Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hehe... ja na odwrót, uważam że mój lekarz na NFZ jest 500x bardziej kompetentny od tego gamonia prywatnego. Ale już z rozpędu do tego prywatnego chodzę bo fajne foty 3d trzaska i mogę tam wejść z mężem, a do tego na NFZ już nie bardzo.
Ostatni hicior prywatnego: "szyjka niby okej ale mogłaby być dłuższa, to niech pani luteinkę sobie weźmie". Ja do niego: a po co? A ten do mnie że to moja sprawa czy chce urodzić przedwcześnie ;/ No i tekst że skoro mam skurcze łydek to nospa i tym bardziej luteina, ale nic o magnezie nie wspominał. To lepiej mi wątrobę chemią rozwalić niż dietę zlecić, nie?
Następnego dnia miałam tego na NFZ i kurde mam szyjkę jak trąba słonia 3,7mm (zmierzył USG a nie samym paluchem), ładna zamknięta, odpowiednio twarda itd. Na skurcze zalecił dodatkowy magnez i ogólnie widać że się zna i jest konkretny...
Ech, ale mam lenia. Zaraz się położę na blacie w robocie...Sista lubi tę wiadomość
-
Nie słyszałam o takim lekarzy jak kardiolog ginekologiczny ja mam wskazania do cc ale neurologiczne i nikt mi nie kazał iść do neurologa hinekologicznego tylko dostałam skierowanie od gina, chodzę na nfz, na skierowaniu jest napisane proszę o konsultacje w sprawie możliwości porodu itd itp i z tym skierowaniem idę za tydzień do neurologa który się wypowie i wypisze jak mam rodzic.
[/url]
-
Nieukowa ja też mam fajnego gina na nfz w poprzedniej ciąży chodziłam prywatnie i dla mnie to szkoda kasy a teraz usg na każdej wizycie badania za darmo.skierowania dostaje nie czekam na wizytę jak coś się dzieje tylko.dzwonię i mnie przyjmuje
kasika8303 lubi tę wiadomość
[/url]
-
nick nieaktualny
-
maglic wrote:Dziewczyny, że tak głupio zapytam Wy też macie takie jazdy, że jeszcze np. do tego 32 wytrzymać to będzie dobrze?
bo nie wiem czy ja jestem taka dziwna tylko
Wczoraj po wizycie tak, teraz już nie. Maglic myśli są przez tych lekarzy. Ja ich mam gdzieś, zobacz z dziećmi jest ok, więc tego się trzymamya czemu nasze dzieciaczki mają wyjść wcześniej? Zobaczysz w 39 tc będziemy jeszcze zapakowane, głowa do góry
Alamakota lubi tę wiadomość
-
agawera wrote:Dzień pełen wrażeń zapowiada się szkoła rodzeni,, ćwiczenia i ginekolog no i ciekawa jestem czy lekarz potwierdzi płeć, moj się śmieje ze pewnie nic nie zobaczy bo ma kiepskie usg
Agawera trzymam kciuki aby płeć się potwierdziła
agawera lubi tę wiadomość
-
Maglic ja tak myślałam ale już mi przeszło myślę ze to kwestia czasu a Tobie też przejdzie takie myślenie teraz cieszę sie każdym dniem a pędzą one z prędkością światła zobaczcie dopiero co sir poznawalysmy a ja już dzisiaj zaczęłam 26 tydzień za 3 miesiące będę może już tulila mojego synka teraz musze po malu myśleć nad wyprawia.
