Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
nadine24 wrote:To może faktycznie problem leży gdzieś indziej
i tak jak pisze Nieukowa, na najbliższej wizycie pogadaj z lekarzem, jeśli wytrzymasz
Wiesz wytrzymałam tyle czasu, to myślę, że ten jeden tydzień mnie nie zbawi. Idę też do rodzinnego skonsultować wynik badań, na które mnie skierował i mu też napomnę o tym. Zobaczymy co on powie, a co gin.
-
dorcia8919 - mnie swojego czasu swędziały mocno łydki, ramiona, piersi i niestety też stopy - jak czytałam w Internecie o powodach to swędziało jeszcze bardziej
- pomogło kiedy zrobiłam próby wątrobowe i wyszły poprawne, oliwkę zamieniłam na Garnier czerwony i od czasu do czasu piłam wapno - oczywiście za zgodą lekarza
( TYLKO TO ZWYKŁE - nie alergiczne! )
Dziewczynki ... czy któraś kiedyś robiła zakupy z TXM24 : http://txm24.pl/sklep-dla-niemowlaka,696,pl-PL.#null ??
Widzę, że mają dosyć przystępne ceny ... zastanawiam się tylko nad jakością ciuszków ?dorcia8919 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDorcia mnie też przed snem swędzą nogi od łydek po uda. Pomaga ponowne posmarowanie balsamem ( ja używam granatowego nivea )i stram się nie drapać. Hormony plus suche powietrze w mieszkaniach powód swędzenia skóry, tak skwitował to mój lekarz. Próby wątrobowe sprawdzone i są ok .,
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2015, 20:17
dorcia8919 lubi tę wiadomość
-
Scintilla wrote:dorcia8919 - mnie swojego czasu swędziały mocno łydki, ramiona, piersi i niestety też stopy - jak czytałam w Internecie o powodach to swędziało jeszcze bardziej
- pomogło kiedy zrobiłam próby wątrobowe i wyszły poprawne, oliwkę zamieniłam na Garnier czerwony i od czasu do czasu piłam wapno - oczywiście za zgodą lekarza
( TYLKO TO ZWYKŁE - nie alergiczne! )
Dziewczynki ... czy któraś kiedyś robiła zakupy z TXM24 : http://txm24.pl/sklep-dla-niemowlaka,696,pl-PL.#null ??
Widzę, że mają dosyć przystępne ceny ... zastanawiam się tylko nad jakością ciuszków ?
Ja zamawiałam, według mnie 5 10 15 są rewelacyjnej jakości alete txm nie są najgorsze. Mi ich ciuszki dla niemowlaków odpowiadają.Scintilla lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny mam pytanie do mam z cukrzycą w ciąży... jaki chleb najlepiej tolerujecie? Bo ja dzisiaj kupiłam piękny, smakowity niby żytni (sprawdzałam skład no to mąka żytnia, i ta nieszczęsna pszenna-ale mówię pszennej mało pewnie bo taki ładny)... ale chyba koło żytniego to on nie stał :[ <wściekła> bo cukier po niem skoczył mi do 144
///
-
nick nieaktualnyZnajoma kupowała chleb żytni na zakwasie. Tylko ona w almie kupowała na stoisku piekarni.
A i napisała w SMS że niektóre niby żytnie maja tylko barwnik żeby udawać razowy. Pani w almie uczciwa i wskazała naturalny żytni.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2015, 21:16
-
U mnie w mieście nie ma Almy, a szkoda. Znajoma też z cukrzycą mamusiową?
ja właśnie muszę popróbować tych chlebów, żeby jakoś uspokoić ten cukier.
Ogólnie myślałam że lepiej będzie bo po kotlecie w panierce smażonym, pałce z kuraka, ziemniakach ze 2 i kapuście kiszonej cukier był 86
a po tym nieszczęsnym chlebie takie niespodziankiI jeszcze 14 tygodni diety przede mną <boi się>
Joasia:) lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTak cukrowa mama bez insuliny. Tomasz ma juz rok
Niestety nie znosiła tej diety zbyt dobrze, ciagle doła miała. Nie wiem czemu tak miała, ale chyba wyolbrzymiła problem z ograniczeniami. Myślałam ze faktycznie przechodzi katusze ale czytając Was słodkie mamy widzę że nie taki straszny diabeł jak go malują. Albo macie jasne określone wartości, co jest najważniejsze
Czasem musiała leżeć w szpitalu, ale ponoć szpitalne menu podnosiło cukier i było gorzej. W całej ciąży przytyła 5 kg.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2015, 21:30
-
ja dopiero od wtorku wiem o cukrzycy, a dziś byłam w poradni i zaczęłam dietę. no i rozczarowałam sie okropnie tym pomiarem po kolacji...
