów dla kobiet po stracie..ja mimo straty dziękuję Bogu, że wszystko "poszło" naturalnie i darowano mi zabieg i pobyt w szpitalu bo w domu szybciej doszłam do siebie...
Od sb zaczęłam kompletować ubranka dla Młodego i jestem załamana bo w tych sklepach dla chłopców to nie ma nic ciekawego a dla dziewczynek masa tego wszystkiego- takie równouprawnienie mamy
Jeśli chodzi o mieszkanie to my od razu po ślubie zaczęliśmy wynajmować i mieliśmy ok 48m a od końca stycznia po prawie 5 latach wynajmowania w końcu jesteśmy na swoim- prawie swoim bo oczywiście bez kredytu się nie obeszło. Ale tak się fajnie złożyło, że dostaliśmy kredyt zanim się pojawił Bejbik bo tak liczyli by dochód na 3os. i pewnie nie dostalibyśmy takiego kredytu jaki chcieliśmy..a tak udało się z kredytem i z ciążą
A pogoda u Nas też biało. Wczoraj było ślicznie z rana tak biało i słoneczniedziś bardziej pochmurnie ale póki co zima trwa
Pozdrawiamy w 23tc
Katarzynko pamiętam Cię z początków tutaj i z forum starających sięMam nadzieję, że teraz już wszystko będzie dobrze - wiem, że łatwo się mówi, ale tylko spokój Nas uratuje
spokojnych dni Kochana
Kasika co do śluzu już Ci kiedyś pisałam ja mam takie dni, że jak zrobię sobie dłuższy spacer albo większe porządki itp..to mam wrażenie, że ze mnie dosłownie leci jakby ktoś kran rozkręcił..Dziś przy siku przy wycieraniu papier normalnie jeździł :x - sorry za dosłowność. Ale śluzu mam więcej niż w czasie dni płodnychPytałam na połówkowym o to lekarza i jak mnie badał dowcipnie to mówił, że jest Ok i że wraz ze wzrostem wiekowym ciąży to normalne, że śluzu jest więcej i mam być spokojna bo jeszcze nic mi nie odpływa
No chyba, że przy tym śluzie odczuwasz pieczenie, a śluz jest np szary albo zielony i ma jakiś dziwny specyficzny zapach to wtedy można się niepokoić ale jeśli jest "normalny" i bezwonny to raczej nic złego
Dzięki dziewczyny, za info o śluzie. Madziu tylko ten śluz leci takim wodospadem, jest mega gorący i żółty. Boję się czy to nie objaw dalszego skracania się szyjki. Martwi mnie ta jego temperatura.
-
A1984 wrote:No żesz kurde, patrzę właśnie na wyniki posiewu moczu - mocz jałowy. Jakim cudem? Ewidentnie czuję że mam zapalenie pęcherza (mam średnio 2x na rok), piecze mnie przy oddawaniu moczu, trochę boli. Przechodzi tylko ja wypiję dużo wody z cytryną. I co ja mam teraz zrobić? Przecież mi gin nie da antybiotyku jak posiew ok a urosept g*** mi daje
Kurde, zła jestem
Agata - kurde, to nie wiem czy Ci gratulować dobrego wyniku. Może jest inny powód pieczenia? Ja miałam odwrotnie, nic nie piekło, a w moczu zakażenie bakteriami E coli, a w pochwie zakażenie grzybicze. Może zadzwoń do gina, jeśli masz taką możliwość? -
Agata a miałaś posiew razem z grzybami czy tylko na bakterie? Może to candida a tobie robili tylko bakteryjne?
Jeśli miałaś i na grzyby i na bakterie, to może powinnaś zrobić badanie na Ureaplasma, Mycoplasma albo Chlamydia... to sa bakterie które nie "rosną" w posiewie i robi się tylko przeciwciała albo PCR...
ja się witam z pracy znad malinowego kisielu
Czytam sobie właśnie fajny artykuł, niezły numer z tym podwójnym zapłodnieniem, co?
http://www.polityka.pl/niezbednikinteligenta/1528135,1,czy-mozna-zajsc-w-ciaze-bedac-juz-w-ciazy.readWiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2015, 11:48
-
Sista wrote:Agata - kurde, to nie wiem czy Ci gratulować dobrego wyniku. Może jest inny powód pieczenia? Ja miałam odwrotnie, nic nie piekło, a w moczu zakażenie bakteriami E coli, a w pochwie zakażenie grzybicze. Może zadzwoń do gina, jeśli masz taką możliwość?
Miałam jeszcze posiew z pochwy, może tam coś wyszło. Zapisałam się dziś od razu na 14 na wizytę - posiew moczu mam w systemie, posiew z pochwy nie (muszę odebrać osobiście - nie wiem czemu). Kurde ja już nie daję rady z tym pęcherzem, non stop mam uczucie że chce mi się siku a potem 3 kropelki robię i pieczeMoże zabrzmi to dziwnie ale Ty przynajmniej wiesz na czym stoisz i wybijasz bakterie
-
zyrcia wrote:Napisz im wezwanie do zapłaty zadośćuczynienia ! Tak być nie może i w sądzie przegrają ! Więc bankowo zaproponują Ci ugodę to wpadnie Ci jakiś grosz dla bobaska
Zyrciu - a jak to się pisze? Normalny list do apteki, czy do sądu? Widzę, że byśmy się dogadałyJa osobiście lubię się domagać swego, jak mi się należy, choć czasami czasu mi brakuje i odpuszczam. Ale tylko raz nie udało mi się załatwić reklamacji (nie polecam butów Venezia), a zawsze reklamuje jak coś jest nie tak.
-
Nieukowa wrote:Agata a miałaś posiew razem z grzybami czy tylko na bakterie? Może to candida a tobie robili tylko bakteryjne?
Jeśli miałaś i na grzyby i na bakterie, to może powinnaś zrobić badanie na Ureaplasma, Mycoplasma albo Chlamydia... to sa bakterie które nie "rosną" w posiewie i robi się tylko przeciwciała albo PCR...
d[/url]
Nieukowa smacznego i dziękuję za info, zobaczmy co gin powie dziś. Przyznam że nie wiem czy na grzyby tez robili.