Sista lubi tę wiadomość
[/url]
-
zyrcia wrote:no domyślam się, że nie ma czegoś takiego jak kardiolog ginekologiczny
dlatego jestem wnerwiona, bo w dodatku robią ze mnie idiotkę. Nie wiem co robić, mój Radziu dziś w pracy lekarzy podpyta czy nie da rady jakoś załatwić
Zyrciu nie ma kogoś takiego rzeczywiście, ale twój gin miał na myśli lekarza, który ma dwie specjalizacje - ginekologiczną i kardiologiczną i tacy lekarze prowadzą głównie pacjentki z wadami serca i różnymi sercowymi zaburzeniami. No ale nie muszę chyba wspominać jaki to cud, żeby znaleźć takiego lekarza, bo jest ich cholernie mało -
nick nieaktualny
-
zyrcia wrote:No dlatego pozostaje mi kombinowanie zaświadczenia od jakiegoś innego specjalisty tylko jeszcze muszę wymyślić co mi jest
Jak ja ostatnio byłam na IP to lekarka mi mówiła, że najłatwiej u okulisty i rodzić w takim szpitalu gdzie nie mają okulistyki, wtedy nie tak łatwo negować zasadność zaświadczenia -
ja to mam takie myślenie właśnie przez te wszystkie dolegliwości moje i ciągle tylko w głowie odliczam "dobra jestem w 26 tygodniu - za 12 jak wyjdzie to będzie super, ale w sumie za 6 może też już będzie dobrze", kolka od 20 tc przeszła ale męczyło mnie ze 3 tygodnie, które przeleżałam w szpitalu :/myślałam, że już pech mnie opuścił i do końca ciązy będę sobie hasać, obżerać się i robić wszystko co mi się żywnie podoba, no i co? i teraz nietolerancja glukozy mi wyszła ( wczoraj nie powiem kontret doła przez to miałam, no ale trzeba z tym żyć, nie jedne mają gorzej ode mnie i nie narzekają) a ja zrzędze, chodzę i tylko truje się z tymi myślami wszystkimi
Jutro mam wizytę u diabetologa oby nie okazała się jakimś konowałem xDScintilla lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRozalia wrote:Jak ja ostatnio byłam na IP to lekarka mi mówiła, że najłatwiej u okulisty i rodzić w takim szpitalu gdzie nie mają okulistyki, wtedy nie tak łatwo negować zasadność zaświadczenia
Rozalia, Nieukowa lubią tę wiadomość
-
zyrcia wrote:No dlatego pozostaje mi kombinowanie zaświadczenia od jakiegoś innego specjalisty tylko jeszcze muszę wymyślić co mi jest
xD jak już wymyślisz to podziel się pomysłem, z chęcią wykorzystamja mam dużą wadę wzroku w jednym oku, ale każdy mnie zbywa, że później do okulisty i się zobaczy
zyrcia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAle macie przeboje ze swoimi lekarzami. Ja póki co tfu tfu nie narzekam. Nie jest idealnie bo chodzę na wizytę do szpitala, i nie ma możliwości zrobienia usg w gabinecie. Badają tętno, macanko i wsio. Moja gin wie że jestem trochę przewrażliwona i sama umówiła mnie na usg za tydzień żeby zobaczyć jak się ma mała.
Miałam super lekarza na NFZ z dobrym sprzętem, ale jego jedyną wadą było to, że nie pracuje w szpitalu.
Jeśli chodzi o zamartwianie się to ja już się uspokoiłam. Odkąd czuję ruchy nie dopuszczam do siebie jakiś złych myśli. Wyjątkiem był wieczór kiedy nie czułam małej -
Witam się w pięknym dniu bo mam dziś wolne od pracy
na 14.00 dlugo oczekiwana i przekładana wizyta u lekarza na NFZ - mam zamiar zdobyć skierowania na darmowe badania, bo juz czas na kolejne, i ta glukoza nieszczesna
ciekawa jestem czy zrobi mi USG. Jutro i tak wizyta u mojej gin prywatnie i zadecyduje co tam z moją dość krótka szyjką.
Wczoraj tez byłam u dentysty i okazało się ze nie ominie mnie leczenie kanałowe... Wczoraj pierwsza cześć a w piątek dalsza leczenia, przynajmniej juz po bulu zębaMaja 5.06.2015
Aniela 27.08.2021
-
nick nieaktualny