Ale teraz będzie tylko lepiej mam nadzieję. Ja nie powiem od wtorku męczy mnie jakiś dół... mam momenty, że mówie dawaj Magda dasz rade
to tylko 14 tygodni, a zaraz przychodzi złość, że a to to bym zjadła, a to to
a niestety wiem, że nie mogę. Taka karuzela emocji..
boję się okropnie, że mnie przerzuci na insulinę, bo stwierdziła, że jak będę przekraczać 130 to się koniecznie zgłosić.. -
maglic wrote:Dziewczyny mam pytanie do mam z cukrzycą w ciąży... jaki chleb najlepiej tolerujecie? Bo ja dzisiaj kupiłam piękny, smakowity niby żytni (sprawdzałam skład no to mąka żytnia, i ta nieszczęsna pszenna-ale mówię pszennej mało pewnie bo taki ładny)... ale chyba koło żytniego to on nie stał :[ <wściekła> bo cukier po niem skoczył mi do 144
///
Ja kupuję koło siebie w piekarni specjalny chlebek o niskim Indeksie Glikemicznym lub kiedy nie ma zwykłe pszenne pieczywo - na początku też chuchałam na siebie i wybierałam produkty zalecane a efekt był często odwrotny - i po kajzerce mam cukier niższy niż po tych wszystkich pseudo żytnich chlebkach dokolorowywanych np. miodemStaram się rano nie jeść nabiału - chociaż ostatnio do śniadania wypiłam kakao niesłodzone i cukier 105.Nie kupuj też słodyczy dla diabetyków ... nie znam osoby której nie podnosiłby by one bardziej cukru niż zwykła mleczna czekolada. I polecam przed snem - tak około 22 kabanosa - trochę mi już zbrzydły ale odpukać rano na czczo nigdy nie miałam cukru powyżej 80
Sista lubi tę wiadomość
-
maglic wrote:boję się okropnie, że mnie przerzuci na insulinę, bo stwierdziła, że jak będę przekraczać 130 to się koniecznie zgłosić..
130 po posiłku i od razu Insulina ??... hmmm bardzo radykalnie. Odkąd jestem na diecie mój największy cukier wynosił około 160 ale to było w Święta - i moja diabetolożka tylko się uśmiechnęła
Właściwie co 2/3 dzień zdarza mi się w ciągu dnia jednorazowo przekroczyć cukier - tak między 120 a 140 i lekarz uważa to, za "normalne" wpadki - dla niej najważniejszy jest cukier na czczo. Masz zlecone badanie HBA1C ? -
mam, mam
kolejną wizytę mam 13 marca i na dwa dni przed nią mam wykonać to badanie. więc jeszcze sobie poczekam, zwykła bułka mi podnosi cukier właśnie , ale z grahamką już lepiej
dzisiaj na kolacje sobie zrobiłam zobaczymy jak cukier rano będzie się prezentował. Jeśli kiepsko to spróbuje metody 'na kabanosa' wieczorami
Mam nadzieję, że właśnie mi nie dowali tej insuliny, teraz mam wrażenie, że to czas na sprawdzenie co mogę, a czego już nie bardzo.
I ustabilizowanie sobie tego. -
maglic wrote:mam, mam
kolejną wizytę mam 13 marca i na dwa dni przed nią mam wykonać to badanie. więc jeszcze sobie poczekam, zwykła bułka mi podnosi cukier właśnie , ale z grahamką już lepiej
dzisiaj na kolacje sobie zrobiłam zobaczymy jak cukier rano będzie się prezentował. Jeśli kiepsko to spróbuje metody 'na kabanosa' wieczorami
Mam nadzieję, że właśnie mi nie dowali tej insuliny, teraz mam wrażenie, że to czas na sprawdzenie co mogę, a czego już nie bardzo.
I ustabilizowanie sobie tego.
Kochana ... jak dla mnie cała ta dieta to właśnie jeden wielki testPoza tym mam wrażenie, że cukry ustabilizowały mi się po około 2tyg przyzwyczajania organizmu do systematycznego jedzenia co 2/3 godziny i obecnie pozwalam sobie coraz częściej na grzeszki niż na początku. Nie wydaje mi się aby ktoś próbował od razu dawać Ci Insulinkę jeśli co jakiś czas przekroczysz normę
- ale wiadomo co lekarz to inne zalecenia. Pierwsze dni były najtrudniejsze - ja zawsze byłam człowiekiem "schabowym" lub człowiekiem "chipsem" i nie przepadałam za słodyczami - a w którejś dobie diety za sprawą hormonów rozpłakałam się na widok WZ-tki w cukierni
Jak zrobisz HBA1C i wynik będzie w normie to się uspokoisz ... a po pewnym czasie zauważysz na co Twój organizm reaguje "najgorzej" ... a jak się z nim "dogadasz" to pozwoli Ci zjeść kawałek sernika bez zbędnych wyrzutów sumienia i z poprawnym cukrem
... skoro dziecko ma obecnie prawidłową wagę to wszystko jest na dobrej drodze!
gosi_a lubi tę wiadomość
-
Ja jem chleb paczkowany z kauflanda pumpernikiel albo pełnoziarnisty zytni. Maglic musisz pamiętać że na początku musisz sama poznać po sobie co Ci służy a co nie. Dopiero zaczynasz więc też organizm musi zareagować na dietę.
spokojnie eliminuj błędy a z czasem będziesz miała cukier po kontroląScintilla lubi tę wiadomość
-
nadine24 widzę że zapatrujesz się na takie same wózki jak ja
Camarelo Carera w najpiękniejszym wybarwieniu zamówiony żeby zobaczyć na "żywo". Ocenimy w sobotę
-
Kobietki kochane dziękuje Wam bardzo za rady i pomoc
:*
Gabrysia zobaczę dopiero we wtorekwięc zobaczymy jak się ma.
Chociaż ostatnio jak byłam ważył 600g, a tydzień pózniej niby 580 i tak jakby zmalał, bo wymiary też mniejsze... to chyba nierealne? Wydaje mi się, że gin na odwal pomierzył i tyle..
Wasze dzieci też są leniwe? Mój to jakiś ospały chyba przez te cukry xD bo od czasu do czasu tylko pupę, albo głowke wystawiScintilla lubi tę wiadomość